To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje!
#3
12 lat temu założony temat, a jakże aktualny Uśmiech I w sumie kilka dyskusji z kilku tematów pasowałoby tu jak ulał.

Ciekawi mnie gdzie się zatrzyma postempująca poprawność polityczna, wymuszana sztuczna grzeczność i tolerancja. Czy ma w ogóle jakieś granice? Czy wraz z akceptacją "znośnych" odmienności społeczeństwa będą urabiane pod kątem akceptacji tych znacznie bardziej kontrowersyjnych?

Osobiście nie chciałbym tak straszyć, bo to tego samego typu strategia argumentacyjna co w przypadku marihuany - że gdy się ją zalegalizuje, to przyjdzie kolej na twarde narkotyki, a społeczeństwo skończy jako banda ćpunów (którą w sumie i tak już jesteśmy jeśli za ćpuństwo uznamy lekomanię, w której Polacy są w światowej czołówce).

Teraz jest afera wokół serialu "Cuties". Ponoć jest to urabianie społeczeństwa pod kątem akceptacji pedofilii. Jeśli tak, to powinien być ów serial/program rzeczywiście zakazany, ale też jednocześnie powinno się coś zrobić w końcu z księdzami pedofilami, którzy często grzmocą młodych chłopców przy cichej akceptacji lokalnej społeczności, władz kościelnych, które co najwyżej przenoszą pedofila do innej parafii; oraz niestety przy akceptacji samych rodziców owych dzieci.

Nie wiem czemu jest tak, że gdy afera wyjdzie na jaw, to lokalna społeczność, ba nawet sami rodzice dziecka potrafią bronić takiego księdza. Nie wiem co to za mechanizm psychiczny działa w taki sposób, ale działa nie tylko w przypadku księży - rodzice grzmoconych i molestowanych dzieci bronili przecież również gościa z poznańskiego chóru Słowików, więc nie chodzi tylko o księży.

Piję do tego, że teraz wszyscy się straszą jakimiś "Cutiesami", a w sumie już jest w Polsce masa propedofilnie urobionych ludzi i to często niby konserwatywnych katolików dla których powinno to być obrzydlistwem. A jednak jest ciągle przymykane oko - po niedawno emitowanym filmie braci Sekielskich powstały nawet jakieś komisje do badania pedofilii, które nic nie robią i ponoć przy każdej parafii ma być coś/ktoś komu można zgłosić przestępstwo pedofilii. Tylko jakoś to wszystko działa tak jakby chciało a nie mogło.

Jeśli "Cuties" rzeczywiście urabia ludzi propedofilnie to i Kościół będzie zadowolony, bo jego pracownicy zyskają w końcu pełną akceptację społeczeństwa (obecnie mają niepełną i nie całego społeczeństwa).

To tyle jeśli chodzi o pedofilię. Jeśli chodzi o poprawność polityczną, to przy wczorajszym ognichu naszła mię taka oto refleksja:

1) Zrobiłem ognicho, CO2 poszło w atmosferę - obraziłem uczucia klimatyczne ekozjebistów.
2) Na ognichu upiekłem kiełbasę - obraziłem uczucia etyczne gejetarian.
3) Jedyną kiełbasę jaką mogłem wczoraj kupić była kiełbasa cygańska. Naprawdę chciałem inną, zawsze była do wyboru zwyczajna lub śląska. Niestety tym razem był tylko cygańska - obraziłem uczucia etniczne mniejszości romskiej.
4) Kiełbasę kupiłem w niedzielę od sprzedawcy-właściciela sklepu - obraziłem uczucia religijne katolików.
5) Kiełbasa była z wieprza - taka kiełbasa to obraza dla żydów i muzułmanów.

I tak se myślę, że poprawność polityczna jest niemożliwa do wprowadzenia wraz z równouprawnieniem mniejszości etnicznych, ekologicznych, religijnych, jedzeniowych. Co bym nie zrobił, to kogoś czymś urażę. Choćbym się zesrał z wysiłku przy próbie dogodzenia każdemu, to komuś coś zawsze nie przypasuje.

Reasumując chromolić to co dla kogo ważne; jedyne co można robić to tolerować odmienność i pogodzić się z tym, że praktycznie każdy robi coś czym mógłby urazić kogoś innego. I chuj, take życie, trza się z tym pogodzić zamiast płakać i domagać się od wszystkich innych nie tylko tolerancji, ale też entuzjastycznej akceptacji i poklepywania po pleckach w kole wzajemnej adoracji. Jak to się mówi - "żyj i daj żyć innym". Żeby tak było nie może być poprawności politycznej. Trzeba mieć możliwość takiego samego obrażenia białego konserwatywnego ścierwojada co czarnego lewackiego ekonazisty etc. Musi być wolność słowa jako zawór bezpieczeństwa.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez lumberjack - 14.09.2020, 08:15

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości