Liczba postów: 9,700
Liczba wątków: 56
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
0
Cytat:Jestem "homofobem" i jestem z tego dumny.
ja jestem gruszkofobem i tez mnie duma rozpiera. mam nawet koszulke taka z przekreslona gruszką.
Cytat:Homofobia, to niechęć do osób, które są homoseksualistami. Podobnie, jak arachnofobia, to niechęć do pająków.
Fobia - chorobliwy i uporczywy lęk przed różnymi określonymi substancjami, sytuacjami, zjawiskami i przedmiotami. Doznawane uczucie lęku bywa połączone z takimi przykrymi objawami fizjologicznymi, jak np. silne bicie serca, suchość w ustach, poty.
Fobia jest oznaką nerwicy. Podział fobii przeprowadzany jest wg rodzaju czynnika prowokującego.
W większości przypadków jest to bezpodstawny lęk wzbudzony przez określony czynnik, np. wskutek jakiegoś przeżycia psychicznego lub doznania urazu, albo nabawienia się choroby, w której to sytuacji dany czynnik uczestniczył lub oddziaływał. Są też lęki uzasadnione, które utrwalają się w naszej świadomości od dzieciństwa i po prostu już pozostają. Związane są przeważnie z: ciemnością, bólem, wysokością lub szybkim ruchem drobnych zwierząt, np. myszy itp.
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)
Liczba postów: 902
Liczba wątków: 7
Dołączył: 04.2008
Reputacja:
0
hehe napisał(a):Nie nie powinie w tym przypadku. Powinien jedno, skoro nie robią krzywdy innym to nie wpierdalać się im w życie. Całkiem proste, nie? ;] Ty to na powaznie? caly demokrytyczny lad opiera sie na mechanizmie kontrolowanego (niby) wpierdalania sie jednych w zycie innych. miec wladze, a jej nie uzywac gdy inni uzywaja jej przeciw Tobie, to by byl akt ewolucyjnego sepuku dla wartosci z jakimi sie identyfikujemy. bo choc masz co do zasady zupelna racje, to chyba musisz byc niespelna rozmu zakladajac, ze nagle na arenie politycznej wszyscy stana sie leseferystami...
Cytat:Czyli w tym temacie nie wiesz, że 2+2=4?
daruj sobie puste zlosliwosci.
Cytat:Bardzo dobrze to zrozumiałem. Samo porównanie problemów ich problemów z wycinką drzew w puszczy jest dehumanizowaniem ludzi. Co Ty na taki tekst: Skoro martwimy się o ekosystem puszczy amazońskiej to powinniścy również bronić prześladowanych katolików w Indiach
oczywiscie, ze powinnismy, a moze nie powinnismy?
Cytat:Jakie ma ten pan kompetencje aby wyznaczać "naturalne role płci" w społeczeństwie i dlaczego robi to nieproszony za osoby, które są podmiotami tego wyznaczania i w tym przypadku nie mam już na myśli gejów, ale wszystkich ludzi!
nie mniejsze niz Al Gore do pierdolenia o urojonym efekcie cieplarnianym. przy czym ma zdecydowanie mniejszy wplyw na establishment i inne cele, wiec predzej hehe dostanie wyrok za uzywanie toreb foliowych niz jakis gej za calowanie innego geja w kawiarni.
Cytat:Więc on ją w swojej wypowiedzi właśnie umniejszył [godnosc czlowieka] i dlatego ta wypowiedź jest kontrowersyjna.
Gówno podnosi.
w swiecie w ktorym rozne lewicowe pojeby do rangi religii wyniosly ekologizm i troske o to, zeby wiewiorki i deby mogly ze soba wspolzyc w tych samych warunkach co 100, 200, 1000 lat temu (ciekawe, ze nie chca jeszcze wskrzeszac mamutow), niemal zawsze kosztem ludzi (ekonomicznym i spolecznym), zwrocenie uwagi na czlowieka w konteksciej tej troski gdy wszyscy oddaja hold trawie, jakby nie patrzec jest jego podniesiem.
poza chciejstwem hehe, nie znajduje przyczyny dla ktorej wypowiedz B16 ma cokolwiek umniejszac czlowiekowi.
Cytat:post scriptum
Ja, dopierdolić? Na początku to był tylko link i nie ja tak zażartą dyskusję rozpocząłem, ale skoro są ludzie chjętni, to podyskutuję.
prze pani, ja sie nie sfajdalem. ja sie tylko nadalem i to samo, jakos tak, poszlo. no a jak juz poszlo, to ja tylko dokonczylem.:-D
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Cytat:Fobia - chorobliwy i uporczywy lęk przed różnymi określonymi substancjami, sytuacjami, zjawiskami i przedmiotami. Doznawane uczucie lęku bywa połączone z takimi przykrymi objawami fizjologicznymi, jak np. silne bicie serca, suchość w ustach, poty.
O, czyli nie jestem homofobem, bo homoseksualistów wcale się nie boję  Tylko brzydzę się nimi... ale lesbijkami już nie(są bardziej estetyczne  )
Jeśli chodzi o sam temat dyskusji czyli o to czy można nie lubić geja, to uważam, że można(w ogóle dziwni mnie, że tak duża i poważna dyskusja wybuchła odnośnie czegoś tak oczywistego). Tylko, że należy brać pod uwagę kontekst. Inaczej będę traktował zwykłego geja(mogę się z takim nawet kumplować), a inaczej lewackiego aktywistę, Biedronia albo Niemca, którzy są nośnikami parszywej ideologii przeze mnie nie lubianej.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 5,898
Liczba wątków: 64
Dołączył: 07.2007
Reputacja:
1
@ Athei
Cytat:Wiesz, Twój cynizm już dawno przestał robić na mnie wrażenie, chociaż kiedyś nawet chyba dałem Ci za niego plusika. Odpuść, bo ze mną to nie ma sensu
Na mnie także.
Z kimkolwiek ma jakikolwiek sens, poza światem o nazwie "nie ze mną takie numery"?
To nie jest ot taki sobie cynizm, który ma zakłuć i ulecieć. Patrzę na Ciebie i dostrzegam rzeczy, które mnie niepokoją, być może brzydzą. Cyniczne odzywki miały tylko przypomnieć, że co jak co, ale znaleźć, to Ty potrafisz
Rozwinę z chęcią temat, ale to już na PW
Odnośnie dzieci. Tak, wiem jak wielką rolę odgrywa "atmosfera wychowania", składowa czynników, które po części pomogą kształtować młodego człowieka. Wiem także, jak wielką rolę odgrywa wychowanie przez wszystkich, czyli przez nikogo. Niszczy.
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
Liczba postów: 988
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
0
Swojego czasu, R.Regan na nieprywatnej konferencji prasowej jako Prezydent odpowiadając na pytanie dziennikarza stwierdził, że nie lubi brokułów !
Po czem sprzedaż tego warzywa spadła w Stanach Zadowolonych o 1/3.
Gdzie byłło wtedy ateista.pl ?
Acz ja akuratnie lubię brokuły !
Prywatnie to biały papa może ubóstwiać macane strusie - byle by to nie przełożyło się na populację strusi !!!
Jego problem !
I chyba o to chodziło w osnowie wątku !
kumpel TORA NAAGI - aktualnie w trakcie lotu nad kukułczym gniazdem w towarzystwie Yossariana !!!
sir_skiner napisał(a):Ty to na powaznie? caly demokrytyczny lad opiera sie na mechanizmie kontrolowanego (niby) wpierdalania sie jednych w zycie innych. miec wladze, a jej nie uzywac gdy inni uzywaja jej przeciw Tobie, to by byl akt ewolucyjnego sepuku dla wartosci z jakimi sie identyfikujemy. bo choc masz co do zasady zupelna racje, to chyba musisz byc niespelna rozmu zakladajac, ze nagle na arenie politycznej wszyscy stana sie leseferystami...
Papież nie jest wybierany demokratycznie, gdyż nie uczestniczą w tym wszyscy członkowie KRK. Poza tym, rozumienie demokracji jako narzucania swojej woli mniejszości jest dokładnie tym, czego za demokrację nie uważam. Jednak cóż, nie zabronię Ci mieć takiego spojrzenia na tę sprawę, choć by się chciało mieć taką władzę jak papa w tym wypadku. ;]
sir_skiner napisał(a):daruj sobie puste zlosliwosci. Ty też sobie daruj udawanie, że nie wiesz o oczywistościach.
sir_skiner napisał(a):oczywiscie, ze powinnismy, a moze nie powinnismy?
Może powinniśmy wyrażać niektóre poglądy w inny sposób, aby nie szkodzić ludziom? Nie wpieprzać się w życie prywatnych, nieszkodliwych osób..
sir_skiner napisał(a):nie mniejsze niz Al Gore do pierdolenia o urojonym efekcie cieplarnianym. przy czym ma zdecydowanie mniejszy wplyw na establishment i inne cele, wiec predzej hehe dostanie wyrok za uzywanie toreb foliowych niz jakis gej za calowanie innego geja w kawiarni. Natomiast to papy nie usprawidliwia. ;]
sir_skiner napisał(a):w swiecie w ktorym rozne lewicowe pojeby do rangi religii wyniosly ekologizm i troske o to, zeby wiewiorki i deby mogly ze soba wspolzyc w tych samych warunkach co 100, 200, 1000 lat temu (ciekawe, ze nie chca jeszcze wskrzeszac mamutow), niemal zawsze kosztem ludzi (ekonomicznym i spolecznym), zwrocenie uwagi na czlowieka w konteksciej tej troski gdy wszyscy oddaja hold trawie, jakby nie patrzec jest jego podniesiem. Tylko, że ja nie tak jak on pojmuję ochronę człowieka i jego wartości. Podstawową wartością człowieka jest dla mnie wolny wybór i nie chciałby aby był on ograniczany z tego powodu, że komuś coś się nie podoba. Niech mi wykaże ten "specjalista", że takie zachowania niszczą człowieka, bo to jest do tej pory jego założenie a priori.
sir_skiner napisał(a):poza chciejstwem hehe, nie znajduje przyczyny dla ktorej wypowiedz B16 ma cokolwiek umniejszac czlowiekowi. Raczej poza tym, że bez żadnego uzasadnienia wpierdala się on w cudze sprawy. Ja mam gejów i wszystkich innych w nocie, ale nie mam w nosie tego, że ktoś bez żadnego uzasadnienia twierdzi coś o drugim człowieku i publicznie "skazuje" go na ostracyzm.
sir_skiner napisał(a):prze pani, ja sie nie sfajdalem. ja sie tylko nadalem i to samo, jakos tak, poszlo. no a jak juz poszlo, to ja tylko dokonczylem.:-D Trudne dzieciństwo miałeś, ale nie martw sie, ja Cię z tego powodu nie odrzucam. Przeciwnie, nie mam nic przeciwko Tobie. Możemy ciągle rozmawiać. Jesteś w porządku gość.
Liczba postów: 5,954
Liczba wątków: 183
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
0
Rothein napisał(a):Chuj z gejami. O, już wiem, skąd to wzięłaś. :-)
Tytuł tematu rozumiem jako bon mot, więc nie czepiajcie się manipulacji.
Kobe napisał(a):"tajemnica Wszyscy członkowie grupy są zobowiązani do zachowania tajemnicy, która dotyczy faktu przynależności do grupy „Pascha”, a także wszystkich informacji związanych z borykaniem się przez zainteresowanego z problemem homoseksualizmu. Osoby niezachowujące tajemnicy będą wykluczane z grupy z możliwością pociągnięcia do odpowiedzialności karnej."
cytat ze strony tej grupy, chyba jasno określający, czym może być taka grupa :evil: O taaak, jasno określa, że jest to grupa osób leczących się ze wstydliwej choroby poprzez wspólną terapię, jako najlepiej pasującą tu technikę umożliwiającą wsparcie, wymianę doświadczań itd. podobna do anomimowych alkoholików.
heninsyn napisał(a):Wraży " układ " feministek podstępnie wywalczył dla nich prawa wyborcze, Po pierwsze, zacząłbyś wreszcie normalnie pisać. :-) To mogło uchodzić za zabawne pierwszym razem, ale nie setnym. Przelatuję twoje posty wzrokiem i nie rozszyfrowuję ich nawet, bo mi się nie chce tego rozgryzać.
Po drugie, 1) nikt nie walczył o żadne prawo głosu dla feministek tylko dla kobiet 2) feministki nie walczyły o prawo głosu dla kobiet, to były sufrażystki 3) sufrażystki prawa głosu nie wywalczyły, to powinno być oczywiste dla każdego choćby półmyślącego człowieka, jeżeli ktoś nie ma biernego prawa wyborczego, to sobie gówno wywalczy 4) jedyne co babska dzicz do tej pory wywalczyła, to parytety wyborcze, startowały pod hasłem "mam cipę jak wybierzesz mnie, załatwię, żeby więcej 'z cipą' było w sejmie", żadnego programu poza cipą, rozumiem już plakaty partii kobiet 5) polityka jest domeną mężczyzn o czym świadczy chociażby to, że tylko oni giną na wojnach, poprzez to twoje "prawo" kobiety w Niemczech zadecydowały o śmieci milionów mężczyzn, same ponosząc nikłą odpowiedzialność, natomiast kobiety w Anglii zadecydowały o tym samym wobec Anglików, same odpowiedzialności prawie wcale nie ponosząc, głosując na mięczaka Chamberlaina. Szkoda że tak wielu ludziom, i nie piszę tu o tobie, trudno jest wyjść poza najprostsze wyjaśnienia wszystkiego: równość to prosta zasada, jak ją pojmujesz, możesz od razu ogłosić się mądrzejszym od tych wszystkich twardogłowych.
----------------
Co do tematu, póki ktoś nie knebluje drugiej strony albo nie próbuje, to dla mnie jest wszystko w porządku. Jeżeli nie potępię papy za jego wypowiedzi, to nie potępię też jego krytyków za poprawność polityczną, ich gazety, ich szaleństwo. Gdybym potępił poprawność, ktoś powinien mnie potępić.
Nikt na razie nikogo nie knebluje. Przejdźmy więc do prób. Tutaj już widzę dwie, obie zwolenników poprawności w kwestii gejów. Jedna hehe, który uważa, że papa nie może mówić politykom, co mają robić. A czemuż by nie? Czemu każdy może, tylko nie papa? Czemu Biedroniowi wolno, a papie nie? Druga próba należy do Kobe, który popadł w jakieś szaleństwo i uważa, że nie wolno ludzi krytykować, bo krytyka może prowadzić do prześladowań.  Idąc tym tokiem myślenia, to brak krytyki jakiejś grupy może prowadzić do krytyki grupy przeciwnej a ta krytyka do prześladowań grupy przeciwnej. Albo więcej, brak prześladowań jakiejś grupy może prowadzić do braku krytyki tej grupy a brak krytyki tej grupy może prowadzić do krytyki grupy przeciwnej a ta krytyka do prześladowań grupy przeciwnej.  Najlepiej od razu pedałów zprześladować, żeby oni nie prześladowali nas...  Inna sprawa, jaka jest wina za dany występek, kogoś, kto go nie uczynił? Piekarz piecze chleb, ludzie mają potomstwo, kierowca przewozi pasażerów, wszyscy oni są winni temu co zrobią osoby, którym dają różne możliwości, choćby możliwość przeżycia czy znalezienia się w innym mieście? A co z efektami społecznymi, jak przestaniemy krytykować, tylko wszystko będziemy chwalić (ktoś tutaj pytał o realność postmodernizmu, między innymi Kilgore, no to odsyłam do tego posta Kobe i jeszcze kilku blashemicka o równości), gdzie wtedy dojdziemy, wszystko będzie obojętne, nieodróżnialne. I czy Kobe zrezygnuje z krytykowania katolików, którzy w XX wieku byli wystarczająco prześladowani a są i dzisiaj.
Teraz przejdźmy do tzw. praw. Podobno geje mają je mniejsze niż hetero? A jest to gdzieś zapisane? Czy dwóch hetero może adoptować dziecko albo wziąć ślub, jak tego chcą dla siebie geje? Małżeństwo i adopcja to nie są zabawki, które dołączono jako bonus za prawidłową orientację i żeby pognębić gejów.
Inna sprawa, co z demokratycznymi decyzjami? Czy społeczeństwo może stanowić prawa, które zabraniają jednostkom swobody? Tyle się tu mówi, że nie, a consensus następuje dopiero kiedy sprawy schodzą z podatków na postępową papkę. Wtedy okazuje się, że społeczeństwo nie może nakazywać, każdy ma postanowić sam w tak "ważkiej" sprawie jak homozwiązki. Ale czemu akurat w tej a w innych ważniejszych nie? Nie odwołam się teraz do podatków ale do sprawy równie ważnej, do kary śmierci. Czemu wraz z członkami stowarzyszenia przywrócenia kary śmierci ich rodzinami i innymi chętnymi nie miałbym mieć prawa wykupić ziemi na mazurach pod prywatne miasto, gdzie stosowalibyśmy względem siebie karę śmierci, o ile zaszłaby potrzeba. Każdy mieszkaniec godziłby się na to. Ale jakoś takie rozwiązanie uważa się za niedopuszczalne, taką wzajemną deklarację.
Liczba postów: 5,954
Liczba wątków: 183
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
0
Kobe napisał(a):więc mnie się niedobrze robi jak patrzę na tego człowieka, który z obłudnym uśmieszkiem napuszcza na bogu ducha winnych ludzi, a sam dba tylko o to, żeby jego kumple mogli dalej wpychać dzieciom łapy do majtek, i cierpi bo po tylu wiekach ktoś im wreszcie udowodnił kim naprawdę są... zboczoną bandą dewiantów.... wygłasza te swoje pełne nienawiści teksty, mając gdzieś tak naprawdę, czy robi tym krzywdę, Ziomek, przeczytaj jeszcze raz artykuł a potem siebie...  Kto tu na kogo napuszcza. Nazwałeś księży dewiantami, powiedziałeś, że na papieża robi ci się niedobrze, a potem twierdzisz, że on ma pełne nienawiści teksty... Może chociaż jeden cytat takiego tekstu. Jeszcze się z takim nie spotkałem.
Kobe napisał(a):łatwo kogoś napuścić, na geja, Żyda, satanistę, feministkę, Zapomniałeś o ekologu, new ageowcu, muzułmaninie, hipisie, murzynie i cyganie...  Może potrafisz mi wymienić jakieś feministki zastrzelone podczas demonstracji? Skazane na karę śmierci? Zlikwidowane w komorze gazowej? Zabite podczas powstania wywołanego przez kobiety? Feministki na które były zamachy?
Bossszz... Toż tu co jeden to mądrzejszy w prawieniu banałów...
Liczba postów: 5,954
Liczba wątków: 183
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
0
hehe napisał(a):Poza tym, rozumienie demokracji jako narzucania swojej woli mniejszości jest dokładnie tym, czego za demokrację nie uważam. A co uważasz? Konsensus?
hehe napisał(a):Podstawową wartością człowieka jest dla mnie wolny wybór i nie chciałby aby był on ograniczany z tego powodu, że komuś coś się nie podoba. Czemu akurat w kwestii gejowskiej a w innych nie?
hehe napisał(a):Raczej poza tym, że bez żadnego uzasadnienia wpierdala się on w cudze sprawy. A ty nie? Tylko o sobie dyskutujesz i się wypowiadasz? To jest narcyzm...
Liczba postów: 7,522
Liczba wątków: 305
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
1
The Phillrond napisał(a):Rozwinę z chęcią temat, ale to już na PW
A proszę ja Cię, The Phillrondzie, bardzo. Reszta na PW. Szczerze i dosadnie.
Null pointer exception
Athei Overlord napisał(a):A proszę ja Cię, The Phillrondzie, bardzo. Reszta na PW. Szczerze i dosadnie.
Athei widzę że nasza tradycja udziela się wszystkim
pzdr
Liczba postów: 4,163
Liczba wątków: 42
Dołączył: 01.2008
Reputacja:
0
@Ath, lumperjack, ...:
Jedna mała uwaga. Mówicie, że nie macie nic do odmienności, ale ona po prostu Was brzydzi. Może więc wszystkie akcje uświadamiające [skuteczne, czy nieskuteczne] mają to obrzydzenie wyeliminować?
Liczba postów: 7,522
Liczba wątków: 305
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
1
Xenomorph napisał(a):Athei widzę że nasza tradycja udziela się wszystkim 
pzdr
Jak na święta przystało, oto mamy narodziny nowej, świeckiej....
Bloo napisał(a):@Ath, lumperjack, ...:
Jedna mała uwaga. Mówicie, że nie macie nic do odmienności, ale ona po prostu Was brzydzi. Może więc wszystkie akcje uświadamiające [skuteczne, czy nieskuteczne] mają to obrzydzenie wyeliminować?
A jakże mają one to uczynić? Czy to moja wina, że coś mnie obrzydza albo cieszy?
No byłoby wspaniale, gdyby dało się tak likwidować różne "fobie". Ja bym chciał polubić wątróbkę, której nie znoszę, a także golonkę, na której widok żołądek podchodzi mi do gardła. Chciałbym także polubić małe dzieci i przestać lubić pewne rzeczy, które lubię...
Ale, jak na razie, żadnej akcji się to nie udało. Mało tego, pomimo akcji uświadamiających (i mojej styczności z nowotworami) zacząłem palić :X :lol2: No i co ja bidny poradzę, że coś się silniejsze, niż "akcja"?
Do odmienności nie mam nic. Jak kogoś to cieszy, a niechże sobie to robi, co mnie do tego?
Podobnie przecież może pomyśleć gej, którego np. obrzydza stosunek z kobietą. A także aseksualista, którego obrzydza stosunek jakikolwiek. Prawda?
Null pointer exception
Adam napisał(a):A co uważasz? Konsensus? Ani to, ani to. Złoty środek. Nie da się tylko narzucać swej woli, tak jak nie da się zawsze osiągnąć konsensusu. Kościół raczej nie dąży do złotego środka, ale do jednej z tych opcji.
Adam napisał(a):Czemu akurat w kwestii gejowskiej a w innych nie? Czy ja mówiłem gdzieś, że w innych nie? Dopóki komuś nie szkodzisz rób sobie do woli co chcesz(no może należałoby wziąć jeszcze poprawkę na drastyczne niszczenie środowiska naturalnego, gdyż to się na wszystkich odbija).
Adam napisał(a):A ty nie? Tylko o sobie dyskutujesz i się wypowiadasz? To jest narcyzm... Nie ja zacząłem. Ja jestem odpowiedzią na to co papa zaczął. Tak samo jak Ty się bulwersujesz na dyskryminację mężczyzn. Wpierdalasz się więc, czy może wyrażasz zdanie o tym, że ktoś robi komuś krzywdę. Podkreślam jedno. Niech papa wykaże, że jak on twierdzie jest to szkodliwe, to będzie po dyskusji. Natomiast dopóki nie wykaże tego, dopóty są to jesgo fantasmagorie(tak to się pisze?).
Adam napisał(a):Nikt na razie nikogo nie knebluje. Przejdźmy więc do prób. Tutaj już widzę dwie, obie zwolenników poprawności w kwestii gejów. Jedna hehe, który uważa, że papa nie może mówić politykom, co mają robić. A czemuż by nie? Czemu każdy może, tylko nie papa? Czemu Biedroniowi wolno, a papie nie? Druga próba należy do Kobe, który popadł w jakieś szaleństwo i uważa, że nie wolno ludzi krytykować, bo krytyka może prowadzić do prześladowań. Nie każdemu wolno wszystko i o wszystkich powiedzieć(patrz: Ziobro).
Nie można oczerniać ludzi, skazwyać ich na ostracyzm. Papa mógłby po prostu czasami zważać na słowa. Drugą ważną rzeczą jest to, że jeśli się coś mówi, to trzeba mieć coś do powiedzenia. Papa zwyczajnie nie ma żadnych dowodów naukowych na postawione przez siebie tezy, a jego słowa opierają się na niefalsyfikowalnych bajkach. Tak więc niech rzeczywiście zatka mordę, bo zwyczajnie nie ma nic do powiedzenia i bełkocze. Będzie lepiej dla niego i tych, którzy go bezkrytycznie słuchają.
Można jak najbardziej krytykować gejów, ale ta krytyka musi być fair, musisz mieć jakieś uzasadnienie, a nie zasłaniać się "bo bóg tak chciał". Mie się nie podobaja parady gejów, jak i tzw. "love parade", gdyż nie życzę sobie obnażania w mioejscach publicznych, ale to się da jakoś uzasadnić. Kto mi uzasadnie to "niszczenie dzieła boga"? Na jakiej podstawie(naukowej) on doszedł do takich wnisków?
EDIT: "rzyczę" na życzę poprawiłem O_o Teraz to się sam zaskoczyłem. :]
Athei Overlord napisał(a):Jak na święta przystało, oto mamy narodziny nowej, świeckiej.... 
[Parafrazując dawnego usera Uczy] My agresywni ewolucjoniści mówimy wtedy gejom- ''chuj wam w dupę kurwa''
Tak na poważnie- osobiście uważam homoseksualizm za zboczenie, ale jeśli ktoś to lubi i ma takie potrzeby - okej - niech to sobie robi... ALE w zaciszu domowym. A po prawdzie jest tak że wychodzę na miasto i widzę manifestację jakiejś grupy dewiantów którzy narzucają mi swój sposób myślenia.
Idziemy ta samą ulicą, po co ogłaszają że są HOMO ?
Czy widział ktoś manifestacje pod szyldem ''jestem hetero'' ? Poza NOPowskimi wybrykami jakoś nie widac byśmy my hetero narzucali swoją orientację, więc do jasnej cholery kto dał im prawo do narzucania się ?
Btw; Pamiętam akcję bodaj w Poznaniu, którą wspominam śmiejąc się do łez. Lobby Homo zorganizowało manifestację w centrum miasta ale w ten sam dzień petycję o zgodę na manifestację złożyli też wszechpolacy, nie po to by rzeczywiście coś demonstrowac, chodziło tylko o to żeby wyjśc naprzeciw gejom. Geje mieli iść od jednej strony ulicy a Wszechpolacy mieli iśc od końca ulicy. Prezydent miasta zwariował - dwie manify na tej samej ulicy ? oj co to to nie  i generalnie nie pozwolono nikomu na przemarsz. Dewianci płakali a wszechpolacy wzruszyli ramionami gdyż było to posunięcie czysto strategiczne. Oczywiście nie popieram wszechpolaków, ale plus za akcję
pzdr
Liczba postów: 7,522
Liczba wątków: 305
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
1
A to trzeba mieć podstawę naukową do wygłaszania osądów?  hock:
Miał taką, że jego religia tak a nie inaczej odnosi się do tego zagadnienia. W myśl jego (i miliarda ludzi) religii jest to niszczenie dzieła boga. W Islamie pewnie nawet nie byłoby takiej dyskusji, bo tam raczej... wiadomo, jak jest traktowany homoseksualizm. Ale mamy kolejne 2 miliary. Zatem już 3 (a może więcej - nie wiem dokładnie, ile miliardów ludzi co wyznaje) miliardy ludzi może się do doktryny swojej religii odnieść. Do doktryny religijnej, do lokalnej tradycji, do swojego osobistego światopoglądu.
Nadal co prawda nie upoważnia ich (NIKOGO) to do np. stosowania przemocy wobec "outsiderów" (w tym także ateistów i innowierców), ale upoważnia do posiadania swojego zdania.
Na jakiej podstawie pan Szymon Niemiec założył sobie swój kościół? Jakim prawem miał inną, niż papież, opinię na pewne tematy, że aż swój kościół założył? :] Przecież takie założenie nowego kościoła to policzek dla KRK. Powinien uważać, bo jego kościół niszczy jedność Polaków (Polak = katolik) i tak dalej i tak dalej....
Eto very obosieczne orużyje.
PS: Xeno, Uczy był katolikiem, jemu wolno :X
Null pointer exception
Liczba postów: 642
Liczba wątków: 9
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
0
Athei, nie trzeba mieć żadnej podstawy do wygłaszania osądów. Hitler na ten przykład korzystał z tego prawa, prawa do wygłaszania swoich osądów bez żadnej podstawy. Wykorzystał w sposób mistrzowski to prawo, dlatego teraz w krajach, które próbują być demokratyczne taki nacisk kładzie się na walkę z dyskryminacją, żeby nikt więcej nie wykorzystywał prawa do wolności słowa, aby niszczyć innych ludzi.
Ciekawe, że wątek o wypowiedzi papieża dyskryminującej gejów stał się dla niektórych pretekstem do prezentowania swojej nienawiści do kobiet. Może Adam załóż wątek "Dlaczego tak bardzo nienawidzę kobiet, czyli kobiety to wszelkie zło", będzie przynajmniej w jednym miejscu i jak ktoś będzie sobie miał ochotę poczytać, to sobie poczyta. Bo nie wszyscy mają.
Liczba postów: 9,700
Liczba wątków: 56
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
0
Cytat:Czy widział ktoś manifestacje pod szyldem ''jestem hetero'' ?
cala zachodnia kultura to taka manifestacja
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)
Być może nie od razu wielce naukową, ale racjonalną podstawę. Nie powiesz mi chyba, że dobrze jest wyrażać jakiś pogląd o kimś bez podstaw racjonalnych. Cała sprawa rozbija się o religię. Jego tezy opierają się na niefalsyfikowalnych założeniach, a do tego ewidentnie są wyrażane o soobach, które ni jak nie szkodzą drugiemu człowiekowi tylko jakiemuś mitycznemu "dziełu stworzenia boga". Co to kur** jest i dlaczego właśnie tak a nie inaczej? - to raz. Dwa - Skoro coś twierdziesz i się na cos powołujesz to wykaż, że to jest i tak musi być. Nie chodzi o zatykanie ust papie, ale co to jest to "niszczenie dzieła boga" i skąd on wie, że akurat to niszczy a księza pedofile w stanach, których ukrywa przed wymiarem sprawiedliwości i wysyła na emeryturę w razie afery nie niszczy dzieła boga. ;] Niech najpierw sam będzie w porządku, bo to co on mówi trąci obłudą. W dodatku gra na zwyczajnym strachu i niechęci ludzkiej wobec inności, a mieni się miłosiernym samarytatninem conajmniej.
|