Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
nonkonformista napisał(a):A czym jest homoseksualizm jeśli nie orientacją?
Oświecisz nas? Nie ma czegoś takiego jak "orientacja seksualna".
To zmyślone pojęcie.
Liczba postów: 814
Liczba wątków: 23
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
0
Cytat:Chyba, że starsi ludzie.
Oni są jednak niereformowalni.
Nikt, a ktoś to jednak różnica nie sądzisz?
Normalni homoseksualiści (a Ciebie raczej do takich zaliczam) nie mają problemów z niechęcią społeczną. Jednak im bardziej będziesz mówił jak Ci to źle, jak nie dobrze i w ogóle z tym większą niechęcią będziesz się spotykał, gdyż jakiś ogromnych prześladowań homoseksualistów nie ma.
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Pawcio napisał(a):Nikt, a ktoś to jednak różnica nie sądzisz?
Normalni homoseksualiści (a Ciebie raczej do takich zaliczam) nie mają problemów z niechęcią społeczną. Jednak im bardziej będziesz mówił jak Ci to źle, jak nie dobrze i w ogóle z tym większą niechęcią będziesz się spotykał, gdyż jakiś ogromnych prześladowań homoseksualistów nie ma. Ja nie mam problemów z niechęcią społeczną.
Mam ją tam, gdzie słońce nie dochodzi.
Mnie wystarczą związki partnerskie i szlus.
Mnie wcale nie jest źle. Wręcz przeciwnie. Jest bosko, cudownie, fantastycznie, a byłoby zjawiskowo, gdyby wiosna przyszła.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
idiota napisał(a):Nie ma czegoś takiego jak "orientacja seksualna".
To zmyślone pojęcie. Patriotyzm, naród, lewicowość, pedofilia, to też zwierzaki ze zbioru zmyślonych pojęć.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
idiota napisał(a):Nie ma czegoś takiego jak "orientacja seksualna".
To zmyślone pojęcie. Słabo u ciebie z wiedzą o seksualności człowieka... Jak mniemam nie masz żadnej orientacji seksualnej?
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Strasznie się panowie emocjonują, a tu nie ma nad czym. Pojęcie "orientacji seksualnej" jest źle sformułowane.
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.2013
Homoseksualizm to dewiacja, każdy racjonalny człowiek to wie.
Liczba postów: 2,501
Liczba wątków: 33
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
9
idiota napisał(a):To zmyślone pojęcie. A istnieją jakieś "niezmyślone" pojęcia?
The spice must flow
Liczba postów: 1,959
Liczba wątków: 12
Dołączył: 10.2006
Płeć: nie wybrano
Opis pewnej sytuacji.
Spryciarze zręcznie wykorzystują fakt, ze świadomość i tolerancja jest w naszym kraju w powijakach. W imię pracy nad świadomością społeczną są w stanie każdy głos krytyczny nazwać homofobią. To czysta manipulacja i przede wszystkim blokowanie prawdziwej, rzetelnej dyskusji. (...)
Gazeta, do której pisuję felietony bardzo chętnie i pilnie zamieszcza fakty świadczące o lobbingach homoseksualnych wśród kleru. Spróbuj jednak napisać tekst o takim lobbingu w teatrze. Ja spróbowałam. Tekst został zatrzymany i określony, jako donos. Ja zostałam nazwana szmatą. (...)
Na zebraniu w Teatrze Dramatycznym wybitny homoseksualny reżyser powiedział do mnie - "Będziesz coraz bardziej martwa i coraz bardziej niepotrzebna". Wierzę mocno, że to się uda bo ja dzieciństwo spędziłam wśród innych, mniej sprawczych gejów.
http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/158856.html
(Nie do końca zgadzam się ze wszystkimi opiniami autorki.)
Liczba postów: 2,536
Liczba wątków: 24
Dołączył: 10.2007
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/boris-di...omosc.html
Jak widzimy, po kluczowej zmianie definicji i paradygmatu małżeństwa ze "związku kobiety i mężczyzny" na "związek dwojga osób" logiczne jest, aby nowoczesne małżeństwo stawało się dostępne dla coraz bardziej egzotycznych kombinacji partnerów. Bo niby czemu nie? Skoro już nie ograniczamy uprzywilejowania prawnego do związku jednej kobiety i jednego mężczyzny i nie uzasadniamy istnienia instytucji małżeństwa pełnionymi funkcjami społecznymi, lecz przyznajemy te same przywileje związkom dwóch mężczyzn lub dwóch kobiet wyłącznie dlatego, że takie jest ich widzimisię, to czemu mielibyśmy odmawiać tych przywilejów związkom trzech mężczyzn, dwóch kobiet i mężczyzny etc? To byłaby dyskryminacja poliamorystów i zapewne jeszcze przejaw kulturowego europocentryzmu.
Najlepsze jest to, że o powyższym zupełnie otwarcie i bezczelnie mówi słynny gejowski aktywista. Niechętnie się z nim zgadzam, ale może przynajmniej tym razem żaden cymbał nie będzie pisał o prawackiej histerii i SPISGU :roll:
Liczba postów: 2,501
Liczba wątków: 33
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
9
Hastur napisał(a):http://wiadomosci.onet.pl/swiat/boris-di...omosc.html
Jak widzimy, po kluczowej zmianie definicji i paradygmatu małżeństwa ze "związku kobiety i mężczyzny" na "związek dwojga osób" logiczne jest, aby nowoczesne małżeństwo stawało się dostępne dla coraz bardziej egzotycznych kombinacji partnerów. Bo niby czemu nie? Skoro już nie ograniczamy uprzywilejowania prawnego do związku jednej kobiety i jednego mężczyzny i nie uzasadniamy istnienia instytucji małżeństwa pełnionymi funkcjami społecznymi, lecz przyznajemy te same przywileje związkom dwóch mężczyzn lub dwóch kobiet wyłącznie dlatego, że takie jest ich widzimisię, to czemu mielibyśmy odmawiać tych przywilejów związkom trzech mężczyzn, dwóch kobiet i mężczyzny etc? To byłaby dyskryminacja poliamorystów i zapewne jeszcze przejaw kulturowego europocentryzmu.
Najlepsze jest to, że o powyższym zupełnie otwarcie i bezczelnie mówi słynny gejowski aktywista. Niechętnie się z nim zgadzam, ale może przynajmniej tym razem żaden cymbał nie będzie pisał o prawackiej histerii i SPISGU :roll: Zwłaszcza, że związek 2+1 ma większy potencjał prorodzinny niż związek homo, czy nawet monogamiczny związek hetero.
The spice must flow
Liczba postów: 2,536
Liczba wątków: 24
Dołączył: 10.2007
A wiesz, co ma największy potencjał prorodzinny? Związek 3+3+2+2+1, gdzie 3 to liczba kobiet, drugie 3 to liczba mężczyzn, 2 to liczba osób transseksualnych, drugie 2 to koza i cap, a 1 to wujek dobry pedofil. W ten sposób dziecko otrzyma wszystkie potrzebne wzorce poliamoryczne, zooamoryczne oraz transamoryczne, i poprzez zabawę odkryje swoją własną seksualność. A kozie mleko podobno jest bardzo zdrowe. Ideał!  zok:
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Tak, Rito, są pojęcia które czemuś w świecie odpowiadają, albo w ogóle mogą odpowiadać. Pojęcie "orientacji seksualnej" odpowiadać niczemu nie może, bo jest źle ustawione.
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Hastur napisał(a):Jak widzimy, po kluczowej zmianie definicji i paradygmatu małżeństwa ze "związku kobiety i mężczyzny" na "związek dwojga osób" :lol2:
Błyskotliwa inteligencja: napisać dwa razy to samo i twierdzić, że doszło do zmiany definicji i paradygmatu małżeństwa.
Chyba jednak ten lekarz cię oszukuje, Hasturze.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.2013
Hastur napisał(a):A wiesz, co ma największy potencjał prorodzinny? Związek 3+3+2+2+1, gdzie 3 to liczba kobiet, drugie 3 to liczba mężczyzn, 2 to liczba osób transseksualnych, drugie 2 to koza i cap, a 1 to wujek dobry pedofil. W ten sposób dziecko otrzyma wszystkie potrzebne wzorce poliamoryczne, zooamoryczne oraz transamoryczne, i poprzez zabawę odkryje swoją własną seksualność. A kozie mleko podobno jest bardzo zdrowe. Ideał! ![[Obrazek: szok.gif]](http://www.l-anon.com/images/smilies/szok.gif)
Słuszna uwaga Towarzyszu hastur.
Liczba postów: 7,737
Liczba wątków: 102
Dołączył: 04.2006
Reputacja:
33
Płeć: nie wybrano
nonkonformista napisał(a)::lol2:
Błyskotliwa inteligencja: napisać dwa razy to samo i twierdzić, że doszło do zmiany definicji i paradygmatu małżeństwa.
Chyba jednak ten lekarz cię oszukuje, Hasturze.
Gdzie Hastur napisał w zacytowanym fragmencie dwa razy to samo? Ja czegoś takiego tam nie widzę, a zauważam, że doszło do fundamentalnej zmiany definicji małżeństwa.
Więc z kim jest coś nie tak? Ze mną, z Hasturem, czy może jednak z Tobą?
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
U nonkona zawsze był z logiką kiepsko...
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
fernandez napisał(a):Gdzie Hastur napisał w zacytowanym fragmencie dwa razy to samo? Ja czegoś takiego tam nie widzę, a zauważam, że doszło do fundamentalnej zmiany definicji małżeństwa.
Więc z kim jest coś nie tak? Ze mną, z Hasturem, czy może jednak z Tobą? A dwoje osób to kto?
Dwóch mężczyzn czy jednak mężczyzna i kobieta?
Następny, któremu trzeba tłumaczyć proste gramatyczne sprawy.
W języku polskim 'dwoje' znaczy ni mniej, ni więcej tylko mężczyzna i kobieta albo para osobników niedorosłych /dwoje kurcząt, dwoje lwiąt, dwoje dzieci/. O tym drugim znaczeniu Hastur chyba jednak nie pisał.
Zatem dwoje osób to mężczyzna i kobieta, więc jak może dojść do zmiany znaczenia małżeństwa jako 'związku mężczyzny i kobiety' na 'związek dwojga osób' - jeśli to to samo. Słucham!
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 2,536
Liczba wątków: 24
Dołączył: 10.2007
Zamień sobie "dwojga" na "dwóch" i wypierdalaj z tym spamem.
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Nie jestem pewien, czy taka forma ("dwóch osób") jesy w ogóle prawidłowa.
Dwóch księży, dwóch mężczyzn, ale osób to dwojga właśnie.
|