Witaj!
Polecam jeszcze jedną pozycję książkową.
- "Nauka a kreacjonizm" pod redakcją Johna Brockmana; Wydawnictwo CiS.
- "Nauka a kreacjonizm" pod redakcją Johna Brockmana; Wydawnictwo CiS.
|
Co obecnie czytacie?
|
|
14.12.2008, 22:04
15.12.2008, 17:02
"Tricks of the Mind" Derren Brown.Zainspirowany jego programami.
"I watched with glee
As your kings and queens Fought for ten decades For the Gods they made" Guns'n'roses - Sympathy For The Devil "Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania." Aldous Huxley "This is your life and it's ending one minute at a time" Fight Club
18.12.2008, 15:21
Genialnie napisaną " Drugą wojnę czeczeńską " Anny Politkowskiej , a takoż w ramach przypomnienia Andrzeja Walickiego " Rosja, katolicyzm i sprawa polska " .
Na Pankowskiego muszę poczekać do imienin - tj. jutro rodzicielka obdaruje !
kumpel TORA NAAGI - aktualnie w trakcie lotu nad kukułczym gniazdem w towarzystwie Yossariana !!!
19.12.2008, 17:37
"Nauka i metoda" Henri Poincaré - podziwiam tego XIX - wiecznego uczonego, a książka ciekawie się zapowiada. Tu można przeczytać całość za frajer + 2 rozdziały z innej jego książki: http://www.wiw.pl/biblioteka/klasycy_nau...rzeczy.asp
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
23.12.2008, 02:02
Właśnie skończyłem "Nigdziebądź" i definitywnie stwierdzam, że to najlepiej napisana książka, jaką ostatnio czytałem. Prawdziwy majstersztyk narracji. I piszę to bez wyolbrzymiania, zresztą każdy, kto ją przeczyta to przyzna. Sama fabuła, tak jak na początku wydaje się całkowitą abstrakcją, tak po chwili wciąga jak mało która.
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI, JESTEM TYLKO JA"
23.12.2008, 20:00
Ostateczne wyjaśnienia wszechświata
Michał Heller
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
23.12.2008, 21:27
 Rothein napisał(a):Ostateczne wyjaśnienia wszechświataexpect the unexpected!:-D a ja se poczytuje A.F Ossendowskiego "Lenina"
23.12.2008, 22:01
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Maria Janion "Niesamowita Słowiańszczyzna". Dostałem jako prezent na Boże Narodzenie. :mrgreen:
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
24.12.2008, 02:37
Jerzy Żuławski Na Srebrnym Globie: Rękopis z Księżyca
[SIZE="1"]There's a feeling I get when I look to the west
And my spirit is crying for leaving In my thoughts I have seen rings of smoke through the trees And the voices of those who stand looking and it makes me wonder really makes me wonder[/SIZE]
25.12.2008, 15:35
idiota napisał(a):expect the unexpected!:-D Ostateczne wyjaśnienia wszechświata Sam tytuł powinien Ci podpowiedzieć.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
25.12.2008, 15:51
Rothein napisał(a):Ostateczne wyjaśnienia wszechświatateorii zupełnych może być więcej niż jedna (patrz lemat Lindenbauma) albo to chodzi o jakieś przesłuchanie.
25.12.2008, 21:44
Ja właśnie zacząłem "Kryzys sumienia" Raymonda Franza.
Efemental :: nasz punkt słyszenia | Blog Magnusa | Fotogaleria
Postanowiłem żyć wiecznie - na razie wszystko idzie po mojej myśli.
30.12.2008, 00:27
Dzisiaj skakałem sobie po Poznaniu i nie omieszkałem odwiedzić Empiku w Browarze
Prześlizguję się pomiędzy regałami, po części znudzony, po części zniechęcony brakiem tego, po co przyszedłem. Nagle mój wzrok przykuła pewna okładka w dziale Fantastyka. Niebanalny art kazał odwrócić książkę "na plecy" i przeczytać linijki, które zazwyczaj wieszczą z grubsza treść dzieła. Niby nic, a jednak coś. Okładka, która przykuwa uwagę czytelnika ma mimo wszystko jakieś znaczenie Mowa to oczywiście o książce Jakuba Ćwieka- Kłamca. Okładka i treść tyłu, przypomniały mi o recenzji, którą kiedyś zasłyszałem w radiu (recenzji pochlebnej, aczkolwiek mówiącej, iż dalsze części są lepsze). Zakupiłem. Jak na razie nie żałuję, zapowiada się ciekawie, chociaż jestem na 18 stronie. Z grubsza książka opowiada o.... Lokim, który po rzeczowym rozpierdzielu w Valhalli staje się... pomocnikiem chrześcijańskich aniołów.
Get into the car
We'll be the passengers We'll ride through the city tonight We'll see the city's ripped backside We'll see the bright and hollow sky We'll see the stars that shine so bright Stars made for us tonight!
30.12.2008, 17:21
The Phillrond napisał(a):pomocnikiem chrześcijańskich aniołów. Współczuję tym aniołom.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
30.12.2008, 20:25
Progmast napisał(a):"Tricks of the Mind" Derren Brown.Zainspirowany jego programami. Jak wyżej po prostu :-] Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:
30.12.2008, 20:58
Rothein napisał(a):Współczuję tym aniołom. Od momentu, kiedy interes Lokiego będzie sprzeczny z interesem aniołów, ja też 
Get into the car
We'll be the passengers We'll ride through the city tonight We'll see the city's ripped backside We'll see the bright and hollow sky We'll see the stars that shine so bright Stars made for us tonight!
30.12.2008, 22:36
Joo, Phillrond mam już całą serię pana Ćwieka o Lokim, fajnie że jeszcze inni czytają to niszowe fantasy
. A tak na marginesie, to Loki w tym interesie ma przesrane, bo musi lataćna każde wezwanie skrzydlatych obezjajców i robić za nich krwawą robotę  , mam nadzieję, że w czwartym tomie weszcie wyrwie się spod ich władzy . Ja ostatnio czytam (jednocześnie) po raz n-ty "Bożych Bojowników" pana Sapkowskiego a z drugiej beczki "Stulecie Chirurgów". Bardzo fajna fabularyzowana powieść o początkach chirurgii w XIX wieku, od pierszego operowania pod narkozą, przez krwawe amputacje aż po zabawy z chirurgią plastyczną. Suuuper .
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
31.12.2008, 15:10
gazetki od jehowych, dostałem aż 4 :]
Aktualnie jestem przy: "Kto naprawdę rządzi światem?"
zetodwudziestoslaw
"Najpierw jest góra, Potem nie ma góry, Potem jest." "Wszystko, co wiesz, jest nieprawdą"
31.12.2008, 16:33
Wow, kiedyś u babci czytałem. Dowiedziałem się takich ciekawych rzeczy jak to, że zebra nie mogła powstać w trakcie ewolucji, a kobieta ujeżdzająca siedmiogłową bestię u końcu świata to Kościół Katolicki. Zresztą, sugestywne mieli wizje apokalipsy...
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
31.12.2008, 16:44
Ta babka co mi dawała te książeczki... kurcze z jaką ona pasją to robiła, z jaki zainteresowaniem, ile w to serca wkladała, a ja stałem i potakiwałem: tak tak Jeremiasz, Apokalipsa, yhm, tak oczywście...
Potem jescze podbiegła: A niech pan wezmie jeszce weźmie, tutaj jest dlaczego dogmat trójcy świętej jest sprzeczny z Pismem świetym.. i o duszy niesmiertelnej.. do widzenia..
zetodwudziestoslaw
"Najpierw jest góra, Potem nie ma góry, Potem jest." "Wszystko, co wiesz, jest nieprawdą" |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości