Rowerex napisał(a): ale tu też zdarzają się zastosowania "przesadzone" w których malinka to grubo "za dużo"Wiadomo — RPi zawiera masę komponentów, które dla różnych rozwiązań mogą być całkowicie niepotrzebne. I zapewne dla wielu z takich zastosowań można by użyć „gołego” mikrokontrolera. Tylko teraz trzeba zatrudnić kogoś, kto zbada problem, określi jaki sprzęt jest potrzebny, zaprojektuje, jak ten sprzęt zainstalować, stworzy system uaktualniania softu na tym mikrokontrolerze etc. Ostatecznie się okaże, że zaoszczędziliśmy kilkadziesiąt złotych na sprzęcie, a wydaliśmy kilka tysięcy na jego wdrożenie. Dlatego nie ma się co dziwić, że jeśli ktoś nie buduje urządzeń masowo, to woli trochę trochę przepłacić, ale dostać sprzęt, który działa „out of the box”.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson