To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ateista czy nie na pogrzeb iść musi!?
#1
No właśnie. Uczęszczanie do kościoła pełni wiele fuknkcji od reprezentacyjnej rozpoczynając poprzez społeczną i na politycznej kończąc.

Troszkę teraz o mnie bo to tutaj istotne.

Jestem ateistą od trzech lat. Moi rodzice pogodzili się już z tym, chociaż nie do końca ale o tym troche później. Cała moja liczna rodzina (poza ojcem) jest teistyczna, część bardziej część mniej. Mój ojciec chodzi do kościoła tylko w świeta i na jakieś imprezy np osiemnastka córki pogrzeb znajomego czy rocznica smierci jego siostry. Cała rodzina chodzi odwiedzać zmarłych na cmentarz (ja też pod przymusem).

No i na tym właśnie polega moj problem. Rodzice odbieraja moją nieobecność na tego typu imprezach w kościele jako obrazę. Jestem ateistą nie wierze w nic co niematerialne. Nie obchodzą mnie rzeczy które już minęły skupiam się na teraźniejszości i przyszłości. Nie wspominam już nieistniejącychosób nie rozpamietuje wakacji. Z mojej perspektywy ta nieobecność jest uzasadniona. Ale rodzina mówi, że pomimo tego co uwazam i co mysle musze sie pojawic aby np okazac szacunek danej osobie (gdy umrze czy ma urodziny). Rodzice byli załamani gdy dowiedzieli się że raczej nie bede na ich pogrzebie.

To właśnie mnie denerwuje, że niemogę być tym kim jestem do końca bo społeczność takego czegość nie toleruje. Kościół urósł do takiego poziomu który nawet narusza konstytucyjne prawo wolności.

Jak Wy dodzy przyjaciele ustosunkowalibyście się w takiej sytuacji? Ja narazie nie wiem co o tym myśleć, nie dociera do mnie że inni nie potrafią tolerować poglądów innych.

Dziekuję za odpowiedz porzdrawiam wszystkich
Swinka
Bóstwo : Czy mam Cie zabić abys uwierzył, że istnieję? Tak.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Ateista czy nie na pogrzeb iść musi!? - przez Swinka - 23.07.2007, 20:30
Ateista czy nie na pogrzeb iść musi!? - przez OFCA - 23.07.2007, 22:54
Ateista czy nie na pogrzeb iść musi!? - przez Tgc - 24.07.2007, 11:11
Ateista czy nie na pogrzeb iść musi!? - przez OFCA - 24.07.2007, 14:22
Ateista czy nie na pogrzeb iść musi!? - przez Al-Rahim - 24.07.2007, 15:42
Ateista czy nie na pogrzeb iść musi!? - przez Seth - 24.07.2007, 15:46
Ateista czy nie na pogrzeb iść musi!? - przez msoltys - 25.07.2007, 11:01
Ateista czy nie na pogrzeb iść musi!? - przez Seth - 25.07.2007, 19:16
Ateista czy nie na pogrzeb iść musi!? - przez Seth - 26.07.2007, 12:48
Ateista czy nie na pogrzeb iść musi!? - przez Seth - 03.08.2007, 10:47
Ateista czy nie na pogrzeb iść musi!? - przez Lobo - 06.08.2007, 10:51

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości