Liczba postów: 12,314
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
Katka napisał(a):Wobec tego jaka utrata dochodów jest związana z aktem apostazji? Próbowałem się sam tego dowiedzieć. Teoretycznie można powiedzieć, że to np. dochody z chrzcin czy tacy. Ja jednak twierdzę iż tego typu dochodów i tak by nie było (przed aktem apostazji) wśród osób, które najczęściej na apostazję się kwalifikują (ateiści, agnostycy, innowiercy, panteiści, itd.) Zatem straty wynikającej z samego aktu apostazji w zasadzie moim zdaniem nie ma.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 238
Liczba wątków: 6
Dołączył: 01.2012
Reputacja:
0
Okej, teraz już rozumiem. Zgodzę się i nie zgodzę. Zgodzę o tyle, że apostaci zazwyczaj nie biorą się spomiędzy osób, które gorliwie chodzą na mszę, dają na tacę i zabiegają o sakramenty. Tutaj, faktycznie, to raczej będzie status quo.
Z drugiej strony jednak, część ateistów robi takie rzeczy "dla rodziny", "dla świętego spokoju", "żeby nie było skandalu", "żeby ludzie nie gadali" itp. (wystarczy poczytać chociażby podforum "Ateista w rodzinie"). Świadomość, że "już nie wolno" może odstraszyć wielu "niewierzących praktykujących" od udawania katolików, co ma przełożenie na takie decyzje jak rezygnacja ze ślubu kościelnego (aczkolwiek można wziąć mieszany i wtedy taca nadal jest), rezygnacja ze chrztu dzieci i pogrzebu.
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11
Płeć: nie wybrano
No to jak robi to dla rodziny, to rozumiem, że rodzina finansuje jego "wydatki na tacę"?
W takim razie, prawdopodobnie dochód tacowy się nie zmieni po odejściu takiego delikwenta.
Mi np. babka dawała zawsze 2 złote, a sama wrzucała 10 zł.
Jak przestałem chodzić tak regularnie (gdzieś jak miałem 14 lat), a później w ogóle, to zaczęła wrzucać 15
...może uwzględnia inflację? :8O:
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Liczba postów: 4,845
Liczba wątków: 57
Dołączył: 09.2009
Reputacja:
14
Płeć: nie wybrano
Katka napisał(a):Świadomość, że "już nie wolno" może odstraszyć wielu "niewierzących praktykujących" od udawania katolików, co ma przełożenie na takie decyzje jak rezygnacja ze ślubu kościelnego (aczkolwiek można wziąć mieszany i wtedy taca nadal jest), rezygnacja ze chrztu dzieci i pogrzebu. Głównymi dochodami KRK od wiernych są wypominki i zbieranie kasy po kolędzie. Tutaj najłatwiej jest sobie odpuścić udawania katolików, bo nie ma "żeby nie było skandalu". Również coniedzielna kasa będzie mniejsza.
Głównym problemem KRK jest jednak nie topnienie kasy, które chociaż bolesne, zawsze można zastąpić kasą z budżetu państwa, województwa, powiatu lub gminy. Przed listopadowymi wyborami większość ludzi (te przysłowiowe 95% ?) cieszyła się już na klęskę Palikota wieszczoną we wszystkich mediach. Okazało się jednak, że na antyklerykalizmie można wejść do sejmu, że apostaci stanowią w Polsce całkiem spora siłę, że mimo "dla rodziny", "dla świętego spokoju", "żeby nie było skandalu", "żeby ludzie nie gadali" itp., jest to całkiem pokaźna grupa osób, która przede wszystkim pokazała jednak : patrzcie ludzie - wolno i można.
Nie jest przypadkiem, że RPP w sondażach zwiększył gwałtownie swoje poparcie. To dochodzą właśnie ci cisi ateiści, którym do tej wydawało się, że nic nie można zrobić. Mylili się, a teraz to się powoli zmienia.
Za 3 lata wybory samorządowe i skończy się kasa samorządowa, z Unii coraz trudniej dostać dotacje, jeśli Tusk zabierze nie mający dzisiaj żadnych podstaw fundusz kościelny, to wszystkie te elementy złożone do kupy krzyczą : zbliża się kryzys!
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Liczba postów: 238
Liczba wątków: 6
Dołączył: 01.2012
Reputacja:
0
exodim napisał(a):No to jak robi to dla rodziny, to rozumiem, że rodzina finansuje jego "wydatki na tacę"?
Taaa jasne  Można sobie pomarzyć...
Cytat:Mi np. babka dawała zawsze 2 złote, a sama wrzucała 10 zł.
Jak przestałem chodzić tak regularnie (gdzieś jak miałem 14 lat), a później w ogóle, to zaczęła wrzucać 15 ...może uwzględnia inflację? :8O:
Nie sądzę, żeby to działało w przypadku ślubów czy pogrzebów. Chociaż czasami stanowisko rodziny takie jest "my ci zapłacimy, tylko weź ten kościelny..."
piotr35 napisał(a):Głównymi dochodami KRK od wiernych są wypominki
Wspominki? No, owszem. Potrafią kosztować nawet kilkaset zł za jedną mszę, a za cykl mszy to są stawki nawet 2000 zł. Tylko raz widziałam taką stawkę za ślub, żeby było zabawniej, wcale nie była to katedra w dużym mieście, tylko parafia na wsi
Cytat:Nie jest przypadkiem, że RPP w sondażach zwiększył gwałtownie swoje poparcie.
Myślę, że afera z ACTA i nastroje anty-PO miały na to wpływ. Pewnie nawet większe niż kwestie klerykalne.
Myślę, że część ateistów miała rozterkę podczas wyborów: PO (żeby PiS nie wygrał) czy RPP (żeby zwiększyć siłę antyklerykalną w Sejmie). O SLD nie wspominam, bo zwykle było alternatywą dla RPP. Teraz widać, że ta część, która wybrała PO "z rozsądku" odwraca się od tej partii. Tusk chyba uwierzył, że społeczeństwo go wybrało z miłości, a nie z rozsądku. Obecne sondaże pokazują, że był to tylko warunkowy kredyt zaufania i tak szybko, jak młodzi ludzie i Internet nabiły wynik PO, tak szybko mogą ten sukces odwrócić i zniszczyć dobry PR.
Katka napisał(a):Myślę, że część ateistów miała rozterkę podczas wyborów: PO (żeby PiS nie wygrał) czy RPP (żeby zwiększyć siłę antyklerykalną w Sejmie). Katka,
Oczywiście ! Część na pewno miała. Ja jednak, jako antyfob takiej rozterki nie miałem, ponieważ jak słusznie zauważyłaś, głównym powodem głosowania na PO był irracjonalny lęk przed PiSem ("żeby PiS nie wygrał"), PiSofobia, dlatego logicznie rozumując, jedynym słusznym wyborem z antyfobicznego punktu widzenia było oddanie głosu na dyskryminowaną partię PiS, co też uczyniłem. Mam nadzieję, że moje działania przyczynią się do zwiększenia tolerancji oraz otwartości społeczeństwa.
Liczba postów: 1,447
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
0
aukkras napisał(a):Katka,
jedynym słusznym wyborem z antyfobicznego punktu widzenia było oddanie głosu na dyskryminowaną partię PiS, co też uczyniłem. Mam nadzieję, że moje działania przyczynią się do zwiększenia tolerancji oraz otwartości społeczeństwa.
Takoż z determinacją, nie poddając się wyborczym fobiom, przeswietlając na wszelkie dostępne mi sposoby kandydatow, porownując ich deklaracje wyborcze ze swoimi preferencjami, dokonałem wyboru, głosując na partię Ruchu Palikota.
[SIZE="1"]Człowieku żyj i pozwol żyć bliźniemu swemu.
Czesław Szymoniak[/SIZE]
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11
Płeć: nie wybrano
anonim1 napisał(a):Takoż z determinacją, nie poddając się wyborczym fobiom, przeswietlając na wszelkie dostępne mi sposoby kandydatow, porownując ich deklaracje wyborcze ze swoimi preferencjami, dokonałem wyboru, głosując na partię Ruchu Palikota.
Masz na myśli, że kupiłeś "Fakty i mity" i przeczytałeś na kogo głosować?
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Liczba postów: 4,999
Liczba wątków: 99
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
30
Płeć: mężczyzna
exodim napisał(a):Masz na myśli, że kupiłeś "Fakty i mity" i przeczytałeś na kogo głosować?
Jako moderator moze powinienes sie pierw ugryzc w jezyk zanim cos napiszesz i powstrzymac sie od takich chamskich docinek?
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski! ☭
Liczba postów: 1,447
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
0
exodim napisał(a):Masz na myśli, że kupiłeś "Fakty i mity" i przeczytałeś na kogo głosować?
Nie.
Wyszukałem listy wyborcze swoich lokalnych kandydatow w necie. Większośc z nich prezentowała swoje profile polityczne poglądy i zamierzenia programowe.
Czy kolega usatysfakcjonowany?
[SIZE="1"]Człowieku żyj i pozwol żyć bliźniemu swemu.
Czesław Szymoniak[/SIZE]
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
0
Liczba postów: 7,737
Liczba wątków: 102
Dołączył: 04.2006
Reputacja:
33
Płeć: nie wybrano
anonim1 napisał(a):Nie.
Wyszukałem listy wyborcze swoich lokalnych kandydatow w necie. Większośc z nich prezentowała swoje profile polityczne poglądy i zamierzenia programowe.
Czy kolega usatysfakcjonowany?
W praktyce nie ma większego znaczenia czy zrobiłeś to o czym piszesz, czy byś zrobił to o czym wspomniał Exodim. Efekt ten sam.
Ja nie głosowałem w ogóle ale teraz przekonany argumentem aukkrasa także głosowałbym na PiS! Precz z PiSofobią!
Katka napisał(a):Myślę, że część ateistów miała rozterkę podczas wyborów: PO (żeby PiS nie wygrał) czy RPP (żeby zwiększyć siłę antyklerykalną w Sejmie).
Zapewne pewna część tak  Głównie komuchy i ratlerki antyklerykalizmu.
Liczba postów: 5,638
Liczba wątków: 38
Dołączył: 03.2009
Reputacja:
23
Płeć: kobieta
Wyznanie: panteistka
Boże uchowaj, nie miałam i nie będę mieć takiego dylematu.
Od lat głosuję na socjaldemokratów.
Natura albowiem w rozmaitości się kocha; w niej wydaje swoją moc, mądrość i wielkość.
(Jędrzej Śniadecki)
Liczba postów: 1,447
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
0
kkap napisał(a):W praktyce nie ma większego znaczenia czy zrobiłeś to o czym piszesz, czy byś zrobił to o czym wspomniał Exodim. Efekt ten sam.
Ja nie głosowałem w ogóle ale teraz przekonany argumentem aukkrasa także głosowałbym na PiS! Precz z PiSofobią!
Zapewne pewna część tak Głównie komuchy i ratlerki antyklerykalizmu.
kkap napisał(a):Ateizm jest po to aby z czystym sumieniem można było mordować miliony ludzi. Ateista (synonim stalinisty) to taki zbrodniarz, który po prostu stworzył sobie ideologię dla przykrywki swoich celów. W gruncie rzeczy jednak nawet się z nimi nie kryje. Ideologia ateistyczna zakłada budowanie łagrów, strzelanie ludziom w potylicę i głodzenie milionów. Wszystko po to, aby szlachta (czyli ateiści) taplała się w luksusie. Ateiści jako jedni z nielicznych zauważyli, że na świecie nie da się zaprowadzić wszędobylskiego dobrobytu. Postanowili więc całkiem słusznie zagarnąć wszelki dobrobyt dla siebie. Więc jeśli ktoś się pyta po co komu ateizm, to właśnie po to.
Odreagowałeś swoje frustracje?
O.K.
Bez odbioru.
[SIZE="1"]Człowieku żyj i pozwol żyć bliźniemu swemu.
Czesław Szymoniak[/SIZE]
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11
Płeć: nie wybrano
anonim1 napisał(a):Odreagowałeś swoje frustracje?
O.K.
Bez odbioru. Jakbyś przeczytał ten wątek, z którego zacytowałeś post kkapa, to może byś się domyślił, że to była figura retoryczna...
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
07.05.2012, 01:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.05.2012, 09:29 przez sirflinket.)
Liczba postów: 1,102
Liczba wątków: 13
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
0
Mam prośbę do zamordystycznej  władzy tego forum. DodaJcie.ankietę do tego wątku z pytaniem: "Jeśli odszedłeś/odeszłaś od wiary katolickiej czy dokonałeś/aś aktu apostazji?" a odpowiedzi tak/nie.
wolny rynek kuwa!!!
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11
Płeć: nie wybrano
sirflinket napisał(a):Mam prośbę do zamordystycznej władzy tego forum. DodaJcie.ankietę do tego wątku z pytaniem: "Jeśli odszedłeś/odeszłaś od wiary katolickiej czy dokonałeś/aś aktu apostazji?" a odpowiedzi tak/nie.
Zamordystyczna część władzy forum, jak to zamordystyczne władze, pewnie torturuje teraz jakichś ciemnogrodzian
za to ja, reprezentując niezamordystyczną część władzy przychylam się do prośby, tylko skracam trochę pytanie sondy
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Liczba postów: 4,845
Liczba wątków: 57
Dołączył: 09.2009
Reputacja:
14
Płeć: nie wybrano
exodim napisał(a):tylko skracam trochę pytanie sondy
Nie jestem niewierzacy, tylko brakuje mi twojej wiary w boga/bogów. Apostazji dokonałem, ale proponowałbym pozostawić pytanie w formie zaproponowanej przez sirflinket, bo twoje ulepszenie prowadzi do zamierzonego absurdu i chaosu gorszego jeszcze od zamordyzmu.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11
Płeć: nie wybrano
piotr35 napisał(a):Nie jestem niewierzacy, tylko brakuje mi twojej wiary w boga/bogów. Apostazji dokonałem, ale proponowałbym pozostawić pytanie w formie zaproponowanej przez sirflinket, bo twoje ulepszenie prowadzi do zamierzonego absurdu i chaosu gorszego jeszcze od zamordyzmu.
Jakiej 'mojej wiary'? Ja nawet nie wiem co to bóg, w przeciwieństwie do ciebie. Ty najwyraźniej wiesz i negujesz jego istnienie
Może opowiesz mi kogo/czego istnienie tak bardzo negujesz?
'Niewierzący', w pytaniu sondy to osoba, która nie wyznaje żadnej religii, co sugeruje, że pytanie nie jest skierowane np. do chrześcijan, którzy odeszli z łona Kościoła.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Liczba postów: 4,845
Liczba wątków: 57
Dołączył: 09.2009
Reputacja:
14
Płeć: nie wybrano
exodim napisał(a):Może opowiesz mi kogo/czego istnienie tak bardzo negujesz?
Jeśli zacytujesz mi moje posty, w których jakoby neguje istnienie tego "kogo/czego", to może zrozumiem o co ci chodzi, bo na razie to tylko twój bezmyślny bełkot.
Brak wiary nie jest nawet w przybliżeniu negacją istnienia czegokolwiek.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
|