To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polecane artykuły
dziadek Drichlik napisał(a):A co ma Środa do tego? To nie ona zakazuje stosowania prezerwatyw.

"Prof. Magdalena Środa (feministka, etyk i publicystka) postanowiła zabrać głos w sprawie śmierci małej Madzi i przeanalizowała bulwersującą postawę jej matki, czyli Katarzyny W. Lewicowa aktywistka widzi problem szerzej. Nie rozstrzyga o tym, czy W. jest winna zabójstwa półrocznej córki. Oskarża za to Kościół, szkołę i instytucję polskiej rodziny o indoktrynowanie młodych, którzy na skutek tej indoktrynacji ”boją się aborcji” i rodzą niechciane dzieci."

http://www.fakt.pl/Prof-sroda-o-rodzicac...065,1.html

Jak widzisz, Środa ma to do tego, że zwykłe morderstwo potrafi zwalić na wpływ kościoła i innych, a nie na matkę, która najprawdopodobniej zabiła swoje dziecko. Dlatego napisałem, że czekam na komentarz Środy odnośnie tego morderstwa, jak będzie tłumaczyła działanie matki działaniem kościoła i innych instytucji. Kurwa, to jak twierdzić, że złodziej kradł, bo był biedny, a był biedny, bo go społeczeństwo do tego doprowadziło.
Jak kradniesz, to powinno się ciebie wychłostać, uciąć łapę i na czole znak wypalić, jak zabijasz, powinno się ciebie w najlepszym wypadku zamknąć w metalowej klatce, żeby wrony zeżarły.
"War, War never changes"

"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz
Grim napisał(a):Kurwa, to jak twierdzić, że złodziej kradł, bo był biedny, a był biedny, bo go społeczeństwo do tego doprowadziło.

To jest róznica między tym że ktoś kradnie ponieważ jest biedny a tym że kradnie coś aby to spzedać
[SIZE="2"]"Demokracja to ustrój, w którym rządzi
durnota — przecież wiadomo, że głupich jest więcej niż mądrych" - JKM [/SIZE]
Odpowiedz
dziadek Drichlik napisał(a):Poczytaj dokładnie KKK
KKK to zbiór norm i reguł niesankcjonowanych prawnie. Nic nie stoi na przeszkodzie aby ktoś kupił sobie prezerwatywy w sklepie i z nich bez konsekwencji skorzystał.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Sajid napisał(a):z nich bez konsekwencji skorzystał.
Przecież będzie miał grzech wtedy.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Przecież będzie miał grzech wtedy.
Rozumiem, że mordujący swoje dzieci w przypadku kondonów grzechu się obawiają, a w przypadku aktu mordu już nie? Duży uśmiech
To się przecież kupy nie trzyma.

No i wystąpienie grzechu w odczuciu danej osoby nie powoduje, że tę osobę spotykają jakieś konsekwencje prawne ze strony państwa. Nie ma grzywny, nie ma więzienia, itd.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Sajid napisał(a):Rozumiem, że mordujący swoje dzieci w przypadku kondonów grzechu się obawiają, a w przypadku aktu mordu już nie? Duży uśmiech
To się przecież kupy nie trzyma.

Zgadza się i w tym miejscu dyskusja się urywa, bo antyklerykał nie ma kontrargumentu. Co nie zmienia faktu, że dalej będzie pierdolił :"zły kościół zakazuje używać kondomów" do momentu aż ktoś inny powie to samo co Ty, Sajidzie. I tak w kółko.
Odpowiedz
Sajid napisał(a):Rozumiem, że mordujący swoje dzieci w przypadku kondonów grzechu się obawiają, a w przypadku aktu mordu już nie?
Przecież w obu tych przypadkach popełniają grzech, więc dlaczego mają się nie obawiać?
Normalną sytuacją byłoby, gdyby w przypadku mordu popełniali grzech, a w przypadku używania prezerwatyw nie.
Hansie, brakuje ci elementarnej kultury. Jeśli podoba ci się klerykalne państwo, to zamieszkaj, bo ja wiem... W Watykanie albo Iranie. Wtedy będziesz szczęśliwy i zadowolony. I nie będziesz pitolił, że ja mówię, że zły Kościół.
No owszem zły.
A ty uważasz, że dobry?
Sądząc po twojej jakże błyskotliwej i oryginalnej odpowiedzi, należy mniemać, że tak.
Przykro mi to pisać, ale tak jest.
Może Kraków cię zmieni na lepsze.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Co pani prokurator powiedziała:

Prokurator o śmierci 20-latka na dyskotece: "Prosił się o nią"


I reakcja na jej słowa, że "były niefortunne"

Niefortunne to jest wtedy, jak mi pomidor z kanapki na dywan spadnie, albo się herbata rozleje. Takie słowa nie są "niefortunne", tylko świadczą o poziomie niektórych ludzi. Ciekawe jak pani prokurator zostanie ukarana, za te jej "niefortunne" słowa, które jej się "wyrwały".
"War, War never changes"

"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz
Grim napisał(a):Co pani prokurator powiedziała:[SIZE=2]
Ciekawe jak pani prokurator zostanie ukarana, za te jej "niefortunne" słowa, które jej się "wyrwały".
Przypuszczam, że w ogóle nie zostanie. W środowisku prawniczym nie takie "jajca" przechodzą. U nas w województwie w którymś sądzie (nie pamiętam) jedna sędzina nie przychodziła do roboty pół roku - wyobrażacie sobie? Pół roku nieusprawiedliwionej nieobecności. I dostała ..... upomnienie do akt.
Inny adwokacik nie tak dawno najebał się jak szpak i wjechał swoją furą w ścianę naszego teatru. Dobrze, że działo się to nocą i nie było tam ludzi (w dzień tam jest zawsze tłum). Policja owszem, zjawiła się i co? I puściła pana adwokata do domu. Oczywiście tłumaczyli się, że "nie wiedzieli, że to był adwokat". Tak jasne. Zwykłego "Nowaka" też by pewnie puścili do domu jakby spowodował wypadek na bańce.... dobre sobie.
I co? I nic, mimo, że jakiś tam (niedo)rzecznk ostro zapowiadał, że "sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan" - coś cicho o panu adwokaciku, nadal prowadzi kancelarię i ma się świetnie.

Grim napisał(a):"Prof. Magdalena Środa (feministka, etyk i publicystka) postanowiła zabrać głos w sprawie śmierci małej Madzi i przeanalizowała bulwersującą postawę jej matki, czyli Katarzyny W. Lewicowa aktywistka widzi problem szerzej. Nie rozstrzyga o tym, czy W. jest winna zabójstwa półrocznej córki. Oskarża za to Kościół, szkołę i instytucję polskiej rodziny o indoktrynowanie młodych, którzy na skutek tej indoktrynacji ”boją się aborcji” i rodzą niechciane dzieci."
Nosz, panie ładny - a czegoś się pan po Środzie spodziewał? Za całe zło świata odpowiada Kościół i tradycyjna polska rodzina finito. Ta baba ma gorzej najebane niż moherowe babcie od Oj-Dyrydyrydy-u-ha-ha!.
Czekaj, jeszcze ją (Waśniewską) lewaczki i lisbije na bohaterkę wykreują...
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."

Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Odpowiedz
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,8488 - jak przystało na "aktywistę" Racjonalisty (nie pamiętam już, kto mnie tak okreslił) muszę od czasu do czasu coś wkleić Duży uśmiech

I jeszcze coś: http://www.edziecko.pl/przed_ciaza/1,878...WIAD_.html

Kiedy mama poszła ze mną do kościoła, bo chciała mnie ochrzcić i powiedziała o tym po prostu księdzu, on na to odpowiedział: "Ale wie pani, nie ma takiej możliwości, to jest dziecko bez duszy, ono nie ma prawa istnienia" - mówi 22-letnia Karolina Wolf.

Pytanie do lepiej zorientowanych: czy faktycznie wg KK dzieci poczęte in vitro nie mają duszy? Uśmiech
Odpowiedz
kronopio napisał(a):Pytanie do lepiej zorientowanych: czy faktycznie wg KK dzieci poczęte in vitro nie mają duszy? Uśmiech
Postaram się zasięgnąć informacji "u źródła", że tak powiem. Ale sądzę, że "ksiądz dobrodziej" po prostu - co jest dość częste niestety - wymyślił sobie jakieś własne "prawdy wiary". Pajac i demagog krótko mówiąc. A babka powinna nie odpuścić i powiedzieć mu "To niech mi ksiądz pokaże odpowiedni werset z KKK, względnie z encykliki papieskiej który tego dowodzi.". A jakby się gość zacząć ciskać to nie odpuścić i polecieć z donosem do Kurii a jak nie to do mediów.
Zresztą - 5 minut z Wujem Google - http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=77
W ogólności - Kościół odrzuca metodę "in vitro" jako działanie, jako samą metodę - nie odrzuca zaś dzieci poczętych tą metodą ani ich rodziców. No ale zawsze znajdzie się jakiś jełop...
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."

Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Odpowiedz
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/micr...encja.html

oj.... nie wygląda to ciekawie. Zobaczymy co z tego wyniknie
Proszę wpisywać książki które polecamy! - http://ateista.pl/showthread.php?t=11246
Tutaj proszę zamieszczać krytykę podanych pozycji przez użytkowników do tematu "lista książek - http://ateista.pl/showthread.php?t=11405

"No oczywiście, wszystko powinno być prywatne, wiem, że dla takiego komunisty jak paranoid takie słowa przyprawiają go o palpitację serca :mrgreen:
własność jest rozwiązaniem każdego problemu. a póki co schowam portfel bo nie wiem kiedy mi go ukradniesz :lol2:"
by korsarz <3
Odpowiedz
Zawsze powtarzałem, że "własność intelektualna" ma z "własnością" tyle samo wspólnego, co "sprawiedliwość społeczna" ze "sprawiedliwością", a "krzesło" z "krzesłem elektrycznym". Jeśli konsumenci nie będą w stanie się zorganizować i przeforsować odpowiednie zmiany w prawie, czeka nas nieciekawa przyszłość.
Laws are formed by the arrogant and presumptuous, and our work here is a message to them that such arrogance will always be questioned by those with minds and wills of their own. Nefris of Thay
Odpowiedz
Właśnie ciekawa Duży uśmiech. Teraz jeszcze jest nudno
Proszę wpisywać książki które polecamy! - http://ateista.pl/showthread.php?t=11246
Tutaj proszę zamieszczać krytykę podanych pozycji przez użytkowników do tematu "lista książek - http://ateista.pl/showthread.php?t=11405

"No oczywiście, wszystko powinno być prywatne, wiem, że dla takiego komunisty jak paranoid takie słowa przyprawiają go o palpitację serca :mrgreen:
własność jest rozwiązaniem każdego problemu. a póki co schowam portfel bo nie wiem kiedy mi go ukradniesz :lol2:"
by korsarz <3
Odpowiedz
Przełom w wiedzy na temat raka.
http://www.news.com.au/national/australi...public_rss
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Himalaje nonsensu
http://www.polityka.pl/swiat/tygodnikfor...sensu.read

Mt. Everest stał się w ostatniej dekadzie niezwykle popularnym celem turystycznym (oczywiście biorąc poprawkę na specyfikę tego miejsca). Artykuł opisuje tragiczne skutki tej popularności i jest podparty przykładami osobistych dramatów mniej lub bardziej doświadczonych wspinaczy. Tych pierwszych - którzy nawet niekoniecznie kiedykolwiek byli w wysokich górach - przybywa lawinowo.
There is a crack in everything. That’s how the light gets in.
Odpowiedz
paranoid napisał(a):http://www.benchmark.pl/aktualnosci/micr...encja.html

oj.... nie wygląda to ciekawie. Zobaczymy co z tego wyniknie
HAHAHAHA!!!! Billowi nieźle odwala jak widać. Zapomniał tylko o jednym - powinni złożyć projekt przepisu, który będzie obligował użytkowników komputerów do bycia podłączonym do sieci, posiadania kamerki, obowiązkowego upgrade'u systemu operacyjnego na nowszą wersję i surowy zakaz używania innych systemów operacyjnych niż M$ - pod surową karą.
Bo jak sobie włączę piracki film na linuxie odpiętym od sieci - to Billy będzie mógł co najwyżej pajacyka na środku biura zrobić Oczko
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."

Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Odpowiedz
Marcin_77 napisał(a):HAHAHAHA!!!! Billowi nieźle odwala jak widać. Zapomniał tylko o jednym - powinni złożyć projekt przepisu, który będzie obligował użytkowników komputerów do bycia podłączonym do sieci, posiadania kamerki, obowiązkowego upgrade'u systemu operacyjnego na nowszą wersję i surowy zakaz używania innych systemów operacyjnych niż M$ - pod surową karą.

To nie tak działa. Microsoft po prostu wypuści oprogramowanie z odpowiednią licencją, zrobi dil z producentami sprzętu i twórcami elektronicznej rozrywki tak, że, jeśli będziesz smęcił to zwyczajnie nie obejrzysz żadnego filmu, nie zagrasz w żadną grę. Reszty dokona presja społeczna - przecież nie będziesz trzymał swojego dziecka na granicy cywilizowanego świata, odmawiając mu uczestnictwa we współczesnej kulturze. To swoją drogą ciekawy przypadek pokazujący, że prawa własności intelektualnej są sprytną furtką, którą kontrola nad stanowieniem prawa powoli wycieka z rąk rządów i państw (a tym samym w jakimś sensie - w przypadku krajów demokratycznych - z rąk ludzi) do łapsk międzynarodowych firm, koncernów i karteli. Prawom własności intelektualnej trzeba postawić tamę, albowiem dążą do przedefiniowania całego naszego ładu społecznego.
Laws are formed by the arrogant and presumptuous, and our work here is a message to them that such arrogance will always be questioned by those with minds and wills of their own. Nefris of Thay
Odpowiedz
A kto mi zabroni trzymać i używać starszy komputer odłączony od "globalnej wioski", na którym będę grał i oglądał filmy? Ja tam się nie boję, już wiele było debilnych projektów i jakoś na razie jest w miarę normalnie. PHILLIPS np. już dawno opatentował technologię, która pozwala - a raczej nie pozwala na zmianę kanału i regulację głosu podczas emisji reklam w TV. A jak do tej pory nie zanosi się, żeby coś takiego wyszło publicznie.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."

Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Odpowiedz
Marcin_77 napisał(a):A kto mi zabroni trzymać i używać starszy komputer odłączony od "globalnej wioski", na którym będę grał i oglądał filmy? Ja tam się nie boję, już wiele było debilnych projektów i jakoś na razie jest w miarę normalnie. PHILLIPS np. już dawno opatentował technologię, która pozwala - a raczej nie pozwala na zmianę kanału i regulację głosu podczas emisji reklam w TV. A jak do tej pory nie zanosi się, żeby coś takiego wyszło publicznie.

Nikt Ci nie zabroni. Po prostu nie odtworzysz żadnego nowego filmu na tym komputerze, albowiem będą one wymagały specjalnych odtwarzaczy, których licencja będzie dopuszczała jedynie szczególne przypadki użycia (np. na konkretnym sprzęcie). A korzystanie z tego sprzętu (obsługiwanego i zabezpieczonego przez specjalistyczne programowanie, którego łamanie będzie nielegalne) będzie również obwarowane w ramach licencji zgodą na bycie obserwowanym przez kamerkę. To nie jest żaden kosmos - na tej zasadzie funkcjonują już konsole do gier (tyle że kamerka jest tam jeszcze - na szczęście - nieobowiązkowa). Jesteśmy w dupie jednym słowem.
Laws are formed by the arrogant and presumptuous, and our work here is a message to them that such arrogance will always be questioned by those with minds and wills of their own. Nefris of Thay
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości