To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dziewczynie się nie podoba, że nie wierzę
#6
unforgiven napisał(a):Witam.

Moja dziewczyna i ja mamy po 18 lat, jesteśmy ze sobą od szcześciu miesięcy. Strasznie jej się nie podoba we mnie to, że jestem osobą niewierzącą, mimo, iż zapewniam ją, iż jestem osobą tolerancyjną, która nie jest przeciwko kościołowi, tylko po prostu nie wierzę w Boga. Bardzo często mi to wypomina, kilka razy się na mnie o to obraziła, pragnie, bym stał się wierzący, mówi, że muszę próbować się nawrócić.
Gdybym był jednym z Was, prawdopodobnie pierwszą myślą byłaby "A rzuć ją w cholere człowieku". Jednak taka pochopna i bezmyślna decyzja odpada. Jestem w niej zakochany, zresztą jest to moja pierwsza dziewczyna i nie chcę jej tracić, poza tym jakoś dobrze nam się układa.
Czy jest na to jakieś "lekarstwo"? Irytuje mnie to jej ciągłe nawijanie o tym, że muszę stać się wierzącym!!

Może wytłumacz jej, że jej bóg musiałby być nieźle ograniczony by dać się nabrać na "wiarę z rozsądku" (tu: by utrzymać dziewczynę).

Poza tym (tego nie jestem całkiem pewien, więc może ktoś poprawi) wiara ponoć jest łaską, czyli nie może zostać wymuszona, nabyta, itp. tylko musi płynąć wprost od jej bóstwa - upierając się, że masz się nawrócić próbuje więc ingerować w jego oczywiście niepojęty plan i tym samym przeciwstawia się swojemu bóstwu:twisted:

A tak ogólnie - Lumberjack słusznie prawi. Kobiety już tak mają, że sprawdzają cały czas na co mogą sobie pozwolić, a raz uzyskanego przyczółka raczej nie oddają.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Dziewczynie się nie podoba, że nie wierzę - przez Socjopapa - 05.10.2010, 09:22
Dziewczynie się nie podoba, że nie wierzę - przez Mach - 05.10.2010, 22:22
Dziewczynie się nie podoba, że nie wierzę - przez Mach - 16.10.2010, 22:11
Dziewczynie się nie podoba, że nie wierzę - przez Mach - 16.10.2010, 22:48
Dziewczynie się nie podoba, że nie wierzę - przez Mach - 16.10.2010, 23:25

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości