2nd napisał(a):Nie, widzi się moje ciało.to gzie jest ty jesteś? gdzie żeś się schował?
Forum Ateista.pl
Filozofia i światopogląd
Pozostałe zagadnienia filozoficzne i światopoglądowe
Skąd wiemy że istneje świadomość?
|
Skąd wiemy że istneje świadomość?
|
|
24.12.2008, 22:04
25.12.2008, 00:17
Cytat:to gzie jest ty jesteś? gdzie żeś się schował?No tu jestem! Siebie nie widze, jak to twoje "oko", bo kto wtedy widziałby "siebie"? Jeśli byłbym w stanie zobaczyć siebie, to już nie byłoby "Ja".
napoziomie.pl
Nie współczuj światu, współczuj Go.
25.12.2008, 00:35
czy ktoś wreszcie mi pomoże w szukaniu tej ebanej świadomości?
czy skończy się na grze półsłówek?
25.12.2008, 01:10
Ja stawiam, że świadomość to taki homunkulus siedzący gdzieś za oczami...
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
25.12.2008, 03:14
a czym jest jego świadomość?
25.12.2008, 11:01
Nawet w matematyce da się sformułowa takie zdania, których poprawności, ani błędności nie da się udowodnić (twierdzienie o niepełwności Godela). Skoro nie da się zaksjomatyzować całej matematyki, nie próbuj tego robić ze świadomością, bo skończysz jak Godel
.
napoziomie.pl
Nie współczuj światu, współczuj Go.
25.12.2008, 15:43
jak ktoś nie wie co powiedzieć bo się krytyki obawia a na uczciwości intelektualnej mu zbywa - zasłania się godlem.
25.12.2008, 17:12
Jak ktoś nie chce usłyszeć odpowiedzi, to po co pyta?
Jeśli celem tego tematu jest okazanie ignorancji adwersarzom, to tytuł autora tematu jest jak najbardziej trafny.
napoziomie.pl
Nie współczuj światu, współczuj Go.
25.12.2008, 19:07
pozamerytoryczne wypowiedzi są pomijane.
25.12.2008, 23:10
Świadomość - udowodnić ciężko, jak samo istnienie boga. Z postów popszednich można więc wywnioskować, iż z punktu widzenia poszczególnych osób, świdomość istnieje WZGLĘDNIE. Można spierać się w tej kwestii bez końca. Jeżeli konwersacja będzie trwać jak do tej pory, wpadniemy w jakiś krąg intelektualnych nieszczęść!
Świadomości nie można być pewna. To że ktoś mówi, iż ma świadomość istnienia, niczego nie dowodzi. Aby poznać świadomość, należy być poza ciałem - bo wykracza poza ciało i w gruncie rzeczy poza wszystko. Jeśli wykracza poza wszystko - odwołanie do posta z zagadnienia o istnieniu świata - to świadomość jest wszystkim i niczym (materia). Należy się więc przyjrzeć z czego wynika, ów świadomość: SAMOŚWIADOMOŚĆ - to poczucie istnienia JEDNOSTKI. Ma na celu uświadomienie człowiekowi o jego porządku w świecie oraz przynależności do większej machiny zwanej ŚWIADOMOŚCIĄ. ŚWIADOMOŚĆ - to zbór wszystkich SAMOŚWIADOMOŚCI. Ma na celu kreowanie i ukazywanie świata, by SAMOŚWIADOMOŚĆ - nie mogąca itnieć samodzielnie - miała jakiś punkt oparcia. Za świat jaki postrzegamy odpowiedzialna jest więc ŚWIADOMOŚĆ. Skąd więc SAMOŚWIADOMOŚĆ? SAMOŚWIADOMOŚĆ wynika ze ŚWIADOMOŚCI. W jakim celu bowiem, istniałaby świadomość bez samoświadomości? Nie można dowieść istnienia świadomości i nawet po śmierci możemy się tego nie dowiedzieć. ŚWIADOMOŚĆ jest więc "WZGLĘDNA - jak wszystko" (z puntu widzenia jednostek). ŚWIADOMOŚĆ może być więc ARCHE. Można więc porównać świadomość do bezkresu Anaksymandera - Nie można jej (świadomości) zamknąć w żadnej zasadzie, bo jest zasadą sama w sobie. To tak jakbyśmy chcieli włożyć wieloryba do akwarium - 50x50x30. [[[Obok bezkresu świadomości, można wyróżnić bezkres ludzkiej... głupoty (oczywiście także WZGLĘDNY - z punktu widzenia jednostek).]]]
"Ten, który walczy z potworami, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. . . kiedy spoglądasz w otchłań, ona również patrzy w ciebie"
Friedrich Nietzsche
26.12.2008, 02:58
Cytat:SAMOŚWIADOMOŚĆ wynika ze ŚWIADOMOŚCI. W jakim celu bowiem, istniałaby świadomość bez samoświadomości?prostacka uwaga metodologiczna: wynikają z siebie TYLKO zdania. np zdanie: 'kwadrat ma boki' wynika ze zdania 'kwadrat ma cztery boki' a jak pewnie większość wie świadomość nie jest zdaniem. jest ona faktem. fakty nie wynikają. fakty się mogą w sobie ZAWIERAĆ.
26.12.2008, 12:06
Cytat:'kwadrat ma boki' wynika ze zdania 'kwadrat ma cztery boki' Cóż za beznadziejne porównanie!!! Myślisz dwuwymiarowo. ŚWIADOMOŚĆ jest KREATOREM to ona czyni SAMOŚWIADOMOŚĆ, która z koleji kieruje ŚWIADOMOŚCIĄ. Tak więc SAMOŚWIADOMOŚĆ jest twórcą i tworzwem. W końcu to człowiek kieruje swoimi poczynaniami. A skoro tak jest to musi być tego świadom. To człowiek kreuje otoczenie przez swoją, osobistą świadomość. Cytat:(...)świadomość nie jest zdaniem. jest ona faktem. Jeśli więc ŚWIADOMOŚĆ jest dla ciebie faktem, to w jakim celu chcesz się przekonać czy istnieje???
"Ten, który walczy z potworami, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. . . kiedy spoglądasz w otchłań, ona również patrzy w ciebie"
Friedrich Nietzsche
26.12.2008, 14:23
to nie jest porównanie, mądralo.
istnienie kosmitów to też fakt. nie wiadomo tylko czy rzeczywisty czy urojony. poczytaj trochę podręczników, skończ jakiś kurs logiki, semiotyki i najlepiej też metodologi a może będzie się dało z tobą rozmawiać.
26.12.2008, 21:21
Nie zbijesz mnie swoją ignorancją.
Cytat:(...) fakt (..)rzeczywisty czy urojony. "W sensie filozoficznym fakt jest to zaistniały stan rzeczy. Fakty to elementy składowe świata rzeczywistego." To z encyklopedii Sam sobie poczytaj.
"Ten, który walczy z potworami, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. . . kiedy spoglądasz w otchłań, ona również patrzy w ciebie"
Friedrich Nietzsche
27.12.2008, 02:17
Lazarus napisał(a):Nie zbijesz mnie swoją ignorancją.nawet nie próbuję. szans bym nie miał z takim ekspertem w temacie. światem są fakty w przestrzeni logicznej świat wyznaczony jest przez ogół faktów - tych które zaszły (rzeczywistych) i tych które nie (urojonych). świat jest zupełnym zbiorem faktów: dla każdego faktu rozstrzygnięte jest czy zachodzi czy nie. EOT.
27.12.2008, 17:38
Cytat:światem są fakty w przestrzeni logicznej Czyli jeśli o czymś pomyślę staje się to faktem. Niekoniecznie musi zachodzić w rzeczywistości. Czyli miałem rację co do ŚWIADOMOŚĆI i SAMOŚWIADOMOŚCI?
"Ten, który walczy z potworami, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. . . kiedy spoglądasz w otchłań, ona również patrzy w ciebie"
Friedrich Nietzsche
27.12.2008, 17:56
nie będę Cię teraz uczył semantyki.
nie w tym temacie. mogę otworzyć nowy z krótkim kursem.
27.12.2008, 18:14
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
O, to weź załóż.
Wstyd przyznać ale nie wiedziałem o podziale na fakty rzeczywiste i urojone. Fakty urojone skojarzyły mi się w pierwszej kolejności z oksymoronem. A fakty rzeczywiste z pleonazmem. :oops:
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
27.12.2008, 18:56
Jeżeli to dla idioty nie problem to i ja się chętnie doumiem ;p
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



.
Wstyd przyznać ale nie wiedziałem o podziale na fakty rzeczywiste i urojone. Fakty urojone skojarzyły mi się w pierwszej kolejności z oksymoronem. A fakty rzeczywiste z pleonazmem. :oops: