To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
zakaz pracy w niedziele
Gocek napisał(a):Wydaje mi się, że w takich sprawach to bardziej związek zawodowy, jako organizacja, reprezentuje/wyraża interesy pracowników. Pracownicy muszą pracować i pojedynczo są słabi i podatni na np: zwolnienie z pracy Oczko

A mnie wydaje się, że ostatnio związki działają przede wszytskim w interesie własnym i wybranych partii.

Pielęgniarki, górnicy wyszli na ulice, jak im było źle. Pracowników supermarketów pod sejmem, póki co, nie widziałem. Więc może nie jest im tak źle?
Odpowiedz
Gocek napisał(a):Na jakiej podstawie twierdzisz, że to bełkot?

Czytam zdanie, widzę, że jest wewnętrznie sprzeczne = kwalifikacja: bełkot.

Gocek napisał(a):To skąd wiesz, że to propaganda?

Z Twojej wypowiedzi i z wypowiedzi jego wielbiciel, które cytowałeś. Dla kwalifikacji czegoś jako propaganda nie ma znaczenia czy podawane informacje są prawdziwe czy nie, więc nie ma znaczenia dla wypowiedzi Kołodki czy oparł swoje twierdzenie o jakiekolwiek badania.

Gocek napisał(a):Na jakiej podstawie twierdzisz, że to bełkot? Gdzie w jego wypowiedzi brak logiki?

Zefciu już Ci tłumaczył, że tam jest wewnętrzna sprzeczność.

Gocek napisał(a):Przyznałem, że to pogląd, lecz nie oznacza to tego, że jest to bełkot, pozbawiony logiki.

Tego nie powiedziałem - powiedziałem, że przyznałeś, że to jest propaganda. Fakt, że to bełkot, jest oczywisty po przeczytaniu tego co napisał, ale faktycznie, tego nie przyznałeś.

A czym ten neoliberalizm jest, nadal nie wiadomo.:roll: Chyba, że podpisujesz się pod twierdzeniem Sofeicza, z którego wynika, że neoliberalizm to jest inna nazwa dla socjalizmu, służaca ośmieszeniu idei liberalnych.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Czytam zdanie, widzę, że jest wewnętrznie sprzeczne = kwalifikacja: bełkot.
Gdzie ta sprzeczność?

Cytat:Z Twojej wypowiedzi i z wypowiedzi jego wielbiciel, które cytowałeś. Dla kwalifikacji czegoś jako propaganda nie ma znaczenia czy podawane informacje są prawdziwe czy nie, więc nie ma znaczenia dla wypowiedzi Kołodki czy oparł swoje twierdzenie o jakiekolwiek badania.
Ma znaczenie, czy podawane informacje są prawdziwe czy nie. Czy określisz to jako propaganda, czy nie, już nie ma znaczenia. Bo w szerokim rozumieniu, wszystko można pod propagandę (niekoniecznie pejoratywnym) podciągnąć .

Cytat:Zefciu już Ci tłumaczył, że tam jest wewnętrzna sprzeczność.
Zefciu moim zdaniem nie rozumie zagadnienia i niczego nie udowodnił, lecz stwierdził, że to sprzeczność.

Cytat:Tego nie powiedziałem - powiedziałem, że przyznałeś, że to jest propaganda. Fakt, że to bełkot, jest oczywisty po przeczytaniu tego co napisał, ale faktycznie, tego nie przyznałeś.
Że może być to propaganda!

Wykaż tą oczywistość bełkotu.

Cytat:A czym ten neoliberalizm jest, nadal nie wiadomo.:roll: Chyba, że podpisujesz się pod twierdzeniem Sofeicza, z którego wynika, że neoliberalizm to jest inna nazwa dla socjalizmu, służaca ośmieszeniu idei liberalnych.
Wiadomo. Tylko, najwyraźniej masz trudności ze zrozumieniem zagadnienia, bo jak inaczej to określić?

Neoliberalism

kronopio napisał(a):A mnie wydaje się, że ostatnio związki działają przede wszytskim w interesie własnym i wybranych partii.
W interesie własnym, niewątpliwie. Jak widać interes pracowników, jest w ich interesie.

Cytat:Pielęgniarki, górnicy wyszli na ulice, jak im było źle. Pracowników supermarketów pod sejmem, póki co, nie widziałem. Więc może nie jest im tak źle?
Raczej nie zorganizowali związków zawodowych, tak silnych jak górnicy, nauczyciele, lekarze etc. I to związki inspirują i wzywają do protestów.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Palmer Eldritch napisał(a):A jaki wybór ma czterdziestoletnia żona pijaka, matka dwójki/trójki dzieci, żyjąca w mieście, gdzie nie ma już żadnej fabryki, ani porządnego bazaru, a sektor usług ledwie zipie? Żebrać pod kościołem i w ośrodku pomocy społecznej?

Ja pierdolę po raz drugi... Ta kobieta pewnie cieszy się, że ma choć taką pracę, bo właśnie bez tego sklepu nie miałaby wyboru i musiała by żebrać! A Ty chcesz ją do tego zmusić!

Palmer Eldritch napisał(a):OK, niech będzie: większość kasjerek w hipermarketach to młode laski tuż po maturze. :lol2:

Proszę zatem o jakiś dowód na poparcie tej karkołomnej tezy.

W katowickich supermarketach pracuje bardzo dużo młodych ludzi - nie tylko kobiet. A w galeriach handlowych to jest to wręcz wymóg! Widział ktoś jakąś 50-latkę sprzedającą w takim SCC? Uśmiech
Odpowiedz
Ogólnie ostatnio mamy do czynienia z upadkiem ekonomii, jako nauki (a może tak było zawsze).
Ogrom danych i zmiennych jest taki, że każdy musi a priori redukować to do paru prostych zmiennych.
I tu zaczyna się propaganda.
Właściwie przy odrobinie inteligencji da się obronić każdą tezę.

Na przykład jedni twierdzą, że wara państwu od ingerencji w gospodarkę i pomocy przedsiębiorstwom.
Natychmiast odzywają się drudzy i dają przykład koreańskich czeboli, które przetrwały dzięki ingerencji państwa a teraz wymiatają na wszystkich polach.

To co świetnie działa w jednym kraju, kompletnie nie działa w innym (słynna implementacja holenderskich giełd warzywno-kwiatowych w Grecji).

I bądź tu człowieczku mądry i pisz wiersze.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Mamy działającą maszynę X, której nie ogarnia intelektualnie do końca ani Pan A, ani Pan B:

Pan A mówi: poprawimy ją.

Pan B mówi: zostawmy to w spokoju, bo skoro nie ogarniamy tego wszystkiego intelektualnie (i wcale nie jesteśmy w stanie) to możemy tylko popsuć to co działa (co możemy zweryfikować empirycznie).

Kto jest rozsądniejszy? Tak na chłopski rozum? Ten kto chce działać nie mając danych, czy ten kto abstrahuje od działania, nie mając danych i widząc, że maszyna działa?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
@Sofeicz, podstawy tej nauki są ok. Wyliczenia przy przyjętych założeniach również. Gorzej z niektórymi założeniami i weryfikacją w praktyce. Bo możesz sobie wyliczyć, że każda godzina wolna od pracy to strata np: 5 mln PKB itd. A nie wyliczysz ile to straty, gdy matka/ojciec nie będzie się opiekowała dzieckiem. Punkt odniesienia, istota. Powstawiasz pod wzory odpowiednie dane i Ci powychodzi, poprawnie matematycznie i logicznie.
Dlatego pełno Studiów Wykonalności i innych biznesplanów, poprawnie wykonanych, z których za przeproszeniem gówno wynika. A przyjmujący zlecenie na niniejsze, zadaje pytanie: "Jaki ma być wynik?"

Wydaje mi się, że to K. Marks stwierdził, że ekonomia to ideologia gospodarcza klasy panującej. I to moja ulubiona definicja.

Natomiast bliższa obiektywnemu opisowi rzeczywistości (funkcja deskryptywna nauki) będzie ekonomia polityczna, gdyż uwzględnia ona również, czynniki społeczno-polityczne (uwarunkowania, interesy polityczne, bez idealizowania i niewidzialnych sił etc).

Political Economy
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Kto jest rozsądniejszy? Tak na chłopski rozum? Ten kto chce działać nie mając danych, czy ten kto abstrahuje od działania, nie mając danych i widząc, że maszyna działa?
To jak scena z mojego ulubionego filmu "Jabberwocky".
Bohater obserwował, jak w kuźni kują zbroje.
I zaobserwował, że nity leżą za daleko od kującego.
Przysunął stołek z nitami, co spowodowało zakłócenie rytmu kucia, przydzwonienie młotem w rekę pomocnika, ogólny chaos i demolkę kuźni.

Polecam wszelkim teoretykom kucia.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
kronopio napisał(a):Ile Ty masz lat? Dlaczego wg Ciebie politycy przed wyborami tak zabiegają o względy KK, występują na kościelnych spędach i pielgrzymkach, w kościelnej TV i radiu?
Którzy politycy? Wymień.
Odpowiedz
kronopio napisał(a):Ile Ty masz lat? Dlaczego wg Ciebie politycy przed wyborami tak zabiegają o względy KK, występują na kościelnych spędach i pielgrzymkach, w kościelnej TV i radiu? Bo wybory wzmagają nagle ich wiarę? I czy wg Ciebie KK przygarnia i promuje tych polityków wyłącznie w imię miłosci bliźniego?


Również można by Cię spytać o wiek :lol2:
A dlaczego przed wyborami tak zabiegają o względy rolników, bezrobotnych, związków zawodowych, rodziców, powodzian itp itd. Z nagłej troski o problemy społeczeństwa?
Skoro spora część ludzi w Polsce jest wierząca to naturalne jest, że przed wyborami część polityków będzie się starać pokazać, że oni są bardziej wierzący od konkurentów w nadziei na to, że na tym zyskają.

Zabawne jest to Wasze pielęgnowanie mitu oblężonej przez religiantów twierdzy.
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Zabawne jest to Wasze pielęgnowanie mitu oblężonej przez religiantów twierdzy.

A na Wawelu, to kto wydał rozkaz pochowania Kaczyńskiego? No kto? :lol2:
ONI RZĄDZĄ POLSKĄ.

CZARNA MAFIA!!!

A ateiści są uciskani, bardzo cierpią. To przez nich!
Odpowiedz
Gocek napisał(a):Zefciu moim zdaniem nie rozumie
Jeśli zefciu nie rozumie, to mu wyjaśnij. Jeśli nie umiesz zefciowi wyjaśnić, to znaczy, że sam też nie rozumiesz i jedynie powtarzasz, że szaty cesarza są bardzo piękne, bo tak stwierdził autorytet.
Odpowiedz
zefciu napisał(a):Jeśli zefciu nie rozumie, to mu wyjaśnij. Jeśli nie umiesz zefciowi wyjaśnić, to znaczy, że sam też nie rozumiesz i jedynie powtarzasz, że szaty cesarza są bardzo piękne, bo tak stwierdził autorytet.
No tak, Zefciu to przecież punkt odniesienia ważne/nieważne Duży uśmiech

Sięgnij sobie do książki, jak jesteś ciekawy. Nie mam ochoty się z Tobą bawić w "dyskusję".
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Gocek napisał(a):Nie mam ochoty się z Tobą bawić w "dyskusję".
Aha czyli szaty cesarza są piękne, myśl Kołodki głęboka, a kto nie rozumie myśli Kołodki, lub nie wie, po co jest ten miś ten debil. I nie ma prawa się pytać.
Odpowiedz
Wściekłe Gacie napisał(a):Którzy politycy? Wymień.

Naprawdę nie oglądasz żadnych wiadomości? http://www.youtube.com/watch?v=8LOk11CZDgs
http://www.youtube.com/watch?v=-D86RZx2IMU



Z tych bardziej znanych - Kaczyński, Giertych, Macierewicz, ale i z (teoretycznie) centrowej i lewej strony paru by się znalazło... Nie pomnę rzeszy tych, którzy już przeminęli, albo których nazwisk po prostu nie pamiętam.

Naprawdę jesteś tak naiwny i wierzysz w kompletną bezinteresowność obu stron?? Uśmiech A może twierdzisz wręcz, że żadni politycy nie spotykaja się z duchownymi wysokiej rangi, nie pojawiają się na uroczystościach kościelnych, nie wygłaszają na nich żadnych przemówień a wszyscy duchowni w czasie wyborów zachowują całkowitą neutralność i nie sugerują wyznawcom, na którą partię prawdziwy katolik powinien zagłosować, a na którą nie? Uśmiech
Odpowiedz
zefciu napisał(a):Aha czyli szaty cesarza są piękne, myśl Kołodki głęboka, a kto nie rozumie myśli Kołodki, lub nie wie, po co jest ten miś ten debil. I nie ma prawa się pytać.
To już Ty dopowiedziałeś.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Gocek napisał(a):To już Ty dopowiedziałeś.
No jak Ty nie chciałeś wyjaśnić, to wyjaśniłem w sposób jedyny, w jaki się dało. Nikt nie wie po co jest ten miś, więc nikt nie zapyta.
Odpowiedz
zefciu napisał(a):No jak Ty nie chciałeś wyjaśnić, to wyjaśniłem w sposób jedyny, w jaki się dało. Nikt nie wie po co jest ten miś, więc nikt nie zapyta.
Faktycznie, w swoisty dla siebie, jedyny sposób Duży uśmiech
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
kronopio napisał(a):Naprawdę nie oglądasz żadnych wiadomości? http://www.youtube.com/watch?v=8LOk11CZDgs
http://www.youtube.com/watch?v=-D86RZx2IMU
No Jarek Kaczyński.

kronopio napisał(a):Z tych bardziej znanych - Kaczyński, Giertych, Macierewicz, ale i z (teoretycznie) centrowej i lewej strony paru by się znalazło... Nie pomnę rzeszy tych, którzy już przeminęli, albo których nazwisk po prostu nie pamiętam.
Z lewicy? aktualnie? Na imprezy kościelne jeździ PiS, żeby wymasować słupki.

kronopio napisał(a):Naprawdę jesteś tak naiwny i wierzysz w kompletną bezinteresowność obu stron?? Zdezorientowanymile: A może twierdzisz wręcz, że żadni politycy nie spotykaja się z duchownymi wysokiej rangi, nie pojawiają się na uroczystościach kościelnych, nie wygłaszają na nich żadnych przemówień a wszyscy duchowni w czasie wyborów zachowują całkowitą neutralność i nie sugerują wyznawcom, na którą partię prawdziwy katolik powinien zagłosować, a na którą nie? Zdezorientowanymile:

Oczywiście, że się spotykają z duchownymi, występują w telewizji trwam itd. Chciałem, żebyś wymienił polityków, bo wiedziałem że wymienisz PiSowców. PiSowcy jeżdżą tam, gdzie mają elektorat, bo poparcie musi się zgadzać. A po wyborach PiS-owcy mają takie same zobowiązania do KK jak do obywateli, czyli żadne.


A teraz odpowiedzi na Twoje głupie "pytania":

Mam 4 lata.
Nie mam telewizorka.
Jestem bardzo naiwny.
Odpowiedz
Jakie to miałoby skutki gospodarcze? Moim zdaniem, suma sumarum pozytywne.

Efekty pozytywne:
- zwalniamy część pracowników, więcej pracy mają pozostali -> wzrost efetywności, spadek ceny jednostkowej
- spadek konsumpcji (zatępowalność niedzielnych zakupów sobotnimi itp. wynosi chyba jakieś 15%) -> być może wzrost oszczędności

Efekty negatywne:
- ?

Oczywiście rozważamy państwo patologiczne tj. takie, w którym może ono wtrącać się do gospodarki.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości