To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ateizm a ANTYSEMITYZM
#61
Luke napisał:
Cytat:Chyba po to, żeby Polacy wyręczali w pracy Żydów...
Żydzi jako bardziej obrotni i obdarzeni większymi zdolnościami w interesach, zatrudniali mniej obrotnych Polaków by mogli oni zarobić na życie. Polacy jako pracownicy danego Pana Zyda oczywiście nie obijali się lecz pracowali. Na tym polega Luke stosunek Pracodawca-Pracownik.

Cytat:Poza tym, Żydzi współpracowali z Hitlerem i nie wierzę, by podczas wojny zginęło 6mln Żydów. Jestem antysemitą?
Po prostu błądzisz i brak Ci wiedzy bo myślę że skądinąd skandaliczne twierdzenie że Żydzi współpracowali z Hitlerem opierasz na książce o osobach pochodzenia żydowskiego w strukturach III Rzeszy. Ty jednak zamykasz to jednym, kłamliwym zdaniem. Okrucieństwo i ogrom Holocaustu jest niepodważalne a każdy kto twierdzi inaczej mija się z prawdą.

Luke widzę że z upodobaniem rzuciłeś się na książkę Pana Grossa. Pamiętaj o antysemickich książkach Pana Henryka Pająka (Polak !)

Nie warto być antysemitą i wrogiem chrześcijaństwa bo zarówno od naszych "starszych braci" jak i Religii możemy się wiele jeszcze nauczyć.
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Odpowiedz
#62
Słusznie, nie szukajmy sobie wrogów.
Jest tylko ten problem, że "chrześcijaństwo" włazi niestety drzwiami i oknami, co niestety budzi niezdrowe emocje. Antyklerykalizm moich wierzących znajomych jest dla mnie zdumiewający (ja nigdy nie podejmuję z nimi tego tematu).
Odpowiedz
#63
Luke napisał(a):Żydów... Żydom... Żydzi... Żydów... Jestem antysemitą?

Raczej Uśmiech
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)

Odpowiedz
#64
Antysemityzm to jakiś sztuczny twór i mit. Wystarczy wyrwać się z etykietek - żyd, żółtek, czarnuch czy mongoł. Jeśli zanegujesz ten śmieszny podział, nie będzie to już miało dla Ciebie żadnego znaczenia.

pzdr
Odpowiedz
#65
Zencognito napisał(a):Fundusz to dobry pomysł bo POLACY WIELE ZAWDZIĘCZAJĄ ŻYDOM. Weźmy tylko okres międzywojenny. Elita wielkich miast polskich była w większości żydowska. To właśnie żydzi dawali wielu dziesiątkom tysięcy Polaków pracę by ci nie umarli z głodu na ulicy. Ilu spośród waszych przodków pracowało u dobrego właściciela Pana Żyda ? Myślę że nie jeden na tym Forum by się znalazł. A ilu teraz pracuje i dzięki dobremu sercu "starszego brata" żyda może spłacać kredyt zaciągnięty pod zakup mieszkania. Dlatego Żydom należy się szacunek.

A może mamy im jeszcze ociągnąć, co? Dobry Pan Żyd? Leczysz się na głowę?

Cytat:Nie warto być antysemitą i wrogiem chrześcijaństwa bo zarówno od naszych "starszych braci" jak i Religii możemy się wiele jeszcze nauczyć.

Jakich kuźwa "starszych braci" do jasnej cholery? Co Ty człowieczku pleciesz? Jesteś chory umysłowo i powinieneś się leczyć! Jeżeli ktoś mi pomaga, to lubię go i szanuję niezależnie od tego czy jest Żydem, Niemcem, nazistą, czy kimś jeszcze. Nie ma ŻADNYCH specjalnych plusów dla Żydów. Tak samo jak dla żadnego innego narodu. Są tylko ludzie. I proszę Cie, człowieczku, być może nie jestem przesadnym patriotą ale jak czytam takie słowa jak to: "Ilu spośród waszych przodków pracowało u dobrego właściciela Pana Żyda ?", czy takie: "Żydzi jako bardziej obrotni i obdarzeni większymi zdolnościami w interesach, zatrudniali mniej obrotnych Polaków by mogli oni zarobić na życie.", to tak sobie myślę czy Ty człowieczku pamiętasz ilu Polaków uratowało życie Żydom ukrywając ich podczas wojny? Czy mamy być wdzięczni Żydom a oni nam już nie? Zresztą wszystkie Twoje pretensje są przesadzone i nierealne. PROZAK!
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#66
ok, lekcja tolerancji dla wszystkich chętnych w 2 prostych krokach:

1. Szacunek to coś takiego, że: nie obrażamy, nie bijemy, nie mordujemy, nie krzywdzimy, dajemy drugiej osobie wyrazić swe zdanie, staramy się być mili i nie prowokować kłótni A JEDNOCZEŚNIE możemy sobie myśleć, że np. ta postawa jaką prezentuje druga osoba nam się nie podoba, że wydaje nam się niesłuszna i są lepsze etc tzn. konstruktywna krytyka

3. Tolerancja to nic innego jak szanowanie tych co szanują (tych co nie szanują nie musimy szanować, powinno się im zwracać uwagę i potępiać takie zachowanie... jeśli tego nie zrobimy to nie jesteśmy "osobami bardzo tolerancyjnymi" tylko po prostu ignorantami - w definicji tolerancji jest uwzględniony szacunek tylko dla osób które tej zasady przestrzegają. Ergo - NIE MA też czegoś takiego jak jestem "trochę" tolerancyjny albo "bardzo", taki ktoś jest imho głupcem i nie wie na czym tolerancja polega.)

###

co do niepełnosprawny-pełnosprawny w pracy - napisze sytuacje i jak ja je widze jako sprawiedliwe:

osoby: pełnosprawny i niepełnosprawny (w tym przykładzie: inwalida ruchowy, na wózku)

praca: coś na kompie i nie wymaga ruszania się z domu -> bierzemy z pośród powyższych dwóch lepszego, nie patrząc na jego ruchowe zdolności bo i po co niby? Nie wybieramy Ubermenscha ale specjalistę do wykonywania danej czynności.

praca: związana z ruchem np. listonosz - bierzemy lepiej przystosowanego, niepełnosprawny odpada już raczej na starcie niestety, nie nadaje się do tej pracy to chyba logiczne, nie byłby raczej lepszy od pełnosprawnego...

To jest raczej sprawiedliwe, no nie?
Odpowiedz
#67
Tsumoso napisał(a):1. Szacunek to coś takiego, że: nie obrażamy, nie bijemy, nie mordujemy, nie krzywdzimy, dajemy drugiej osobie wyrazić swe zdanie, staramy się być mili i nie prowokować kłótni ...

...zakładamy wianki z mleczy, chwytamy się za ręce, z łzami w oczach ściskamy bliźnich, nosimy na mordach bezustanny uśmiech debila, i generalnie dajemy się ruchać. Duży uśmiech

[to tak żartobliwie nieco]
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#68
@Zencognito
Mówi się, że w Auschwitz zginęło 4mln Żydów (tak przyjęto na Trybunale Norymberyjskim). Dzisiaj wielu historyków stwierdza, że to mit. Historyk holocaustu, Reitlinger Gerald, oświadczył, że zginęło tam ok. 700 000 Żydów, natomiast Jean-Claude Pressac (również historyk) stwierdził, że zginęło 630 000 Żydów.
Dowodem holocaustu są zeznania Rudolfa Hessa (komendant obozu od 1940 - 1943), który oświadczył, że w Oświęcimiu zginęło 3mln Żydów. Wiele lat po wojnie Bernard Clarke (brytyjski sierżant Wojskowej Informacji) przyznał, że zeznania były wymuszone torturami, a Hess stwierdził, że równie dobrze mógł powiedzieć, iż zginęło tam 5mln Żydów.
Na dodatek ekspert do spraw komór gazowych, Fred A. Leuchter, stwierdził, że komory w obozie nie mogły być używane do eksterminacji. Podobne wnioski wyciągnął Dr. William B. Linsey.
"Wszyscy idziemy w równym szeregu
Dłonie wzniesione prosto w słońce!"
Odpowiedz
#69
Rothein napisał:
Cytat:A może mamy im jeszcze ociągnąć, co?
Wdzięczności nigdy za wiele więc jeśli uznasz że i w ten sposób możesz podziękować to myślę że i taka forma mogłaby zostać przyjęta.
Cytat:Nie ma ŻADNYCH specjalnych plusów dla Żydów
Oprócz wielkiego wkładu w rozwój polskiej gospodarki datujący się od czasów Kazimierza Wielkiego, wspierania kolejnych polskich powstań, odbudowy naszego kraju po I wojnie światowej a także i po II wojnie a także obecnej troski o los naszego pięknego kraju to może faktycznie nie ma innych plusów Uśmiech

Cytat:to tak sobie myślę czy Ty człowieczku pamiętasz ilu Polaków uratowało życie Żydom ukrywając ich podczas wojny? Czy mamy być wdzięczni Żydom a oni nam już nie?
A ilu Żydów oddało swe życie w obozach koncentracyjnych w miejsce Polaków. Przecież gdyby nie nasi "starsi bracia" byłoby nas mniej teraz o 6 milionów ! I czy nie mamy być im za to wdzięczni ? A także za powojenną UNRĘ i pana Morgentaua ?

Rothein, twój dziecinny obrazek predatora nie przesłoni tego że jednak nie grzeszysz tolerancją dla innych nacji.

Luke, faktem jest jednak to że Holocaust istniał i to dzięki żydom którzy zdołali ujść z niego z życiem Europa mogła się później podźwignąć z powojennych zniszczeń.
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Odpowiedz
#70
Zencognito napisał(a):A ilu Żydów oddało swe życie w obozach koncentracyjnych w miejsce Polaków. Przecież gdyby nie nasi "starsi bracia" byłoby nas mniej teraz o 6 milionów ! I czy nie mamy być im za to wdzięczni ? A także za powojenną UNRĘ i pana Morgentaua ?

Zgadzam się z postem Luke. A Ty swoją Żydofilię wsadź sobie w dupę, tam gdzie jej miejsce. Mamy 21 wiek i czas na nowe perspektywy a nie wyciąganie roszczeń czy upiorów przeszłości.
Koniec z mojej strony.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#71
LeonMamon napisał(a):Słusznie, nie szukajmy sobie wrogów.
Dobra rada również dla żydów.

Zencognito napisał(a):Wdzięczności nigdy za wiele więc jeśli uznasz że i w ten sposób możesz podziękować to myślę że i taka forma mogłaby zostać przyjęta.
Właśnie, Polska ongiś zaakceptowałą żydów, jako nieliczny naród w europie.
Wdzięcznosci nigdy za wiele jak to piszesz. Ale jakoś nie domagam sie jakieś fromy wdzięczności.

Poza tym to ja określam za co będe ewentualnie wdzięczny. Bo lepszy rywal (w sensie cudzy, bo żydzi są mimo wszystko obcy przez swoją alienacje) na swoim boisku to nie jest jakaś rzecz za którą moge ewentualnie być wdzięczny.

Rothein napisał(a):Mamy 21 wiek i czas na nowe perspektywy a nie wyciąganie roszczeń czy upiorów przeszłości.
No tak, można wyszukać wystaczająco dużo roszczeń już dzisiaj. Bez względu na jakieś zależnosci wyznaniowe.
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
Odpowiedz
#72
Rothein napisał:
Cytat:A Ty swoją Żydofilię wsadź sobie w dupę, tam gdzie jej miejsce. Mamy 21 wiek i czas na nowe perspektywy a nie wyciąganie roszczeń czy upiorów przeszłości.
Mój otwór zostaw w spokoju bo jeszcze źle sobie o tobie pomyślę Uśmiech
To żadna żydofilia ale suche i niewygodne dla takich typów ja TY fakty, że żydzi jako naród mieli zawsze bardzo dużo talentów i jak pokazują obecne czasy i np. postawa Rotheina można im tylko tych talentów zazdrościć. Apropos, Rothein coś TY taki zły człowieczku ? Może robisz u jakiegoś "starszego brata?".

Cytat:Właśnie, Polska ongiś zaakceptowałą żydów, jako nieliczny naród w europie.
Wdzięcznosci nigdy za wiele jak to piszesz. Ale jakoś nie domagam sie jakieś fromy wdzięczności.
Bo i swój dług względem Kazimierza Wielkiego, żydzi po stokroć spłacili choć i w Polsce przecież bywali prześladowani.
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Odpowiedz
#73
Dla mnie Tuwim, Kantor, Munk, ..., są swoi, a "prawdziwi Polacy" (nazwiska nieważne) - całkowicie obcy. Jak zauważyłem, antysemityzm często ma swoje korzenie w... drzewie genealogicznym.
Teściów szczególnie toczyła ta - nie waham się użyć tego słowa - choroba nienawiści. Choć ich życiowe tragedie były sprawką Niemców, pozostały z tego ordery, ale nie nienawiść.
Innego z członków rodziny (rodem z Litwy) łapał dziwny skurcz twarzy na sam dźwięk słowa "Litwin". Dla babci najgorszy diabeł to Ukrainiec...
Niestety, na świecie często i "Polak" też budzi nieciekawe uczucia Oczko
Ciągle żyjemy w świecie plemiennych atawizmów Tutsi i Hutu...
Odpowiedz
#74
antysemityzm dla mnie to nie kwestia czy ktoś lubi czy nie lubi żydów. można ich nie znosić, choć to chluby nikomu nie przynosi, tak jak można być uprzedzonym do niemców, czechów, czy francuzów, to jeszcze nie jest żadne wielkie zło. antysemityzm to jest dla mnie to:
STRACH
i "Gorączka złota w Treblince" - to z dzisiejszego DF, jak się pojawi to dam linka.
i ciekawostka:
Cytat:Nie kto inny jak Stefan Wyszyński, świeżo po ingresie na biskupstwo lubelskie, w podobnym duchu rozmawiał z delegacją Centralnego Komitetu Żydowskiego zabiegającą u niego o publiczne napiętnowanie antysemityzmu i rozpowszechniania pogłosek o mordzie rytualnym. Biskup Wyszyński tłumaczył, że księgi żydowskie zgromadzone przy okazji procesu Bejlisa (Żyda uniewinnionego z zarzutu o mord rytualny przed sądem w carskiej Rosji w 1913 roku) nie pozwalają jednoznacznie rozstrzygnąć kwestii, czy Żydzi używają krwi chrześcijańskiej do produkcji macy, czy też nie używają. I oczywiście, odmówił prośbie swoich rozmówców.
niby wielki wódz, a tu taki prostak i buc bez rozumu lol
Odpowiedz
#75
Zencognito napisał(a):Apropos, Rothein coś TY taki zły człowieczku ? Może robisz u jakiegoś "starszego brata?".

Co znaczy "starszy brat"? Określenie to stosuje się odnosnie wyznania judaistycznego w stosunku do chrześcijaństwa - w tym znaczeniu wyznawcę wiary judaistycznej nazywa się "starszym bratem" chrześcijanina. Ja jestem ateistą, więc określenie to nie sprawdza się jeżeli chciałbyś odnieść je do mojej osoby. Ponad to ze strony matki jestem Słowianinem, ze strony ojca zaś...dziadek był Niemcem, służył w wehrmachcie. Więc nie mam żadnych "starszych semickich braci ani sióstr". Pracuję u Holendra, więc znowu chybiłeś. Dalej: nie znam żadnych Żydów, więc nie mam komu ani czego zazdrościć.

Wobec powyższych zapytuję: co mnie interesuje jakiś tam człowiek [Żyd, Afrykanin, Eskimos, Azjata, Szwajcar, Norweg] którego nigdy nie widziałem na oczy, ani nawet nie mam interesu spotykać? Wypisujesz bzdury, i tyle!
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#76
Cytat:Do szerszej publiczności polskiej wiedza o innym mordzie, w Jedwabnem, dotarła dopiero poprzez Pana książkę pt. "Sąsiedzi'', która kilka lat temu wywołała podobną burzę, jak obecnie "Strach''.
Pan Gross jest wspaniałym badaczem i demaskatorem, odsyłam do dzisiejszego artykułu:
http://wiadomosci.onet.pl/1461656,2677,1...skart.html

Rothein pochwalił się:
Cytat:ze strony ojca zaś...dziadek był Niemcem, służył w wehrmachcie.
To mało powód do dumy bo przypominam że ten rodzaj sił zbrojnych przegrał wojnę i to z kretesem. A jeżeli chodzi o Holendra...wiesz, z nimi to nigdy do końca nie wiadomo Uśmiech
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Odpowiedz
#77
Zencognito napisał(a):To mało powód do dumy bo przypominam że ten rodzaj sił zbrojnych przegrał wojnę i to z kretesem.

To wielki powód do dumy ponieważ wehrmacht był regularną armią niemiecką a nie siepaczami SS. Zwyczajnie wtedy partia nazistowska sprawowała władzę. A Niemiec nie równa się automatycznie nazista.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#78
Cytat:To wielki powód do dumy ponieważ wehrmacht był regularną armią niemiecką a nie siepaczami SS
Ale i Twój Wehrmacht i siepacze najpierw ładnie wkraczali na kolejne tereny a potem bezładnie z nich uciekali. Wehrmacht dostał gigantyczne lanie i nic tego nie zmieni. Spytaj zresztą dziadka to może ci opowie jak inni żołnierze gotowali sznurówki w 1944 uciekając przed Ruskimi.
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Odpowiedz
#79
Zencognito napisał(a):Ale i Twój Wehrmacht i siepacze najpierw ładnie wkraczali na kolejne tereny a potem bezładnie z nich uciekali. Wehrmacht dostał gigantyczne lanie i nic tego nie zmieni. Spytaj zresztą dziadka to może ci opowie jak inni żołnierze gotowali sznurówki w 1944 uciekając przed Ruskimi.

Ale byli żołnierzami a nie oprawcami. A to że uciekali w obliczu porażki...co w tym dziwnego? I co, będziemy wypominali jaka armia i kiedy uciekała? Żołnierze wehrmachtu walczyli przede wszystkim dla Niemiec, nie dla partii austriackiego krzykacza.

Acha. I nie "Twój Wehrmacht". Nie ma czegoś takiego jak "mój wehrmacht".
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#80
Rothein...
Cytat:Ale byli żołnierzami a nie oprawcami. A to że uciekali w obliczu porażki...co w tym dziwnego?
Niewielu przed nimi tak szybko i tak długo uciekało Uśmiech A najzabawniejsze jest to że szli w latach 1939-42 ładni i eleganccy do walki i zwycięstw a od 1943 roku uciekali brudni i w popłochu także przed żołnierzami narodowości żydowskiej służącymi np. w armiach Aliantów Uśmiech
Że nie byli oprawcami, wiemy...wiemy...Tylko jego dowódców (Schornera czy Mansteina) sądzono dziwnym trafem za zbrodnie wojenne Uśmiech

Ech, weź lepiej laser i poganiaj po puszczy za Arnoldem Uśmiech
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości