Na moją logikę turbolaika to antybozon Higgsa, który powinien zabierać zamiast dawać masę cząstkom elementarnym, czyli dawać im antymasę. Masę na minusie na osi liczbowej. Czyli co? Władność, zamiast bezwładności?

Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.