To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Czy jesteś za możliwością prawnego rejestrowania związków homoseksualnych w Polsce?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak, ze wszystkimi prawami jak w małżeństwie heteroseksualnym
43.28%
58 43.28%
Tak, ale bez prawa do adopcji i/lub z innymi ograniczeniami
29.10%
39 29.10%
Nie, jestem przeciwny
14.93%
20 14.93%
Nie i uważam, że homoseksualiści już mają za dużo praw
12.69%
17 12.69%
Razem 134 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 11 głosów - średnia: 2.55
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Homotematy/posty
korsarz napisał(a):artykuł, który przytoczyleś stanowi tylko hipotezę w dodatku niepopartą żadnymi empirycznymi badaniami. Zgadzam się, jest ciekawy ale podobnych, czy innych hipotez jest mnóstwo.
Genetycy np. Bryan Sykes do dziś głowią się czym jest homoseksualizm. I oczywiście nie mogą przeprowadzić stosownych badań gdyż tacy ludzie jak goodboy skazaliby tych badaczy na ostracyzm naukowy. W tych sprawach monopol na prawdę zdominowała polityka a nie nauka. I tu jest problem, co wolno a czego nie wolno.

Tutaj masz podstawy decyzji o wykreśleniu i poniekąd uzasadnienie, dlaczego nie trzeba było jakichś szczególnych badań.
Oczywiście nie jestem psychologiem ale wydaje mi się, że uzasadnienie jest całkiem racjonalne.
Odpowiedz
su27 napisał(a):Tutaj masz podstawy decyzji o wykreśleniu i poniekąd uzasadnienie, dlaczego nie trzeba było jakichś szczególnych badań.
Oczywiście nie jestem psychologiem ale wydaje mi się, że uzasadnienie jest całkiem racjonalne.

Czyli jest tak jak mówił korsarz - homoseksualizm wykreślono z listy chorób bo ma znikomą szkodliwość społeczną i wszystkie dotychczasowe terapie lecznicze zawiodły, więc pozostaje popuścić cugle. I tyle, co w dalszym ciągu nie zmienia faktu, że żadnych badań w tym zakresie nie przeprowadzono, jak zdawał się sugerować tutejszy piewca homoseksualizmu - goodboy.


Goodboy napisał(a):Powoływanie się na opinię uznanych w świecie organizacji zdrowia i to nie jednej, które to, nie goodboy, powołują się na badania, nie jest żadnym kłamstwem, a jedynie bazowaniem na opiniach autorytetów naukowych.

Nie, goodboy wyraźnie pisał, że przeprowadzono w tym zakresie badania aby wykazać, że homoseksualizm nie jest chorobą, a więc kłamał pisząc, że takie badania przeprowadzono? czy nie kłamał? jeśli zatem ich nie poda będzie kłamcą. Proszę przytoczyć te badania
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
korsarz napisał(a):Nie, goodboy wyraźnie pisał, że przeprowadzono w tym zakresie badania aby wykazać, że homoseksualizm nie jest chorobą, a więc kłamał pisząc, że takie badania przeprowadzono? czy nie kłamał? jeśli zatem ich nie poda będzie kłamcą. Proszę przytoczyć te badania
Owszem, ponieważ bazuję na stanowiskach organizacji naukowych, które to na takie badania się powołują. To, że ja ich nie przytaczam, to nie znaczy, że ich nie ma, zaś głos korsarza przeciwko autorytetom naukowym jest tyle samo warty co pierd mrówki obok słonia. Pisałem już, że ci badań nie przytoczę i mam gdzieś, czy dla twojej wypaczonej logiki będzie to kłamstwem. Przytaczałem stanowiska, które na badania się powołują. Dla ciebie to i tak bez znaczenia, ponieważ przyznałeś już, że skoro nie było podstaw naukowych do wpisania homo na listę chorób, to nigdy nie powinien był się tam znaleźć, bez względu na to, czy później zrobiono, czy nie zrobiono badania stwierdzające, że homo to nie choroba.

Na więcej twojego trollingu w tej sprawie nie zamierzam odpowiadać.
Odpowiedz
korsarz napisał(a):Czyli jest tak jak mówił korsarz - homoseksualizm wykreślono z listy chorób bo ma znikomą szkodliwość społeczną i wszystkie dotychczasowe terapie lecznicze zawiodły, więc pozostaje popuścić cugle. I tyle, co w dalszym ciągu nie zmienia faktu, że żadnych badań w tym zakresie nie przeprowadzono, jak zdawał się sugerować tutejszy piewca homoseksualizmu - goodboy.

Z dokumentu wynikają dwie ciekawe rzeczy:

1. Homoseksualizm nie spełnia kryteriów zaburzenia psychicznego
2. APA nie zakazuje lekarzom przyjmować homoseksualistów, którzy przychodzą po poradę w sprawie swojej seksualności, po prostu mają brać pod uwagę punkt 1.

Cytat:Nie, goodboy wyraźnie pisał, że przeprowadzono w tym zakresie badania aby wykazać, że homoseksualizm nie jest chorobą, a więc kłamał pisząc, że takie badania przeprowadzono? czy nie kłamał? jeśli zatem ich nie poda będzie kłamcą. Proszę przytoczyć te badania

Czyli miałem trochę racji, że nie chodzi o dociekanie dlaczego podjąto taką decyzję tylko o wywołanie GB do tablicy Język
Odpowiedz
su27 napisał(a):Z dokumentu wynikają dwie ciekawe rzeczy:

1. Homoseksualizm nie spełnia kryteriów zaburzenia psychicznego
2. APA nie zakazuje lekarzom przyjmować homoseksualistów, którzy przychodzą po poradę w sprawie swojej seksualności, po prostu mają brać pod uwagę punkt 1.

1. czyli uznano homoseksualizm za mało szkodliwy społecznie.
2. zrozumiano, że dotychczasowe terapie w leczeniu homoseksualizmu zawiodły, więc trzeba odpuścić i im pomagać.


su27 napisał(a):Czyli miałem trochę racji, że nie chodzi o dociekanie dlaczego podjąto taką decyzję tylko o wywołanie GB do tablicy Język

Dlaczego podjęto taką decyzję obaj wiemy, natomiast wspieranie się przez goodboya autorytetem nauki, podczas gdy żadnych takich badań nie przeprowadzono jest ogromnym nadużyciem i wierutnym kłamstwem.

goodboy napisał(a):Owszem, ponieważ bazuję na stanowiskach organizacji naukowych, które to na takie badania się powołują.

Zatem jak już wspomniał korsarz - goodboy opiera swoje stanowisko na zwykłym zawierzeniu, podobnie jak każdy religiant, goodboy jest po prostu dewotem w pedrylskim wcieleniu.
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
korsarz napisał(a):Zatem jak już wspomniał korsarz - goodboy opiera swoje stanowisko na zwykłym zawierzeniu, podobnie jak każdy religiant, goodboy jest po prostu dewotem w pedrylskim wcieleniu.
Nawet jeżeli tak błędnie uważasz to jest jeszcze druga kwestia, którą ci już wytykałem, a mianowicie fakt, że wpisano homo na listę chorób na podstawie nienaukowych przesłanek, co sam przyznałeś. To wystarczający powód, by homo nie figurował jako choroba. Coś czego nie udowodniono, że jest chorobą, nie może być klasyfikowane jako choroba.

korsarz napisał(a):1. czyli uznano homoseksualizm za mało szkodliwy społecznie.
Kłamstwo. Punkt 1 tego w ogóle nie dotyczył. Nigdzie nie uznano, że homoseksualizm jest w jakiejkolwiek mierze szkodliwy.

korsarz napisał(a):2. zrozumiano, że dotychczasowe terapie w leczeniu homoseksualizmu zawiodły, więc trzeba odpuścić i im pomagać.
Kolejna manipulacja faktami.
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Coś czego nie udowodniono, że jest chorobą, nie może być klasyfikowane jako choroba.

dokładnie, tak samo coś czego nie udowodniono, że chorobą nie jest. W przypadku homoseksualizmu nie wiemy czym on jest i skąd się bierze. Hipotez jest mnóstwo. Ale to goodboy zawyrykował w oparciu o swoją wiarę i to na goodboyu spoczywa ciężar udowodnienia za pomocą badań naukowych, że homoseksualizm chorobą nie jest. Oczywiście co zostało wykazane w tym temacie, żadnych argumentów goodboy nie ma poza cytatami i opiniami ludzi, którzy uważają homoseksualizm za mało szkodliwy. Nauki w to nie mieszaj bo żadnych badań nie przeprowadzono.

GoodBoy napisał(a):Kłamstwo. Punkt 1 tego w ogóle nie dotyczył. Nigdzie nie uznano, że homoseksualizm jest w jakiejkolwiek mierze szkodliwy.

dlatego też homoseksualizm został zaakceptowany gdyż nie był aż tak szkodliwy społecznie jak np. pedofilia czy zoofilia.

GoodBoy napisał(a):Kolejna manipulacja faktami.

Na razie to goodboy manipuluje faktami, sugerując, że jakieś badania przeprowadzono aby wykazać że pedrylstwo nie jest chorobą. :roll:
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
Z ulubionego medialnego bagna homofobów:
http://www.fronda.pl/a/mocne-oswiadczeni...27369.html

http://www.fronda.pl/a/wiceprezes-ak-owc...27355.html

Czyli tak naprawdę nie chodzi o spór, czy Zośkę i Rudego łączyła miłość. Tu chodzi o to, że bycie patriotą, bohaterem, żołnierzem, symbolem walki o wolną Polskę jest w homofobicznych łbach nie do pomyślenia z byciem homoseksualistą, czy nawet biseksualistą...Duży uśmiech Swoją drogą, jakże rzetelną metodę prowadzenia wywiadów, poprzez podsuwanie dyskutantowi gotowych ideologicznych odpowiedzi, obrali sobie pseudodziennikarze frondy :lol2:


korsarz napisał(a):W przypadku homoseksualizmu nie wiemy czym on jest i skąd się bierze. Hipotez jest mnóstwo. Ale to goodboy zawyrykował w oparciu o swoją wiarę i to na goodboy spoczywa ciężar udowodnienia za pomocą badań naukowych, że homoseksualizm chorobą nie jest.
Nieprawda. Tym razem korsarz próbuje manipulować jakoby tylko nt. homoseksualizmu były jakieś niewiadome. Prawda jest taka, że nauka bada orientację seksualną w ogóle, a nie tylko homoseksualizm, czyli bada również orientację seksualną korsarza. Zaś źródła kształtowania się orientacji seksualnej jakiejkolwiek nie zostały jak dotąd poznane przez naukę. I tego dotyczą hipotezy, a nie samego homoseksualizmu. Heteroseksualizmu i biseksualizmu również.
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Nieprawda. Tym razem korsarz próbuje manipulować jakoby tylko nt. homoseksualizmu były jakieś niewiadome.

w takim razie proszę wskazać jak nauka tłumaczy występowanie homoseksualizmu? skąd on się bierze i dlaczego? proszę przytoczyć stanowisko oficjalnej nauki w tej kwestii.

GoodBoy napisał(a):Prawda jest taka, że nauka bada orientację seksualną w ogóle, a nie tylko homoseksualizm, czyli bada również orientację seksualną korsarza. Zaś źródła kształtowania się orientacji seksualnej jakiejkolwiek nie zostały jak dotąd poznane przez naukę.

a więc goodboy przyznaje, że nauka tak naprawdę nie wie dlaczego goodboy został pedrylem, stąd też skoro nauka nie wydaje ostatecznego wyroku to musi go wydać ideologia i propaganda - gejizm. Super, właśnie goodboy dokonał samozaorania się na tym forum.
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
Nie, to właśnie ty przyznałeś, że nie wiesz, czy jesteś chory, bo skoro nauka nie zna źródła kształtowania się twojej orientacji, tzn. że bierzesz pod uwagę, że jesteś chory. Cóż, twoje święte prawo, ja nie zamierzam cię tutaj korygować Uśmiech
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Nie, to właśnie ty przyznałeś, że nie wiesz, czy jesteś chory, czy nie, bo skoro nauka nie zna źródła kształtowania się twojej orientacji, tzn. że bierzesz pod uwagę, że jesteś chory. Cóż, twoje święte prawo, ja nie zamierzam cię tutaj korygować Uśmiech

prosze nie imputować korsarzowi coś czego nie powiedział, to goodboy wyrokował za pomocą ideologii, wspierając się tym że homoseksualizm został rzekomo naukowo potwierdzony, zbadany i ostetecznie uznany że nie jest chorobą. Jak wiemy żadnych badań w tym zakresie nie przeprowadzono, nie ma też oficjalnego stanowiska nauki w kwestii skąd się homoseksualizm bierze.

Heteroseksualizm jest naturalnym procesem, w który natura zaadopotowała niektóre organizmy i nie ma potrzeby analizowania czy jest on zdrowy czy nie ponieważ dzięki niemu gatunek ma ciągłość. Natomiast homoseksualizm jest naturalny ale do sukcesu rozrodczego prowadzić nie może.

Stąd też ponawiam pytanie - skoro nauka nie zna przyczyny występowania homoseksualizmu na jakiej podstawie goodboy wspiera się nauką?
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
Przecież dla GoodBoya seks nie jest potrzebny dla rozrodu, równie dobrze sprawdzają się różne zachowania quasiseksualne, co tłumaczy tym, że jak będzie chciał mieć dziecko ZE SWOIM partnerem, to wynajmą surogatkę (tak wiem, powalająca logika, ale co zrobić?).

Odpowiedz
idiota napisał(a):Przecież dla GoodBoya seks nie jest potrzebny dla rozrodu, równie dobrze sprawdzają się różne zachowania quasiseksualne, co tłumaczy tym, że jak będzie chciał mieć dziecko ZE SWOIM partnerem, to wynajmą surogatkę (tak wiem, powalająca logika, ale co zrobić?).

a homosie tak przekonują nas do swojej naturalnej przypadłości, ale gdy się okazuje, że naturalnie dziecka mieć nie mogą to już na ową naturę powoływać się nie będą :roll:
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
korsarz napisał(a):to goodboy wyrokował za pomocą ideologii, wspierając się tym że homoseksualizm został rzekomo naukowo potwierdzony, zbadany i ostetecznie uznany że nie jest chorobą. Jak wiemy żadnych badań w tym zakresie nie przeprowadzono, nie ma też oficjalnego stanowiska nauki w kwestii skąd się homoseksualizm bierze.
Mieszasz ze sobą dwie oddzielne kwestie - homo jako nie choroba, co zostało przez naukę potwierdzone i orientacja seksualna, której źródła kształtowania się nie zostały odkryte, wszystkich orientacji, nie tylko homoseksualizmu.

korsarz napisał(a):Heteroseksualizm jest naturalnym procesem, w który natura zaadopotowała niektóre organizmy i nie ma potrzeby analizowania czy jest on zdrowy czy nie ponieważ dzięki niemu gatunek ma ciągłość. Natomiast homoseksualizm jest naturalny ale do sukcesu rozrodczego prowadzić nie może.
I znowu brak elementarnej wiedzy... Nauka bada wszystkie orientacje seksualne pod kątem źródeł ich kształtowania, a nie choroby. Homoseksualizm nie wyklucza rozmnażania. Gdyby tak było, żaden 100% gej nie miałby dzieci. Należy przy tym nie zapominać również o biseksualistach, którzy często mają żony, dzieci i realizują stronę homoseksualną.

korsarz napisał(a):Stąd też ponawiam pytanie - skoro nauka nie zna przyczyny występowania homoseksualizmu na jakiej podstawie goodboy wspiera się nauką?
Na podstawie naukowych stanowisk wszystkich organizacji zdrowia i na podstawie większości lekarzy na świecie. Fakt nieznajomości tego co wykształca u człowieka orientację seksualną nie implikuje niewiedzy nt. choroby/nie choroby, ponieważ w nauce choroba ma ściśle określone kryteria, których homoseksualizm nie spełnia (listy DSM-IV oraz ICD-10). Stanowisko to cytował su27.

idiota napisał(a):Przecież dla GoodBoya seks nie jest potrzebny dla rozrodu, równie dobrze sprawdzają się różne zachowania quasiseksualne, co tłumaczy tym, że jak będzie chciał mieć dziecko ZE SWOIM partnerem, to wynajmą surogatkę (tak wiem, powalająca logika, ale co zrobić?).
No właśnie, nic nie zrobisz. Żyj se po swojemu, rób se dzieci z żonami, kochankami, a od mojego życia i moich decyzji wara.
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Mieszasz ze sobą dwie oddzielne kwestie - homo jako nie choroba, co zostało przez naukę potwierdzone

w jaki sposób? za pomocą badań? proszę je przytoczyć.

GoodBoy napisał(a):Homoseksualizm nie wyklucza rozmnażania. Gdyby tak było, żaden 100% gej nie miałby dzieci.

ale jest dewiacją i odstępstwem od prawidłowego ukierunkowania popędu płciowego.
przez dewiację należy rozumieć jak podaje definicja encyklopedyczna:
Dewiacja, forma jednostkowego lub grupowego zachowania, które przez większość członków danej grupy społecznej jest postrzegane i definiowane jako odstępstwo od akceptowanych norm, wzorów i oczekiwań, a jednocześnie nie jest w ramach danej zbiorowości tolerowane.

Wam po prostu zależy na tym aby tę dewiację tolerować na siłę i w konsekwencji sami tworzycie tzw. homofobów. Przymusowa integracja jest tak samo szkodliwa jak przymusowa segregacja.

GoodBoy napisał(a):Na podstawie naukowych stanowisk wszystkich organizacji zdrowia i na podstawie większości lekarzy na świecie

a jak lekarze powiedzą, że można was leczyć to się z nimi zgodzisz?
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
Cytat:No właśnie, nic nie zrobisz. Żyj se po swojemu, rób se dzieci z żonami, kochankami, a od mojego życia i moich decyzji wara.
O czem waszeci prawisz tak mądrze?
Cytat: jak lekarze powiedzą, że można was leczyć to się z nimi zgodzisz?
Pytalem już GoodBoya co by było, gdyby WHO za tydzień przegłosowała, że jednak homoseksualizm jest chorobą. to bredził coś nie na temat.

Odpowiedz
korsarz napisał(a):w jaki sposób? za pomocą badań? proszę je przytoczyć.
W sposób, o którym stanowią przytaczane naukowe cytaty organizacji zdrowia.

korsarz napisał(a):ale jest dewiacją i odstępstwem od prawidłowego ukierunkowania popędu płciowego.
Nie ma czegoś takiego. Wymysł korsarza. Nauka decyduje o tym co jest dewiacją, nie korsarz.

korsarz napisał(a):przez dewiację należy rozumieć jak podaje definicja encyklopedyczna:
Dewiacja, forma jednostkowego lub grupowego zachowania, które przez większość członków danej grupy społecznej jest postrzegane i definiowane jako odstępstwo od akceptowanych norm, wzorów i oczekiwań, a jednocześnie nie jest w ramach danej zbiorowości tolerowane.

Wam po prostu zależy na tym aby tę dewiację tolerować na siłę i w konsekwencji sami tworzycie tzw. homofobów. Przymusowa integracja jest tak samo szkodliwa jak przymusowa segregacja.
Korsarz wypowiada się w imieniu większości Oczko

korsarz napisał(a):a jak lekarze powiedzą, że można was leczyć to się z nimi zgodzisz?
Jeżeli przedstawią na to dowody naukowe, zweryfikowane metodologicznie badania i niepodważalne argumenty poparte głosem większości specjalistów na świecie to się zgodzę, mimo, że orientacja homoseksualna w niczym mi w życiu nie przeszkadza i świetnie się z nią czuję oraz nie chciałbym nigdy jej zmieniać.
Odpowiedz
Jak na razie nie przytoczyłeś ani jednego badania, które przeczyłoby, że homoseksualizm jest dewiacją, zatem powoływanie się na autorytet nauki jest w Twoim przypadku kompletnie gołosłowne.
Ale, że nie masz nic innego, jak kłamać o stanowisku nauki,która wydaje się być dla ciebie niezrozumiałym, ale ostatecznym autorytetem, to robisz co robisz...

Odpowiedz
Iselin napisał(a):Nie. Nastąpiło pewne nieporozumienie w związku z tytułem :lol2:

Podejrzewam nawet jakie nieporozumienie Duży uśmiech

idiota napisał(a):Jak na razie nie przytoczyłeś ani jednego badania, które przeczyłoby, że homoseksualizm jest dewiacją, zatem powoływanie się na autorytet nauki jest w Twoim przypadku kompletnie gołosłowne.
Ale, że nie masz nic innego, jak kłamać o stanowisku nauki,która wydaje się być dla ciebie niezrozumiałym, ale ostatecznym autorytetem, to robisz co robisz...

Nikt nie przytoczył też badania, które potwierdzałoby, że homoseksualizm jest dewiacją. Na przykład tego, na podstawie którego wpisano go na listę chorób.
Odpowiedz
Homoseksualizm jest dewiacją choćby z punktu widzenia znaczeń słów, a tej można dokonać patrząc na rozkład homoseksualistów w populacji.

A co co chorób, bo nie widziałem też żadnego badania potwierdzającego, ze grypa jest chorobą.

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości