bert04 napisał(a): Wydaje mi się, że na przekór aktualnie modnym prądom warto jest znać pewne - stereotypowe - różnice damsko męskie, jak i ich źródła, biologiczne i cywilizacyjne. Nawet jak nie wszystkie przekładają się na dzisiejszą rzeczywistość. Nawet jak nie powinny służyć jako tanie wytłumaczenie dla pobłażania "biednym zagubionym facetom".
No nie, nie chodzi o pobłażanie, ja mam wokół siebie 4 facetów - męża, syna, 2 świnki morskie (też chłopy ), a czasami jeszcze charakternego brata, więc muszę ich krótko trzymać, bo by mi na głowę weszli , ale może bardziej wrzucę na luz mając świadomość, że niektóre zachowania mają swoje źródło w biologii, w tym, że po prostu tacy są i niektórych rzeczy nie zmienią.
bert04 napisał(a): Biedni zagubieni faceci muszą się odnaleźć w tym nowym świecie, jeżeli nie chcą skończać w oparach incelizmu pokroju Jordana Petersona czy Andrew Tate'a.
W oparach czego? Niestety nie znam się na tym i nie wiem kto to jest