Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Hans Wegeżynsten napisał(a):Czyli pośrednio uważasz strategię homoseksualną za gorszą i jednocześnie uważasz, że nie jest upośledzona. Czy człowiek z zespołem Downa jest upośledzony, jeśli chodzi o rozmnażanie?
Nie wydaje mi się. Jest gorszy w innych aspektach.
Nie pisz więc, że gorszy=upośledzony. Nie jest tak zawsze.
Jak masz dwa cukierki czekoladowe i jeden z nich jest przez ciebie oceniany jako lepszy, a drugi jako gorszy; to pisanie, że ten gorszy jest upośledzony jest niepoważne.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 7,984
Liczba wątków: 162
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
2
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):DziadBorowy dalej ze swoimi bajkami bez pokrycia Wiedzy 0, zajadłości 100%.
Pokaż tą wiedzę GB. Bo póki co przeczysz sam sobie w co drugim poście, pokazujesz skandaliczną niezdolność czytania ze zrozumieniem i ignorancję na praktycznie każdym polu. Pokaż mi Poważnych Naukowców, których mądrością się inspirujesz. Podobnie jak reszta forum nie mogę się doczekać aż to wreszcie zrobisz.
Tak nawiasem masz ścisłe wykształcenie GB? Wielu z tych z którymi piszesz w tym temacie je ma. A całkiem nie dawno mówiłeś, że nie-naukowiec nie jest w stanie weryfikować samodzielnie naukowych hipotez.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."
EH
Berzerker napisał(a):Proponuję zeby bilng.blinga zbanować za spam, trolling, i bezustanne próby sprowokowania shitstormu.
Ojej! Przepraszam szanownego pana za obrazę uczuć. Zastanawiałeś się czy zawiadomić komisję praw człowieka?
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Seth napisał(a):Podwójna gra GB to ewidentna kpina zefcia. Celna, gdyż efekt krucjaty GB ma skutki wprost przeciwne do zamierzonych. Zdołał do siebie już zrazić wszystkich poza najwytrwalszymi lewicowcami samymi gejami. Choć ostatnio nawet nonkonformista nieco się od niego zdystansował. Bo przegina pałę i widzi stan społeczeństwa sprzed chyba kilkunastu lat.
Dziś już psa z kulawą nogą nie obchodzi, że chodzisz z facetem za rękę po ulicy
/sprawdziłem kilka dni temu/, a jeszcze kilka lat temu były jakieś teksty o pedałach i znaczące pochrząkiwania.
Nie można zatem starych postulatów dopasowywać do dzisiejszych realiów, skoro te postulaty brzmią już dziś trochę niepoważnie.
Dziś trzeba po prostu uświadamiać społeczeństwo, że homoseksualista to nie jest jakieś monstrum, tylko zwykły człowiek, który swój popęd seksualny skierowuje w stronę własnej płci. I tylko tyle.
Uważam, że ważna jest tutaj rola mediów, by pokazywały raczej to, co zdarza się bardzo często /zwykłe życie przeciętnego geja gdzieś tam, bez jakichś ekstrawagancji itd./, niż to, co jest marginesem /parady itd./.
Potrzeba więcej książek, bo 'Lubiewo', choć napisane przez homoseksualistę, pokazuje gejów w złym świetle. To nie jest tak, że przeciętny gej identyfikuje się z kobietą, mówi jak kobieta itd. itp.
Zatem to trochę krecia robota. Dojrzewa we mnie chęć napisania książki o homoseksualistach, ale bardziej w stylu 'Nie oglądaj się w stronę Sodomy' Gore'a Vidala niż 'Lubiewa' właśnie.
Zatem można i powinno się edukować społeczeństwo przez sztukę. W szkole mówić o tym, że gej to normalny człowiek itd. itp. To powinien być główny cel LGBT.
Zresztą niektóre organizacje gejowskie są niestety takimi kółkami wzajemnej adoracji. A najśmieszniejsze jest to, że działają tam niewyoutowani ludzie, co samo w sobie jest jakimś kuriozum. Piszę o 'Lambdzie Bydgoszcz' sprzed kilku lat. Jak tam teraz wygląda, nie mam pojęcia.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 12,315
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
nonkonformista napisał(a):Dziś trzeba po prostu uświadamiać społeczeństwo, że homoseksualista to nie jest jakieś monstrum, tylko zwykły człowiek, który swój popęd seksualny skierowuje w stronę własnej płci. I tylko tyle. A to ktoś kiedykolwiek myślał, że to monstrum jakieś i nie człowiek? Od dawien dawna każdy wiedział czym jest homoseksualizm i jak się u człowieka objawia a więc naprawdę nie wiem na co ci uświadamianie społeczeństwa w tym w czym jest od zawsze uświadomione.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):DziadBorowy dalej ze swoimi bajkami bez pokrycia Wiedzy 0, zajadłości 100%.
Dość kiepska riposta, coś w stylu "nie, to Ty jesteś głupi" :lol2: Ale w sumie więcej po tobie się nie spodziewałem.
Szkoda tylko, że każdy kto umie czytać łatwo może się przekonać, że to co napisałeś o bajkach bez pokrycia, zerowej wiedzy i zajadłości charakteryzuje właśnie Ciebie. I to dość dokładnie
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Sajid napisał(a):A to ktoś kiedykolwiek myślał, że to monstrum jakieś i nie człowiek? Od dawien dawna każdy wiedział czym jest homoseksualizm i jak się u człowieka objawia a więc naprawdę nie wiem na co ci uświadamianie społeczeństwa w tym w czym jest od zawsze uświadomione. No, źlem to określił.
Mnie chodziło, by nastawienie do homoseksualizmu się zmieniło.
Jest coraz lepiej pod tym względem, ale to jeszcze nie to, co bym chciał.
Zauważam, że społeczeństwo samo jakoś dojrzewa do zmiany nastawienia.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
Sajid napisał(a):A to ktoś kiedykolwiek myślał, że to monstrum jakieś i nie człowiek? Od dawien dawna każdy wiedział czym jest homoseksualizm i jak się u człowieka objawia a więc naprawdę nie wiem na co ci uświadamianie społeczeństwa w tym w czym jest od zawsze uświadomione. Masz bardzo optymistyczną wizję społeczeństwa
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
nonkonformista napisał(a):No, źlem to określił.
Mnie chodziło, by nastawienie do homoseksualizmu się zmieniło.
Jest coraz lepiej pod tym względem, ale to jeszcze nie to, co bym chciał.
Zauważam, że społeczeństwo samo jakoś dojrzewa do zmiany nastawienia. Na szczęście społeczeństwo to trochę co innego niż wyrzutki społeczeństwa/rynsztok/margines
18.02.2013, 16:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.02.2013, 16:51 przez Socjopapa.)
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
człowieka :lol2:
Tu racja. Twój wywód to jedna wielka żałość. Dlatego też nikt się z tym nie liczy
Kto nie chce przyznać? Chodzi zarówno o związki hetero jak i homo. Nikt faktu tych drugich nigdzie nie ukrywa.[/quote]
Ale chcecie aby związki jadnpłciowe były aprobowne przez religiantów - nigdy to nie nastapi! Jeśli chcecie tej aprobaty musicie stworzyć alternatywny kościół!!
i wtedy oni sie zamkną!! tak samo jak związki zawierane w usc wiekszość ludzi traktuje je jako wolne związki tzn partnerskie i tak je traktuje w praktyce ( wielu ludzi nie traktuje nas jak satdło ) ja jestem w takim chociaz uciec z niego nie jest lekko!!
sakrum to sakrum i nie ma gadania!! Przestńmy o to kruszyć kopie i zajmijmy sie faktycznie gospdarka i szukaniem dobrych ofert pracy dla mlodych ludzi!!!
parwdę mówiąc wiekszośc Polaków katolików związki koscielne tez traktuje jako wolne!
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
101
Płeć: nie wybrano
Czyli, jak zwykle. GB nie potrafi się ustosunkować do żadnych merytorycznych argumentów. No trudno, żeby było inaczej, skoro ich, jak każdy humanista, nie rozumie. :roll:
nonkonformista
Cytat:Uważam, że ważna jest tutaj rola mediów, by pokazywały raczej to, co zdarza się bardzo często /zwykłe życie przeciętnego geja gdzieś tam, bez jakichś ekstrawagancji itd./, niż to, co jest marginesem /parady itd./.
Potrzeba więcej książek,
Czy chodzi o coś takiego jak " Teranezja", czy " Mistrz Pieśni"? Jeżeli tak, to od razu mówię, że to nie jest dobry pomysł. Obsadzenie homoseksualisty w głównej roli poważnie zaburza odbiór dzieła i nie pozwala zdrowym czytelnikom na utożsamienie się z nim, a tym samym na satysfakcję z lektury. Równie dobrze mogliby podjąć próbę wczucia się w pająka. Za duży dystans "obcości" do pokonania  Co innego, gdyby to była postać drugoplanowa. :roll: I najlepiej jak najdalsza od "gejowskiego" stereotypu lewaka -aktywisty :wall:
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
pilaster napisał(a):Czyli, jak zwykle. GB nie potrafi się ustosunkować do żadnych merytorycznych argumentów. No trudno, żeby było inaczej, skoro ich, jak każdy humanista, nie rozumie. :roll: Jak zwykle pilaster udaje ślepca i pomija niewygodne szczegóły zarzutów stawianych jego "esejowi". Ale tak to jest, jak pilaster twierdzi, że szkolnym modelem matematycznym obliczył i odkrył źródła kształtowania się orientacji seksualnej u człowieka :lol2:
teresa124 napisał(a):Ale chcecie aby związki jadnpłciowe były aprobowne przez religiantów - nigdy to nie nastapi! Jeśli chcecie tej aprobaty musicie stworzyć alternatywny kościół!! Kto Ci powiedział, że ktokolwiek z gejów tego oczekuje? Chyba tylko tych religijnych bogobojnych katolików. Zresztą są przecież kościoły blogosławiące związkom homo, więc dla każdego klienta jest oferta  Mi zwisa i powiewa, czy krk akceptuje. Państwo świeckie jest rozdzielone od krk, w przepisach prawa stanowionego obowiązują inne zasady niż w moralności krk. Państwo świeckie ma zaspokajać potrzeby różnorodnych pokojowych stylów życia, kościół katolicki wręcz przeciwnie tylko wybranym konkretnym. Nie widzę problemu koegzystencji.
teresa124 napisał(a):sakrum to sakrum i nie ma gadania!! Przestńmy o to kruszyć kopie i zajmijmy sie faktycznie gospdarka i szukaniem dobrych ofert pracy dla mlodych ludzi!!! Gospodarka swoją drogą. Brak związków partnerskich to jest jednak problem co najmniej kilku mln obywateli, nie wspominając o hetero.
teresa124 napisał(a):parwdę mówiąc wiekszośc Polaków katolików związki koscielne tez traktuje jako wolne! Jaki kościół taka jakość wyznawców  Zdaje sie, że "na papierku" katolikami jest 90% Polaków, z czego deklarują się jako katolicy już tylko 50%, z czego realizują nauki kościoła i zgadzają się z nim no właśnie ile...?
18.02.2013, 17:32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.02.2013, 17:49 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):Jak zwykle pilaster udaje ślepca i pomija niewygodne szczegóły zarzutów stawianych jego "esejowi". Ale tak to jest, jak pilaster twierdzi, że szkolnym modelem matematycznym obliczył i odkrył źródła kształtowania się orientacji seksualnej u człowieka :lol2:
To może ja przypomnę.
Tymi niewygodnymi zarzutami są:
- pilaster w swoim modelu nie uwzględnił psychologii :lol2:
- pilaster w swoim modelu nie uwzględnił genetyki :lol2:
- obliczanie "prawdopodobieństwa chorego na homoseksualizm", wg frywolnie dobranych przez pilastra kryteriów z kosmosu (te
"frywolnie dobrane przez pilastra kryteria z kosmosu" zwane są również matematyką lub rachunkiem prawdopodobieństwa) :lol2:
- pilaster w swoim modelu założył istnienie genu homoseksualizmu, (rozpatrując genetyczne pochodzenie homoseksualizmu:rotfl
-pilaster w swoim modelu nie założył istnienia genu heteroseksualizmu ale też jednocześnie go założył ale założenia są wzięte z dupy.
Tym samym GodBoy stworzył nową dziedzinę nauki zwaną genetyką kwantową posługującą się założeniami które jednocześnie są ale też ich nie ma :lol2:
Coś istotnego pominąłem z błazenady GodBoya??
Dla nieobeznanych z tematem, aby nikt nic nie stracił z tego uciesznego cyrku który nam GodBoy tu prezentuje tutaj jest część treści eseju Pilastra do której się odnosi
Pilaster napisał(a):Jedną z możliwości rozwiązania tej zagadki, jest przyjęcie, że gen H jest genem recesywnym. Wyjaśnijmy teraz, o co chodzi. Każdy organizm rozmnażający się płciowo, czyli i człowiek, otrzymuje od swoich rodziców dwie kopie każdego genu. Na ogół obie te kopie są prawidłowe, nazwijmy je h Może się jednak zdarzyć, że jedna z tych kopii ulegnie gdzieś po drodze uszkodzeniu. Taki uszkodzony, czyli zmutowany wariant nazwijmy H. Wszystko zależy teraz od tego, jak się ów gen w genotypie zachowuje. Jeżeli gen H jest dominujący, lub przynajmniej równorzędny z genem h, czyli daje efekty fenotypowe (zachowania homoseksualne), niezależnie od tego czy występuje w osobnikach heterozygotycznych Hh, czy homozygotycznych HH, wówczas gen letalny dotyka tylko pechowca, w którym zmutował i wycinany przez dobór naturalny, nie ma szans na rozpowszechnienie się w populacji. Inaczej jest, kiedy uszkodzony gen H jest recesywny, to znaczy daje o sobie znać tylko wtedy, kiedy pechowo zejdą się dwie jego kopie w homozygocie HH. Wywołuje on wtedy homoseksualizm, co prowadzi do faktycznej bezpłodności nosiciela, chociaż ta bezpłodność jest w tym przypadku warunkowana behawioralnie, a nie fizjologicznie. Dopóki częstość niebezpiecznego mutanta pozostaje niska, dopóty ukrywa się on głównie w heterozygotach, gdzie jest niewidoczny dla doboru naturalnego. I może swobodnie się w populacji przemieszczać. Aby dokładnie zbadać, jak domniemany gen homoseksualizmu H w populacji krąży, musimy teraz porzucić przedstawiony opis jakościowy i przejść na grunt naukowy budując odpowiedni model matematyczny tego zjawiska.
Dalej mamy sam model, który GodBoy próbuje podważyć poprzez ...psychologię 
A tutaj dla porównania co o tym samym mówi wyrocznia GodBoya czyli wikipedia
Wikipedia napisał(a):Można wyobrazić sobie również sytuację, w której geny homoseksualizmu utrzymują się w populacji dlatego, że dobór naturalny faworyzuje same te geny, a niekoniecznie kodowane przez nie cechy. Mogłoby to zachodzić na dwa sposoby. Pierwszy z nich można określić jako korzyści z heterozygoty. Wyobrazić można sobie, że interesujący nas gen występuje w dwóch odmianach. Ponieważ dzieci po rodzicach otrzymują zawsze dwie kopie genu, mogą dostać albo dwie kopie pierwszej odmiany, dwie kopie drugiej albo po jednej z każdej. W genetyce o korzyści z heterozygoty mówi się wówczas, gdy lepiej posiadać po jednej kopii różnych form genu, niż dwie takie same. Sytuacja taka zachodzi m.in. z genami odporności ludzi na malarię powiązanymi z zapadalnością na anemię sierpowatą.
Osobny artykuł: naddominacja.
W odniesieniu do homoseksualizmu analogiczna hipoteza zakłada, że dany gen występuje w dwóch różnych formach. Jeżeli osobnik posiada dwie kopie pierwszej, to jest heteroseksualny, jeżeli dwie kopie drugiej, to jest homoseksualny bez możliwości rozmnażania. Jednak w przypadku posiadania po jednej kopii każdej z nich, to osobnik taki odnosi jakieś korzyści, np. może mieć nieprzeciętnie dużo potomstwa[48].
Jest jednak kilka wad takiego rozumowania:
- jest niewiele znanych przykładów szczególnych korzyści odnoszonych przez heterozygoty,
- heterozygotyczność (jak w przypadku odporności na malarię) gwarantuje osobnikowi życie, a to z kolei z punktu widzenia ewolucji kompensuje koszty reprodukcyjne związane z ryzykiem śmierci części potomstwa; jednak w przypadku homoseksualizmu trudno wyobrazić sobie jak duże musiałyby być korzyści z heterozygotyczności, by mogłyby skompensować koszty związane ze sterylnością części potomków,
- mało prawdopodobne jest, aby tylko pojedynczy gen kontrolował homoseksualizm.
[url="http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualne_zachowania_zwierz%C4%85t#cite_ref-48"]
[/url]
Nawet odnośniki do poważnych prac naukowych (nie mylić z Poważnymi Pracami Naukowymi - czyli religii którą wyznaje GodBoy) się tam znajdują.
Jak też widać są tam zarzuty stawiane tej hipotezie i to w dodatku merytoryczne. Widać jednak, że ich zrozumienie przekracza możliwości intelektualne i zasób wiedzy GodBoya a co więcej zarzut nr 2 może być przez niego uznany jako homofobiczny.
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
101
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):Jak zwykle pilaster udaje ślepca i pomija niewygodne szczegóły zarzutów stawianych jego "esejowi".
Proszę postawić jakieś zarzuty. Oczywiście zarzuty merytoryczne, czyli błędy w obliczeniach i/lub założeniach, błędy, które zmieniają końcowy rezultat, a nie jakieś żałosne humanistyczne pitolenie. :roll:
Bo to, ze wyniki są niezgodne z wierzeniami religijnymi GB nie jest żadnym merytorycznym zarzutem :roll:
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
pilaster napisał(a):Bo to, ze wyniki są niezgodne z wierzeniami religijnymi GB nie jest żadnym merytorycznym zarzutem :roll: Jest to, że do takiego modelu można podstawić dowolne kryteria i przedstawiać wyniki jakie się chce. Nie robiłeś żadnych badań na poziomie genetycznym, seksuologii, psychologii, biologii, etc. Jednym szkolnym modelem uzyskałeś dowód na kształtowanie się orientacji seksualnej u człowieka... Ty na serio w to wierzysz, czy tylko udajesz niepełnosprawnego umysłowo? Tak jak pisałem z Tobą nie ma o czym dyskutować. Ty nie uznajesz żadnej nauki poza swoimi urojeniami.
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
Czyli GB dalej nie rozumie nic z tego co napisał Pilaster.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Dalej dobrze rozumiem, że pilaster napisał bajki, nazywa to nauką, a wąskie grono homofobów broni go w zaparte, myśląc, że zawrzeszczą prawdę tekstami w stylu "GB nie rozumie"
Liczba postów: 897
Liczba wątków: 26
Dołączył: 07.2010
Reputacja:
1
Płeć: nie wybrano
Ale co innego powiedzieć, kiedy GB rzeczywiście nie rozumie (zresztą, nie pierwszy raz)? Z Tobą jest o tyle ciężko, że nie potrafisz nawet zrozumieć tekstu czytanego, a co dopiero mówić o biologii, genetyce, założeniach oraz hipotezach...
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
Po raz kolejny GB nazywa homofobami każdego kto wytyka mu jego ogromną ignorancję w praktycznie każdej dziedzinie nauki.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
O widzę dziadzio specjalista naukowiec już nie tylko od homoseksualizmu, ale też wszystkich innych nauk :lol2:
|