Przeczytałem "Lód", wpołknąłem wczoraj i dzisiaj (w nocy) 400 stron ale ogólnie zajęło mi to półtora tygodnia. Uff...
No to teraz "Lalka". :]
No to teraz "Lalka". :]
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
|
Co obecnie czytacie?
|
|
08.09.2009, 19:00
Przeczytałem "Lód", wpołknąłem wczoraj i dzisiaj (w nocy) 400 stron ale ogólnie zajęło mi to półtora tygodnia. Uff...
No to teraz "Lalka". :] [SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
10.09.2009, 15:53
I co powiesz o tym "Lodzie"? Pewnie straszna cienizna - w końcu co mógł napisać ktoś taki jak Dukaj?
"Głos Boga" Jacka Soboty. Im dalej tym gorzej, ale gdzieś do 1/3 książka jest czystą esencją dobrej literatury.
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.
Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
10.09.2009, 16:09
Heh, a ja upadłem nisko
![]() Właśnie zacząłem 4-tą część sagi "Zmierzch" Stephenie Meyer. Jakby kto nie wiedział, to jest to nowy hamerykański bestseller - połączenie romansu z horrorem z wampirami (i wilkołakami) w rolach głównych ![]() Zaczęło się od filmu (pt. "Zmierzch" właśnie) a potem znalazłem gdzieś na necie pdf'y i z ciekawości postanowiłem przeczytać. Wciągnęło mnie, ale ja jak już zacznę coś czytać, to z reguły mnie wciąga... nawet książka telefoniczna czy kucharska. Ale pomimo tego, że wciąga, to trzeba przyznać, że autorka talentu ma bardzo niewiele (a może to też częściowo wina tłumacza). To tak samo jak w przypadku Harry Pottera - utrafienie w gusta odbiorców, filmy są zrobione z rozmachem, duży budżet, niezłe efekty specjalne, dobra obsada itd., książki czyta się dobrze... tylko jakiegoś kunsztu literackiego nie stwierdzono. Ale mimo wszystko polecam, jak ktoś lubi taką lekką, wciągającą i nieco fantastyczną literaturę. Fabuła w pigułce: 17 letnia Bella przeprowadza się do ojca do małego miasteczka na północnym wybrzeżu USA (cecha charakterystyczna: pogoda angielska). W pobliżu mieszka rodzina bardziej ucywilizowanych wampirów (sami określają się jako "wegetarianie" - zadowalają się polowaniem na zwierzęta). Stosunkowo dobrze zintegrowali się z ludźmi m.in. piątka z nich chodzi do szkoły. Bella zakochuje się w jednym z nich (na dodatek z wzajemnością), co sprowadza na nią hurtowe ilości niebezpieczeństw i przygód
Efemental :: nasz punkt słyszenia | Blog Magnusa | Fotogaleria
Postanowiłem żyć wiecznie - na razie wszystko idzie po mojej myśli.
10.09.2009, 18:14
magnus... nie... no naprawde... nie...
---- ja czytam o Hitlerze i Borisa Viana ("Napluję na wasze groby" itp)
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)
10.09.2009, 22:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.02.2010, 12:02 przez lumberjack.)
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Jakieś wypociny jakiegoś prawosławnego:
http://www.monasterujkowice.pl/books.php?b=16&c=0 co ciekawe: Cytat:"Ateizm, – pisał Eugene w późniejszych latach – prawdziwy ‘egzystencjalny’ ateizm, płonie nienawiścią do pozornie niesprawiedliwego i niemiłosiernego Boga, którego drogi są niewytłumaczalne nawet dla najbardziej wierzącego człowieka. Niejeden raz zostało to do końca objawione w oślepiających wizjach Boga, którego prawdziwi ateiści desperacko szukają. To Chrystus działa w ich duszach. Antychrysta nie znajdziecie w pierwszym rzędzie u wielkich buntowników, ale raczej u małych potakiwaczy, u których Chrystus jest tylko na ustach. Nietzsche obwołując sam siebie antychrystem, udowodnił tym samym swój wielki głód Chrystusa..."Ha, jesteśmy armią Chrystusa.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
15.09.2009, 10:19
Clarissa Pinkola-Estes, Biegnąca z wilkami. Archetyp Dzikiej Kobiety w mitach i legendach.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman EL
15.09.2009, 16:02
Tad Wiliams - Wojna kwiatów; kolejny powrót do fantastyki. Póki co wszystko rozwija się ciekawie i pomysł też miał autor interesujący.
[url="http://www.youtube.com/watch?v=_A_arjPCKXA"]
[/url]
20.09.2009, 14:52
Jestem w trakcie czytania 'Pikniku na skraju drogi' braci Strugackich, póki co wrażenia mam bardzo pozytywne chociaż zdziwiło mnie to, że książka tak bardzo różni się od filmu Tarkowskiego nakręconego na jej podstawie (najpierw oglądałam film) Zabierając się za lekturę spodziewałam się czegoś zupełnie innego.
20.09.2009, 16:00
"Efekt Lucyfera", Zimbardo. A na deser pamiętniki żony Bierdiajewa.
21.09.2009, 23:29
Progmast napisał(a):Swietoszka sie czyta szybko.pomijając fuckt ze swietoszek jest zajebisty. teraz golema 14. lem > wszyscy inni ziomek mial rozkminy konkretne.
21.09.2009, 23:38
w środę w empiku premiera książki jego syna - http://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka.php?ID=1969
[url="http://www.youtube.com/watch?v=_A_arjPCKXA"]
[/url]
22.09.2009, 18:04
Fry napisał(a):lem > wszyscy inniZgadzam się i to z dość prozaicznego powodu (spośród wielu innych oczywiście) - u Lema w śladowych ilościach występują związki damsko-męskie. Nie lubię wątków miłosnych w książkach a u wielu autorów jakiś romans gdzieś tam się jednak mniej lub bardziej przeplata ja się zaraz zabieram za Eden
22.09.2009, 19:16
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Ogniem i mieczem - powtórkę sobie robię.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
23.09.2009, 09:52
Wiedział, że gdy tylko dojdzie do spotkania z wyborcami, będzie zmuszony odpowiedzieć na jedno pytanie, które nurtuje teraz wszystkich i stawia w głupiej sytuacji rząd i premiera w szczególności. Pytanie brzmi: Jak to się stało, że ogromne kraby dostały się do Londynu, stolicy, serca kraju, niezauważone?
chcielibyście wiedziec co? :]
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)
23.09.2009, 12:50
Kilgore Trout napisał(a): Ja pierdylę, przypomniałeś mi, że przy książce tego gościa kiedyś się porzygałam w samochodzie. Pierwszy i mam nadzieję ostatni raz :evil: Żeby nie było, że OT, teraz czytam "On Chesil Beach" Iana McEwana <zwanego również Ianem Makabrą >
.
. . .
23.09.2009, 13:19
"Jądro Ciemności". Wbrew powszechnym opiniom, uważam książkę za wielkie dzieło, mimo trudnego języka.
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.
Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
23.09.2009, 15:35
Cytat:Ja pierdylę, przypomniałeś mi, że przy książce tego gościa kiedyś się porzygałam w samochodzie. zawsze do uslug. ah wspomnienia...wprawdzie ja sie jeszcze nie porzygalem ale nie dziwota, kraby sa okropne, tną i siekają jak szalone :]
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)
23.09.2009, 19:39
Tsunetomo (Yocho) Yamamoto "HAGAKURE - SEKRETNA KSIĘGA SAMURAJÓW"
zetodwudziestoslaw
"Najpierw jest góra, Potem nie ma góry, Potem jest." "Wszystko, co wiesz, jest nieprawdą"
23.09.2009, 20:53
forge napisał(a):"Jądro Ciemności". Wbrew powszechnym opiniom, uważam książkę za wielkie dzieło, mimo trudnego języka. Właśnie skończyłem i przyznaję, że jestem pod wrażeniem. Nie rozumiem ludzi, którym się to nie podoba, a same argumenty, że to "nudne" jest, są dla mnie niepojęte. Jednak imho byłaby jeszcze lepsza, gdyby skończyła się wcześniej niż naprawdę. Dalszy ciąg opowieści po śmierci Kurtza rozwiewa ten ciężki klimat grozy i tajemnicy niezbadanego lądu i dżungli, która jest niczym wielki, żyjący organizm. Dla mnie sama postać Kurtza, do momentu poznania go przez głównego bohatera, jest tylko dopełnieniem fascynującego obrazu tego kraju ciemności. Polecam, choć pewnie większość ludzi to zna.
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI, JESTEM TYLKO JA"
23.09.2009, 20:59
Piotrek R. napisał(a):w środę w empiku premiera książki jego syna - http://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka.php?ID=1969 szybko się czyta, mała objętościowo ale raczej ciekawa, uważam, że wbrew temu co można wyczytać w posłowiu bardziej przypadnie do gustu fanom niż tym którzy Lema nie czytali a chcieliby poznać jego "sylwetkę"
[url="http://www.youtube.com/watch?v=_A_arjPCKXA"]
[/url] |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|

