To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zjawisko "aborcji" a europejska zapaść demograficzna.
#14
Tak na szybko, z braku czasu.

exeter napisał(a):prokreacja to bardzo skomplikowane zagadnienie i mnóstwo czynników decyduje o końcowym efekcie.
Dlatego protestuję przeciwko założeniu, że aborcja to główny winowajca. Rozumiem, że Ty także.
Także. Natomiast nie twierdzę, że nie ma żadnego wpływu na liczbę urodzin bo wpływ ma.
Cytat:Pierwsze zagadnienie "konserwatyści" przedstawiają w fałszywym świetle. Po to by promować własny pogląd - baba ma siedzieć w domu.
Są kobiety wybierające rodzinę jako sposób realizacji, i są takie które wolą robić karierę. To konserwatyści chcieliby wepchnąć wszystkie w jeden schemat.
Kto tak uważa? Ja osobiście z kimś takim się nie spotkałem. To twoje wyobrażenia na temat konserwatyzmu.
Cytat:Ja jestem za możliwością wyboru. Jeśli dziewczyna chce pracować, zarabiać i być niezależną finansowo i mieć satysfakcję z sukcesu zawodowego, nie wolno jej tego zabraniać !
Oczywiście, że nie wolno. Ale to ma też drugą stronę medalu. Jeżeli chce siedzieć w domu to nie powinno jej się tego zabraniać. Zauważ jednak, że z powodów o których pisałem wyżej promuje się model w którym kobieta pracuje a przy okazji wychowuje dzieci. To jest kobieta nowoczesna. Taka co woli siedzieć w domu to kobieta niezaradna, nienowoczesna, nie potrafiąca się dostosować do współczesnego świata. Przynajmniej według feminizującej propagandy.
Cytat:Natomiast, musimy zrozumieć, że istnieją różnice biologiczne między płciami, i jeśli chcemy, by te aktywne kobiety nie zapominały o rodzicielstwie, muszą mieć przywileje socjalne czyli opiekę państwa w tym okresie. Tą drogą poszły kraje lepiej rozwinięte. I nie widzę innej alternatywy (poza powrotem do Średniowiecza).
No tak, albo socjalizm albo średniowiecze Smutny
Przywileje socjalne kosztują. Ich koszt rozkłada się na społeczeństwo. Czyli zarówno na kobiety i mężczyzn. Państwo zabiera tyle samo ojcu jak i matce i daje jakieś tam przywileje tej pierwszej, po potrąceniu kosztów własnych. To proponowana przez Ciebie droga. Ja proponuję inną. Zmniejszamy przywileje socjalne i zmniejszamy obciążania fiskalne. Ojcu i matce zostaje w kieszeni więcej pieniędzy. Aby uzyskać identyczną kwotę mogą pracować mniej. Między sobą się dogadują które pracuje a które opiekuje się dzieckiem. (To tak w ogromnym uproszczeniu)

Cytat:Natomiast, co nam mówią dane z GB ? W ciąże zachodzą głównie dziewczyny ze środowisk biednych. To dowód na brak edukacji, także w tej dziedzinie, ale też znane w socjologii zjawisko - biedni rodzą dużo dzieci. To rodzaj inwestycji w przyszłość.
Ale przecież tam jest edukacja seksualna. I ilość tych ciąż ciągle rośnie. Zresztą omijasz moje pytanie. Dlaczego sądzisz, że u nas będzie inaczej i wprowadzenie szerszej niż obecnie edukacji seksualnej, darmowej antykoncepcji i aborcji na życzenie nie spowoduje wzrostu liczby niechcianych ciąż wśród nastolatek wywodzących się z rodzin biednych.
Cytat:Pytanie, chcemy opierać przyszłość demograficzną na dzieciach tylko z tych środowisk ? Jeżeli dostępność aborcji powoduje wzrost wiedzy o własnym organizmie i daje dziewczynie szansę by urodzić z większą odpowiedzialnością za siebie i dziecko, to dobrze.
Skąd założenie, że dostępność aborcji zwiększa wiedzę o własnym organizmie? 8O Coś takiego raczej zniechęca do zdobywania tej wiedzy i stosowania antykoncepcji. Bo nawet jak się powinie noga to mamy koło ratunkowe.

Cytat:Nasz problem to nieadekwatny XIX wieczny system emerytalny, w którym bieżące pokolenie zarabia na emerytury rodziców. I to trzeba zmienić jak najszybciej.
A i owszem. Ale na to się jakoś nie zanosi. Zamiast tego kombinuje się od kilkudziesięciu lat jak tu zachęcić kobiety do rodzenia dzieci socjalem. Nieskutecznie jak widać.
Promowanie upodmiotowienia kobiet i ich uświadamianie poprzez budowanie potencjału przed katastrofami związanymi z klimatem celem każdego świadomego Europejczyka. Bez sprawiedliwości w dziedzinie klimatu nie da się osiągnąć prawdziwej równości płci

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Zjawisko "aborcji" a europejska zapaść demograficzna. - przez current - 03.09.2010, 12:18

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości