sinner napisał(a):W tym cytacie chodzi że człowiek ma się w życiu kierować wiarą, to nadal nie ma nic do nauki.
Nauka bada otaczający świat, przedmiotem wiary jest z definicji coś poza tym światem, wiec trudno żeby to kolidowało ze sobą. coś małe masz pojęcie o zachodnim chrześcijaństwie. tendencja jest taka, aby wierzenia chrześcijańskie przedstawiać jako jak najbardziej racjonalne oraz naukowe (w przeciwieństwie do ateistycznych zabobonów oraz humanistycznych i laickich przesądów). a stwierdzenie że istnienie Boga to naukowy i niepodważalny fakt słyszałem wielokrotnie od naszych polskich czarnuchów  a nie tylko amerykańskich protestantów.
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
Georafal napisał(a):CUBE999 napisał(a):pogląd w którym nie ma moralności
A propotego , moralność nie istnieje.
Jeśli zdefiniować "istnienie" jako to, co jest, a "być" jako przejawiać się/dawać się doznać, to wówczas moralność istnieje nie mniej niż istnieje np. strach albo czerń.
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
Zencognito napisał(a):CUBE pisze:
Cytat:TAK, mogę wierzyć w pogląd w którym nie ma moralności
Wierz w co chcesz ale myślę że wiara w pogląd który nie ma moralności np. że pedofilia jest dobra, daje to że również stajesz się niemoralny.
Fajnie, że nie rozumiesz podstawowych pojęć jak "moralność". Pogląd, w którym pedofilia jest dobra jest poglądem etycznym, tj. zawierającym moralność. Pogląd etycznie nihilistyczny (mój), czyli taki, wg którego w świecie nie ma moralności obiektywnej, mówi że pedofilia nie jest ani dobra ani zła. Bardzo apeluję o myślenie zanim się coś napisze, bo takie błędy logiczne są bardzo rażące.
Cytat:Dla mnie nihilizm etyczny to też forma nihilizmu a więc w gruncie rzeczy coś negatywnego.
Negatywność to inaczej zło, czyli ocena (etyczna). W przypadku nihilizmu etycznego etyki nie ma, nie ma ergo zła i dobra, zatem negatywnosci i pozytywności, a więc wniosek z tego co napisałeś taki, że znowu nie rozumiesz (nie zastanawiasz się nad tym co piszesz) pojęć, nad którymi chcesz dyskutować.
Ok, dla Ciebie nihilizm może być czymś złym, ale de facto nihilizm jak wszystko inne z punktu widzenia nihilizmu (mojego) nie jest ani dobry ani zły. Ty nie rozumiesz stanu w którym nie ma etyki chociaż o tym chcesz pisać, nie udaje Ci się to jednak, gdyż nie umiesz wyobrazić sobie stanu bez etyki (ani zła ani dobra). Mylisz zło z niemoralnością a dobro z moralnością. Moralnośc to zarówno pojęcia zła i dobra, a brak moralności to brak i dobra i zła. Zatem nie możesz pisać że nihilizm to coś złego w sensie znaczeniowym pojęcia. Nihilizm neguje zarówno dobro jak i zło w aspekcie obiektywnym. W świecie nihilizmu pedofilia nie jest dobra a miłość zła. Tak jest w świecie przeciwstawnym Twojemu ideałowi. Zatem z punktu widzenia nihilizmu etycznego pedofilia jest po prostu (bez cech złą i dobra) tak samo jak miłość jest po prostu (bez cech zła i dobra). Ty piszesz słowo "nilizm" mając na myśli świat przeciwstawny moralnie Twojemu. A to nie jest nihilizm, tylko satanizm czy coś w tym stylu
Natomiast wracając do kwestii spornej. Ty napisałeś, że wg mnie nie ma niczego, a to nonsens, bo odniosłeś się do deklaracji o nihilizm moralny. A moralnośc nie jest "wszystkim". To tylko jeden z elementów świata, który postrzegamy. A pisząc teraz szczególnie na ten temat, zauważam też, że nihilizm moralny nie neguje istnienia złą i dobra. Wszak to zjawiska występujące, lecz nihilizm je sprowadza na płaszczyznę emocjonalną, czyli do psychiki ludzkiej i neguje jedynie istnienie zła i dobra jako cech obiektywnych (przyrodniczych/środowiskowych).
Liczba postów: 1,001
Liczba wątków: 10
Dołączył: 03.2007
Reputacja:
0
nie lubie takich list i dla zasady sie nie wpisze.
Go vege!
--------------------------------------
Posłuchaj mnie, man ty pierdol ten chłam
Nie ma tu dla nas miejsca, i ty nie pchaj się tam...
--------------------------------------
Liczba postów: 197
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
Pytanie do tych, którzy się już wpisali: dostawaliście e-mailem jakieś potwierdzenie dodania na listę?
"Kto nie żyje tu i teraz, ten nie żyje nigdy. Co wybierasz?"
Liczba postów: 1,369
Liczba wątków: 153
Dołączył: 10.2006
LeonMamon napisał(a):inna jest religia dla głupszych (z aniołkami i diabełkami), a inna dla mądrzejszych (subtelne rozkładanie słów "boskie miłosierdzie" na czynniki pierwsze, i dyskretne omijanie kłopotliwych aniołków i diabełków). Oczywiście jedni drugich mają w pogardzie. Święte słowa. Czasami myślę, że te stare babcie wierzące w te aniołki i diabełki są dużo lepsze od tych nowoczesnych fanatycznych katolików.
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
aztec napisał(a):LeonMamon napisał(a):inna jest religia dla głupszych (z aniołkami i diabełkami), a inna dla mądrzejszych (subtelne rozkładanie słów "boskie miłosierdzie" na czynniki pierwsze, i dyskretne omijanie kłopotliwych aniołków i diabełków). Oczywiście jedni drugich mają w pogardzie. Święte słowa. Czasami myślę, że te stare babcie wierzące w te aniołki i diabełki są dużo lepsze od tych nowoczesnych fanatycznych katolików.
Mnie bardziej rozwala od demonów i aniołów (swoją drogą pogańskich wynalazków, które Chrześcijaństwo Katolickie przyjęło z otwartymi ramionami) nadinterpretacje biblijne, np. "Józef nie był mężem Maryji, lecz jej opiekunem" :roll:
Liczba postów: 375
Liczba wątków: 33
Dołączył: 03.2005
Reputacja:
0
Jutro w Gazecie Wyborczej będzie o ILAiA.
CUBE999 napisał(a):Jeśli zdefiniować "istnienie" jako to, co jest, a "być" jako przejawiać się/dawać się doznać, to wówczas moralność istnieje nie mniej niż istnieje np. strach albo czerń.
Tak, istnienie moralności to tylko czcze gadanie.
Jako człowiek mądry, ukazuj swój rozum ze skromnym umiarem. Babilońska księga mądrości.
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
Cytat:Tak, istnienie moralności to tylko czcze gadanie.
Prawa też się nie dotknie nie jest czernią ani bielą a jednak istnieje i większość ludzi się do niego stosuje.
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.2006
Reputacja:
0
DJ napisał(a):Pytanie do tych, którzy się już wpisali: dostawaliście e-mailem jakieś potwierdzenie dodania na listę?
Tak- potwierdzenie rejestracji ILAiA '''coś tam, coś tam'''
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
Georafal napisał(a):Jutro w Gazecie Wyborczej będzie o ILAiA.
CUBE999 napisał(a):Jeśli zdefiniować "istnienie" jako to, co jest, a "być" jako przejawiać się/dawać się doznać, to wówczas moralność istnieje nie mniej niż istnieje np. strach albo czerń.
Tak, istnienie moralności to tylko czcze gadanie.
Czyli wg Ciebie psychika nie istnieje ? Nie istnieje Twoje "ja" ? Albo Twój gniew, głód, wątpienie, obraz, itd. ?
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
Zencognito napisał(a):Cytat:Tak, istnienie moralności to tylko czcze gadanie.
Prawa też się nie dotknie nie jest czernią ani bielą a jednak istnieje i większość ludzi się do niego stosuje.
Myślę, że Pan z wilkiem w avatarze może reprezentować dość osobliwy światopogląd, tj. materializm :?
P.S. Czerni i bieli też nie dotkniesz
Liczba postów: 375
Liczba wątków: 33
Dołączył: 03.2005
Reputacja:
0
Zencognito napisał(a):Prawa też się nie dotknie nie jest czernią ani bielą a jednak istnieje i większość ludzi się do niego stosuje.
Owszem prawa istnieją bo się do nich stosujemy, jednak są to prawa ludzkie, umrą gdy nadejdzie chaos.
CUBE999 napisał(a):Czyli wg Ciebie psychika nie istnieje ? Nie istnieje Twoje "ja" ? Albo Twój gniew, głód, wątpienie, obraz, itd. ?
Niczego takiego nie powiedziałem.
Czy moralnością jest to że ktoś pomaga innym bo tak został wychowany, a gdy jego życie jest zagrożone, zagrożone jego przetrwanie postępuje zgodnie ze swoim instynktem.
CUBE999 napisał(a):Myślę, że Pan z wilkiem w avatarze może reprezentować dość osobliwy światopogląd, tj. materializm
Czy umysł może istnieć bez mózgu?
CUBE999 napisał(a):P.S. Czerni i bieli też nie dotkniesz
Zależy co nazwiemy czernią a co bielą.
Jako człowiek mądry, ukazuj swój rozum ze skromnym umiarem. Babilońska księga mądrości.
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
Georafal napisał(a):CUBE999 napisał(a):Czyli wg Ciebie psychika nie istnieje ? Nie istnieje Twoje "ja" ? Albo Twój gniew, głód, wątpienie, obraz, itd. ?
Niczego takiego nie powiedziałem.
Ale napisałeś, że moralność "nie istnieje". Zatem zastanawiałęm się, dlaczego uważasz, że nie istnieje, skoro istnieje i doszedłem do wniosku, że zarezerwowałeś "istnienie" jedynie dla obiektów środowiska a nie do obiektów abstrakcyjnych. Jak sam zaczniesz wyjaśniać dlaczego stawiasz jakiś osąd to wtedy unikniesz mojego gdybania i zadawania takich pytań.
Cytat:Czy moralnością jest to że ktoś pomaga innym bo tak został wychowany
Nie, moralność to zespoł norm odniesionych do aspektu religijnego, który dana jednostka uznaje za prawo boże i stosuje jako dyrektywy behawioralne.
Pomaganie komuś może być przejawem istnienia moralności w umyśle osobnika pomagającego, ale nie musi. Może być to wynik wpojonej moralności (jak piszesz poprzez socjalizację), ale nie musi.
Cytat:a gdy jego życie jest zagrożone, zagrożone jego przetrwanie postępuje zgodnie ze swoim instynktem.
Jeden kieruje się instynktem, ktoś inny świadomą logiką i wiedzą. Instynkt w każdym razie też może zostać uznany za moralność, jeśli osobnik wierzy, że jakieś bóstwo dało mu instynkt, którego wskazówki są zgodne z jego prawem. Przyznam, że nie przychodzi mi jednak na myśl żaden przykład takiej religii, co nie znaczy, że jej nie ma.
Cytat:Czy umysł może istnieć bez mózgu?
Nie, umysł wg mnie nie może istnieć bez mózgu, ale umysł zarazem NIE jest mózgiem, nie jest nawet energią molekuł w aksonach, ani nawet nie jest informacją zapisaną w tych cząsteczkach. Umysł to dopiero abstrakty, czyli zakodowane informacje odczytane przez detektor, którym jest np. mózg. Materializm natomiast zakłada, że to, co jest niematerialne (abstrakty: wrażenia, idee, etc.) nie istnieje. Są tacy osobliwi szaleńcy, naprawdę  Ja nie jestem materialistą. Bo to, że nie uważam, iż psychika może istnieć bez mózgu, nie oznacza, że uważam, że psychika jest np. "impulsem nerwowym" jak to mówią potocznie sobie ludzie  Psychika to zakodowana informacja rozkodowana przez odbiornik, który ją uświadamia.
CUBE999 napisał(a):Cytat:P.S. Czerni i bieli też nie dotkniesz
Zależy co nazwiemy czernią a co bielą.
Służę uprzejmie:
Czerń - wrażenie opisujące brak informacji u danego receptora.
Biel - wrażenie opisujące prawdopodobieństwo istnienia źródła emitującego promieniowanie elektromagnetyczne o częstości fali elektromagnetycznej odpowiadającej temp. ok. 20 000 K.
Liczba postów: 9,700
Liczba wątków: 56
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
0
DarkWater napisał(a):odpowiedź specjalisty od różnych list:
http://blog.rp.pl/wildstein/2007/09/06/j...ie-dobrze/
Az sie wpisalem
Ale jesli kiedys zobacze ze uzywaja tej listy jako argumentu za wprowadzeniem jakiegos podatku od religii czy cokolwiek to natychmiast sie wypisuje.
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)
Liczba postów: 1,369
Liczba wątków: 153
Dołączył: 10.2006
Jesteśmy obok gejów i aborcjonistek :-)
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.2006
Reputacja:
0
CUBE999 napisał(a):Mnie bardziej rozwala od demonów i aniołów (swoją drogą pogańskich wynalazków, które Chrześcijaństwo Katolickie przyjęło z otwartymi ramionami) Nie pogańskich tylko monoteistycznych. Chrześcijaństwo przejęło wiarę w anioły bezpośrednio z judaizmu. Z tą różnicą, że w judaiźmie anioły to byty męskie, a w chrześcijaństwie bezcielesne więc bezpłciowe.
Liczba postów: 375
Liczba wątków: 33
Dołączył: 03.2005
Reputacja:
0
CUBE999 napisał(a):Ale napisałeś, że moralność "nie istnieje". Zatem zastanawiałęm się, dlaczego uważasz, że nie istnieje, skoro istnieje i doszedłem do wniosku, że zarezerwowałeś "istnienie" jedynie dla obiektów środowiska a nie do obiektów abstrakcyjnych. Jak sam zaczniesz wyjaśniać dlaczego stawiasz jakiś osąd to wtedy unikniesz mojego gdybania i zadawania takich pytań.
Ten komentarz jest czystko kosmetyczny. Gdyż psychikę, gniew, głód, wątpienie i obraz nie można używać próbując dowieść istnienie moralności.
CUBE999 napisał(a):Nie, moralność to zespoł norm odniesionych do aspektu religijnego, który dana jednostka uznaje za prawo boże i stosuje jako dyrektywy behawioralne.
Odnosi moralność do religii jako prawo boże które przestrzega osoba religijna. Jak myślisz czy jest to wystarczające uzasadnienie bo według mnie jest ono nieprzekonywujące.
CUBE999 napisał(a):Pomaganie komuś może być przejawem istnienia moralności w umyśle osobnika pomagającego, ale nie musi. Może być to wynik wpojonej moralności (jak piszesz poprzez socjalizację), ale nie musi.
No widzisz pomaganie nie musi być moralnością ale czystym wychowaniem.
CUBE999 napisał(a):Jeden kieruje się instynktem, ktoś inny świadomą logiką i wiedzą. Instynkt w każdym razie też może zostać uznany za moralność, jeśli osobnik wierzy, że jakieś bóstwo dało mu instynkt, którego wskazówki są zgodne z jego prawem. Przyznam, że nie przychodzi mi jednak na myśl żaden przykład takiej religii, co nie znaczy, że jej nie ma.
Czy ma się to do innych zwierząt? Kolejne zdania ponownie nawiązują do religii.
CUBE999 napisał(a):Nie, umysł wg mnie nie może istnieć bez mózgu, ale umysł zarazem NIE jest mózgiem, nie jest nawet energią molekuł w aksonach, ani nawet nie jest informacją zapisaną w tych cząsteczkach. Umysł to dopiero abstrakty, czyli zakodowane informacje odczytane przez detektor, którym jest np. mózg. Materializm natomiast zakłada, że to, co jest niematerialne (abstrakty: wrażenia, idee, etc.) nie istnieje. Są tacy osobliwi szaleńcy, naprawdę Wink Ja nie jestem materialistą. Bo to, że nie uważam, iż psychika może istnieć bez mózgu, nie oznacza, że uważam, że psychika jest np. "impulsem nerwowym" jak to mówią potocznie sobie ludzie Wink Psychika to zakodowana informacja rozkodowana przez odbiornik, który ją uświadamia.
Umysł jest aktywnością mózgu.
P.S: Czy ty jesteś osobą wierzącą?
Jako człowiek mądry, ukazuj swój rozum ze skromnym umiarem. Babilońska księga mądrości.
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
Przepraszam, odpisałem Ci, ale padł net i nie udało się zapisać tekstu (przepadł). Jako, ze jestem wkurwiony z tego powodu nie odpiszę od razu drugi raz.
Na P.S. mogę odpisać za to bo to nie wymaga wysilania się jeszcze raz:
Jestem oczywiście wierzący, ale zależy o co konkretnie pytasz. Np. dzisiaj wierzę od rana, że to będzie dla mnie kolejny dołujący dzień
|