krzysiekniepieklo napisał(a): A o co konkretnie Tobie chodzi?Przecież napisałem o co. Ewangelie zawierają cały szereg różnych nauk. Z tych nauk różne osoby wybierają sobie to, co im pasuje. Np. hierarchia lubi sobie wybierać te, które mówią o posłuszeństwie (np. „kto Was słucha, mnie słucha”). Inni lubią sobie wybierać inne. Tak czy siak mówienie, że „w niczym nie jest podobne” to błąd.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson