To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Zjadłbyś/zjadłabyś smalec lub jakąś inną potrawę z psa?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak
37.72%
43 37.72%
Nie wiem
7.89%
9 7.89%
Nie
54.39%
62 54.39%
Razem 114 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Smalec z psa
Znalazłem stoisko z jajkami 1 i 2. Zerowych nie ma, ale znalazłem kilka wiejskich bab z jajami Duży uśmiech i zacznę u nich kupować. Ale drogie są (jaja, nie baby Język), dwa razy droższe niż zwykłe.

No i chyba zacznę kupować od nich kurczaki do jedzenia. Zawsze to chyba lepiej i zdrowiej zjeść takiego co to se normalnie po podwórku śmigał i normalne jedzenie miał.

XXXXXX napisał(a):To, że bardzo możliwe, iż gdyby w krajach bogatych żywność marnowaną przy produkcji mięsa odpowiednio rozdzielić rozwiązany zostałby problem głodu także cię nie rusza?

Głód to nie tylko sprawa zasobów żywności ale także (może głównie nawet) polityki zagranicznej jaką prowadzą niektóre państwa, by utrzymać inne państwa na tak niskim poziomie rozwoju, by nie były zdolne wyrosnąć na konkurencyjne mocarstwa.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
babcie na straganach lubują się w kupowaniu jajek w hurtowni, i spryskiwaniu ich kurzym gównem, co by ekologiczniej zalatywało.

Mniam!
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Może i jestem socjalistą ale i też realistą. Wiem o tym że przy produkcji mięsa wiele żywności się marnuje. Ale podobnie jest na żniwach gdy przecierz w trakcie zbiorów nie da się zebrać i zmagazynować 100% plonów.

Spróbuję prościej.
1.Masz jakąś ziemię.
2.Możesz obsiać ją tak, aby plonami karmić hodowane na mięso zwierzęta,
3.Możesz obsiać ją tak, aby plonami karmić od razu ludzi.
4.Zarówno zwierzęta jak i ludzie jedzą codziennie.
Którego punktu nie rozumiesz i dlaczego?


Skywalker napisał(a):Kłamstwo to świadome mówienie nieprawdy. Ja mam po prostu inne poglądy na pewne sprawy lub inną wiedzę niż ty.

Mogę mieć wiedzę, że jesteś surykatką, inną zdecydowanie niż twoja, gdyż ty chyba nie twierdzisz, iż jesteś przedstawicielem rodzaju Suricata. Istotne nie jest to, kto jaką wiedzę posiada, tylko jak się ma ona do rzeczywistości.

1.Napisałeś, że człowiek potrzebuje pożywienia mięsnego:
-zostało to obalone: hinduizm istnieje od ponad dwóch tysięcy lat, dane statystyczne podają, iż nie żyją Indusi krócej niż inni ludzie, znani wegetarianie żyli długo, badania wskazują na to, iż dieta wegetariańska nie jest mniej zdrowa.
2.Sugerowałeś porównanie Indii do Europy celem zdyskredytowania diety wegetariańskie:
-wykazane zostało ci, iż była to z twej strony próba manipulacji; regiony te różnią się poziomem dobrobytu, a długość życia Indusów nie różni się od długości życia mieszkańców tego samego co oni region, mało tego, niewiele jest krajów wypadających lepiej.
3.Napisałeś, że prawa natury nie zmieniają się przez miliony lat:
-koala avidala pogląd ten obala (ło, jakie ja poetyckie).
4.Twierdzisz, że to dieta mięsna dostarczyła nam dostateczną ilość energi aby podtrzymać nasze procesy myślowe:
-zaraz do tego wrócę.
5.Stwierdziłeś, że to, iż koale i pandy poruszają się wolno i ociężale jest powodem bardzo niskoenergetycznej, roślinnej diety
-gdy podany został ci przykład antylopy, to wpierw w ogóle nie raczyłeś się odnieść, a teraz już twierdzisz, że nie chodzi ogólnie o dietę roślinną (czego pierwotnie nie zaznaczyłeś sugerując, iż każda dieta roślinna prowadzi do powolności i ociężałości) tylko o niskokaloryczny eukaliptus.

Moja wiedza o tym, że jesteś surykatką uczyni cię tym mangustowawym drapieżnikiem?
Może jednak mniej przyjemny przykład: jak zacznę rozpowiadać, że jesteś złodziejem to będe mieć do tego prawo tylko dlatego, że mam na ten temat inne poglądy i inną wiedzę, a pomimo tego, iż udowodnisz mi, że tak nie jest?
Ty twierdzisz, że kradnie wegetarianizm bardziej niżli dieta mięsna życie.


surykatka Skywalker napisał(a):Lanie wody w żywe oczy jest po prostu sprzeczne z moim sumieniem. Skończ w końcu tę kwestię bo się kompromitujesz.

Proszę wykazać, w którym miejscu ta woda przeze mnie rozlaną.


surykatka Skywalker napisał(a):Znawcy tematu wiedzą żemam rację. Spytaj się chociażby avidala który jest chyba jednym z największych speców od ewolucji na tym forum. Aby nie przyjąć tego faktu to najwygodniej ci było nie uwierzyć że studiuję geologii i że nie znam się się na historii życia. Brawo.

Jeżeli avidal przyzna, że masz rację i jest to fakt, a nie teoria, to co prawda nadal bez przekonania, ale jednak w tej kwestii spasuję. Co jednak jeśli avidal stwierdzi, iż dieta wegetariańska jest nie mniej zdrowa od mięsnej, zrewanżujesz się tym samym? Uśmiech

Przyjmijmy jednak na chwilę, że to o czym piszesz jest faktem. Ok, mózg ludzki rozwinął się dzięki mięsu. Uważasz rozumiem, że obecnie, gdyby mięso zostałoby zastąpione empatiowspółczuciem i idącym za nim rozwojem duchowym nagle nasze mózgi zaczęłyby odnotowywać regres?


surykatka Skywalker napisał(a):...na ewentualną ripostę odpowiem jutro.

Jeżeli nadal będziesz odpowiadać tak wybiórczo i do niczego praktycznie się nie odnosić, to nie wiem czy jest sens byś w ogóle odpowiadał, surykatko Skywalkerze.



lumberjack napisał(a):Znalazłem stoisko z jajkami 1 i 2. Zerowych nie ma, ale znalazłem kilka wiejskich bab z jajami :mrgreen: i zacznę u nich kupować. Ale drogie są (jaja, nie baby :razzUśmiech, dwa razy droższe niż zwykłe.

Te, a patrz na to z tej strony, w ten sposób wspierasz lud polski, a nie sklepiska jakie, za którymi to niekoniecznie polski właściciel stoi :p.


lumberjack napisał(a):No i chyba zacznę kupować od nich kurczaki do jedzenia. Zawsze to chyba lepiej i zdrowiej zjeść takiego co to se normalnie po podwórku śmigał i normalne jedzenie miał.

Na pewno lepiej. Tylko jak Muminek słusznie spostrzegł, dobrze się upewnić.


lumberjack napisał(a):Głód to nie tylko sprawa zasobów żywności ale także (może głównie nawet) polityki zagranicznej jaką prowadzą niektóre państwa, by utrzymać inne państwa na tak niskim poziomie rozwoju, by nie były zdolne wyrosnąć na konkurencyjne mocarstwa.

Wiem o tym, dlatego napisanym zostało przeze mnie, że w dużym uproszczeniu.


Muminek pirat napisał(a):babcie na straganach lubują się w kupowaniu jajek w hurtowni, i spryskiwaniu ich kurzym gównem, co by ekologiczniej zalatywało.

Dlatego najlepiej przed zaopatrzeniem w wiejskie jaja jest się upewnić; jaką znajomą babinę wyszukać, popytać się albo zwyczajnie przejechać na wieś jak ta gdzieś blisko.
Odpowiedz
Al-Rahim napisał(a):babcie na straganach lubują się w kupowaniu jajek w hurtowni, i spryskiwaniu ich kurzym gównem, co by ekologiczniej zalatywało.

Mniam!

Za dużo cynizmu... Oczko

Jajka w hurtowni są już przecież z nabitymi numerami. Te ze wsi zaś nie mają numerów w ogóle.

Cytat:Od 1 maja 2004, producenci są zobowiązani do:
  • [...]stemplowania jaj kodem producenta zaraz w fermie albo najpóźniej w pierwszym zakładzie pakowania
http://www.jantex.biz/konsumenci/
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
X-X-X-X-X-X2 napisał(a):Jeżeli avidal przyzna, że masz rację i jest to fakt, a nie teoria, to co prawda nadal bez przekonania, ale jednak w tej kwestii spasuję. Co jednak jeśli avidal stwierdzi, iż dieta wegetariańska jest nie mniej zdrowa od mięsnej, zrewanżujesz się tym samym?

Z całą pewnością dieta wyłącznie mięsna nie jest zdrowa. Ale mięso w odpowiednich ilościach wpływa na pewno korzystnie na nasze zdrowie. Zwłaszcza ryby i owoce morza.

Cytat:gdyby mięso zostałoby zastąpione empatiowspółczuciem i idącym za nim rozwojem duchowym nagle nasze mózgi zaczęłyby odnotowywać regres?

Najprawdopodobniej nie.

Cytat:Proszę wykazać, w którym miejscu ta woda przeze mnie rozlaną.

Nie wiem o co ci chodzi. Mi chodzi o to że ogólnie w życiu nie kłamię. Chyba że jest to konieczne.

Cytat:Istotne nie jest to, kto jaką wiedzę posiada, tylko jak się ma ona do rzeczywistości.

Istotnie przyznaję ci rację że na niektórych tematach znasz się lepiej ode mnie. Ale jednak nie na wszystkim.

Kończę już tę dyskusję bo i tak chyba do niczego nie dojdziemy. Muszę zresztą jeszcze wyjść z nory i stać na straży na sawannie. Bo drapieżniki czają się wszędzie i mogą dopaść moją kolonię.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Kończę już tę dyskusję bo i tak chyba do niczego nie dojdziemy. Muszę zresztą jeszcze wyjść z nory i stać na straży na sawannie. Bo drapieżniki czają się wszędzie i mogą dopaść moją kolonię.

Powodzenia, surykatko Skywalkerze, jeśli kiedyś znajdziesz chwilę to przemyśl wszystko, co zostało przeze mnie napisane.
Odpowiedz
Oczywiście, że bym zjadł. Smalec może nie, bo zbytnio za nim nie przepadam... ale schabowego z psa czemu nie. Świnia to podobno inteligentne zwierzę. Inne zwierzęta się zabija to nie widzę powodów by tak pospolite zwierzęta jak psy czy koty również nie były zabijane. Społeczeństwo znieczuliło nas na świnie czy kury a nastawiło protekcyjnie do psów. STOP INDOKTRYNACJI SPOŁECZNEJ!!! Niech każdy sam decyduje co zjada!!!

Oczywiście w pełni popieram humanitarny chów i ubój. Zwierzęta mają być hodowane w dogodnych dlań warunkach a ubój ma im sprawiać jak najmniej cierpienia.

Niech Żyje Mięso z Psa!!!
[FONT=&quot]"... Rzadkimi są ludzie nie ulegający urojeniom i mający odwagę spojrzeć w obliczę prawdy, przed którą korzy się hołota. " [/FONT] [FONT=&quot]Anatol France[/FONT]
Odpowiedz
Znalazłem film o zabijaniu zwierząt dla futer, który kiedyś mnie tak zabolał. Można śmiało wysnuć wniosek, że na całym świecie zwierzęta tak giną i dla jedzenia. Niestety jest to bardzo skrócona wersja. Nie ma 90% najbardziej drastycznych scen, w których zwierzątka żyjące jeszcze bez łaptek wrzucane są na kupkę i w ich oczach widać niewyobrażalne cierpienie.

http://www.strasbourgcurieux.com/fourrure/
Odpowiedz
Cytat:Można śmiało wysnuć wniosek, że na całym świecie zwierzęta tak giną i dla jedzenia.
Czemu można śmiało? Ile takich scen w ilu miejscach na świecie widziałeś? To na pewno nie jest naukowy wniosek, nawet indukcji nie zastosowałeś. Mam znajomego, który ma ekologiczną hodowlę królików na skórę i mięso i wcale im nie urządza takiej katowni ukazanej na filmiku, który tu dałeś. W ogóle im katowni nie urządza. Są tzry metody humanitarnego zabijania królików i można sobie o nich poczytać na forach dyskusyjnych amerykanskich farmerów, z których wielu jest pod tym względem uświadomionych.

Wiem, że to sprawa wywołująca dużo emocji, ale apeluję o powściągliwość w ferowaniu wyrokami. Uśmiech Obrońcy praw zwierząt wyciągają najbardziej patologiczne sprawy dla efektów propagandowych. Jakby puśclili filmik z nagraniem zabijanych królików, to nikogo by do swych racji nie przekonali, bo ludzie zauważyliby, że zwierzęta umierają natychmiast, praktycznie bez bólu.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Dlaczego? Bo takie zabijanie jest ekonomiczniejsze, bardziej opłacalne, mniej zajmujące.
A ludzi, którzy mówiąc w cudzysłowiu "nie mają serce" widziałem bardzo dużo. Powiedzmy, że nie wierzę, że te Rosjanki i Ci na filmie są wyjątkami. Może nie jest to naukowy pogląd, ale dla mnie bardzo prawdopodobny.
Odpowiedz
Cytat:Bo takie zabijanie jest ekonomiczniejsze, bardziej opłacalne, mniej zajmujące.
Nie wiem czy utrata dobrego wizerunku firmy jest dla niej takie znowu opłacalne. Kupisz mięso od kogoś kto katuje zwierzęta czy od kogoś kto zadaje im natychmiastową śmierć? Dlatego m.in. coraz więcej ludzi kupuje mięso od mojego kumpla.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Zwykle ludzie nie wiedzą nic o procesie tworzenia mięsa. Widzą tylko gotowy produkt na półce w hipermarkecie.

Mało kto też wie, że zabijane w brutalny sposób zwierzęta boją się i w panice wydzielają do organizmu jakieś trujące substancje, które wytrawne podniebienie potrafi wyczuć.
Odpowiedz
Tunga napisał(a):Mało kto też wie, że zabijane w brutalny sposób zwierzęta boją się i w panice wydzielają do organizmu jakieś trujące substancje, które wytrawne podniebienie potrafi wyczuć.

:lol2: Ja w swojskiej roboty krupniokach niczego trującego nie czuję.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Nie mógłbym zjeść smalcu z żadnego psa, dla mnie zakrawałoby to na kanibalizm. Widziałbym jakiegoś burka na talerzu i tyle. Świnia, to może mądre zwierzę, ale mi nigdy piłeczki nie aportowało. Oczko Podczas gdy z moim psem komunikuję się lepiej niż z niektórymi ludźmi (nie wspominając już o sympatii).
Give me your lips for just a moment,
And my imagination will make that moment live.
Give me what you alone can give,
A kiss to build a dream on.
Odpowiedz
eheon napisał(a):Podczas gdy z moim psem komunikuję się lepiej niż z niektórymi ludźmi (nie wspominając już o sympatii).

To ja się dobrze komunikuję z moimi pająkami. Choc czasami irytuje mnie pajęczyna na gębie, albo pajączek w bucie. Tzn. normalne pająki, nie żadne tarantule. Dopiero się zastanawiam czy sobie jakiegoś egzotycznego pajęczaka kupić. Może dałbym mu wolną rękę, i biegałby sobie po chacie Duży uśmiech Właściwie to nie wiem w jakich warunkach trzeba trzymać takiego pajączka Niezdecydowany
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
eheon napisał(a):Podczas gdy z moim psem komunikuję się lepiej niż z niektórymi ludźmi (nie wspominając już o sympatii).

Poznaj mojego tatę:

Cytat:Wolisz być zapewniony o uczuciu i wybierasz zwierzę bez osobowości.
Gdy krzyczysz na psa,ten opuszcza ogon między nogi i kuli uszy.
Łatwo go ułożyć. Na uczucie kota [a co dopiero człowieka - przyp. mój] trzeba zasłużyć. Nie jest przekupny.

:roll:Duży uśmiech
Odpowiedz
Przez chwilę myślałem, że masz tatę kociarza, ale to z filmu tak?

Cytat:Wolisz być zapewniony o uczuciu i wybierasz zwierzę bez osobowości.
Gdy krzyczysz na psa,ten opuszcza ogon między nogi i kuli uszy.
Łatwo go ułożyć. Na uczucie kota [a co dopiero człowieka - przyp. mój] trzeba zasłużyć. Nie jest przekupny.

Kto twierdzi, że owczarki niemieckie nie mają osobowości, nie wie o czym mówi. Poza tym, psy z reguły na swoją miskę zawsze zapracują, pilnowaniem posesji, a jeśli to konieczne obroną. Tymczasem koty to obecnie dokarmiane szkodniki, pańca naleje mleka i dokarmi w zimie, a kotek dla zabawy zeżre pisklęta w lesie czy pożre jakąś żabę. Obszar grasowania takiego kota, jest dość duży.
Give me your lips for just a moment,
And my imagination will make that moment live.
Give me what you alone can give,
A kiss to build a dream on.
Odpowiedz
eheon napisał(a):Przez chwilę myślałem, że masz tatę kociarza, ale to z filmu tak?

Tak.

eheon napisał(a):Kto twierdzi, że owczarki niemieckie nie mają osobowości, nie wie o czym mówi.

A inne gatunki?


eheon napisał(a):Poza tym, psy z reguły na swoją miskę zawsze zapracują, pilnowaniem posesji, a jeśli to konieczne obroną. Tymczasem koty to obecnie dokarmiane szkodniki, pańca naleje mleka i dokarmi w zimie, a kotek dla zabawy zeżre pisklęta w lesie czy pożre jakąś żabę. Obszar grasowania takiego kota, jest dość duży.

O swoim mówisz poważnie, a o nieswoim z pogardą ("pańcia", "kotek") Smutny
Odpowiedz
Bloo napisał(a):O swoim mówisz poważnie, a o nieswoim z pogardą ("pańcia", "kotek") Smutny

No bo przecież nieswój. Duży uśmiech
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Bloo napisał(a):A inne gatunki?
Moim zdaniem owczarki są najinteligentniejsze, jest kilka innych inteligentnych gatunków. Do tego mieszańce są często też inteligentne. Poznajcie Lamię:
http://plfoto.com/popup/slideshow.php?u=...=1&c=Lamia

Bloo napisał(a):O swoim mówisz poważnie, a o nieswoim z pogardą ("pańcia", "kotek") Smutny

Cóż jak Rothein zauważył, każdy chwali swoje. Uśmiech Kotów nie lubię, nawet do tego ideologię jak widzisz dorobiłem. Oczko
Give me your lips for just a moment,
And my imagination will make that moment live.
Give me what you alone can give,
A kiss to build a dream on.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości