U mnie jest "lad", bo inaczej byc nie moze. Ograniczenia klawiaturowe. Zreszta, ks. Piotr juz wyjasnil, ze przy "a" powinien byc ogonek. Jeszcze musi wyjasnic o co 5 z podpalaniem!
:>
:>
|
Cuda Jezusa na widelcu analizy ?
|
|
11.05.2010, 00:04
U mnie jest "lad", bo inaczej byc nie moze. Ograniczenia klawiaturowe. Zreszta, ks. Piotr juz wyjasnil, ze przy "a" powinien byc ogonek. Jeszcze musi wyjasnic o co 5 z podpalaniem!
:>
11.05.2010, 08:06
Tak to jest kiedy przychodzi nam interpretować poetę. U mnie wtedy pojawiają się zasadnicze trudności. Myslałem ze chodzi księdzu o podpalenie lontu...?
[SIZE="1"]Człowieku żyj i pozwol żyć bliźniemu swemu.
Czesław Szymoniak[/SIZE]
11.05.2010, 08:16
Można się tłumaczyć niewiedzą jeśli chodzi o genezę Wszechświata i pojęcie Boga, ale już nic nie tłumaczy nieznajomości ortografii i prawidłowej pisowni wyrazów w języku polskim. Shame on you!
11.05.2010, 12:31
ks. Piotr napisał(a):czyli poprastu teoria ze swiat powstal w wyniku wybuchu tak?powiedzmy, że to prawda. Niech Krk ogłosi to jako dogmat, wszyscy będziemy się wtedy zachwycać, jaki Krk jest zgodny z nauką. Jeśli to jednak nie jest prawda i Krk stwierdzi, że ogłaszając to dogmatem się pomylił to jest jeszcze lepiej, bo Krk nie krowa, zdanie zmienić może. Słuszne to i sprawiedliwe a jakie zbawienne ...
11.05.2010, 15:43
ks. Piotr napisał(a):to ja zawsze zadaje pytanie skoro przed wybuchem nie bylo niczego i nikogo to zastanawia mnie kto podpalil lad? i tu zapada cisza. moze ty mi wyjasnisz...czyzby to byl jakis dowod na isnienie Boga? Nigdy tego nie zrozumiem - nie wiemy co było przed początkiem czasu, więc wstawmy tam Boga... A jeżeli ten początek, czy wybuch po prostu SIĘ STAŁ? BUM samo z siebie i już? Zresztą, by the way, gdybym to ja był Bogiem, to stworzył bym ten świat, a potem natchnął autorów Pisma, żeby dokładnie opisali co zrobiłem po kolei, żeby było jasne, że to ja stworzyłem świat. A nie pozwolił im pisać bzdury, skoro bym wiedział, ze za parę tysięcy lat naukowcy obalą to co w tym Piśmie napisane na temat stworzenia.
I'm an atheist, and that's it. I believe there's nothing we can know except that we should be kind to each other and do what we can for other people.
11.05.2010, 19:13
Zgadzam się z Shaw. Gdybym to ja był Bogiem, to nie pierdzielił bym się w metafory, skojarzenia i domysły tylko kazał tym "natchnionym" opisać stworzenie Wszechświata jak należy. Ale wtedy Bóg "wiedział" tylko tyle ile wiedzieli ludzie, którzy Go wymyślili, więc nie opisał reszty Wszechświata i postawił Ziemię w centrum wszystkiego.:]
Ale nie powinniśmy przypisywać Bogu cech ludzkich. To właśnie dowodzi, że Bóg jest wymyślony przez człowieka - ma ludzkie cechy, ale na siłę przekonuje się, że tych cech nie ma. Wmawiają nam, że coś jest jednocześnie czarne i białe. Tymczasem, z założenia, Bóg powinien nie mieć celu. Ale to takie gadanie tylko... Shaw89 napisał(a):Nigdy tego nie zrozumiem - nie wiemy co było przed początkiem czasu, więc wstawmy tam Boga... A jeżeli ten początek, czy wybuch po prostu SIĘ STAŁ? BUM samo z siebie i już?To jest takie myślenie dla naiwnych, łatwowiernych, rozleniwionych szukaniem normalnej odpowiedzi. Jeżeli nie pasujesz do powyższego opisu, to rzeczywiście możesz tego nie pojąć:].
nr GG: 960611 - napisałbym, że "dla spragnionych kazika", ale nie chciałem być tak prostolinijny:]
__________________________________________ "Rock'n'roll umarł. Rock jest mar- __________________________________________
13.05.2010, 01:40
ks. Piotr napisał(a):czyli poprastu teoria ze swiat powstal w wyniku wybuchu tak?a skąd szanowny ksiądz WIE że świat POWSTAŁ? byt jest, niebytu nie ma.
13.05.2010, 01:46
O ile ksiądz Piotr jest tym za kogo się podaje, to powinien wiedzieć, że na kilku dyskutantów szkoda tu czasu. Jeszcze za księdza namową pójdą do kościoła i np. popsują dzwony (wiem, że to trudne, ale za jakiś czas ksiądz zauważy, że mam rację).
Zanim ksiądz Piotr odpowie komukolwiek, niech zobaczy co ten ktoś tutaj wypisuje.
13.05.2010, 06:03
ks. Piotr napisał(a):A pomysl ze wedlug wiekszosci religi czlowiek jest stworzony na obraz i podobienstwo Boga.Stara dobra szkoła ![]() ... I w tym miejscu zawsze zapada taka niezręczna cisza .. :lol2: Skoro jest intuicyjnie oczywiste, że ten piękny świat jest stworzony, bo to przecież żaden przypadek, to na ile intuicyjne jest to, że piękny bóg też musiał być stworzony w analogiczny sposób. Chodzi o to, że wyjaśnienie pana Piotra niczego w gruncie rzeczy nie wyjaśnia. W sumie nie rozumiem czemu ten dobry bóg miałby mnie nie lubić tylko dlatego, że w niego nie wierzę. To jakaś megalomania. ![]() Tak być nie może, ja myślę, że bóg kocha niewiernego Tomka a tych niegodnych, którzy mataczą przy jego nieomylnym słowie, fałszywych proroków, którzy w encyklikach rozpowszechniają trucicielskie nauki, pośle tam gdzie jest płacz i zgrzytanie zębów. Chrystus ostrzegał, tak wyraźnie ostrzegał against the work of the devil
13.05.2010, 07:58
Jajacek napisał(a):O ile ksiądz Piotr jest tym za kogo się podaje, to powinien wiedzieć, że na kilku dyskutantów szkoda tu czasu. Jeszcze za księdza namową pójdą do kościoła i np. popsują dzwony (wiem, że to trudne, ale za jakiś czas ksiądz zauważy, że mam rację).Tak, 'ks. piotr' jest księdzem. Przyznał mi się w innym wątku. Ale ma prawo dyskutować z kim chce (włączając w to liczbę dyskutantów). Jajacek napisał(a):Zanim ksiądz Piotr odpowie komukolwiek, niech zobaczy co ten ktoś tutaj wypisuje.Mam nieprzyjemne wrażenie, że mówisz o mnie...
nr GG: 960611 - napisałbym, że "dla spragnionych kazika", ale nie chciałem być tak prostolinijny:]
__________________________________________ "Rock'n'roll umarł. Rock jest mar- __________________________________________
19.05.2010, 21:09
Kaziola88 napisał(a):Tak, 'ks. piotr' jest księdzem. Przyznał mi się w innym wątku. Ale ma prawo dyskutować z kim chce (włączając w to liczbę dyskutantów).dzieki za wsparcie. Długo mnie nie było wiec nie mogłem być na bierząco. Powiem tylko, że Bóg kocha każdego człowieka. Ale pomyślcie troche zanim powiecie...czy Ty szanujesz kogoś kto "pluje" Ci w twarz? potrafisz wybaczać mu za każdym razem? Mowie ogólnie do wcześniejszych wątków. a tak poza tym to "większa będzie radość z jednego nawróconego niż z 99 sprawiedliwych" jestem tego zdania i dlatego tu przebywam. a jeżeli mówisz, że pójdą do kościoła to już będę miał jakąś satysfakcje
19.05.2010, 21:22
ks. piotr napisał(a):Ale pomyślcie troche zanim powiecie...czy Ty szanujesz kogoś kto "pluje" Ci w twarz? potrafisz wybaczać mu za każdym razem?Oczywiście, że nie. Takich ludzi się miażdży. Nadstawianie "drugiego policzka" jest dla naiwnych. ks. piotr napisał(a):a tak poza tym to "większa będzie radość z jednego nawróconego niż z 99 sprawiedliwych" jestem tego zdania i dlatego tu przebywam. a jeżeli mówisz, że pójdą do kościoła to już będę miał jakąś satysfakcjeA więc przyszedł nas tu ksiądz nawracać?:> Myślę, że odpowiem w imieniu ogółu: to raczej nie ma sensu, bo chyba każdy ateista na tym forum SAM doszedł do punktu, w którym się teraz znajduje i wymagało to od niego pomyślenia i samodzielnego zastanowienia. Wpajanie, więc cudzych "prawd" jest daremne. Ale próbować można (a nóż ktoś ma słabszą psychikę i jest podatny ).A samo pójście do kościoła nie czyni wierzącym. Prawdę mówiąc przygniatająca większość ludzi gromadzących się w kościołach nie jest dobrymi katolikami ("wierzący niepraktykujący", albo "chodzę, bo muszę", "nie przejmuję się", itp., itd.).
nr GG: 960611 - napisałbym, że "dla spragnionych kazika", ale nie chciałem być tak prostolinijny:]
__________________________________________ "Rock'n'roll umarł. Rock jest mar- __________________________________________
19.05.2010, 21:34
Kaziola88 napisał(a):Oczywiście, że nie. Takich ludzi się miażdży. Nadstawianie "drugiego policzka" jest dla naiwnych.Nie wpajam cudzych prawd. Ja tylko przypominam czego jako dzieci się uczyliśmy(bo jak widzę to wiekszośc tu obecnych było kiedyś wierzących) Masz niestety rację wierzący praktykujący, a wierzący niepraktykujący to ogromna różnica. Ale jaką można mieć radość idąc do kościoła po to tylko, że sie musi...myśle, że lepiej jest zostać w domu i wogóle. ale z doświadczenia powiem Ci, że przychodzi taki wiek gdy na wszystko patrzysz inaczej.
19.05.2010, 22:04
ks. Piotr napisał(a):dzieki za wsparcie. Długo mnie nie było wiec nie mogłem być na bierząco. Powiem tylko, że Bóg kocha każdego człowieka. Ale pomyślcie troche zanim powiecie...czy Ty szanujesz kogoś kto "pluje" Ci w twarz? potrafisz wybaczać mu za każdym razem? Mowie ogólnie do wcześniejszych wątków. a tak poza tym to "większa będzie radość z jednego nawróconego niż z 99 sprawiedliwych" jestem tego zdania i dlatego tu przebywam. a jeżeli mówisz, że pójdą do kościoła to już będę miał jakąś satysfakcjeWolę wersję "sprawiedliwy" ale nie "nawrócony" i nie nawracany. A poza tym to miło słyszec, że Bóg kazdego, domyśle równiez tego co w niego zwatpił i nie wierzy, kocha. Tyle że to jest Twoje zdanie księże Piotrze, u innych słyszałem co innego: będziesz skazany na pieklo. A więc kochający Bog, ktory wtrąca do piekła ...toz to musialaby być przewrotna miłość...Jako ateista nie musze zawracać sobie głowy tym problemem. Jesli nawet wierzylbym w jakiegoś osobowego boga, ktory interesuje sie moim jakze nic nie znaczacym w tym przeogromnym wszechswiecie bytem to nie potrafie tego pojąć że mogłby mnie za to karać, że watpilem w jego istnienie skoro on sie ukrywa. Dlaczegóż miałby sie, jako omnipotentny bóg osobowy zainteresowany nami ludźmi, ukrywać i karac za zwatpienie? To nie pojęte.
[SIZE="1"]Człowieku żyj i pozwol żyć bliźniemu swemu.
Czesław Szymoniak[/SIZE]
19.05.2010, 22:14
ks. Piotr napisał(a):Nie wpajam cudzych prawd. Ja tylko przypominam czego jako dzieci się uczyliśmy No właśnie. Ale te "prawdy" nie były "naszymi prawdami", tylko właśnie cudzymi. Każdy rodzi się ateistą ![]() ks. Piotr napisał(a):z doświadczenia powiem Ci, że przychodzi taki wiek gdy na wszystko patrzysz inaczej. Pełna zgoda
[SIZE="1"]
Dyskusja z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje. Dlatego ignoruję: http://www.ateista.pl/member.php?u=410 [/SIZE]
19.05.2010, 22:18
ks. Piotr napisał(a):, że przychodzi taki wiek gdy na wszystko patrzysz inaczej.Tak a przed smiercią to nawet bedziesz wołał Pana Boga...(to chyba o to ostatecznie ksiedzu chodzilo?) Tyle że oklepane to jest, warto i wymyslic cos lepszego. Oczywiście zawsze mozna interpretowac objawy demencji starczej jako nawrocenie. Co do mnie poki co mi nie grozi ale zamierzam sie przed tymi skutkami demencji jakos zabezpieczyc, przez formalny wypis z KRK. A moze Ksiadz ksieze Piotrze ma jakies doswiadczenia z aktami apostazji?
[SIZE="1"]Człowieku żyj i pozwol żyć bliźniemu swemu.
Czesław Szymoniak[/SIZE]
19.05.2010, 22:22
ks. Piotr napisał(a):Nie wpajam cudzych prawd. Ja tylko przypominam czego jako dzieci się uczyliśmy(bo jak widzę to wiekszośc tu obecnych było kiedyś wierzących) Masz niestety rację wierzący praktykujący, a wierzący niepraktykujący to ogromna różnica. Ale jaką można mieć radość idąc do kościoła po to tylko, że sie musi...myśle, że lepiej jest zostać w domu i wogóle. ale z doświadczenia powiem Ci, że przychodzi taki wiek gdy na wszystko patrzysz inaczej. A czyje prawdy wpajasz, jak nie cudze? 8O Sam to wszystko wymysliles? Tobie wpajano, teraz Ty wpajasz. Tak to dziala. Od wiekow. ;-) Wiekszosc tutaj byla kiedys wierzaca rzeczesz... No, raczej! Urodzilismy sie i wychowalismy w Polsce. Prawie kazdego z nas zaniesiono do chrztu, wyslano do Komunii, wybierzmowano... Nikt nie pytal. Ksiadz z mojej szkoly mawial, ze dla Boga nie istnieje cos takiego jak wierzacy-niepraktykujacy. Jesli sie wierzy, trzeba to udowadniac kazdego dnia. Drogowskaz? 10 przykazan! Ale z Twojego postu wynika, ze masz odmienne zdanie. Mozesz uscislic? A ze przychodzi taki wiek, gdy na wszystko sie patrzy inaczej, wie kazdy, bo kazdemu przybywa lat. Gdy jest sie mlodym i silnym, nie mysli sie o starosci, chorobach i umieraniu. Nie mysli sie o zyciu wiecznym, bo doczesne wydaje sie tak dluuuuugie, ze prawie nieskonczone. I dopiero gdy przychodzi drzaca dlonia umiescic na glowie beret, w przerazajacej wiekszosci przypadkow jest on moherowy!
19.05.2010, 22:25
Cytat:Sam to wszystko wymysliles? Tobie wpajano, teraz Ty wpajasz. Tak to dziala. Od wiekow.kurde! trochę jak matematyka... Cytat:Ksiadz z mojej szkoly mawial, ze dla Boga nie istnieje cos takiego jak wierzacy-niepraktykujacy.każda pliszka swój ogonek tegen...
20.05.2010, 03:21
Cytat:kurde! ![]() ![]() ![]() No co ty, tuz to genetyka ![]()
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
20.05.2010, 06:18
Przypominam, że detektyw Marlow, znawca fizyki, filozofii i teologii oraz sztuki hodowli trzody chlewnej bliskiego wschodu pierwszych wieków n. e. obiecywał rozwikłać tajemnicę świń na jeziorem Genezaret.
Na razie milczy jak grób, ale nie tracę nadziei, że to się zmieni |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|

