Liczba postów: 393
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07.2007
Reputacja:
0
Dla mnie też nie ma odpowiedzi w ankiecie, więc powiem sama.
Mama jest katoliczką, a przynajmniej uważa, że jest. Żadnych dyskusji nie podejmuje, po prostu jest i już.
Z tatą jest większy problem, bo mimo, że często rozmawiamy, to ja i tak nie mam pojęcia, kim on właściwie jest. Z pewnością agnostykiem, ale czy to sięga aż do ateizmu nie mam pewności.
Żadnym wątpliwościom nie ulega jednak, że nie czuje się w jakikolwiek sposób związany z katolicyzmem i jego absurdami.
"Oczywiście, babcia Weatherwax zawsze demonstrowała swoją niezależność i samodzielność. Kłopot jednak polegał na tym, że człowiek powinien mieć kogoś obok siebie, żeby mu mógł demonstrować, jaki to jest niezależny i samodzielny. Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2008
Reputacja:
0
Po pierwsze definicja ateizmu wcale nie jest taka prosta jakby się wydawało.
Jeśli ktoś wierzy w Boga, prognozę pogody, obiecanki kandydata na prezydenta.....a także wierzącym że Boga nie ma,jest wierzącym a więc nie może być ateistą.
Jeśli wiarę w Boga czy niewiarę w jego istnienie opieramy na wierze, pozostaje wiarą a więc jednak wiara a nie przekonanie czy wiedza. a wiara to religia.
Obecnie wiemy ze znalezisk archeologicznych, że tacy "bogowie" jak; Ammun, Amen, Ra, Marduk, Ptah, Thoth, Jahwe-YHWH i wiele innych rzeczywiście istnieli i chodzili po tej ziemi, tyle że byli "bogami" samozwańczymi.
Jeśli idzie o Stwórcę Wszechrzeczy, który nie ma nic wspólnego z "bogami" wyżej wymienionymi ale absolutnie nic o Nim nie wiadomo poza przypuszczeniem, że stworzył ten wszechświat z najdrobniejszymi detalami.
Czy wyznawcy właśnie tego Boga- Stwórcy, to wierni, czy ateiści ponieważ nie należą do żadnej religii czy sekty a we wielkie BUUUUM też nie wierzą?
Czy jeśli ktoś czymś zaskoczony używa słów; "O rany boskie", lub "o Jezu", czy oznacza to że jest bogobojnym Chrześcijaninem?
Przykład;
Violetta Villas na widok Stan Borysa zawołała; "O q***a! ale Jezus !"
Stan Borys na to; "O Jezu, ale q***a!"
Jakie z tego wnioski?
Cytat:Jeśli ktoś wierzy w Boga, prognozę pogody, obiecanki kandydata na prezydenta.....a także wierzącym że Boga nie ma,jest wierzącym a więc nie może być ateistą.
Źle. Ateista nie wierzy w boga/bogów. Koniec kropka.
Można być ateistą i wierzyćw : reinkarnacje, niebo, kosmitów, wróżki, astrologię.
Cytat:wiemy ze znalezisk archeologicznych, że tacy "bogowie" jak; Ammun, Amen, Ra, Marduk, Ptah, Thoth, Jahwe-YHWH i wiele innych rzeczywiście istnieli i chodzili po tej ziemi, tyle że byli "bogami" samozwańczymi.
? 
Ra, jahwe chodził po ziemi? Link?
Liczba postów: 3,166
Liczba wątków: 53
Dołączył: 04.2006
Reputacja:
1
Płeć: nie wybrano
Matka katoliczka(przynajmniej tak sie deklaruje), ojciec to nawet nie wiem, chociaż niby tez katolik.
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"
Guns'n'roses - Sympathy For The Devil
"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."
Aldous Huxley
"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Liczba postów: 76
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2008
Reputacja:
0
Bolek, chyba trochę przesadziłeś, chłopie
Cytat:Jeśli ktoś wierzy w Boga, prognozę pogody, obiecanki kandydata na prezydenta.....a także wierzącym że Boga nie ma,jest wierzącym a więc nie może być ateistą.
Mój drogi, myślisz jak najbardziej stereotypowo. Czyli wg Ciebie ktoś taki jak ateista nie może istnieć?
Co człowiek, to teoria, słowo daję :mrgreen:
Cytat:Obecnie wiemy ze znalezisk archeologicznych, że tacy "bogowie" jak; Ammun, Amen, Ra, Marduk, Ptah, Thoth, Jahwe-YHWH i wiele innych rzeczywiście istnieli i chodzili po tej ziemi, tyle że byli "bogami" samozwańczymi.
Pierwsze słyszę :ogorek: Dobre, dobre... Chyba jako awatary, ale to nieważne.
Cytat:Jakie z tego wnioski?
Podaj jakiś link potwierdzający Twój post, to może się uda porozmawiać 
Ale nie w tym temacie - czy modę poprosić moderatora lub admina o wydzielenie postów? :-]
Liczba postów: 33
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.2008
Reputacja:
0
Zgadzam sie z wiekszoscia, ankieta do czterech liter. Ale to nie zmienia faktu, ze problemu z odpowiedzia nie mialam. Obydwoje w cos wierza. W co, dokladnie nie wiem. Oni sami chyba nie wiedza. W sumie nigdy nie bylo okazji do powaznej rozmowy, bo kazda moja proba konczyla sie klotnia. W kazdym badz razie, do ateistow im bardzo, ale to bardzo daleko.
Peter Pan and Wendy
Unregistered
Zgadzam sie, pytanie powinno brzmieć.
Czy któryś z twoich rodziców jest ateistą?
Aaaaa, tak mi sie tylko wydaję :> że sam cel który przyświeca temu wątkowi daję nam możliwośc dopowiedzenia sobie do pytania wcześniejszego jak postąpić w przypadku gdy jeden z rodzców jest a drugi nie, ponieważ celem jest zbadanie tu na forum stopnia dziedziczenia ateizmu, więc ...? ale tak czy siak ktoś coś z tym zrobi i bedziecie wszyscy zadowoleni
i
życze wszystkim pozytywnych wibracji w trakcie głosowania :>
|