GoodBoy napisał(a):Ostatnio Doda znana ze swojego ateizmu i wstrętu przed religiami, w szczególności tą katolicką, poszła do wróżki.Jak się jest homofobem udającym geja, to ciężko jest wyważyć tak, żeby z jednej strony wzbudzać nienawiść do gejów, a z drugiej nie ujawnić się jako prowokator. GoodBoyowi się czasem to nieźle udaje, a czasami przegnie, jak powyżej.
| Ankieta: Czy jesteś za możliwością prawnego rejestrowania związków homoseksualnych w Polsce? Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
| Tak, ze wszystkimi prawami jak w małżeństwie heteroseksualnym | 43.28% |
58 | 43.28% |
| Tak, ale bez prawa do adopcji i/lub z innymi ograniczeniami | 29.10% |
39 | 29.10% |
| Nie, jestem przeciwny | 14.93% |
20 | 14.93% |
| Nie i uważam, że homoseksualiści już mają za dużo praw | 12.69% |
17 | 12.69% |
| Razem | 134 głosów | 100% | |
| *) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
|
Homotematy/posty
|
|
20.05.2013, 16:21
zefciu
Unregistered Neuromancer napisał(a):No i w tym bełkocie nie ma sprzeczności logicznej. Ja Ciebie nie lubię nie dlatego że wolisz facetów, ale dlatego że biadolisz głupoty. Nonk czy El C mają własne zdanie.Ty mnie nie musisz lubić i wcale tego nie oczekuję, nie jestem masochistą. Inną sprawą jest, że robisz to dlatego, że nie daje się manipulować twoim kłamstwom. Radzę ci też nie oczekiwać, że uda ci się wkupić w stronę jakichkolwiek gejów, czytających twoje posty nt. homoseksualizmu, gdzie sugerujesz, że to przypadłość i coś nienormalnego, a geje to odmieńcy. Neuromancer napisał(a):Nie powtarzają jak katarynka jedynej słusznej ideologii. I jakich bredni na temat emancypacji? Prostego faktu że całe środowisko za walkę uznaje latanie po ulicach z transparentami, czy te Twoje opinie o tym że nic nie wiem że istnieją samospalenia wśród środowisk gejowskich? Nie wiem i nie pokazałeś choćby jednego przykładu że takowe istnieją.Brednie to teraz znów piszesz, wmawiając mi, że uważam, że nic poza manifestacjami nie robimy. To ty tak uważasz, ale mi nie wciskaj swoich kitów. Myślałem, że skorzystałeś z google, bo potem już do tego nie wracałeś, ale proszę bardzo http://mylilefeluke.blogspot.com/2013/03...dpali.html Oczywiście tego co się działo w Nowym Jorku podczas przełomowego etapu emancypacji też nie wiesz... Sam nigdy nie udowodniłeś swoim kłamliwych pomówień nt. 3 konkretnych badań przytaczanych przez APA, oraz rzekomego faktu finansowania ich przez lobby LGBT. Potrafisz kłamać nt. środowiska LGBT, udawać, że jesteś ślepy i nie widzisz postępującej emancypacji, oraz próbować kumplować się z kimś, kogo orientację postrzegasz jako "przypadłość", a jego samego za "odmieńca". Ciekawe, czym jeszcze nas zaskoczysz ![]() Neuromancer napisał(a):Walczyć o swoje prawa, to znaczy zdobywać je, dawać przykład jak żyć. Choćby praca u podstaw pozytywistów, to mimo wszystko też była walka. A jęczenie że inni mają dać i koniec, walką nie jest.To, że jesteś ślepy to już nie nasz problem. Tobie można mówić ile nowych krajów zalegalizowało związki homo tylko w tym roku. Jak do ściany. Neuromancer napisał(a):Ofiarność i pokazywanie przykładu że można być normalnym, nie zafiksowanym na seksualności człowiekiem to moim zdaniem lepsze podejście niż nic nie wnoszące jęczenie i przedstawianie żądań. Takim podejściem tacy jak Ty robią taką krecią robotę normalnym ludziom że głowa mała.Rozumiem, że wydumałeś sobie jakąś teoryjkę. Spoko, mógłbym to nawet zrozumieć. Ignorancji oczywistych faktów nie rozumiem, a wszystkie fakty świadczą na korzyść LGBT, a nie twoich wynurzeń. CreatedMind napisał(a):Czyli fakt ze doda poszła do wróżki ma oznaczać ze normalny ateista chodzi do wróżki ?Może nie wolno? Ludzie mają różne fanaberie, może poszła dla jaj, ja w sumie też bym se poszedł ![]() CreatedMind napisał(a):Na dzisiejsze czasy ciężko przebić sektę wróżbitów.Ateizm to tylko zdrowy rozsądek ![]() CreatedMind napisał(a):Przeciętny kowalski postrzega was coraz bardziej jako bandę oszołomów to chyba słabo wam wychodzi te ośmieszanie :roll:Jakby tak było, pewnie nawet nie moglibyśmy wyjść na ulicę, o debatach politycznych i projektach jakichkolwiek związków nie byłoby nawet mowy. Przeciętny Kowalski ma dzisiaj ambiwalentny do tego stosunek, bardziej olewający niż negatywny, na zasadzie "zwisa mi, niech se robią co chcą". Ten kierunek się coraz bardziej umacnia, a poza tym coraz więcej ludzi jest gay-friendly. pilaster napisał(a):ROTFL!!!!Brudni? Nie wiem jakich ty Czechów widziałes :lol2:
20.05.2013, 16:40
GoodBoy napisał(a):Brudni? Nie wiem jakich ty Czechów widziałes :lol2: Widziałem Czechy. Poza wymuskaną na użytek turystów Pragą to jest jeden wielki brud, syf, kiła i mogiła..:roll: Polskie wioski i miasteczka w porównaniu z czeskimi są po prostu sterylne, dużo bardziej zadbane i schludne. No i tętniące życiem w porównaniu z zastygłymi w marazmie Czechami...
20.05.2013, 16:47
GoodBoy napisał(a):Jest to jakis mechanizm, ale czy trwały? Łatwo go zmienić, uświadamiając ludzi o danych zjawiskach. I przecież to się zmienia.No właśnie, wychodzi na moje - presja elit politycznych i intelektualnych. Żaden naturalny proces. GoodBoy napisał(a):Myślących stereotypowo na temat gejów jest coraz mniej, przy czym zachodzi tu jeszcze dodatkowa kwestia, bo nie każdy kto widzi kogoś kogo świat kręci się wokół dupy musi go od razu negatywnie ocenić.Wklejałem tu już Jerofiejewa, że "szyderstwo nie równa się oszczerstwo". Tak samo nie każda krytyka jest tożsama z atakiem. GoodBoy napisał(a):Ktoś kto jest osobą tolerancyjną, empatyczną, liberalną, nie zaatakuje takiego stylu życiaKtoś taki nie będzie również wyrażał się o religiantach vel "psychopatyczna sekta". GoodBoy napisał(a):Skuteczne manipulacje? Gdyby takie były, nie upadałyby jedna po drugiej. Za Hitlera wiedzieli o jego mechanizmach na długo zanim ten upadł.Ano własnie. Najlepsza manipulacja to taka manipulacja, której człowiek chce ulec, nawet jeśli wie, że to manipulacja. GoodBoy napisał(a):Dziś wolni ludzie o wiele szybciej wyzwalają się z manipulacji niż kiedyś. Nawet dzisiejsi katolicy, wielu z nich dawno jest już poza wpływem kościelnych psychosztuczek, zaś samą organizację traktują w kategorii folkloru tradycji.Taa, tylko te pomniki Jana Pawła w każdym mieście. I ten posąg Chrystusa, najwyższy na świecie. I... nie no. Potęga folkloru. (Staremu Werterowi opadają ręce.) GoodBoy napisał(a):Eee, tam. Można przecież uznać jakiś pułap za średni, lub nawet tego nie robić, kwitując "jak trwoga to do boga".Uznać można dowolną rzecz, ale rzeczywistość od tego się nie zmieni. GoodBoy napisał(a):No właśnie nie bardzo je widzę. Może mnie oświeć.Zakładając po inżyniersku worst case scenario będzie to śmierć wszelkiej odpowiedzialności człowieka za jego czyny. No bo skoro nazizm był zjawiskiem naturalnym, to dlaczego w ogóle karać hitlerowców? GoodBoy napisał(a):Ludzie posiadają sferę duchową, ja również ją mam. To jeszcze nie oznacza, że jestem osobą religijną i wyznają jakieś bóstwa. Niektórzy ludzie mają silną potrzebę religijności, ale to też dzisiaj w coraz mniejszym stopniu oznacza konieczność przynależności do określonej sekty.Jeśli mają potrzebę religijności, to szukają zaspokajenia w religiach właśnie. A jeśli chodzi tylko o potrzeby duchowe to faktycznie wystarczy domowy ołtarzyk i dowolnie obmyślone rytuały. Oraz bieganie do astrologa.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be For always Orkiestra!
20.05.2013, 18:13
GoodBoy napisał(a):Ty mnie nie musisz lubić i wcale tego nie oczekuję, nie jestem masochistą. Inną sprawą jest, że robisz to dlatego, że nie daje się manipulować twoim kłamstwom. Radzę ci też nie oczekiwać, że uda ci się wkupić w stronę jakichkolwiek gejów, czytających twoje posty nt. homoseksualizmu, gdzie sugerujesz, że to przypadłość i coś nienormalnego, a geje to odmieńcy. Kłamstwom? Może zacytuj mnie w momencie w którym kłamię? Tak dla jasności. No i podaj kontekst rzecz jasna. Nienormalnym odmieńcem to ty jesteś nie homoseksualni. Z resztą nie wiem po jaką cholerę z tobą piszę. Wymyślasz sobie jakieś kryteria każesz mi udowadniać że homo nie mogą wychowywać dzieci. Zamiast dyskutować na temat wypisujesz jakies brednie mataczysz, manipulujesz. Nie czytasz linków. Nie potrafisz wykazać gdzie w badaniach tkwi błąd. Nie potrafisz nawet uzasadnić dlaczego badania proadopcyjne są w porządku. Poza linkowaniem nie potrafisz uzasadnić własnego stanowiska. Nie odpisujesz na całe posty tylko na ułamki. No i kłamiesz jak choćby wtedy gdy pisałeś liczbą mnogą o badaniach. Cytat:Brednie to teraz znów piszesz, wmawiając mi, że uważam, że nic poza manifestacjami nie robimy. To ty tak uważasz, ale mi nie wciskaj swoich kitów. Myślałem, że skorzystałeś z google, bo potem już do tego nie wracałeś, ale proszę bardzo http://mylilefeluke.blogspot.com/2013/03...dpali.html Oczywiście sam nigdy nie udowodniłeś swoim kłamliwych pomówień nt. 3 konkretnych badań przytaczanych przez APA, oraz rzekomego faktu finansowania ich przez lobby LGBT. Potrafisz kłamać nt. środowiska LGBT, udawać, że jesteś ślepy i nie widzisz postępującej emancypacji, oraz próbować kumplować się z kimś, kogo orientację postrzegasz jako "przypadłość", a jego samego za "odmieńca". Ciekawe, czym jeszcze nas zaskoczysz Ach ta pamięć Kubusia Puchatka Napisałem: ja napisał(a):Wszystkie poza LGBT? Wszystkie oprócz tego walczyły, na prawdę a nie udawały cierpiętników. Najpierw jednostki ośmieliły prześladowanych aktami rozpaczy następnie dopiero wychodzili na ulice. Nie na odwrót. Wychodzili masowo tylko tchórze czujący że ci co przetarli szlaki załatwili co mogli. Sami nijak się do zwycięstw nie dołożyli. Napisali w Twoim linku: lin napisał(a):Nowy dokument o włoskim geju Alfredo Ormando którzy podpalił się w Watykanie w 1998 roku w proteście kościoła katolickiego sprawie stanowiska na temat homoseksualizmu. Za link zwracam honor czy co ty tam masz. Znalazł się jeden odważny człowiek, prawdziwie rozumiejący na czym polega oddanie własnym przekonaniom. Postawa naprawdę imponująca. powtórzę żebyś nie zapomniał: Cytat:Wychodzili masowo tylko tchórze czujący że ci co przetarli szlaki załatwili co mogli. Sami nijak się do zwycięstw nie dołożyli. link napisał(a):Manifestacja środowiska LGBT na Placu św. Piotra w rocznicę śmierci Alfredo Ormando. Jak podkreśla Fabrizio Marrazzo, prezes Arcigay, włoskiej organizacji LGBT, która corocznie organizuje manifestacje przypominającą o przesłaniu Ormando,/ Czyli to co pisałem, jeden odważny przetarł szlaki a reszta chce się podłączyć. Sami nie maja nic do stracenia, nie dają przykładu tylko korzystają z tego poświęcenia. Ohydne. No i jak żeś se wymyślił że mam Ci odpisywać na trzy badania z dupy wzięte. Jak nic takiego nie pisałem. Obiecałem znaleźć multum o stanowisku przeciwnym dodałem krytykę tych twoich pseudo badań. No ale to się nie liczy... Przecież w tamtych badaniach kłamstw i braku metodologii nie ma. Są tylko trudności. Cytat:To, że jesteś ślepy to już nie nasz problem. Tobie można mówić ile nowych krajów zalegalizowało związki homo tylko w tym roku. Jak do ściany. Mnie nie obchodzi ile, ale jakie mieli powody by je zalegalizować. Wiesz że poglądy się zmieniają razem z prawami, a te razem z partiami politycznymi. Wystarczy żeby doszła do władzy partia konserwatywno-nacjonalistyczna i wszelkie wyjęczane prawa, pójdą do kosza. Bo prawa zdobywa się siłą. I tylko możność ich utrzymania bez pomocy państwa zapewnia ich trwałość. Cytat:Rozumiem, że wydumałeś sobie jakąś teoryjkę. Spoko, mógłbym to nawet zrozumieć. Ignorancji oczywistych faktów nie rozumiem, a wszystkie fakty świadczą na korzyść LGBT, a nie twoich wynurzeń. Jakie fakty? Że dochodzi do absurdów. Fałszowane niepełne wyniki badań są uznawane za rzetelne mimo nie spełniania kryteriów naukowości. No to są fakty. A nie wymysły Trolla. Jak nie odpowiesz mi na zarzuty merytorycznie, przedstawiając dowody na to że zalinkowane przeze mnie badania spełniają kryteria metodologii. To naprawdę sam się ośmieszasz. Twierdząc że to tylko trudności.
Sebastian Flak
20.05.2013, 18:24
GoodBoy napisał(a):Jesteś zatwardziałym homofobem, twoje poglądy wpisują się w mowę nienawiści, sypiesz obelgami, gówno wiesz na tematy, w których się wypowiadasz, bezczelnie zawłaszczasz sobie nie swój temat doklejając do niego tendencyjną ankietę z 3 negatywnymi opcjami i tylko 1 pozytywną. A jakich innych pozytywnych opcji TrollBoy by się spodziewał? Że stosunki homoseksualne powinny być nagradzane? Stary Werter napisał(a):No właśnie, wychodzi na moje - presja elit politycznych i intelektualnych. Żaden naturalny proces.Naturalny. Polityk nie jest w stanie w demokratycznym ustroju zmusić obywateli, żeby byli ateistami. Człowiek sam do tego dochodzi. Stary Werter napisał(a):Wklejałem tu już Jerofiejewa, że "szyderstwo nie równa się oszczerstwo". Tak samo nie każda krytyka jest tożsama z atakiem.Twoja taka była. Kilkukrotnie ni z gruszki ni z pietruszki wyskakiwałeś wymyślając sobie, że moje życie "kręci się wokół dupy". Raz, że chciałeś mnie poniżyć, a dwa zapuszczałeś propagandę przeciwko pokojowemu stylowi życia ![]() Stary Werter napisał(a):Ktoś taki nie będzie również wyrażał się o religiantach vel "psychopatyczna sekta".Będzie, jeśli zobaczy "religianta" kierującego tłumem w celu poczynienia fizycznej krzywdy ludziom w pokojowej manifestacji. Stary Werter napisał(a):Ano własnie. Najlepsza manipulacja to taka manipulacja, której człowiek chce ulec, nawet jeśli wie, że to manipulacja.Raczej taka, która przynosi zamierzone efekty. Stary Werter napisał(a):Taa, tylko te pomniki Jana Pawła w każdym mieście. I ten posąg Chrystusa, najwyższy na świecie. I... nie no. Potęga folkloru. (Staremu Werterowi opadają ręce.)No i co to zmienia? Czy katolicy chętnie dostosowują się dziś do kościoła? Większość z nich ma w dupie kościelne zasady. Żyją jak ateiści. Stary Werter napisał(a):Zakładając po inżyniersku worst case scenario będzie to śmierć wszelkiej odpowiedzialności człowieka za jego czyny. No bo skoro nazizm był zjawiskiem naturalnym, to dlaczego w ogóle karać hitlerowców?Moralna ocena. Wracamy do punktu wyjścia, oświeć mnie z tymi konsekwencjami. Neuromancer napisał(a):Kłamstwom? Może zacytuj mnie w momencie w którym kłamię? Tak dla jasności. No i podaj kontekst rzecz jasna.M.in tutaj kłamiesz, bredząc, że każda organizacja zdrowia przytacza niemiarodajne wyniki nt. homo. Wcześniej przytaczałem konkretne 3 badania na jakie powoluje się APA. Kilkukrotnie byłeś pytany o wykazanie manipulacji/błędów metodologicznych/braku wiarygodności któregokolwiek z nich, jak również o wykazanie, że były "finansowane przez LGBT". Wszystkie te prośby zlałeś, tzn, że skłamałeś. http://www.ateista.pl/showpost.php?p=525...count=2277 Neuromancer napisał(a):Nienormalnym odmieńcem to ty jesteś nie homoseksualni.Znów kłamiesz. Rozumiem, że to taka próba udobruchania El comendiante i Nonkonformisty. Pisałeś wyraźnie w charakterze ogólnym o homoseksualistach i homoseksualiźmie, nie stricte o mnie: Neuromancer napisał(a):No jak się traktuje własną przypadłość jak upośledzenie to zależy im chyba na państwowym papierku mówiącym że jest inaczej. Neuromancer napisał(a):Jakie myślenie życzeniowe? Fakt że z odmieńców czy to faktycznych czy urojonych grupy społeczne się śmieją i gnębią. Oszczędziłem ci przytaczania cytatów, gdzie namiętnie umniejszasz i poniżasz ruchom emancypacyjnym LGBT. Pamiętaj, że poza bodajże nie udzielającym się już na forum Kyriosem, żaden z tutejszych gejów nie odciął się od LGBT. Atakując LGBT atakujesz nie tylko mnie, lecz również tych, którym się chcesz przylizać oraz nastawiać przeciwko mnie. Zauważyłem u Ciebie pewną tendencje. Na początku polemiki ze swoim dyskutantem bawisz się w kurtuazję. Jeśli dyskutant nie podziela twojego punktu widzenia na sprawy homo, nagle się otwierasz, wylewając na niego cały swój antyhomoseksualny jad. No, ale przecież Ty homofobem żadnym nie jesteś, Ty tylko od pedałów, odmieńców, mających przypadłość itp wyzywasz gejów nie podzielających twojego punktu widzenia. Wszyscy inni są rzekomo normalni, rzecz jasna pod warunkiem, że nie lubią LGBT i są przeciwni adopcjom. "Zapominasz się" i w polemikach ze mną wcale nie adresujesz wymienionych przywar bezpośrednio do mnie, więc wychodzi szydło z worka ![]() Neuromancer napisał(a):Za link zwracam honor czy co ty tam masz. Znalazł się jeden odważny człowiek, prawdziwie rozumiejący na czym polega oddanie własnym przekonaniom. Postawa naprawdę imponująca.A więc o to chodzi, jako nasza rzekoma ciocia dobra rada, którą tak bardzo chcesz być, żądasz krwi. Jak jej nie ma to nie ma zmian in plus dla LGBT wg. Neuromancera, pomimo, że te zmiany były mu wymieniane jak krowie na miedzy. Neuromancer napisał(a):Jak nic takiego nie pisałem. Obiecałem znaleźć multum o stanowisku przeciwnym dodałem krytykę tych twoich pseudo badań. No ale to się nie liczy... Przecież w tamtych badaniach kłamstw i braku metodologii nie ma. Są tylko trudności.Uznałeś, że każda organizacja zdrowia przytacza niemiarodajne oraz metodologicznie niezweryfikowana badania pro-homo. Potem pieprzyłeś o pseudonaukowości i finansowaniu przez LGBT. Kilkukrotnie byłeś pytane o wykazanie podstaw tych pomówień, jako przykład dałem wczesniej cytowane stanowisko APY powołujące się na 3 konkretne badania. Zadnego ze swoich pomówień nie obroniłeś. Neuromancer napisał(a):Mnie nie obchodzi ile, ale jakie mieli powody by je zalegalizować. Wiesz że poglądy się zmieniają razem z prawami, a te razem z partiami politycznymi. Wystarczy żeby doszła do władzy partia konserwatywno-nacjonalistyczna i wszelkie wyjęczane prawa, pójdą do kosza. Bo prawa zdobywa się siłą. I tylko możność ich utrzymania bez pomocy państwa zapewnia ich trwałość.Pisałem Ci już, że o wiele trudniej jest cofnąć raz dane prawo, niż je wprowadzić, szczególnie w kwestiach obyczajowych. Nie pisałem, że jest to niewykonalne, tylko bardzo trudne. Oczywiście, że wszystko można zmienić, włącznie z ustrojem demokratycznym na totalitarny. Wtedy sposób wprowadzenia tych praw będzie bez znaczenia. Nie wiem co masz na myśli pod pojęciem "utrzymanie prawa bez pomocy państwa"? Zapominasz, że chodzi tu o prawa mniejszości. Neuromancer napisał(a):Jakie fakty? Że dochodzi do absurdów. Fałszowane niepełne wyniki badań są uznawane za rzetelne mimo nie spełniania kryteriów naukowości. No to są fakty. A nie wymysły Trolla. Jak nie odpowiesz mi na zarzuty merytorycznie, przedstawiając dowody na to że zalinkowane przeze mnie badania spełniają kryteria metodologii. To naprawdę sam się ośmieszasz. Twierdząc że to tylko trudności.Nie mieszaj do tego trudności, bo nie ty na to wpadłeś, tylko same organizacje zdrowia. I bynajmniej nie świadczy to o tym, że badania są zmanipulowane. Podałeś tylko opinie nt. części badań, a nie bezsprzeczne dowody. Żadna instytucja naukowa ich nie potwierdziła. Twierdzisz, że każda organizacja zdrowia manipuluje. To bardzo poważny zarzut i również nie byłeś w stanie go wykazać. Myślisz, że jak sobie znajdziesz w necie opinie kogoś tam nt. jakiegoś badania to będzie to już "dowód" na manipulacje wszystkich badań, gdyż zgodnie z nauką Neuromancerową, niezmanipulowane są tylko jego niezweryfikowane badania z Teksasu. Zanim mi znowu napiszesz, że coś mi się pomylilo, bo z Teksasu była weryfikacja peer-reviews, wykaż, że takowej nie było w którymkolwiek badaniu, na które powołują się organizacje zdrowia? One, poza peer-reviews mają jeszcze dodatkową weryfikacją w postaci aprobaty wielu organizacji. O swoich badaniach z Teksasu nie możesz powiedzieć tego samego.
20.05.2013, 22:19
GoodBoy napisał(a):Naturalny. Polityk nie jest w stanie w demokratycznym ustroju zmusić obywateli, żeby byli ateistami. Człowiek sam do tego dochodzi.To jest to dupa, a nie fachowiec. Fach polityka polega właśnie na manipulowaniu tłumem. Niezaleznie od ustroju. GoodBoy napisał(a):Twoja taka była. Kilkukrotnie ni z gruszki ni z pietruszki wyskakiwałeś wymyślając sobie, że moje życie "kręci się wokół dupy".Udowodnij to aktywnością w innych wątkach. GoodBoy napisał(a):Raz, że chciałeś mnie poniżyć, a dwa zapuszczałeś propagandę przeciwko pokojowemu stylowi życiaBo mi się taki styl życia nie podoba. Uważam, że jest głupi i głupotę promuje, a głupota winna być bolesna. W twoim nowym wspaniałym świecie mam prawo do wyrażania swoich opinii, czy mam nawijać jak wiernopoddańcza, feudalna katarynka? GoodBoy napisał(a):Będzie, jeśli zobaczy "religianta" kierującego tłumem w celu poczynienia fizycznej krzywdy ludziom w pokojowej manifestacji.Dolary przeciw orzechom, że nie będzie. Choćby dlatego, żeby nie upodobnić się do wroga. GoodBoy napisał(a):No i co to zmienia? Czy katolicy chętnie dostosowują się dziś do kościoła? Większość z nich ma w dupie kościelne zasady. Żyją jak ateiści.Ale ateizmu jakoś ani nie demonstrują, ani nie deklarują. Mają go "w dupie" jeszcze głębiej. GoodBoy napisał(a):Moralna ocena. Wracamy do punktu wyjścia, oświeć mnie z tymi konsekwencjami.Rzeczywiście, jak do ściany. Ale stwierdzenie ciekawe. Kolega Goodboy najpierw nawija jak nakręcony całymi miesiącami: cztery nogi... pardon: homoseksualizm dobry, homofobia zła - i nie uważa tego za moralną ocenę? Coś mi sie zdaje, że tymi dwoma krótkimi zdaniami podważył wszystkie swoje wysiłki "edukacyjne".
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be For always Orkiestra!
20.05.2013, 22:30
Bóg z Tobą. Jak wyjmujesz z kontekstu to naprawdę nie ma o czym rozmawiać. Gdzie w cytatach odniesienia do kontekstu? Tam dalej była mowa o lewactwie. Prawda? A nie pogrubiona część to się nie liczy. Troll nie dopisał znaczy rozumie że wyciągnięte z kontekstu co innego znaczy. Znaczy że znów manipuluje... Szkoda tylko że jutro będę musiał pisać sprostowanie. Z cytowaniem i podaniem pełnego kontekstu. Ja naprawdę nie mam o czym z Tobą pisać. Możesz się cieszyć. To mój przedostatni post do tych marnych manipulacji. Jutro napiszę odpowiedź na cytaty w pełnym kontekście. Z resztą każdy inteligentny użytkownik tego forum wie że łżesz. I przy odrobinie dobrej woli sam sprawdzi. Bóg z Tobą.
Sebastian Flak
20.05.2013, 22:37
Neuromancer napisał(a):Bóg z Tobą. Jak wyjmujesz z kontekstu to naprawdę nie ma o czym rozmawiać. Gdzie w cytatach odniesienia do kontekstu? Tam dalej była mowa o lewactwie. Prawda?Jeszcze się chcesz wybielać? No i co z tego, że o lewactwie? Takim samym jestem lewakiem co i trollem. O właśnie mi się przypomniało, że jestem też aktywistą wstrętnego LGBT. Przywary napisałeś ogólnie, o czym świadczy choćby liczba mnoga. W przypadku "przypadłości" też nie pisałeś bezpośrednio do mnie, ale nawet jakbyś pisał, niczego to nie zmienia w sensie, że postrzegasz homoseksualizm jako przypadłość właśnie. Zresztą potem łaskawie zgodziłeś się używać "orientacja seksualna", dopiero po wytknięciu. Neuromancer napisał(a):Z resztą każdy inteligentny użytkownik tego forum wie że łżesz. I przy odrobinie dobrej woli sam sprawdzi. Bóg z Tobą.Oczywiście, tak jak normalnym gejem jest tylko przeciwnik LGBT i adopcji oraz aprobata uzyskiwania praw mniejszości poprzez rozlew krwi, zgadzający się w kwestiach homo z Neuromancerem. Każdy kto się nie zgadza jest debilem, odmieńcem i posiada przypadłość, a nie orientację. Stary Werter napisał(a):Udowodnij to aktywnością w innych wątkach.Ach to tu Cię boli. Moje życie "kręci się wokół dupy" dlatego, że większość postów poczyniłem w jednym temacie :lol2: Tylko nie przypominam sobie, by kiedykolwiek nazywał się on dupczenie między facetami, tylko homotematy/posty, ze wszelkimi zagadnieniami, a nie tylko seksem, o którym najbardziej namiętnie piszą rzekomo najmniej zainteresowani... Stary Werter napisał(a):Bo mi się taki styl życia nie podoba. Uważam, że jest głupi i głupotę promuje, a głupota winna być bolesna. W twoim nowym wspaniałym świecie mam prawo do wyrażania swoich opinii, czy mam nawijać jak wiernopoddańcza, feudalna katarynka?Nie musisz mnie pytać o pozwolenie Co jest takiego głupiego w tym, że ktoś ma hedonistyczne podejście do seksu? Znowu musisz mnie oświecić, bo nic głupiego w tym nie widzę.Stary Werter napisał(a):Dolary przeciw orzechom, że nie będzie. Choćby dlatego, żeby nie upodobnić się do wroga.Duchowny kierujący tłumem krzywdzącym innych nie będzie potępiony przez osoby tolerancyjne/empatyczne? To chyba największy absurd jaki poczyniłeś w swojej forumowej karierze Dolary przeciwko... oczywiście deal!Stary Werter napisał(a):Ale ateizmu jakoś ani nie demonstrują, ani nie deklarują. Mają go "w dupie" jeszcze głębiej.No i? To przecież nie zagraża w żaden sposób ateizmowi, tylko klerowi, który ma nieskrywane zmartwienie, że jego owieczki nie żyją tak jak powinny. Ateiści mogą tylko przyklasnąć ![]() Stary Werter napisał(a):Rzeczywiście, jak do ściany. Ale stwierdzenie ciekawe. Kolega Goodboy najpierw nawija jak nakręcony całymi miesiącami: cztery nogi... pardon: homoseksualizm dobry, homofobia zła - i nie uważa tego za moralną ocenę? Coś mi sie zdaje, że tymi dwoma krótkimi zdaniami podważył wszystkie swoje wysiłki "edukacyjne".Chyba mnie źle zrozumiałeś. Nie odbieram Ci prawa do własnej moralności. Jedynie pytam jakie miałeś na mysli konsekwencje a propos Twojej wcześniejszej odpowiedzi?
20.05.2013, 22:50
@up I ty masz na prawdę duży problem, bo ktoś zamiast napisać orientacja napisał przypadłość. Serio, nie masz się czego czepiać?
Opisu wcale tutaj nie ma!
20.05.2013, 22:55
Nie mam problemu, jedynie wytykam homofobiczne postawy komuś kto uważa, że nie jest homofobem. Ktoś kto używa terminu "przypadłość" jako określenie orientacji homoseksualnej daje asumpt, by wnioskować, że postrzega tę orientację w kategoriach choroby/nienormalności/czegoś niewłaściwego. Zgodzisz się, że wobec takiego słownictwa można mieć tego typu skojarzenia?
20.05.2013, 23:07
GoodBoy napisał(a):Ach to tu Cię boli. Moje życie "kręci się wokół dupy" dlatego, że większość postów poczyniłem w jednym temacie :lol2: Tylko nie przypominam sobie, by kiedykolwiek nazywał się on dupczenie między facetami, tylko homotematy/posty, ze wszelkimi zagadnieniami, a nie tylko seksem, o którym najbardziej namiętnie piszą rzekomo najmniej zainteresowani...Nie, chodzi mi o to, żebyś pokazał, że potrafisz dyskutowac o czymkolwiek innym niż seksualność, w dodatku swoja własna. O książkach, o Bogu, o Wszechświecie, o studiach, o... no do cholery, dowcip jakiś opowiedz, jest taki specjalny temat na dole. A ty tylko dupa i dupa. Co, wyprzesz się może, że cały Boży dzień (jesli nie dwa) przekonywałeś wszystkich z zapałem, że heteryków anal kręci? Naprawdę nie masz innych tematów do rozmowy? GoodBoy napisał(a):Nie musisz mnie pytać o pozwolenie(westchnienie) Różnica jest taka, jak między lampką wina do obiadu, a chlaniem piwska pod murem. Tutaj kultura i wykwint, a tu... GoodBoy napisał(a):Duchowny kierujący tłumem krzywdzącym innych nie będzie potępiony przez osoby tolerancyjne/empatyczne? To chyba największy absurd jaki poczyniłeś w swojej forumowej karierzeUwaga, napiszę to capsowanym boldem: JESTEŚ CHAMEM, a osoby tolerancyjne/empatyczne nie. Dlatego nie pójdą w słownej eskalacji tak daleko, jak ty się zapędzasz co drugi post. GoodBoy napisał(a):No i? To przecież nie zagraża w żaden sposób ateizmowi, tylko klerowi, który ma nieskrywane zmartwienie, że jego owieczki nie żyją tak jak powinny. Ateiści mogą tylko przyklasnąćHipokryzja to hołd składany przez występek cnocie. Hierarchów - ale takich mądrych, w Watykanie jeszcze pewnie trochę ich zostało - mało obchodzi, co katolicy robią po cichu, byle gębą wyznawali kanony wiary i byle wpływy "z tacy" starczały na utrzymanie kościołów. I byle dało się z tej statystycznej masy wyławiać ludzi wiernych i oddanych, którzy będą potrafili świadczyć o Jezusie swoim życiem. A ateiści są różni, kwadratowi i podłużni, ale wątpię czy trafisz na takiego, który gębą uzna, że cieszy go faktyczne poparcie udzielane jego ideom przez hipokrytów. Bo wiesz, męczeństwo za wiarę to jednak kanon naszej kultury. A ateiści uważają się za jej awangardę... GoodBoy napisał(a):Chyba mnie źle zrozumiałeś. Nie odbieram Ci prawa do własnej moralności. Jedynie pytam jakie miałeś na mysli konsekwencje a propos Twojej wcześniejszej odpowiedzi?No toś się dowiedział. I?
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be For always Orkiestra!
20.05.2013, 23:28
Cytat:Nie mam problemu, jedynie wytykam homofobiczne postawy komuś kto uważa, że nie jest homofobem. Ktoś kto używa terminu "przypadłość" jako określenie orientacji homoseksualnej daje asumpt, by wnioskować, że postrzega tę orientację w kategoriach choroby/nienormalności/czegoś niewłaściwego. Zgodzisz się, że wobec takiego słownictwa można mieć tego typu skojarzenia? No skojarzenia to zawsze możesz mieć , co wcale nie oznacza że te skojarzenia są słuszne. Jak ja nazwę cię odmieńcem, to powiesz że jestem homofobem, tak? A może tak trochę dystansu do siebie?
Opisu wcale tutaj nie ma!
20.05.2013, 23:45
Stary Werter napisał(a):Nie, chodzi mi o to, żebyś pokazał, że potrafisz dyskutowac o czymkolwiek innym niż seksualność, w dodatku swoja własna. O książkach, o Bogu, o Wszechświecie, o studiach, o... no do cholery, dowcip jakiś opowiedz, jest taki specjalny temat na dole. A ty tylko dupa i dupa.O na pewno nie tylko dupa i dupa. O dupciach to ja tu bardzo mało gadam, większość o prawach LGBT Udział biorę również w innych tematach, choć rzadziej, ale jednak nie możesz mi zarzucać, że nie:http://www.ateista.pl/showthread.php?p=526563 http://www.ateista.pl/showthread.php?t=12296 http://www.ateista.pl/showthread.php?t=3311&page=287 http://www.ateista.pl/showthread.php?t=4533 http://www.ateista.pl/showthread.php?t=12245&page=2 http://www.ateista.pl/showthread.php?t=2550&page=556 http://www.ateista.pl/showthread.php?t=12286 http://www.ateista.pl/showthread.php?t=7408&page=26 http://www.ateista.pl/showthread.php?p=5...post524065 http://www.ateista.pl/showthread.php?p=5...post523699 http://www.ateista.pl/showthread.php?p=5...post522133 http://www.ateista.pl/showthread.php?p=5...post520904 http://www.ateista.pl/showthread.php?p=5...post519326 Trzynaście tematów, a każdy inny. Więcej mi się nie chce kopiować. Tak więc następnym razem rób lepsze zwiady, zanim mi coś zarzucisz. Zresztą nie wiem czemu taki jesteś złakniony moich myśli na inne tematy? Ja nie traktuję neta jak real i nie ma poczucia obowiązku, szczególnie w necie, gadania na każdy temat. Od pozostałych kwestii mam fora hobbystyczne/tematyczne. Na tym nie muszę i nie mam potrzeby zabierać głos w każdym temacie, a i tak jak widzisz zabieram go w całkiem sporej liczbie różnorodnych wątków. Stary Werter napisał(a):Co, wyprzesz się może, że cały Boży dzień (jesli nie dwa) przekonywałeś wszystkich z zapałem, że heteryków anal kręci? Naprawdę nie masz innych tematów do rozmowy?:lol2: Bo kręci Dywagować można jedynie o ilości heteryków, których to kręci, a nie samym fakcie. Nie dalej jak 2 tyg temu miałem dyskusje z kumplem heterykiem na ten temat. Chce spróbować tego ze swoją dziewczyną i pytał mnie o rady ![]() Stary Werter napisał(a):(westchnienie) Różnica jest taka, jak między lampką wina do obiadu, a chlaniem piwska pod murem. Tutaj kultura i wykwint, a tu...A co jak ktoś lubi jedno i drugie? I po co w ogóle Twoja rozkmina krytyki na ten temat? Ty se lubisz tak, a inni wolą inaczej. O gusta się chcesz kłócić? Stary Werter napisał(a):Uwaga, napiszę to drukowanym boldem: JESTEŚ CHAMEM, a osoby tolerancyjne/empatyczne nie. Dlatego nie pójdą w słownej eskalacji tak daleko, jak ty się zapędzasz co drugi post.Obawiam się, że pójdą jeszcze dalej, jak tylko zobaczą zdjęcia z relacji starcia zamieszczonej w linku z tego posta http://www.ateista.pl/showpost.php?p=526...count=2314 Stary Werter napisał(a):No toś się dowiedział. I?Właśnie, że się nie dowiedziałem, ale już mniejsza z tym... Typ napisał(a):No skojarzenia to zawsze możesz mieć , co wcale nie oznacza że te skojarzenia są słuszne. Jak ja nazwę cię odmieńcem, to powiesz że jestem homofobem, tak?Tu nie chodzi o mój dystans. Przecież to mnie nie obraziło. Ciebie nie znam, więc nie wiem. Chodzi o konkretny przypadek usera, który się mieni jako rzekomy gay-friendly, a do tego próbuje przekabacać innych gejów na swoją sztamę, jednocześnie jątrząc przeciwko mnie. Ktoś kto się w ten sposób lansuje, a potem używa przytaczanych przywar, rujnuje swój wizerunek, nad którym zapewne ciężko pracował. Już nie wspominając o tym, że osoby gay-friendly się w taki sposób nie wypowiadają.
21.05.2013, 00:25
Neuromancer'a I Starego Wertera też de facto nie znasz, opierasz się tylko na postach które piszą no i na tych twoich skojarzeniach.
Zmień podejście i zastanów się czy na pewno działają przeciwko tobie konkretnie.
Opisu wcale tutaj nie ma!
21.05.2013, 01:14
GoodBoy napisał(a):Udział biorę również w innych tematach, choć rzadziej, ale jednak nie możesz mi zarzucać, że nie.Tu masz rację. Przepraszam i wycofuję się ze stanowiska, że "tylko dupa". GoodBoy napisał(a):Ja nie traktuję neta jak real i nie ma poczucia obowiązku, szczególnie w necie, gadania na każdy temat. Od pozostałych kwestii mam fora hobbystyczne/tematyczne.Zgoda, ale Typowi napisałeś coś o wizerunku. GoodBoy napisał(a)::lol2: Bo kręci(westchnienie) Tak, tyle że chodziło o anal z mężczyzną w roli pasywnej, a w każdym razie tak cię rozumieli twoi oponenci. GoodBoy napisał(a):A co jak ktoś lubi jedno i drugie? I po co w ogóle Twoja rozkmina krytyki na ten temat? Ty se lubisz tak, a inni wolą inaczej. O gusta się chcesz kłócić?Ja traktuję Potęgę smaku Herberta serio... a poza tym użeram się z trollem. Z trollami i o gustach... ale wspomnij wielkiego Nietschego: O gustach się nie dyskutuje, a ja twierdzę, że całe życie jest kłótnią o gusta.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be For always Orkiestra! GoodBoy napisał(a):Ostatnio Doda znana ze swojego ateizmu i wstrętu przed religiami, w szczególności tą katolicką, poszła do wróżki.Znana raczej ze swojego zakłamania. Gdy umarł Jan Paweł II Wielki to w wywiadach często-gęsto powtarzała jak to ona jest wierząca, jak to się codziennie modli, "wymęczyła" nawet "hit" "Znak Pokoju" ![]() exodim napisał(a):Niestety, Witold ma rację. Jeśli ty jesteś reprezentantem środowisk homoseksualnych i w takiej roli tu występujesz, to tylko pogłębiasz mój negatywny i niechętny stosunek do tych środowisk. Myślę, że wiele osób z tego forum ma podobne odczucia do tej kwestii.Zdziwicie się pewnie, że ja, tę półtorej dekady temu naprawdę byłem przyjaźnie nastawiony do gejów, wręcz im kibicowałem. Ale właśnie dzięki takim "homoedukatorom" i ich działalności totalnie zmieniłem kurs. Dobra robota edukatorzy! Zapewne jeszcze niejedną osobę nawrócicie na "homofobizm" ![]() Cytat:Uwaga: nie jesteś żadnym edukatorem, tak jak wyżej napisałem: niczego się od ciebie nie dowiedziałem, oprócz tego, że tobie podobni mentalnie są zagrożeniem dla stabilności społeczeństwaJa się dowiedziałem w sumie tyle, że jestem "homofobem" (no a jakże inaczej) i stanowię zagrożenie dla nowego, pięknego, kolorowego świata.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
21.05.2013, 11:29
Typ napisał(a):Neuromancer'a I Starego Wertera też de facto nie znasz, opierasz się tylko na postach które piszą no i na tych twoich skojarzeniach.SW homofobem nie określam, bo nim nie jest. Neuronmancer to ciężki przypadek, ponieważ bardzo chciałby być ciocią dobrą radą środowiska LGBT i narzucić wszystkim jedynie słuszne metody walki o równe prawa, a przypominam, że wg. niego muszą to być metody skutkujące rozlewem krwi. W momencie gdy ktoś nie podziela jego poglądów, automatycznie staje się debilem, pedałem z przypadłością i odmieńcem. Wówczas używa określeń homofobicznych. Atakowanie absolutnie wszystkich badań, które nie dają wniosku, że z gejami jest coś nie tak, bredzenie, że "każda" organizacja zdrowia opiera się na badaniach zmanipulowanych, niewiarygodnych i z błędami metodologicznymi oraz wychwalanie pod niebiosa wyłącznie badań przeciwnych, z całą pewnością nie pomoże mu w budowaniu wizerunku bycia gay-friendly. Stary Werter napisał(a):Tu masz rację. Przepraszam i wycofuję się ze stanowiska, że "tylko dupa".Nie ma za co, ponieważ homotematy/posty to nie jest "tylko dupa" i od samego początku tym nie było, jak również moje posty o dupach nie wiem czy stanowią tu 1% wszystkich które napisałem. Stary Werter napisał(a):(westchnienie) Tak, tyle że chodziło o anal z mężczyzną w roli pasywnej, a w każdym razie tak cię rozumieli twoi oponenci.Nie chodziło bynajmniej wyłącznie o hetero seks analny z mężczyzną w roli pasywnej. Nigdzie czegoś takiego nie twierdziłem. To moi przeciwnicy sobie to wymyślili. Sam wręcz pisałem, że pewnie większość facetów lubi anal z kobietą w roli pasywnej, a faceci pasywni są tu mniejszością. W żadnej mierze nie ekskluduje to twierdzenia, że faceci hetero lubią anal. Na takiej samej zasadzie piszecie, że geje lubią anal, pomijając takie czynniki jak rozkład na aktywów, pasywów, uniwersali oraz tych, którzy anala w ogóle nie uprawiają. Stary Werter napisał(a):Ja traktuję Potęgę smaku Herberta serio... a poza tym użeram się z trollem. Z trollami i o gustach... ale wspomnij wielkiego Nietschego: O gustach się nie dyskutuje, a ja twierdzę, że całe życie jest kłótnią o gusta.Jeżeli kogoś uszczęśliwia skupianie się na innych, a nie swoim życiu... ![]() Marcin_77 napisał(a):Znana raczej ze swojego zakłamania. Gdy umarł Jan Paweł II Wielki to w wywiadach często-gęsto powtarzała jak to ona jest wierząca, jak to się codziennie modli, "wymęczyła" nawet "hit" "Znak Pokoju"Być może, ale to własnie tylko potwierdza, że ateiści traktują religie tak samo poważnie jak wróżki. Przypominam, że zaczęło się od tego, że ktoś sobie zasugerował, że skoro Czesi masowo korzystają z usług astrologów i wróżek to musi to być oznaką ich wielkiego religijnego potencjału i prawdopodobnych nawróceń. Marcin_77 napisał(a):Zdziwicie się pewnie, że ja, tę półtorej dekady temu naprawdę byłem przyjaźnie nastawiony do gejów, wręcz im kibicowałem. Ale właśnie dzięki takim "homoedukatorom" i ich działalności totalnie zmieniłem kurs.Nigdy się nie zastanowiłeś, czym sobie na to zapracowałeś? Może zrób przegląd swojej działalności na forum i pooglądaj posty nt. homo. Mój podpis jak i avatar to prowokacja i doskonała weryfikacja na homofobię. Sprowokuje tylko tych, którzy mają coś przeciwko gejom. Póki co sprawdza się w 100%. Pozostali, czyli większość, w tym gay-friendly wzruszą ramionami, przejdą nad tym do porządku dziennego, lub potraktują z uśmiechem sympatii. Jeżeli Cię to wkurwia tzn, że z całą pewnością gay-friendly nie tylko nie jesteś, ale nigdy nie byłeś, lub co najwyżej tylko stwarzałeś takie pozory.
21.05.2013, 11:36
Wychodzę z założenia, że co za dużo to i wieprzek nie przetrawi. Mogę zażerać się ulubioną pizzą i czipsami o smaku sera i szynki - ale nadejdzie moment, gdy się przekarmię i nie będę się chciał na to spojrzeć.
Zewsząd słychać - geje to, geje tamto, geje się obrazili, geje żądają tego czy tamtego, związki jednopłciowe, ktoś coś powiedział i geje się obruszyli, geje protestują - i tak dalej w tym rytmie. To - nie wiem - szczotka by się stała homofobem. Ejże, czy powiedziałem "homofobem"?! ARGGGHHHH!!!!! Zresztą po cholerę udawać - jak tylko w wieku małoletnim stałem się świadomy czym jest homoseksualizm, to się tym zbrzydziłem mocno.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986) |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości





mile: