[eheon]

update:

Mr Excell zostal UWAGA!!!! odbanowany (kurna czy takie slowo wogle istnieje?) na youtube.com hura, hura, hura!!!

Wyjaśniła się jakoś ta sprawa? Czy po prost "rozpatrzono odwołanie"


Poza tym jest dowód, że google nie jest takie do końca złe jak się wydaje:

http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,7447...nzury.html

Jak widać google chroni prywatne dane, podczas takie Yahoo! bez szemrania swego czasu wydało chińskich dziennikarzy, jeden dostał 10 lat za wysyłanie listów o Tiananmen do USA, a drugi na 8 lat za krytykę korupcji...

[laid_back]

Google za to lubi zaglądać do prywatności swoich klientów, użytkowników. Ponoć poczta GMail jest sprawdzana, Chrome w coś tam ingeruje, jak reszta ich oprogramowania

[Liberty]

Youtube nie jest taki zly, obczajcie to: (uwaga tylko dla osob >18, nagosc !!)

http://www.youtube.com/watch?v=1Lu0qhRrIow

I brzydsza, juz ni pipka, a cipa.

http://www.youtube.com/watch?v=fvvpVVQGUtc


zdr. :lol2:

ps.

http://www.youtube.com/watch?v=Vnk6hYb3_6Y

Porylo? Jakie guano? Shatards to zajebisty kanal, fuck off.
Ogladam to regularnie, swietni ludzie.

[aktyn]

Mam teraz wszystkie konta przekierowane na GMail i jest to cholernie wygodne, ale co jeśli Google nagle uzna, iż coś tam naruszyłem i mi wypieprzy całą pocztę? Miałem już przykład z AdSensem.

Ja założyłem konto, po czym przestało działać pobieranie poczty po dwóch tygodniach Ale nie chce mi sie sprawdzać czemu. Bo może to kwestia techniczna. A może mnie tam lubią inaczej

Na dodatek wrzucało mi maile do spamu, strasznie byłem zniezadowolony. A ustawienia działały beznadziejnie.

Jedynie dobra szybkość, ale jak pisało część poczty mogła być buforowana na serwerach np w anglii, choć w ustawieniach znaczyło się żeby tak nie było.

[Seth]

Czy jest ktos kto dotrwal do konca tego klipu?

niet. przetrwaliśmy z dziewczyną ok 40 sekund.

co do excela myślę po dłuższym zastanowieniu że tu chodzi po prostu o pieniędze. pomyślmy. obsługa excella to podstawa dla setek milionów osób pracujących z komputerem (od firm po zwykłych studentów), a że nie jest to łatwa sztuka wielu potrzebuje pomocy. Pomoc można kupić w formie stosownych kursów excella czy podręczników, które idą w dość sporym nakładzie dając znaczną kasę. kto jednak o zdrowych zmysłach będzie płacił kasę za wszelakie kursy gdy może otrzymać wiedzę na znacznie większym poziomie za darmo od mr excela?
jego działalność utrudniała zarabianie sporej kasy
jesli google też zamoczyło ryj w tym korycie, nic dziwnego że chcieli go wyjebać