To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
W co wierzą ateiści?
#21
Cytujac haslo reklamowe Pentagrama ® :> :
"The perfect simplicity" Uśmiech
Go vege!
--------------------------------------
Posłuchaj mnie, man ty pierdol ten chłam
Nie ma tu dla nas miejsca, i ty nie pchaj się tam...
--------------------------------------
#22
Wierze w siebie i ufam sobie... tak jak DJ Język
Wierze rowniez w moich przyjaciol i wierze, ze oni we mnie rowniez wierza...
To tez wazne.
It doesn't even matter how hard you try!
Keep that in mind!


Dajcie mi jakiś niezbity dowód na istnienie Boga, a uwierzę, ale i tak nie bedę chodził do kościoła.
#23
Ja sobie nie wierze. Ani nie ufam. Wole miec siebie pod kontrola. Taka mala schiza wlasnego chowu... Uśmiech Tym bardziej nie ufam innym.
Tak, zgadza sie, to wazne. Oczko
Go vege!
--------------------------------------
Posłuchaj mnie, man ty pierdol ten chłam
Nie ma tu dla nas miejsca, i ty nie pchaj się tam...
--------------------------------------
#24
Celem życia jest życie z celem. Rober Byrne
Niczego w życiu nie należy się bać. Trzeba to tylko zrozumieć. Maria Skłodowska-Curie
#25
Tyr napisał(a):NonOmnis: masz racje. w takim wypadku poprawiam sie: wiaze nadzieje z honorem. Swoim honorem. (Mam nadzieje, ze nigdy nie bede zmuszony do niehonorowego postepowania.) I zasadami (zeby nie bylo, ze swoimi zasadami. zasady innych mozna sobie polamac w razie potrzeby... :>)
Możesz to rozwinąć?

@topic
Nie wiem w co wierzyć ;s
;]
#26
tzn. jak rozwinac?
Go vege!
--------------------------------------
Posłuchaj mnie, man ty pierdol ten chłam
Nie ma tu dla nas miejsca, i ty nie pchaj się tam...
--------------------------------------
#27
Cytat:jako indywidualisci.
ja np. stawiam sobie za cel zyc tak by nie zalowac rzadnej z chwil .

Celem mojego życia jest samorealizacja. Bym po każdym dniu czuł spełnienie (psychiczne, a nie fizyczne - jakby co Język)

A w co wierze? Jakoś mam dziwne przeczucie, że chodzi o to, żeby po wymianie kilku rzeczy w które się wierzy, powiedzieć "patrz, ateiści też są wierzący!".

"Wierzyć" w "wartości" nie jest, wydaje mi się szczęśliwym sformuowaniem. Raz - co to są wartości, dwa - czym objawia się wiara w nie.
#28
Nie lepiej mówić, że mam ateistyczny światopogląd? Od razu wyrzuca się brzydkie polskie słowo 'wiarzyć', które jest bardziej religijne niż można się tego spodziewać.
#29
Wierzę w to, wierze w tamto...Odnoszę wrażenie że w identyczne rzeczy (honor, życie daną chwilą itp.) wierzą przecież i katolicy. Tylko że oni mają jeszcze wiarę.
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
#30
Wookie:
NonOmnis napisał(a):Wierzę, że słowo "wierzyć" (odnoszące się do pojęć innych niż wiara religijna) może zostać spokojnie usunięte z języka polskiego i zastąpione dwoma słowami o treści "mam nadzieję"
Tyr napisał(a):NonOmnis: masz racje. w takim wypadku poprawiam sie: wiaze nadzieje z honorem. Swoim honorem. (Mam nadzieje, ze nigdy nie bede zmuszony do niehonorowego postepowania.) I zasadami (zeby nie bylo, ze swoimi zasadami. zasady innych mozna sobie polamac w razie potrzeby... :>)
Uśmiech
Go vege!
--------------------------------------
Posłuchaj mnie, man ty pierdol ten chłam
Nie ma tu dla nas miejsca, i ty nie pchaj się tam...
--------------------------------------
#31
Zencognito napisał(a):Odnoszę wrażenie że w identyczne rzeczy (honor, życie daną chwilą itp.) wierzą przecież i katolicy

Dobre odnosisz wrażenie.
Z tą tylko różnicą, że dla wielu z nas honor ma trochę inne znaczenie niż honor katolika. A życie chwilą można już w ogóle przedstawić w wielu różnych wyobrażeniach.
It doesn't even matter how hard you try!
Keep that in mind!


Dajcie mi jakiś niezbity dowód na istnienie Boga, a uwierzę, ale i tak nie bedę chodził do kościoła.
#32
W co wierzę, to nie jest dobrze postawione pytanie. Przekonuje mnie natomiast to,co korzystne dla społeczeństwa (np. zasady pokojowego współżycia, tolerancja), a w sferze naukowej to, co udowodnione, lub przynajmniej prawdopodobne i badane. W tej drugiej sferze nie mieści się na pewno istnienie osobowego boga - twórcy świata, istnienie człowieka, który był jednocześnie bogiem i człowiekiem i ożył po trzech dniach. Wierzę, że nie wszystkim potrzebna jest religia, by straszeni karą nie zabijali, nie kradli i nie mówili fałszywego świadectwa.
#33
http://chalwa.republika.pl/cavanna/txt1.html

Dla odmiany podrzucam coś dla was :mrgreen:
Prorok vs fanatyzm :wall:
#34
Rado napisał(a):Dobre odnosisz wrażenie.
Z tą tylko różnicą, że dla wielu z nas honor ma trochę inne znaczenie niż honor katolika.
To znaczy jakie ? Wbijacie bliźniemu nóż w plecy ?
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
#35
Cytat:To znaczy jakie ? Wbijacie bliźniemu nóż w plecy ?
to, co tu przedstawiles jest wlasnie wg. mnie brakiem honoru. nie wiem, jakie jest zdanie innych.
Go vege!
--------------------------------------
Posłuchaj mnie, man ty pierdol ten chłam
Nie ma tu dla nas miejsca, i ty nie pchaj się tam...
--------------------------------------
#36
Zencognito napisał(a):To znaczy jakie ? Wbijacie bliźniemu nóż w plecy ?
Siekierę. :roll:

Nie chodzi o całkowite odwrócenie, tylko o różnice wynikające z odmiennego systemu wartości.
#37
Niedowiarek napisał(a):
Zencognito napisał(a):To znaczy jakie ? Wbijacie bliźniemu nóż w plecy ?
Nie chodzi o całkowite odwrócenie, tylko o różnice wynikające z odmiennego systemu wartości.

Nom...
Troche inne nie znaczy calkowicie przeciwne.
It doesn't even matter how hard you try!
Keep that in mind!


Dajcie mi jakiś niezbity dowód na istnienie Boga, a uwierzę, ale i tak nie bedę chodził do kościoła.
#38
1) Wierzę, iż na innych planetach mogło rozwinąć się życie.
2) Wierzę, iż pewnego dnia nauka osiągnie taki poziom, że będzie mozliwe zatrzymanie procesu starzenia, zlikwidowanie wszelkich chorób i wad wrodzonych.
3) Wierzę, iż w końcu ludzkość uda się poza Układ Słoneczny, aby poszukać innych cywilizacji.
4) Wierzę w to, że ludzie potrafią uczynić sobie raj na ziemi, tym samym zapominając o wszelkiej religii i wierze Uśmiech

Na początek wystarczy Uśmiech

Eremita napisał(a):http://chalwa.republika.pl/cavanna/txt1.html

Dla odmiany podrzucam coś dla was

Niezłe, najlepsze jest to, że bóg chrześcijański nie potrafi zanegować przeszłości, to jest jeden z argumentów, którego się trzymam Uśmiech
I choose not to choose life. I choose something else - Ewan McGregor

Niedostępny na forum. KONTAKT PRZEZ GG LUB MAIL
#39
Bezmózgowiec napisał(a):2) Wierzę, iż pewnego dnia nauka osiągnie taki poziom, że będzie mozliwe zatrzymanie procesu starzenia, zlikwidowanie wszelkich chorób i wad wrodzonych.
I to będzie właśnie kres tej wysoko rozwiniętej cywilizacji.
charm is deceptive
beauty is fleeting

http://www.youtube.com/watch?v=njuqQFRBcV4
#40
juzew napisał(a):I to będzie właśnie kres tej wysoko rozwiniętej cywilizacji.

Nie sądzę, dlaczego ?
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości