[Palmer]

Jemu chyba chodzi o europejskich chrześcijan, owa rdzenną swołocz, która z zamiłowaniem upierdala ludziom głowy maczetą w środku dnia, podpala samochody i tworzy lokalne bojówki pilnujące Szar... znaczy się Dekalogu.

:roll:

Aaa. Nie pomyślałem o tym, bo w mojej dzielnicy napaści katolików z maczetami na innowierców zdarzają się tylko raz w tygodniu po niedzielnej sumie. W okolicy OversHita pewnie częściej...

Jak często, drogi Rozumie?

[OverHit]

Nie na innowierców, ale napady katolików z maczetami zdarzają się wcale nierzadko.
Muzułmanie też bynajmniej nie zabijają tylko niewierzących, droga Żółciu.

[CreatedMind]

Co ma multi-kulti do nieudolnego systemu sprawiedliwości?

Zapraszam do Brukseli to ja już ci pokaże na własnej skórze co ma wspólnego multi-kulti z poziomem przestępczości.
95 procent ludzi którzy mnie otaczają to złodzieje (nie licząc ludzi ze szkoły oczywiście) i dziwnym "zbiegom okoliczności" (:roll jest wśród nich baaaardzo mało rodowitych Belgów.
W ogóle rodowity Belg to z reguły jest najlepsza ofiara na jaką złodziej może trafić bo z reguły nie stawia oporu i się trzęsie jak panna i każdy to tutaj doskonale wie.*
A nieudolny system sprawiedliwości jeszcze tylko bardziej to nakręca.

*Jest to generalizacja oczywiście, znam niezłych wariatów nawet u rodowitych belgów ale są naprawdę nieliczni.

A we Francji można łatwo zobaczyć jakie jest dominujące IQ w takich gettach. Wystarczy tam się wybrać...
Do niektórych z tych miejsc POLICJA NIGDY NIE WJEŻDŻA NA RUTYNOWE PATROLE BO JEST TAM ZA NIEBEZPIECZNIE.
Jak tylko wjeżdżają tam to nawet 10 latki się zbierają aby rzucać w nich kamieniami...
Nawet jak protestują to jedna parodia...
Palą samochody tak samo "biednych" sąsiadów z tego samego "biednego" osiedla...

[Wilk]

Jemu chyba chodzi o europejskich chrześcijan, owa rdzenną swołocz, która z zamiłowaniem upierdala ludziom głowy maczetą w środku dnia, podpala samochody i tworzy lokalne bojówki pilnujące Szar... znaczy się Dekalogu.

:roll:

Rdzenna europejska swołocz nie potrafi sobie dac rady z jakimiś babami z gangów feministycznych. Gdzie im tam do odcinania głów... :lol2: Ja to odmierzam zupełnie inną miarą.

No ale jedno trza przyznać: ci islamiści mieli tyle jaj że odjebali kolesiowi łeb, pokazywali swoje pyski, nawet dawali się nagrać, i czekali na gliniarzy. Brytyjscy nacjonaliści powyskakiwali za to w kominiarkach, i to w takiej sytuacji, w której policja mogła ich spacyfikować... taki kontrolowany "bunt radykałów" :lol2: bez poważnych konsekwencji. Kto poważniej traktuje swoją SPRAWĘ? Ja wiem oczywiście że zaraz się dowiem że to przecież byli "czarnuchy, muslimy, zwierzęta", ale ... no właśnie.

[OverHit]

No chyba niezbyt poważnie to traktują, skoro dają się zamknąć. To kiepsko robi dla sprawy.

[Wilk]

No chyba niezbyt poważnie to traktują, skoro dają się zamknąć. To kiepsko robi dla sprawy.

No chyba widać jak na dłoni że to było zamierzone. Poza tym inni dla sprawy pozwalają się wyjebać w powietrze. Ochotników jakoś nie brakuje.

[OverHit]

No tak, oni mają na tyle "ludzi" że mogą sobie na to pozwolić. Tylko coś czuję, że skutki będą odwrotne do zamierzonych i w końcu przeleją czarę goryczy.

[Keyser Söze]

http://www.youtube.com/watch?v=HvmLl331Y0Q

Tymczasem w Szwecji robi się coraz weselej Na szczęście Europejczycy wiedzą, że islam jest religią pokoju, i nie muszą się niczym przejmować.

[Wilk]

No tak, oni mają na tyle "ludzi" że mogą sobie na to pozwolić. Tylko coś czuję, że skutki będą odwrotne do zamierzonych i w końcu przeleją czarę goryczy.

A jakie są skutki zamierzone?

[cobras]

Aaa. Nie pomyślałem o tym, bo w mojej dzielnicy napaści katolików z maczetami na innowierców zdarzają się tylko raz w tygodniu po niedzielnej sumie. W okolicy OversHita pewnie częściej...

Jak często, drogi Rozumie?

https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/h...2391_n.jpg

Pasy w moim samochodzie to nie jest sprawa państwowa. Ile razy mam to powtarzać?:roll:

Przecież nikt nie zakazuje ci jeździć bez pasów po twojej drodze.

[Wilk]

Na szczęście Europejczycy wiedzą, że islam jest religią pokoju, i nie muszą się niczym przejmować.

Gdyby Islam był tym, o czym gadają te ścierwa, przestałby być interesujący. Stałby się kolejnym akceptowanym przez "świeckie autorytety" kultem w miejskiej dzungli wypełnionej rozkapryszonymi dekadentami. Mam nadzieję ze do tego nie dojdzie.

[DziadBorowy]

Przecież nikt nie zakazuje ci jeździć bez pasów po twojej drodze.

Nie wiem jak jest z pasami, ale znam przypadek gościa, który stracił prawo jazdy bo wracał od znajomych z grilla rowerem po 4 piwach. Trasa całkowicie biegła przez prywatne polne drogi - miał po prostu pecha, że trafił na radiowóz, który szukał tam jakiś gówniarzy ze zgłoszenia.

[OverHit]

A jakie są skutki zamierzone?

Jak to jaki? Albo nam urządzicie tu szariat, albo popamiętacie.

[Wilk]

Jak to jaki? Albo nam urządzicie tu szariat, albo popamiętacie.

To po kiego chuja wpuszczali ich do Europy? Skoro lewaki mają mózgi jak mrówczy łebek, to niech im Muzułmanie dają wycisk. Chuj im w dupę. Ja się do wojny z Islamem nie dam wciągnąć. A przynajmniej nie do takiej, która prowadzona będzie w imię lewackich czy pipi prawicowych ideałów, protestów, oskarżeń, i innego gówna. Jeden Muzułmański bojownik wart jest tysiąca lewackich bezmózgów, więc mimo wszystko nawet powszechnie znienawidzony Islam stawiam wyżej niż lewiznę.

[korsarz]

Prawo państwowe chroni swoich obywateli, w tym pracowników jak i pracodawców. Te grupy interesu

wolałbym żeby te reguły i prawa ustalał rynek a nie jakiś Kaligula, Neron czy Franco.

Mechanizm rynkowy jest jak ewolucja - bezwzględny. Do tego pracodawca jest silniejszy, niż pojedynczy pracownik.

mylisz się, wciąż pokutuje w Tobie Marks. Pracownik jest chroniony dzięki konkurencji, podobnie jak konsument. Jeśli nie ta firma to inna, na tym polega wolne społeczeństwo, prywatna własność środków produkcji a wy chcecie to zniszczyć odbierając ludziom mozliwość wyboru.

Wiele krzywdy i wiele dobrego. Kwestia skąd się patrzy i w jakim kontekście. Przy okazji, czy ja jakiegoś kryminalistę i bandziora usprawiedliwiłem?

nie wiem czy ty ale tobie podobni ludzie. ktoś komuś utnie głowę a wasi ideolodzy piszą wówczas o sprawiedliwości społecznej, nierównościach i dyskryminacji. Skupiacie się na tych aspektach, jak typowi kolektywiści. Powyższy przypadek z Londynu też tak będzie tłumaczony. Zrozum wreszcie, że te przymusowe integracje tworzą skupiska biedoty i getta, a w takim środowisku frustracja tych ludzi tworzy z nich kryminalistów. Nikt nie wyciąga lektury ze Stanów Zjednoczonych. Chociaż w USA ten problem nie był aż tak poważny ponieważ tam przepływ ludzi do pewnego momentu był swobodny a rząd nie rugował dyskryminacji jako takiej. Problem pojawił się kiedy rząd wprowadził tzw. akcję afirmatywną. Ale to dyskusja na inny temat.

[OverHit]

To po kiego chuja wpuszczali ich do Europy? Skoro lewaki mają mózgi jak mrówczy łebek, to niech im Muzułmanie dają wycisk. Chuj im w dupę. Ja się do wojny z Islamem nie dam wciągnąć. A przynajmniej nie do takiej, która prowadzona będzie w imię lewackich czy pipi prawicowych ideałów, protestów, oskarżeń, i innego gówna. Jeden Muzułmański bojownik wart jest tysiąca lewackich bezmózgów, więc mimo wszystko nawet powszechnie znienawidzony Islam stawiam wyżej niż lewiznę.

Czyli życie w kraju z głupimi rządzącymi jest wystarczającym powodem żeby zostać zamordowanym na ulicy przez imigranta? Przecież oni nie atakują budynków państwowych. Chyba że uważasz, że obywatel sobie na to zasłużył, bo przecież mógł oddać głos na kogo innego (i na pewno by to cholernie dużo zmieniło).
Ja zdecydowanie wolę jednak głupich lewaków niż zwyczajnych morderców.

[Keyser Söze]

Gdyby Islam był tym, o czym gadają te ścierwa, przestałby być interesujący. Stałby się kolejnym akceptowanym przez "świeckie autorytety" kultem w miejskiej dzungli wypełnionej rozkapryszonymi dekadentami. Mam nadzieję ze do tego nie dojdzie.

Hehe, wczoraj krótko po zamachu oglądałem sobie relację na żywo na BBC. Najpierw jeden ziomek (dziennikarz) stwierdził, że atakujący "wyglądali na imigrantów" po czym 5 minut później tłumaczył się z tej wypowiedzi i przepraszał na wizji hock:, a później zaproszona do studia "ekspertka" (rdzenna córa Albionu) stwierdziła, że ten zamach może mieć pozytywny skutek: mieszkańcy dzielnicy zaczną ze sobą rozmawiać, otworzą się na swoje problemy i wzmocni to więzi społęczne między nimi :rotfl: Gdy kilkanaście minut później jakaś tam rada muzułmanów "bezwarunkowo odcięła się" od tej "barbarzyńskiej zbrodni", przyjęto to z wielkim zrozumieniem i ulgą; zaburzony dzikim aktem przemocy obraz religii pokoju wrócił do normy. Ktoś tam nawet skomentował, że "terroryści w islamie są jak igły w stogu siana i powinniśmy o tym pamiętać".

Też mi przestaje być żal tych debili.

[Fanuel]

No tyle że ci debile powoli zaszczepiają i tu swoje pomysły. A będzie jeszcze gorzej.

[Wilk]

Ja zdecydowanie wolę jednak głupich lewaków niż zwyczajnych morderców.

To wyobraź sobie że gdyby nie to tępe lewackie ścierwo niegodne życia, to Muzułmanie w Europie byliby zjawiskiem albo mikroskopijnym, albo żadnym. Jak powiedziałem już kiedyś - odpowiedzialność spada na tych hipisowskich fantastów lewicowych. Jebać ich.

I dołączam się do słów Hastura: nie jest mi ich ani trochę żal, tylko że nieco wcześniej zdałem sobie z tego sprawę.

btw. termin "zwyczajny morderca" jest relatywny w naszych współczesnych realiach. Gdybym był mieszkańcem Iraku czy Afganistanu to samo powiedziałbym o napierdalających w "terrorystów" żołnierzach amerykańskich, likwidujących przy okazji i zwyczajnych niewinnych brudasów. Wojny totalne, wojny demokratyczne nauczyły nas już że nie ma niewinnych ofiar. Efekt tego osławionego postępu.

[OverHit]

Nie widzisz różnicy między wojną a zaciukaniem kogoś i odcięciem głowy w stolicy "bo tak"?
Nie można usprawiedliwiać takich czynów tolerancją, tak samo jak krótka spódnica nie usprawiedliwia gwałtu.