To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dzieci nie zobaczą seksu i przemocy
#21
Z - "Zakazany"

N - "Nielegalny"
Null pointer exception
Odpowiedz
#22
Cytat:O, to Biblia już będzie zakazana... Tam jest seks, morderstwa, planowane eksterminacje całych narodów, bajki o niepokalanym poczęciu, zmartwychwstaniu i kanibalizmie. O sugestywnych opisach przybijania do krzyża nie wspominając.
Idąc dalej tym torem, to dzieciom nie powinno się pozwalać chodzić co niedzielę do kościoła. Przecież tam się aż roi od nekrofilów, że o kanibalach i pedofilach nie wspomnę! Zdezorientowanyhock: :twisted:
pieprzona_lumpenliberałka (dawniej Maria z Magdali)
***
Jak to możliwe, że tak wielu ludzi skłonnych jest uwierzyć w istnienie głównego bohatera pewnej bardzo starej, wielotomowej sagi, podczas gdy inne opowieści (czasem równie stare) uznają za mitologię lub literaturę fantastyczną i - jedynie jako zwykli ich miłośnicy - poszukują tylko jego odzwierciedlenia w rzeczywistości?
Odpowiedz
#23
Sam pomysł na wprowadzenie takich oznaczeń nie jest niczym złym, ani dobrym. Jednak PiS zrobi wszystko nie tak jak trzeba...

Przykłady:

Dziennik napisał(a):Jak przyznaje Cymański, pracownicy CDM [dop. mój - CDM to Centrum Dobrych Mediów, które będzie się zajmować sprawdzaniem, czy wydawcy dobrze znakują pisma, gry itd.] będą w ocenie kierować się "własnym wyczuciem".

Jeśli to PiS mianuje załogę CDM, to wiemy jak będzie wyglądać "własne wyczucie" pracowników...

Dziennik napisał(a):A Jacek Kurski wspomina: - Sam ze zdumieniem kilka dni temu odkryłem, że moja 12-letnia córka ogląda na laptopie film, w którym ordynarnie całuje się dwóch homoseksualistów. Okazało się, że to gratis dołączony do pisma "Premiera" [dop. mój - to premier ma już swoje pismo? Język]. Uświadomiłem sobie, że jeśli nic nie zrobimy, dzieci będą się nam wychowywać w spaczony sposób.

Moja propozycja na zrobienie czegoś - niech pan Kurski SAM zainteresuje się tym, co ogląda jego córka. To jedno z zadań rodzica, w którym nikt nie powinien go wyręczać.

Państwo nie wychowa dziecka. Rodzic powinien poczytać gazetę, którą chce czytac jego dziecko. Rodzic powinien obejrzeć film (niekoniecznie cały), który ma zamiar zobaczyć jego dziecko. Rodzic powinien pograć w grę, w którą chce zagrać jego dziecko. Wystarczy trochę chęci. Jeśli dorosły człowiek, który nie chce tego robić, bo woli oprzeć się na jakichś znaczkach, niech lepiej się wysterylizuje, bo nie wychowa dobrze dziecka.


PS. na koniec taki smaczek, wypowiedź jednego z komentatorów - Wojciecha Roszkowskiego, historyka:

Cytat:To jest pomysł dobry i stosowany w wielu krajach. Pisma porno nie mogą leżeć wszędzie, niezakrywane. Gry komputerowe nie odróżniają dobra od zła. Zło trzeba pokazywać, ale nie jako coś normalnego, dobrego. Trzeba precyzyjnie określić definicje, treści szkodliwych.

Cóż, ten pan zapewne spędził sporo czasu nad historią, jednak o grach to on niestety pojęcia nie ma. Smutny A szkoda, bo się wypowiada na ich temat na łamach gazety.
Back to the primitive
Fuck all your politics
Odpowiedz
#24
Cytat:Gry komputerowe nie odróżniają dobra od zła

LOL! Ciekawe, jak programy miałyby odróżniać dobro od zła? Zdezorientowanyhock: Duży uśmiech Chyba ten pan wybiegł myślami w przyszłośc, tak powiedzmy za sto lat Duży uśmiech
Odpowiedz
#25
I specjalnie będą tworzyć nowe biuro. Kolejny bezsensowny wydatek...
Odpowiedz
#26
Nie ma się co dziwić. To jest tzw. "tanie państwo" Język Szczęśliwy
pieprzona_lumpenliberałka (dawniej Maria z Magdali)
***
Jak to możliwe, że tak wielu ludzi skłonnych jest uwierzyć w istnienie głównego bohatera pewnej bardzo starej, wielotomowej sagi, podczas gdy inne opowieści (czasem równie stare) uznają za mitologię lub literaturę fantastyczną i - jedynie jako zwykli ich miłośnicy - poszukują tylko jego odzwierciedlenia w rzeczywistości?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości