InspektorGadżet napisał(a): 1) Bloom nie mówił o żadnej duszy ani nic takiego w tym wątku nie sugerowałem.Pisałeś wyraźnie o dualizmie. Dualizm to pogląd, że istnieje jakaś rozumna część istoty ludzkiej, która jest odrębna od materialnego ciała. W tradycyji chrześcijańskiej tę część nazywamy właśnie „duszą”.
Cytat:Mówiłem o naturalnej skłonności do interpretowania w obrębie dualizmu (religijności) I tyle.Ale pojęcie „dualizm” nie jest tożsame z pojęciem „religia”. Istnieją religie niedualistyczne. Istnieją też pewnie dualiści filozoficzni nie wyznający religii.
Cytat:2) konkretnie jaką przewagę może mieć świadomy osobnik Nad jednostką wyposażoną w zęby i pazury i znacznie szybszą oraz silniejszą. Jeżeli obydwaj startują z tego samego poziomu?Co to w ogóle znaczy „startują z tego samego poziomu”? Bo chyba nie twierdzisz, że człowiek, zdolny się przygotować do walki nie ma przewagi nad lwem.
Cytat:tylko w jaki sposób materia (mózg) postrzega czerwoność lub niebieskości, Zmienia się jej struktura, ilość neuronów?Postrzeganie związane jest z występowaniem fal depolaryzacji na neuronach. To tak z grubsza. Układ nerwowy musi być zdolny do szybkiego klasyfikowania tego co postrzega w prostych, dyskretnych kategoriach typu „bezpieczny-niebezpieczny”, „wrogi-skory do współpracy” „jadalne-trujące” itp. Taka konieczność wyjaśnia dość dobrze, dlaczego postrzegamy świat qualiami.
Cytat:Dawkins twierdzi że organizmy działają w sposób samolubny. Idą w kierunku maksymalnej korzyści. Samolubny gen czy jakoś takNo to się zdecyduj. Gen jest samolubny, czy organizmy? I co to jest ta tajemnicza „korzyść”?
Cytat:Ale ja w ogóle nie krytykuje teraz ewolucji z pozycji religii.Nie. Wcale, bo po co? Fakt, że Twoje ataki na TE są zawsze powiązane z atakami na filozofów ateistycznych to oczywiście zbieg okoliczności jest.
