Liczba postów: 2,536
Liczba wątków: 24
Dołączył: 10.2007
Iselin napisał(a):Są takie opinie, ale dla równowagi trochę negatywnych też by się znalazło. To raczej normalne - wielu ludzi powtarza, że blondynki są głupie, rudzi wredni, a latynosi są najlepszymi kochankami czy jakoś tak. Wiem. Dlatego właśnie stwierdziłem, że wnioskowanie o czyichś cnotach lub ich braku wyłącznie na podstawie jakichś tam biologicznych uwarunkowań tej osoby (bądź nawet utożsamianie zjawisk biologicznych z cnotami) to absurd.
Goodboy napisał(a):Wybacz, zabrakło mi cenzuralnych słów. Musiałbym zastosować ad personam i same pik pik pik. Tyle są warte twoje wypociny  A, czyli tak sobie po prostu pitolisz bez ładu i składu, rzucając w oponentów określaniami bez jakiegokolwiek pokrycia, a ja jestem "antyhomoseksualnym radykałem" jedynie w tych twoich dziwnych napadach. Spoko, że sam przyznałeś.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Palmer Eldritch napisał(a):Ale mówisz o Szparce, Szpilce, Szpulce czy innym klubie dla homoseksualistów? Mówię o uniwersytetach, urzędach, sklepach i większości miejsc w przestrzeni publicznej. Wyzywanie kogoś od "pedałów" na szczęście spotyka się z krzywymi spojrzeniami i dezaprobatą wobec tego przejawu nienawiści. Sądzę, że również ze strony tych, którzy nie są za małżeństwami/adopcjami homo, ale są przeciwko szerzeniu nienawiści wobec drugiego człowieka.
idiota napisał(a):Jaki on?
A poza tym to z tego co wiem, to może się tak zdarzyć, że przypadkiem po stosunku analnym z kobietą dojdzie przypadkiem do zapłodnienia. Jeśli to wykracza poza Twoją wyobraźnię,to może warto by się samemu podedukować zanim się spróbuje edukować innych. Może lepiej oszczędź nam detali.... Ja już wolę uwierzyć ci na słowo niż czytać twoje doświadczenia i sobie to wyobrażać... :lol2:
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
A gdzie kolega detale widzi i jak ten jego durnowaty komentarz ma się do meritum?
Czyżbyś chciał powiedzieć coś w rodzaju "no dobra, jebłem durnotę, ale to i tak nie ostatnia"?
Tyle to wiemy akurat.
A swojego kolegi i tak nie zapłodnisz, choćbyś się skichał mu w kichę, więc i sieksa niet.
Liczba postów: 576
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
0
Ostatni raz gdy wyszedłem z domu ludzie zdawali się uprawiać seks raczej dla przyjemności niż rozmnożenia... Co zresztą widać w demografii.
Bóg nie ma z tym nic wspólnego. W ogóle nie ma go we Francji o tej porze roku.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
idiota napisał(a):swojego kolegi i tak nie zapłodnisz, choćbyś się skichał mu w kichę, więc i sieksa niet.
 A gdzieś pisałem, że chcę i to w dodatku kolegę? Jak będę chciał mieć dzieciaka to będzie casting na matkę, a potem zrobimy sobie z facetem insemination party  z zapłodnieniem losowo wybranym materiałem genetycznym. Podoba ci się?
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Cytat:Ostatni raz gdy wyszedłem z domu ludzie zdawali się uprawiać seks raczej dla przyjemności niż rozmnożenia... Co zresztą widać w demografii.
Znaczy jak?
Kiedy ktoś się seksi dla przyjemności to dzieci z tego nie ma???
Dziwaczny pogląd!
Cytat:Jak będę chciał mieć dzieciaka to będzie casting na matkę,
No i wtedy będziesz mógł z nią seks pouprawiać.
Sądzę, ze ten seks będzie miał postać dziwaczną, ale to wtedy seks będzie.
To nie jest nic trudnego do zrozumienia, co piszę.
Liczba postów: 607
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12.2012
Reputacja:
0
GoodBoy napisał(a):Jak będę chciał mieć dzieciaka to będzie casting na matkę, a potem zrobimy sobie z facetem insemination party :mrgreen: z zapłodnieniem losowo wybranym materiałem genetycznym. No to będziesz miał dzieciaka, tak jak się ma psa czy inną wiewiórkę. A będziesz potrafił się nim zająć, tudzież wychować? Czy polecą kolejne castingi?
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
Orkiestra!
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
GoodBoy może skończyć na castingu na kogoś, kto zań życie przeżyje...
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
Hastur napisał(a):Wiem. Dlatego właśnie stwierdziłem, że wnioskowanie o czyichś cnotach lub ich braku wyłącznie na podstawie jakichś tam biologicznych uwarunkowań tej osoby (bądź nawet utożsamianie zjawisk biologicznych z cnotami) to absurd. Nie da się ukryć.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 11,056
Liczba wątków: 182
Dołączył: 08.2009
GoodBoy napisał(a):Mówię o uniwersytetach, urzędach, sklepach i większości miejsc w przestrzeni publicznej. Wyzywanie kogoś od "pedałów" na szczęście spotyka się z krzywymi spojrzeniami i dezaprobatą wobec tego przejawu nienawiści. Sądzę, że również ze strony tych, którzy nie są za małżeństwami/adopcjami homo, ale są przeciwko szerzeniu nienawiści wobec drugiego człowieka.
Nie. Najpierw napisałeś, że większym wstydem jest być homofobem, niż przyznać się do gejostwa, a teraz gadasz o publicznych wyzwiskach.
Jedno nie ma wiele z drugim wspólnego.
Mimo, że nie słyszę ludzi wyzywających pedałów od pedałów, to nie kojarzę sytuacji, by w owych sklepach i urzędach ktokolwiek chwalił się, że jest homo-niewiadomo.
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Żałość tej "argumentacji" nie wymagała komentarza Palmerze.
Sama siebie zwala z nóg.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Iselin napisał(a):Nie da się ukryć. Sęk w tym, że nikt nie pisał, że samo w sobie bycie homo miałoby świadczyć o jakichkolwiek cnotach, więc on bajki pisze. Co prawda bazując na własnych obserwacjach więcej jest moralnych zakalców vel złych ludzi wśród hetero niż homo, jednak to bardziej wynika z uwarunkowań społeczno-kulturowych i wynikającej z tego większej dawki empatii, aniżeli samej biologii.
idiota napisał(a):No i wtedy będziesz mógł z nią seks pouprawiać.
Sądzę, ze ten seks będzie miał postać dziwaczną, ale to wtedy seks będzie.
To nie jest nic trudnego do zrozumienia, co piszę.
 No nie jest, tylko taki drobny szczegół - nie jest też zbieżne z definicjami naukowymi i medycyną, ale do tego, że tworzysz pseudonaukę już nas zdążyłeś przyzwyczaić
Stary Werter napisał(a):No to będziesz miał dzieciaka, tak jak się ma psa czy inną wiewiórkę. A będziesz potrafił się nim zająć, tudzież wychować? Czy polecą kolejne castingi? SW już patolę widzi, bo gej napisał, że może będzie mieć dziecko... Oczywiście, że będą castingi, chociażby na niańki, a wiem od koleżanki, że o dobrą sprawdzoną uczciwą opiekunkę jest dziś niezwykle trudno. Dlaczego zadajesz mi pytanie o jakość wychowania? Czyżbyś powątpiewał w zdolności wychowawcze z powodu orientacji seksualnej rodzica? Będę wychowywać moje dziecko po pedalsku, czyli nie będę go bił, ani w żaden sposób krzywdził, zapewnię mu miłość, opiekę i edukację. Może być?
Palmer Eldritch napisał(a):Nie. Najpierw napisałeś, że większym wstydem jest być homofobem, niż przyznać się do gejostwa, a teraz gadasz o publicznych wyzwiskach.
Jedno nie ma wiele z drugim wspólnego.
Mimo, że nie słyszę ludzi wyzywających pedałów od pedałów, to nie kojarzę sytuacji, by w owych sklepach i urzędach ktokolwiek chwalił się, że jest homo-niewiadomo. Bo oczywiście chodziło o rozgłaszanie przez megafon, tudzież informację napisaną na czole... O co chodzi pisał chociażby Sajid. Sytuacje, w których geje zachowują się swobodnie, nie dążąc celowo do informowania wszystkich o swojej orientacji, ale też tego faktu nie ukrywając.
Jeśli chodzi o przezwiska ja byłem świadkiem takich sytuacji np. koleś wyzywa drugiego niby w żartach "pedale" i wszyscy wkoło w sklepie którzy akurat stali w kolejce do kasy dziwnie zaczęli się na niego patrzeć. Nawet czasem sam padam tego ofiarą, zwykle jak wracamy z klubu podpici z paczką przyjaciół, wówczas zachowujemy się o wiele bardziej swobodnie i widać, że gejki idą  To wtedy czasem minie nas jakiś typek co właśnie rzuci "pedały" co się nawet raz w biały dzień zdarzyło i wszyscy z boku natychmiast dziwny wzrok nie na nas, tylko na agresora
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Cytat: nie jest też zbieżne z definicjami naukowymi i medycyną,
Nie wypowiadaj się na tematy,o których nie masz pojęcia, ok?
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Tę wiedzę mają już licealiści, a nawet wcześniej, tym niemniej ty jej nie masz i twoje braki obnażył OverHit przytaczając definicje pojęć, które usiłowałeś wypaczyć. Do tego co podał, ja mógłbym w sumie jeszcze zaserwować ci definicję orientacji seksualnej, jednak oszczędzę ci. Myślę, że doskonale zdajesz sobie sprawę, że zaklinasz rzeczywistość swoimi pseudonaukowymi farmazonami.
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Tak, jasne!
Problem w tym, że jakoś się nie zdarzyło,cobyś powiedział nam tu,nasz edukatorze niedouczony, co KONKRETNIE i z JAKIMI naukowymi pojęciami się nie zgadza w tym co piszę.
Zawsze jest tylko "wszyscy wiedzą", że "zawsze", czyli nic nie znaczące frazesy, jakie zwykle wypisujesz.
A z definicji przytoczonych przez OverHita wynika to co piszę.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Jeszcze udaje, że nikt mu nie wytykał konkretnie o co kaman. Przykłady tylko z dwóch ostatnich stron tego tematu:
- wmawianie, że nie ma orientacji seksualnej
- wmawianie, że seksem są tylko zachowania prowadzące do prokreacji i że geje seksu nie uprawiają
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Ty wmawiasz, że jest coś takiego jak "orientacja seksualna" bez żadnych merytorycznych uzasadnień. No poza dziwacznie rozumianym "argumentem" z "autorytetu nauki".
Ja przynajmniej jakieś przedstawiam.
A co do "seksu" gejów, to faktycznie jest tak, że z definicji seksu (ścisłej i naukowej, a nie rozmytej i potocznej jaką, wbrew praktyce naukowej, tu chcesz uznawać za kanoniczną) wynika, że oni uprawiają jakiś para-seks, to już nie moja wina.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
idiota napisał(a):Ty wmawiasz, że jest coś takiego jak "orientacja seksualna" bez żadnych merytorycznych uzasadnień. No poza dziwacznie rozumianym "argumentem" z "autorytetu nauki".
Ja przynajmniej jakieś przedstawiam. Przedstawiasz tylko swoje wymysły, sprzeczne z definicjami naukowymi. Post OverHit'a, który je cytował, zlałeś ciepłym moczem, udając, że go nie ma, bo twoje "argumenty" są zwyczajnie nie do obrony. Dlatego jedyne co ci pozostaje to udawanie, że definicji nie ma.
idiota napisał(a):A co do "seksu" gejów, to faktycznie jest tak, że z definicji seksu (ścisłej i naukowej, a nie rozmytej i potocznej jaką, wbrew praktyce naukowej, tu chcesz uznawać za kanoniczną) wynika, że oni uprawiają jakiś para-seks, to już nie moja wina. Kolejny twój wymysł. Nie ma czegoś takiego jak "para-seks". Seks analny wbrew temu co uwazasz to również seks i udowodnił ci to OverHit. Kanoniczna jest wyłącznie wykładnie religijna i jeśli twoje bajki do czegoś porównać to właśnie do niej, bo z nauka to co piszesz nie ma kompletnie nic wspólnego, a co więcej jest jej pogwałceniem. Rozumiem, że chcesz być taki oryginalny i lansujesz się na piewcę pseudonauki, tylko pytanie, czy ktokolwiek łyknął te ściemy? Twierdzić, że ziemia jest płaska też można, tylko w sumie po co, skoro nie ma chętnych do podzielania tego typu rewelacji?
Liczba postów: 607
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12.2012
Reputacja:
0
GoodBoy napisał(a):Dlaczego zadajesz mi pytanie o jakość wychowania? Bo widzę, że twój świat kręci się wyłącznie wokół dupy, a w dodatku pojmujesz seks jako radosne, niezobowiązujące "bzykanko". W takim układzie najprawdopodobniej wyrośnie ci sex-worker. Czyli, mówiąc po męsku, kurwa.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
Orkiestra!
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Cytat:Przedstawiasz tylko swoje wymysły, sprzeczne z definicjami naukowymi.
Wykaż to, głupolku!
Cytat: Post OverHit'a, który je cytował, zlałeś ciepłym moczem, udając, że go nie ma, bo twoje "argumenty" są zwyczajnie nie do obrony.
gówno prawda.
Zlałem,bo nie zawierał nic co by przeczyło temu co twierdzę.
Wykaż, że jest inaczej.
Cytat:Dlatego jedyne co ci pozostaje to udawanie, że definicji nie ma.
O czym Ty tu pierniczysz jako ten potłuczony???
Cytat:Kolejny twój wymysł. Nie ma czegoś takiego jak "para-seks".
Faktycznie,seks jest i może prowadzic do zapłodnienia, a cała teszta sposobówna rozładowywanie płciowego napięcia to nie seks, powinienem być bardziej konsekwentny i nie nazywać tego seksem.
Cytat:Seks analny wbrew temu co uwazasz to również seks i udowodnił ci to OverHit.
Ta, srał,pierdział, wodę gryzł.
Jak by nie posługiwał się terminami i źródłami nienaukowymi, to by nie mógł udowodnić, bo nie zgadza się ten rodzaj działań ze ścisłym pojęciem seksu.
Ale co was obchodzi prawda i ścisłość, nie?
Przecież tą samą organizację,która kiedyś PRZEGŁOSOWAŁA, że homoseksualizm jest zdrowiem byście opluli potwornie jakby zagłosowała jutro odwrotnie.
Cytat:bo z nauka to co piszesz nie ma kompletnie nic wspólnego, a co więcej jest jej pogwałceniem.
Mówiłem: nie znasz się - nie pisz.
Akurat czego jak czego, ale nauki się nie robi poprzez głosowanie.
Cytat:Rozumiem, że chcesz być taki oryginalny i lansujesz się na piewcę pseudonauki, tylko pytanie, czy ktokolwiek łyknął te ściemy?
Ty się lansujesz na piewcę pseudonnauki - autorytatywnej, demokratycznie wybieranej prawdy.
Toż to śmiech na sali jest!
|