To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Obrzędy sekty ateistów
#1
Janusz Ryszard Mikke wydalił artykuł o ateistach:


http://nczas.com/numer-biezacy/komentarz...-ateistow/

Mój komentarz do tego bredniopisu:


Odezwał się tow.mikke “prawdziwy katolik”, który się rozwiódł i wiele lat działał w partii komunistycznej promującej ateizm.

“przyniesiona na bagnetach ze Wschodu. ”

Na bagnetach ze Wschodu to przywleczono komunizm, którego tow.mikke
był wiernym sługą, działając przez 20 lat w przybudówce partii komunistycznej (Stronnictwo Demokratyczne).
Teraz ten sam Wschód próbuje zaszczepić w Polsce kolejną zarazę -
mikkizm-porypizm. Różnica jest taka, że teraz koledzy z Kremla nie
używają bagnetów, tylko rubli, żeby opłacić działania tego skandalisty - apologety Hitlera , zwolennika lekkiej pedofilii i somalijskich rozwiązań gospodarczych.

Cały ten brednioton to lanie łez i pretensji, że mikkusia nie
zaprosili oficjalnie na pogrzeb. I mikkuś musi jakoś odreagować.
Mikkuś, pamiętaj, cyrkowców, klaunów, skandalistów i promoskiewską
swołocz na tego typu uroczystości nikt normalny nie zaprasza. I
przestań beczeć, łajzo.
Odpowiedz
#2
Komentarz jeszcze durniejszy od felietonu ;-) Prawie jak z onetu ;-)
nil melius est quam cum ratione tacere

nil mirari, nil indignari, sed intellegere
Odpowiedz
#3
Łączę się w bólu z p. Mikke, który mimo szczerych chęci nie mógł pojawić się na pogrzebie. W końcu jak miałby się zachować... ?
Odpowiedz
#4
Od kiedy to na pogrzeb wysyła się zaproszenia? Na konsolację to rozumiem ale na pogrzeb przychodzi kto chce....
Zaglądali mi do toreb, zaglądali do waliz, do dupy nie zajrzeli, a tam miałem socjalizm.

Bohdan Smoleń ®
Odpowiedz
#5
Oj czlowieku narazasz sie na tym forum JKM jest dla wielu nie przyglupem tylko Autorytetem.
Nie sposob sie jednak nie zgodzic co co celnosci twojego komentarza.
Odpowiedz
#6
JKM, jeśli chodzi o kwestie ekonomiczne, nieraz mówi naprawdę do rzeczy. Jednak w sprawach obyczajowych wali takie debilizmy, że naprawdę wzdragam się traktować go poważnie.
Odpowiedz
#7
Ależ histeryczny wątek. Z armaty do muchy.

A Korwin, co do sedna,nie ma racji i głupio się tłumaczy,chociaż wstęp artykułu nie jest zły.
Odpowiedz
#8
Kiedyś Korwin był w moim mieście.Lata 90-te.Przed jakimiś wyborami.Po przemówieniu w auli dawał autografy i podawał rękę.I ja się załapałem,he,he.Autograf mam gdzieś do dziś.Jego poglądów nigdy nie podzielałem.Czasem dobrze gada.Z podkreśleniem na 'czasem'.On jest taki głupio-mądry.Ludzie słuchają go chyba tylko dla żartów,bo można się pośmiać.
A może Bóg mnie sobie upatrzył na ateistę? ]:->
SJL
Odpowiedz
#9
Jak Cejrowski.
Odpowiedz
#10
Dokładnie. Z tą różnicą, że pierwszy chodzi po muchą, a drugi bez butów
A może Bóg mnie sobie upatrzył na ateistę? ]:->
SJL
Odpowiedz
#11
Sam za JKM średnio przepadam, głównie za to, że kompromituje liberalizm, ale autor tematu zieje jakąś niewytłumaczalną ślepą nienawiścią. Panie znajomy janusza z sd, co się za tym kryje? JKM panu zabił ojca skarpetą, urazy po dawnych wewnętrznych przepychankach w SD, 5 ligowa walka polityczna? :roll:
There is a crack in everything. That’s how the light gets in.
Odpowiedz
#12
blasphemic napisał(a):Oj czlowieku narazasz sie na tym forum JKM jest dla wielu nie przyglupem tylko Autorytetem.
Ten cały autorytet przeważnie sam nie wie o czym gada, byle dużo, byle kwieciście. Kiedyś czytałem jego felieton o tym, jak to w boskim USA, ktoś pozwał człowieka za to, że ten uratował mu życie wykonując tracheotomię (zanim przybyło pogotowie). Mikke uznał, że odszkodowanie się należy bo w USA karetka przyjeżdża wszędzie po 5 minutach, więc jak ktoś ma ubezpieczenie to i ma fachową pomoc a nie jakiegoś przybłędy. Mikke pisze takie głupoty, chociaż człowiek nawet niezorientowany w tych sprawach wie, że najważniejsze dla życia człowieka jest właśnie tych kilka minut po wypadku, kiedy należy udrożnić drogi oddechowe, podjąć się reanimacji czy zahamować krwotok.

Może i Janusz Mikke ma czasem rację, ale przy tym całym słowotoku nawet ślepej kurze by się ziarnko trafiło. Szkoda, czasu na słuchanie, czytanie ekspertów od wszystkiego. Pamiętam, był kiedyś wywiad w TVN24 z Jerzym Stępniem, byłym prezesem Trybunału Konstytucyjnego. Wypowiadał się tam na temat możliwości zmiany Konstytucji. Po czym dziennikarz zapytał go o zdanie na temat eutanazji. Na co Stępień powiedział, że nie odpowie na to pytanie bo temat jest złożony a on się do niego nie przygotowywał. Dziennikarz doznał ciężkiego szoku i zapytał kolejnego gościa (nie był to Mikke ale chyba Miller), który na ten temat oczywiście już miał przygotowaną błyskotliwą wypowiedź. Media uległy tabloidyzacji, dlatego tacy ludzie jak Mikke, były przewodniczący partii o poparciu wynoszącym mniej niż błąd statystyczny, świetnie się w nich odnajdują. Jak dla mnie - szkoda czasu.
Odpowiedz
#13
Klfov napisał(a):Sam za JKM średnio przepadam, głównie za to, że kompromituje liberalizm, ale autor tematu zieje jakąś niewytłumaczalną ślepą nienawiścią. Panie znajomy janusza z sd, co się za tym kryje? JKM panu zabił ojca skarpetą, urazy po dawnych wewnętrznych przepychankach w SD, 5 ligowa walka polityczna? :roll:



Po pierwsze nie JKM, tylko JM (nie będzie parweniusz cudzego herbu
sobie bezkarnie przywłaszczał!).

Po drugie z " niewytłumaczalnej ślepej nienawiści" znany jest politruk mikke a nie ja.
To politruk Mikke niewytłumaczalnie ślepo nienawidzi kapitalistycznej europy zachodniej a nie ja.
To politruk Mikke niewytłumaczalnie ślepo nienawidzi kapitalistycznych stanów zjednoczonych ameryki a nie ja.
To politruk Mikke niewytłumaczalnie ślepo nienawidzi wolności i demokracji a nie ja.

Po trzecie moralnym obowiązkiem każdego rozsądnego (czyli niemikkolubnego) człowieka jest wyśmiewanie bredni i łgarstw głoszonych przez bezherbowego Januszka i jego bezrozumnych sekciarzy mikkolubami zwanymi.


Ist das klar?
"Zadzwoniłem do MSW i poprosiłem ich o opinię na temat roli Korwin-Mikkego.
Odpowiednia komórka MSW odparła, że możemy spokojnie go drukować.
Kiedy zostałem szefem telewizji, Korwin-Mikke skarżył mi się, że go nie pokazują na ekranie. Poleciłem dawać go na ekran, ile tylko wlezie"

Źródło:
Jerzy Urbach (ps."Urban") o Januszu Mikke (ps."Korwin") w książce "Alfabet Urbana".
Odpowiedz
#14
Cytat:Po pierwsze nie JKM, tylko JM (nie będzie parweniusz cudzego herbu
sobie bezkarnie przywłaszczał!).
w świetle wyłożonych dowodów powyższa wypowiedź jest nieuzasadniona.
aha i nie ma takiego czegoś jak herby!
kiedyś było ale, na szczęście, poszło w cholerę.

Odpowiedz
#15
idiota napisał(a):w świetle wyłożonych dowodów powyższa wypowiedź jest nieuzasadniona.
aha i nie ma takiego czegoś jak herby!
kiedyś było ale, na szczęście, poszło w cholerę.


Oj uprał januszek mikkolubowi mózg, oj uprał...

Dowodzi się tezy a nie antytezy mikkolubny mule.
To Janusz Ryszard Mikke od ponad 20 lat twierdzi że ma prawo do używania tytułu "Korwin" ale dowodu na to nie przedstawił.
Mało tego, żaden herbarz nie potwierdza aby kiedykolwiek i jakikolwiek mikke miał prawo do używania jakiegokolwiek herbu.
Związek szlachty polskiej też nie potwierdził by JRM miał prawo do używania "korwin".
Jak jesteś innego zdania - proszę o herbarz potwierdzający posiadanie przez jakiegokolwiek Mikke jakiegoklwiek herbu.

To na Januszu spoczywa ciężar dowodzenia że ma prawo do "Korwin" a nie na mnie że nie ma mikkolubna ciemnoto.
Pogódź się z tym.
"Zadzwoniłem do MSW i poprosiłem ich o opinię na temat roli Korwin-Mikkego.
Odpowiednia komórka MSW odparła, że możemy spokojnie go drukować.
Kiedy zostałem szefem telewizji, Korwin-Mikke skarżył mi się, że go nie pokazują na ekranie. Poleciłem dawać go na ekran, ile tylko wlezie"

Źródło:
Jerzy Urbach (ps."Urban") o Januszu Mikke (ps."Korwin") w książce "Alfabet Urbana".
Odpowiedz
#16
znajomy_janusza_z_sd: teraz dla mnie jasne jest, że coś za twoją ślepą nienawiścią się kryje :roll:. Nie odpowiadaj bo i tak mnie nie interesuje twój punkt widzenia.
There is a crack in everything. That’s how the light gets in.
Odpowiedz
#17
Chciałbym kiedyś się spotkać z nienawiścią, ktora wreszcie nie byłaby ślepa.
Mikke został potraktowany ostro, ale on sam również nie przebiera w słowach. No i okazało się że kłamczuszek z niego i uzurpator.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
Odpowiedz
#18
drogi Panie Znajomy.
dowodzi ten co twierdzi i dowodzi się tego co się twierdzi.
jakoś nie przypominam sobie iżby ten tam... Mikke czy ktokolwiek twierdząc że jest z Korwinów.
przyszedł tu pan i twierdzi że nie jest.
onus probandi jest po pana stronie jeśli nie chce pan być uznanym za jeszcze jednego internetowego obrzucacza błotem.

Odpowiedz
#19
Nazwisko Mikke zobowiązuje. Trzeba gadać jak potrzaskany i koniec.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości