A znaleźć nie mogę najciekawszego. Gdzieś trafiłem na opis tego jak zeskanowano, u pianisty bodaj, mózg podczas grania a następnie wzorzec elektrycznej aktywności odtworzono u drugiego człowieka i sekwencja ruchów była identyczna.
Cytat:Może przydałoby się w leczeniu synestezji, ale jak miałoby pomóc w rozwijaniu pożytecznych zdolności?
Synestezja sama w sobie jest pożyteczna. Wpływa na zwiększone możliwości zapamiętywania, na kreatywność i jest skorelowana ze zdolnościami artystycznymi.
Cytat:Dlaczego wyczerpaniem? W sensie kaca - utraty stabilności - i regenerowania się po takim wysiłku?
A znaleźć nie mogę najciekawszego. Gdzieś trafiłem na opis tego jak zeskanowano, u pianisty bodaj, mózg podczas grania a następnie wzorzec elektrycznej aktywności odtworzono u drugiego człowieka i sekwencja ruchów była identyczna.
W podsumowaniu opracowania dot. metody tDCS napisali, że jeszcze nie można stwierdzić, że ta metoda się nadaje. Próba badawcza jest za mała co przekłada się też na powtarzalność wyników, i jeśli dobrze zrozumiałem, to wymieniają to samo ograniczenie, o którym wspomniałem wcześniej, czyli brak matematycznego modelu analitycznego, który mógłby ocenić wpływ tej metody na mózg obiektu, co znowu, wpływa na powtarzalność przeprowadzanych eksperymentów.
Tego problemu się nie da przeskoczyć, bo bez zobrazowania co faktycznie dzieje się z mózgiem przy użyciu danej metody, przeprowadzenia wielu eksperymentów pozwalających na zaprzęgnięcie statystyki, nie da się stworzyć "wzorcowego modelu mózgu" którym moglibyśmy się kierować przy danym badaniu. Bo takie ingerencje zawsze musimy do czegoś odnosić, więc brak punktu odniesienia skazuje nas na błądzenie i stosowanie narzędzi na 'chybił trafił" jak przy psychotropach.
Ale samo w sobie to bardzo ciekawe zagadnienie. Do tej pory myślałem, że takie stymulacje można prowadzić celem wyłączania danego obszaru mózgu jak w poniższym przykładzie.
Spoiler!
Tak, osoby jąkające się mają jakieś zwarcie. Ale może podobnie działają obsesje? Zafiksowanie się na jednym "zwoju neuronów", który odtwarza się w pętli, a każde nowe skojarzenie kierowane jest przez ten ośrodek? Cholera wie.
Ciekawe jest to, że w poniższym nagraniu opisują wiolonczelę, którą rozwijali przez kilka lat żeby nadawała się do badań przy pomocy rezonansu magnetycznego. Użyli elementów optycznych.
Spoiler!
Ze szczurami to nie przeczytam, bo pokazała mi się blokada, ale znalazłem odwołanie do eksperymentu na dwóch szczurach, gdzie jeden uruchamiał dźwignię, a drugi z powodu podłączenia robił to samo.
University of Washington researchers recently used a direct brain-to-brain connection to enable pairs of participants to play a question-and-answer game by transmitting signals from one brain to the other over the Internet. The experiment, detailed today in PLOS ONE, is thought to be the first to show that two brains can be directly linked to allow one person to guess what’s on another person’s mind.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382 Płeć: nie wybrano
Terapeutyczna stymulacja elektromagnetyczna lecząca nerwicę natręctw (i inne zaburzenia) została zatwierdzona do pojawienia się na rynku medycznym w USA.
Cytat:Transcranial Magnetic Stimulation
In Aug. 17, the FDA announced its approval for the marketing of Brainsway’s Deep Transcranial Magnetic Stimulation System specifically for the treatment of OCD. In a statement, Carlos Peña, Ph.D., M.S. of the FDA’s Center for Devices and Radiological Health, noted the potential of the transcranial magnetic stimulation (TMS) in treating depression and headaches and stated that patients with OCD who have not responded to available treatments now have another option.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382 Płeć: nie wybrano
Stymulacja obszaru kory przedczołowej może poprawić nastrój u osób z depresją.
Cytat:Researchers have found an effective target in the brain for electrical stimulation to improve mood in people suffering from depression. As reported in the journal Current Biology on November 29, stimulation of a brain region called the lateral orbitofrontal cortex (OFC) reliably produced acute improvement in mood in patients who suffered from depression at the start of the study.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382 Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a): Ja tylko czekam, kiedy synergia tych wszystkich kognitywnych działań spowoduje jakiś konkretny przełom jakościowy.
Ludzie z Neuralink ogłosili, że dokonali postępu w dziedzinie "obrazowania" pojedynczych neuronów mózgu. W przyszłym roku mają odbyć się testy kliniczne z udziałem pacjentów stosujących implant, który wynaleźli.
Osiągnięcie to wpisuje się w prowadzoną wcześniej w tym temacie dyskusję o możliwości przeprowadzenia diagnozy i kuracji pod kątem danego schorzenia i pacjenta, a także możliwość obrazowania całej aktywności mózgu.
Co ciekawe, metoda jest elastyczna i pozwala na zajmowanie się wieloma różnymi rejonami mózgu, a przy tym minimalizuje ingerencję w tkanki.
Poniżej cała prezentacja, bardzo przystępna w formie, ale obszerna w treści, a przecież to tylko krótka prezentacja wielu skomplikowanych zagadnień z wielu dyscyplin. Ogrom pracy wielu osób jaki był konieczny jest przytłaczający. Nic dziwnego, że szukają kolejnych specjalistów z wielu dziedzin do swojego zespołu.
Warto obejrzeć. Robi wrażenie. Jest to w zasadzie wstęp do matrixa.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”