manas napisał(a):W sumie nie wiem o co chodzi - i tak wyszło, ze myślałeś o gejach jako pedofilach i tak.Chodziło o to, że chłopak chciał swoją bajeczkę pt. "homoseksualizm to choroba" uwiarygodnić tym co pisał Soul, a Soul go wyprowadził z błędu, dlatego chłopak usunął podpis. Teraz próbuje odwrócić kotka ogonem, co by nie wyszło na to, że nie miał racji. Sęk w tym, że do tego, że nie miał racji nie potrzebne były nawet tłumaczenia Soula.
| Ankieta: Czy jesteś za możliwością prawnego rejestrowania związków homoseksualnych w Polsce? Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
| Tak, ze wszystkimi prawami jak w małżeństwie heteroseksualnym | 43.28% |
58 | 43.28% |
| Tak, ale bez prawa do adopcji i/lub z innymi ograniczeniami | 29.10% |
39 | 29.10% |
| Nie, jestem przeciwny | 14.93% |
20 | 14.93% |
| Nie i uważam, że homoseksualiści już mają za dużo praw | 12.69% |
17 | 12.69% |
| Razem | 134 głosów | 100% | |
| *) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
|
Homotematy/posty
|
|
28.09.2013, 18:08
28.09.2013, 18:09
aukkras
Unregistered manas napisał(a):W sumie nie wiem o co chodzi - i tak wyszło, ze myślałeś o gejach jako pedofilach i tak.1. "Nie wiem o co chodzi" ... "ale wiem, że myślałeś o ..." Czy przypadkiem nie miałeś problemów z logiką w liceum ?2. Wskaż gdzie i napisz jak do tego doszedłeś, ciekaw jestem twojego "rozumowania".
28.09.2013, 18:10
GoodBoy napisał(a):Badanie było oparte na wielu błędach i brakach w metodologii.Ty mnie kiedyś wykończysz Specjalnie odniosłem się do tej kwestii, bo pamiętam, że przytaczałeś krytykę wspomnianego badania. Dlatego napisałem tak:[INDENT] Soul33 napisał(a):Jedno z tych badań zostało podważone (czwarte na liście, dot. INAH-3) ale reszta wydaje się poprawna.[/INDENT] Poza tym - na podstawie wszystkich tych badań - i tak błędem byłoby twierdzenie, że "geje myślą jak kobiety", ponieważ budowa ich mózgu nie jest taka sama jak budowa mózgu kobiet, tylko istnieją pewne statystyczne podobieństwa. Zatem, jeśli już, to można by stwierdzić, że prawdopodobnie "niektórzy geje myślą w pewnym stopniu podobnie do kobiet".
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
28.09.2013, 18:10
W sumie nie wiem o co chodzi - z tym drążeniem o czym pisałeś.
Wyszło, że myślałeś o gejach jako pedofilach. Nadal nie widzisz logiki? Aukkras? Porównanie gejów do pedofilów: aukkras napisał(a):Proszę:
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
28.09.2013, 19:27
GoodBoy napisał(a):Żaden ksiądz nie będzie osobą kompetentną w tej sprawie. Nie pisał o chorobie i to mu się chwali. Zresztą sam kościół nie postrzega homo jako choroby już od dawna, więc tutaj nie ma sprzeczności z medycyną. Sprzeczność jest w dalszej płaszczyźnie oceny orientacji homoseksualnej, gdzie duchowni nie mogą traktować homoseksualizmu jak orientacji, tylko jako "przypadlość", "krzyż", z ktorym należy walczyć i traktować jako życiową niedogodność, podczas gdy nauka traktuje homo jako pełnoprawną orientację, którą należy realizować w naturalny sposób zgodnie ze swoją psychofizyczną tożsamością (związki, aktywność seksualna). W tym sensie kościół jest sprzeczny z nauką i oczywiście sam siebie kompromituje.Ten ksiądz jest terapeutą- psychiatrą. Księża zarówno homoseksualni jak i heteroseksualni musza zachować celibat i jedni i drudzy maja pod górkę. nie będę tu przepisywać całego artykułu - przeczytaj i wtedy się ustosunkujesz. niestety na razie nie ma chyba całego tekstu w necie, chyba, że ktoś znajdzie. W ostatnim zdaniu wypowiada się, że wielu księży po prostu rezygnuje z kapłaństwa i jest to uczciwie postawienie sprawy. Witold napisał(a):To może się dowiedz, zamiast "mniemać" i wymyślać.Niekoniecznie. W latach siedemdziesiątych zarówno z klasyfikacji DSM jak i ICD usunięto z klasy zaburzeń psychicznych homo i biseksualizm. Pojawiła się kategoria problemów i zaburzeń psychologicznych związanych z doświadczaniem swej orientacji seksualnej, bez względu na jej charakter. Orientacja seksualna sama w sobie nie jest uznawana za zaburzenie, a każda z trzech jej postaci jest traktowana równorzędnie. Lidia Cierpiałkowska "Psychopatologia" str. 330. teresa124 napisał(a):Ten ksiądz jest terapeutą- psychiatrą. Księża zarówno homoseksualni jak i heteroseksualni musza zachować celibat i jedni i drudzy maja pod górkę.No dobra, ale czy się odniósł do kwestii "przypadłości", "grzechu" i "krzyża" o której pisałem, a jeśli się odniósł to jak? Raczej nie sądzę, by podważył nauczanie kościelnej instytucji. To jest tak samo jak ze słowami Franciszka. Odczytując je pochopnie można ulec wrażeniu, że jest megaprzyjazny i że zależy mu na szczęściu gejów, jednak tak nie jest. Zależy mu tylko na dostosowaniu gejów do moralności katolickiej, czyli zero seksu homoseksualnego, zero związków i homoseksualizm jako "grzech i krzyż". Zakładam, że ksiądz, o którym piszesz zastosował podobną retorykę. Niby akceptuje, niby wszystko fajnie, ale jak się dokładnie wczytać to wychodzi na to, że jest to nie do przyjęcia dla 99% homo. Ja sam odbieram słowa Franciszka jako kpiny, drwina i brak poważnego traktowania gejów i lesbijek, szczególnie tych, którzy są osobami wierzącymi. Dlatego nie sądzę, by tamten ksiądz miał powiedzieć coś innego. teresa124 napisał(a):W ostatnim zdaniu wypowiada się, że wielu księży po prostu rezygnujeNie wiem, czy wielu. Sam poznałem dwóch katolickich duchownych. Razem studiowali, kuria opłacała im wynajem mieszkania w Warszawie od jakiejś starszej pani. Mieszkanie jej przekształcili w jakieś mini ołatarzyki, wszystkie ściany i stoły obstawione i obwieszone krucyfiksami i obrazkami z wizerunkami świętych. To było mega dziwne. Z jednym miałem seks, a drugi w pokoju obok okładał pejczem innego kolesia. Chodziłem też z nimi do klubów, obydwaj byli spoza Warszawy i traktowali mnie jako takiego ich gejowskiego przewodnika po branżowych lokalach, poza tym chcieli wejśc do Utopii, a wiedzieli, ze beze mnie mają marne szanse przejśc selekcję. No i tak to się przez jakiś czas kręciło, seks, imprezowanie, wspólne obiadki na mieście itd. Obydwaj nie wykazywali żadnych oznak, które by mogły świadczyć, że jest im z tym źle, w sensie stan kapłański vs styl życia, o którym piszę. Wręcz sprawiali wrażenie, że mają to centralnie w dupie. To był nawet dla mnie ateisty niezły szok. Zresztą któregoś razu pokłóciłem się z tym drugim kolesiem, właśnie o tę sprawę, ponieważ zacząłem mu prezentować stanowisko, że to nie fair wobec kościoła. Na początku były z tego powodu śmieszne sprzeczki, a potem się przerodziło w ciotodramy. To go tak wkurwiło, że potem nie mogłem już chodzić do mieszkania, które wynajmowali. A potem ten pierwszy wyjechał poza wawe i znajomośc się rozmyła. Także ja Tereso nie znam duchownych od tej strony, którą przedstawiłaś, choć zdaję sobie sprawę, że pewnie bywa różnie.
28.09.2013, 19:58
[quote=GoodBoy]
quote] Jeżeli jest księdzem obowiązuje go celibat, tak samo jak heteroseksualnego księdza. Gdy przestaje być nie musi nosić żadnego krzyża. Wg tego ojca jezuity jeśli już nosi jakiś krzyż to dlatego, że stan duchowny był ucieczką a nie autentycznym wyborem. Co myśli o tym Franciszek- może faktycznie wypowiada się tylko w duchu miłosierdzia - zobaczymy. Wiadome jest, że w Polsce wielu księży nie zachowuje celibatu, ale społeczeństwo przymyka oczy w przypadku księży heteroseksualnych. Poruszył także ciekawy problem, że wielu księży ucieka przed swoja orientacja w stan duchowny. A wtedy dopiero zaczyna się problem. Mam wrażenie, że ten aspekt sprawy poruszyła świadomie lub mniej świadomie Szumowska w swoim filmie. Jak przeczytasz wrócimy do rozmowy. Gdzieś machnęłam tę gazetę i nie mam jej w tej chwili na widoku. To co opisujesz jest potworne - ciekawe czy wierni wiedzą co wyrabiają ich pasterze;-)
28.09.2013, 20:19
Nie pisałem o krzyżu w sensie dosłownym, tylko o "krzyżu", czyli trudności, przypadłości, dźwiganiu cechy (homoseksualizmu), która wg. tej religii jest nieszczęsna i niefajna. Nawet jeśli ksiądz rezygnuje ze stanu duchownego to jako katolika nadal obowiązuje go katolicka moralność i katolickie zasady. Zwłaszcza jego jako tego lepiej wyedukowanego w sprawach doktryn, zasad i dogmatów. Będąc świeckim katolikiem nadal obowiązuje go przekonanie homoseksualizmu jako "grzechu" i nadal w wmyśl swojej religii nie może uprawiać seksu z mężczyznami, nie może z nimi tworzyć związków. Tutaj ciekawa sprawa co dalej z nimi się potoczyło? Pewnie artykuł o tym już nic nie wspomina.
teresa124 napisał(a):To co opisujesz jest potworne - ciekawe czy wierni wiedzą co wyrabiają ich pasterze;-)Dla mnie to bylo dziwne, a nie potworne. Szczególnie jak się wchodziło z nim do bloku, a sąsiadka mówiła "niech będzie pochwalony", a za 5 min seksik w przedpokoju :lol2: Jak pisałem, miałem negatywną ocenę zjawiska, ale nie całokształtem. Poza tym ja kibicuję, by kościolowi było jak najgorzej, dlatego jako ateista patrzyłem na tę sprawę dwutorowo. Moralnie byli niefair, bo oszukiwali swoją instytucję, ale że robili to w słusznej sprawie i obiektywnie nie robili nic złego, a poza tym to jest nielubiana przeze mnie instytucja to sprawę olewałem, szokując się tylko i dziwiąc, ale bardziej pozytywnie niż negatywnie. Przynajmniej mam co wspominać, bo raczej nie każdemu trafia się taka przygoda
28.09.2013, 20:37
GoodBoy napisał(a):Nie pisałem o krzyżu w sensie dosłownym, tylko o "krzyżu", czyli trudności, przypadłości, dźwiganiu cechy (homoseksualizmu), która wg. tej religii jest nieszczęsna i niefajna. Nawet jeśli ksiądz rezygnuje ze stanu duchownego to jako katolika nadal obowiązuje go katolicka moralność i katolickie zasady. Zwłaszcza jego jako tego lepiej wyedukowanego w sprawach doktryn, zasad i dogmatów. Będąc świeckim katolikiem nadal obowiązuje go przekonanie homoseksualizmu jako "grzechu" i nadal w wmyśl swojej religii nie może uprawiać seksu z mężczyznami, nie może z nimi tworzyć związków. Tutaj ciekawa sprawa co dalej z nimi się potoczyło? Pewnie artykuł o tym już nic nie wspomina. Prusak jednoznacznie stwierdza, że homoseksualizm nie jest chorobą. Nic w tym artykule nie ma o grzechach. Jest to jedna z orientacji równorzędna z pozostałymi. Domyślam się, że ten ksiądz nie ma nic przeciw współżyciu gejów. Jak to łączy z katolicka ortodoksja trzeba byłby go zapytać. może dla niego grzechem jest gdy geje nie tworzą trwałych związków, albo żyją rozpustnie;-) Tyle znalazłam w Internecie - początek wywiadu. problemie homoseksualizmu w Kościele mówi ks. Jacek Prusak, jezuita, psycholog i terapeuta, publicysta „Tygodnika Powszechnego”. Jaką pomoc Kościół w Polsce oferuje księżom o orientacji homoseksualnej? Taką samą jak każdemu księdzu, który uważa, że potrzebuje pomocy psychologicznej, by żyć w celibacie. Rzadko jednak się zdarza, aby ksiądz wprost się przyznał, że chodzi o przeżywanie homoseksualizmu. A klerykowi w seminarium? Taka osoba dostanie jasny przekaz: musimy cię wykluczyć. Od czasu watykańskiej instrukcji z 2005 r. osoba homoseksualna nie może być dopuszczona do święceń. Tyle że to raczej eliminacja, a nie pomoc. Skąd taki radykalizm? Z założenia instrukcja nie jest wymierzona w homoseksualistów. Zresztą badania psychologiczne przeprowadzone przed jej wprowadzeniem pokazały, że klerycy homo- i heteroseksualni nie różnili się znacząco między sobą. Dokument powstał, by przeciwdziałać wykorzystywaniu nieletnich przez duchownych, a większość ich ofiar (ponad 80 proc.) to byli nastoletni chłopcy. Watykan pomylił gejów z pedofilami?
30.09.2013, 00:02
teresa124 napisał(a):może dla niego grzechem jest gdy geje nie tworzą trwałych związków, albo żyją rozpustnie;-)Może tak być. Taką filozofię ma grupa wierzących homo pt. "Wiara i Tęcza" (http://www.wiara-tecza.pl/). teresa124 napisał(a):Taka osoba dostanie jasny przekaz: musimy cię wykluczyć. Od czasu watykańskiej instrukcji z 2005 r. osoba homoseksualna nie może być dopuszczona do święceń. Tyle że to raczej eliminacja, a nie pomoc.Pusty przepis, bo który gej-kandydat na księdza się przyzna, z góry wiedząc, że byłby automatycznie wykluczony? Tak działało tamtych dwóch, dlatego nie można ich oceniać jednoznacznie negatywnie. W swojej nieuczciwej postawie wobec kościoła występowali przeciwko nieuczciwym zagrywkom tej instytucji. Zaś dla mnie, kogoś patrzącego na to z boku, bardziej fair jest ich postawa, ponieważ opiera się na normalności. Postawa kościoła jest nienormalna i dlatego ich po części usprawiedliwiam. teresa124 napisał(a):Watykan pomylił gejów z pedofilami? [/b]Raczej z góry założył, wbrew nauce, że geje mają jakąś szczególną predyspozycję do gwałcenia dzieci. Stanowisko polskiego PTS jasno stwierdza, że homoseksualizm nie wiąże się z predyspozycją do bycia pedofilem. Większy odsetek tych księży pedofilów, którzy molestują chłopców wynika z tego, że jest to dla nich najłatwiej dostępny w kościele "towar", w dodatku taki, którym można bardziej manipulować - ministranci. A ile w kościołach "pracuje" dziewczynek? Z tego co wiem to zero, albo nieporównywalna mniejszość.
30.09.2013, 01:02
teresa124 napisał(a):Niekoniecznie. No właśnie. W 1999 roku już nie było mowy o uznawaniu homoseksualizmu za chorobę.
30.09.2013, 05:50
GoodBoy napisał(a):Nie ma to jak czytać o problemach EH... Tak wiem, że nie wykazując chcicy na spotkanie z EH staje się automatycznie "tchórzem" No to pochwal się chociaż swoim zdjęciem czy oficjalnym imiennym profilem na koncie społecznościowym. Chyba, że jednak to nie homofobi ale geje są tchórzami chowającymi się w pozornej anonimowości internetu i bojącymi się przyznać w realu do tego, co głoszą w sieci ![]() Jesteś pewny siebie gdy chroni anonimowość, kordon policjantów na paradzie czy poprawnie polityczna praktyka korporacji. Ale pewny w takiej sytuacji jest każdy żałosny tchórz. Udowodnij, że tchórzem nie jesteś. GoodBoy napisał(a):Raczej z góry założył, wbrew nauce, że geje mają jakąś szczególną predyspozycję do gwałcenia dzieci. Stanowisko polskiego PTS jasno stwierdza, że homoseksualizm nie wiąże się z predyspozycją do bycia pedofilem. Większy odsetek tych księży pedofilów, którzy molestują chłopców wynika z tego, że jest to dla nich najłatwiej dostępny w kościele "towar", w dodatku taki, którym można bardziej manipulować - ministranci. A ile w kościołach "pracuje" dziewczynek? Z tego co wiem to zero, albo nieporównywalna mniejszość. Takiej tam nauce, że prawdę wybiera w głosowaniu Jak PTS ogłosi, że Ziemia jest płaska to też mamy temu przyklaskiwać, bo tak powiedzieli NAUKOWCY (tak swoją drogą żadni z nich naukowcy, ale banda sprzedajnych i ideologicznie zboczonych humanistów)? To, że homoseksualiści kilkukrotnie częściej okazują się być pedofilami to fakt. Jak mawiałem już niegdyś, nieszczęścia lubią chodzić parami.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains But I carry strength from souls now gone They won't let me give in... (...) Death will take those who fight alone But united we can break a fate once set in stone Just hold the line until the end Cause we will give them hell..." EH
30.09.2013, 08:57
GoodBoy napisał(a):Piękny ślub dwóch zakochanych w sobie panów. Oby w zacofanej Polsce było to jak najszybciej możliwe. Niech w końcu nastanie normalność.Wzruszyłem się Daj jeszcze ten film gdzie było sobie dwóch pedziów i jeden z dachu spadł - kupa śmiechu z przewagą tego pierwszego ![]() I cieszę się, że szanse na to są "na świętego Nigdy". A "rdzeń" społeczeństwa jest zdrowy - i jak przed wiekami potrafiono zawiązać stryczki na gardłach biskupich zaprzańców narodu - tak teraz widłami, kijami i kosami pogoni się "homoedukatorów" raz na zawsze. A od dzieci wara. Wiemy, że wśród was pedofile znaleźli bezpieczną przystań - i dlatego ja osobiście będę swoje dzieci przed "homoedukatorami" chronił jak się da, jak będzie trzeba to i ryja otłukę natrętom. Wszystko to co piszesz tylko coraz bardziej mnie w tym utwierdza. Polak jest przekorny z samej natury a tworzenie totalitarnego "gejo-komunizmu" - który jak widzę tobie się marzy - tylko tą "homofobię" zaostrzy. I nic na to nikt nie poradzi. Wygadałeś się przypadkowo i teraz już wszyscy widzą co kryje się za tą "tolerancją" - bezwzględne niszczenie "homofobów" - i też już widać, że na miano "homofobów" zasługiwać mają wszyscy nie klęczący przed "tęczowym sztandarem". Pogrążacie się towarzyszu, wy i wasi ludzie. Jak tak dalej pójdzie to za 10-15 lat o "organizacjach LGBT" będzie się na historii nauczać.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
30.09.2013, 09:05
Marcin_77 napisał(a):Pogrążacie się towarzyszu, wy i wasi ludzie. Jak tak dalej pójdzie to za 10-15 lat o "organizacjach LGBT" będzie się na historii nauczać. Gdy ideowa atmosfera Europy odwróci się od 180 stopni, a odwróci się (akcelerację tego widać już wszędzie, gdy muzułmanie zaczną robić konkretny rozpierdol za 15 lat, wówczas będziemy mieli prawdziwy renesans prawicowy, miejscami wręcz faszystowski) to władze nie chcąc same iść pod nóż, rzucą narodom kozły ofiarne - zgodnie z mechanizmem opisanym przez Adam_S. Dzięki takim Goodboyom, geje będą pierwsi. I Tu GoodBoy, nawet nie masz co się dopatrywać jakiegoś nawoływania do przemocy czy czegotam sobie wymyślisz. Taka reakcja jest jedyną możliwością w przypadku gdy zdejmie się z Was immunitet, pod którym to staliście się terroryzującą całe narody, bezczelną zbieraniną totalitarystów.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains But I carry strength from souls now gone They won't let me give in... (...) Death will take those who fight alone But united we can break a fate once set in stone Just hold the line until the end Cause we will give them hell..." EH
Ja myślę, że oni sami wcześniej się "rozdupcą". Za kilka lat wydzieli się jakaś frakcja pedofilska, zaczną się konflikty w samym "łonie", że tak powiem, a jak już pedofile i zoofile zaczną się szarogęsić (a to więcej niż pewne, konkretne sygnały już się pojawiają), to ludzie przestaną na to patrzeć z politowaniem i zrobi się gorąco. A Polska to nie Szwecja, tu lud bardziej ...hmmm.... krewki, buntowniczy i nieufny.
A niestety - czy GB tego chce czy nie - LGBT to jedyna organizacja gdzie wszelkie zboczenia mogą się "przytulić" bez obaw o ostracyzm. Weźmy omawiany już wielokrotnie przykład "Jej perfektywności" - facet jawnie pisze że jest pedofilem ale zamiast siedzieć w kiciu od co najmniej miesiąca z konkretnymi zarzutami i postępowaniem w toku (bo kto teraz wie ile dzieci toto zgwałciło) to się wszystkim śmieje w twarz (poczytajcie wpisy na fejsbuku). Dlaczego - bo jest "działaczem gejowskim" - czytaj "Świętą Krową". No, ale wszystko do czasu oczywiście. A na takie coś jak poniżej - przyzwolenia u nas nie będzie. Cytat:
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
30.09.2013, 11:15
To zawiadom prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez "Jej perfektywność".
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman EL
Marcin_77 napisał(a):Ja myślę, że oni sami wcześniej się "rozdupcą". Za kilka lat wydzieli się jakaś frakcja pedofilska, zaczną się konflikty w samym "łonie", że tak powiem, a jak już pedofile i zoofile zaczną się szarogęsić (a to więcej niż pewne, konkretne sygnały już się pojawiają), to ludzie przestaną na to patrzeć z politowaniem i zrobi się gorąco. A Polska to nie Szwecja, tu lud bardziej ...hmmm.... krewki, buntowniczy i nieufny. Krowa, która dużo muczy- daję mało mleka.
30.09.2013, 18:43
Po przeczytaniu wpisów GoodBoya zastanawiam się jak to jest u zakonnic.
![]() Aha, i nie zgadzam się z porównywaniem homo do pedofilów i zoofilów. Chociaż z tych trzech rzeczy potępiam głownie pedofilów. Co do seksu z innymi gatunkami to się nie wypowiem bo bywa, że np. pies sam chce... Trudno w tym wypadku mówić/pisać o krzywdzie.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
30.09.2013, 18:50
Marcin_77 napisał(a):Wzruszyłem sięCo cię takiego rozbawiło w tamtym filmiku? Bo ja płakałem. Marcin_77 napisał(a):I cieszę się, że szanse na to są "na świętego Nigdy". A "rdzeń" społeczeństwa jest zdrowy - i jak przed wiekami potrafiono zawiązać stryczki na gardłach biskupich zaprzańców narodu - tak teraz widłami, kijami i kosami pogoni się "homoedukatorów" raz na zawsze.Biorąc pod uwagę wyniki ankiety w tym temacie to może ciebie pogonią? Marcin_77 napisał(a):A od dzieci wara. Wiemy, że wśród was pedofile znaleźli bezpieczną przystań - i dlatego ja osobiście będę swoje dzieci przed "homoedukatorami" chronił jak się da, jak będzie trzeba to i ryja otłukę natrętom.Nie wiesz, tylko sobie wymyśliłeś, a to różnica. Nie spotkałem się z sytuacją, żeby pedofil szukał schronienia u gejów. Nigdy też o takiej sytuacji nie słyszałem. Jak zwykle szkalujesz środowisko LGBT. Marcin_77 napisał(a):Wszystko to co piszesz tylko coraz bardziej mnie w tym utwierdza. Polak jest przekorny z samej natury a tworzenie totalitarnego "gejo-komunizmu" - który jak widzę tobie się marzy - tylko tą "homofobię" zaostrzy. I nic na to nikt nie poradzi.Geje i ich przyjaciele oraz sympatycy to też Polacy i też bywamy przekorni, szczególnie wobec homofobów :] Marcin_77 napisał(a):Pogrążacie się towarzyszu, wy i wasi ludzie. Jak tak dalej pójdzie to za 10-15 lat o "organizacjach LGBT" będzie się na historii nauczać.Bla bla bla. Nie baw się w Setha. Marcin_77 napisał(a):A niestety - czy GB tego chce czy nie - LGBT to jedyna organizacja gdzie wszelkie zboczenia mogą się "przytulić" bez obaw o ostracyzm. Weźmy omawiany już wielokrotnie przykład "Jej perfektywności" - facet jawnie pisze że jest pedofilem ale zamiast siedzieć w kiciu od co najmniej miesiąca z konkretnymi zarzutami i postępowaniem w toku (bo kto teraz wie ile dzieci toto zgwałciło) to się wszystkim śmieje w twarz (poczytajcie wpisy na fejsbuku). Dlaczego - bo jest "działaczem gejowskim" - czytaj "Świętą Krową". No, ale wszystko do czasu oczywiście.LGBT to nie organizacja. Nie wiedziałem, że za pisanie, że jest się pedofilem idzie się do więzienia. JP napisał też, że nie jest pedofilem, więc czemu bierzesz pod uwagę, że miałby nim być? Poza tym JP jest już dedykowany temat. Sugerujesz, że pedofil mógłby się do mnie "przytulić" i nic bym sobie z tego nie robił to chciałeś napisać? I dlaczego miałby się nie przytulić do np. do ciebie? Seth napisał(a):Chyba, że jednak to nie homofobi ale geje są tchórzami chowającymi się w pozornej anonimowości internetu i bojącymi się przyznać w realu do tego, co głoszą w sieciPo pierwsze niczego ci udowadniać nie muszę, a po drugie gdyby LGBT byli tchórzami to by nie było Biedronia, Niemca, Grodzkiej, Legierskiego i jeszcze kilku innych. Tchórzami jest strona skrajnie nam przeciwna, która boi się powiedzieć cokolwiek negatywnego bez maski na łbie. To samo z EH. Pisałem już, że zgrywacie mocnych, co wam zresztą żałośnie wychodzi, tylko na neciku, a w realu siedzicie cicho jak myszka. Po drugie jestem osobą prywatną i nie mam najmniejszej potrzeby dzielić się moimi zdjęciami, fejsbukami, profilami randkowymi z kimkolwiek na tym forum. O foty zazwyczaj mnie ludzie proszą na portalach randkowych, więc tutaj też wywołuje to we mnie tego typu schematy, przy czym popadam w irytację, kiedy prośba pochodzi ze strony EH. Zastanawiam się wówczas jaką ma orientację. Seth napisał(a):Takiej tam nauce, że prawdę wybiera w głosowaniuNie tylko głosowania, ale zarazem badania za nimi stojące, ale przecież Seth jest "naukowcem" i wie lepiej od wszystkich. Seth sobie uzburał, że homo jest "zaburzeniem seksualnym", więc nic nie warte będą jakiekolwiek stanowiska jakichkolwiek naukowców stwierdzające fakt, że jest dokładnie nie tak jak mówi Seth. W końcu najlepiej dla samopoczucia Setha byłoby, gdyby naukowcy doszli do takiego samego jak on wniosku. Niestety dla Setha tak się nie stało, tak więc naukowcy zostali "sprzedajnymi zboczonymi humanistami".
01.10.2013, 00:09
Pewien filmik wylądował na wysypisku w związku z ostatnią wymianą zdań, dlatego wklejam go tu ponownie, ale w innym kontekście i z konkretnym pytaniem - Czy oni są wg. was przegięci?
Oczekuję konkstruktywnej opinii. EH może sobie darować posty. Z góry wiem jaka będzie odpowiedź. Czekam na opinię od użytkowników nieEH i bez spiny wobec gejów. |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości


Czy przypadkiem nie miałeś problemów z logiką w liceum ?
Specjalnie odniosłem się do tej kwestii, bo pamiętam, że przytaczałeś krytykę wspomnianego badania. Dlatego napisałem tak:
