A tak właściwie, to nie widzę sensu w dyskusji z kimś kto chce jedynie zrobić idiotę z każdego za pomocą infantylnych i niezwiązanych z tematem porównań.
Nie znasz wewnętrznej wartości męstwa, honoru i innych znanych dobrym ludziom spraw na poziomie własnego wnętrza. Jesteś trzydziestoletnim dzieciuchem bez własnego zdania dyskutującym jak stara kwoka przy herbatce, która nie potrafi odwołać się w rozmowie do Ja.
Kończę dyskusję z Tobą w tym i KAŻDYM innym temacie, ponieważ żadna z tych dyskusji nie niesie z sobą pożytku i jest jedynie Twoją marną próbą odragowania swojej zachwianej równowagi emocjonalnej na innych
Nie sil się żeby odpowiadać na jakikolwiek z moich postów, bo nie ma to sensu
Nie znasz wewnętrznej wartości męstwa, honoru i innych znanych dobrym ludziom spraw na poziomie własnego wnętrza. Jesteś trzydziestoletnim dzieciuchem bez własnego zdania dyskutującym jak stara kwoka przy herbatce, która nie potrafi odwołać się w rozmowie do Ja.
Kończę dyskusję z Tobą w tym i KAŻDYM innym temacie, ponieważ żadna z tych dyskusji nie niesie z sobą pożytku i jest jedynie Twoją marną próbą odragowania swojej zachwianej równowagi emocjonalnej na innych
Nie sil się żeby odpowiadać na jakikolwiek z moich postów, bo nie ma to sensu
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!