Liczba postów: 963
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
8
GoodBoy napisał(a):Zawsze wiedziałem, że u ciebie krucho z logiką i rozumieniem tekstu pisanego 
Zawsze wiedziałem, że u lgbtystów jest ciężko z czymkolwiek. Oczekiwanie od GoodBoya wyłapania ironii to zdecydowane przecenienie jego intelektu.
GoodBoy napisał(a):Zadecydował Zefcio Tylko gdzie tak jest napisane?
Dokładnie tam, gdzie jest napisane. Tylko GoodBoy musiałby jeszcze wiedzieć, co to jest koniunkcja logiczna...
GoodBoy napisał(a):Zadecydował Zefcio Tylko gdzie tak jest napisane? Oooops, nie ma, jak mi przykro... Jest użyty spójnik "i". Spójnik "i" w logice odpowiada koniunkcji. Gdyby była to alternatywa, użyto by spójnika "lub".
"Upiekę chleb jeśli będę miał mąkę i zakwas" nie oznacza, że wystarczy mi sam zakwas. "Narysuję obrazek, jeśli będę miał ołówek lub długopis" natomiast oznacza, że owszem - sam ołówek wystarczy. Rozumiesz tę różnicę, czy jednak Grecy się mylili i logika nie jest uniwersalna i nie każdy umie myśleć logicznie?
Poza tym nie jest ważne, której z podanych definicji użyjesz. Według definicji kurnikowej też nie jestem homofobem (jeśli jestem, to wykaż, w którym poście okazałem niechęć do homoseksualistów). Według Twojej definicji, którą usiłujesz niezdarnie forsować (że homofobia to uprzedzenia) też nie jestem homofobem (jeśli jestem, to wykaż, w którym poście okazałem uprzedzenia do homoseksualistów).
Więc z łaski swojej daruj sobie ten epitet w moim kierunku.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Czepiasz się słówek, w dodatku nie definicji, tylko rezolucji PE, a tak naprawdę to nie PE zdefiniował homofobię, tylko LGBT. W innych definicjach podawanych przeze mnie masz już między słowami "may be, can be, sometimes related to" itp. Wg. mnie Geja, będącego częścią środowiska, które po raz pierwszy na świecie zdefiniowało pojęcie homofobii, odczuwam twoją działalność na forum jako homofobiczną. Nie pisałem, że spełniasz wszystkie kryteria homofobii, w twoim przypadku odczuwam homofobię jako niechęć z samego faktu, że jestem gejem. Jakbym był hetero, miałbym u ciebie z miejsca o kilku punktów więcej. I dlatego jesteś homofobem, choć nie tak wielkiej skali jak twoi koledzy przodownicy.
GoodBoy napisał(a):Czepiasz się słówek, w dodatku nie definicji, tylko rezolucji PE, a tak naprawdę to nie PE zdefiniował homofobię To nie ja przytoczyłem tamtą definicję z PE. To raz. Dwa - powtarzam po raz kolejny - według innych definicji też nie jestem homofobem.
Cytat:Nie pisałem, że spełniasz wszystkie kryteria homofobii, w twoim przypadku odczuwam homofobię jako niechęć z samego faktu, że jestem gejem.
Gówno drewno. Gdy wyrażam o Tobie niepochlebne opinie, to je uzasadniam. Kryterium "jestem homo, więc musisz mnie lubić, bo inaczej nazwę Cię homofobem" jest (delikatnie ujmując) nieuczciwe.
Cytat:Jakbym był hetero, miałbym u ciebie z miejsca o kilku punktów więcej.
Prorok się znalazł.
Ponawiam prośbę. - Podaj definicję homofobii, która Cię zadowala.
- Na podstawie powyższej definicji i moich wypowiedzi (a nie swoich odczuć) dowiedź, że jestem homofobem.
Potrafisz to uczynić?
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
zefciu napisał(a):Gówno drewno. Gdy wyrażam o Tobie niepochlebne opinie, to je uzasadniam. Kryterium "jestem homo, więc musisz mnie lubić, bo inaczej nazwę Cię homofobem" jest (delikatnie ujmując) nieuczciwe. Robisz to wyłącznie dlatego, że jestem gejem. Innymi słowy przypierdalasz się do mnie, bo nie traktuję heteronormy wyżej od homo. O tym również definicje wspominają i to też jest elementem homofobii.
zefciu napisał(a):Prorok się znalazł. Żaden prorok. To czysta logika, oparta na całokształcie twojej twórczości. Kto ma wg. Ciebie o tym rozstrzygać, jak nie geje? Ty się możesz ze mną nie zgadzać, ale dla mnie Geja jesteś homofobem, a geje sami najlepiej wiedzą jak odczuwają traktowanie ich przez innych.
zefciu napisał(a):Ponawiam prośbę.- Podaj definicję homofobii, która Cię zadowala.
- Na podstawie powyższej definicji i moich wypowiedzi (a nie swoich odczuć) dowiedź, że jestem homofobem.
Potrafisz to uczynić? Podawałem deifnicję homofobii na anglojęzycznej wikipedii. Ona jest całkiem dobra. Nie musisz mnie lubić, żeby nie być homofobem, jednak gdy wyrażasz aprobatę dla gorszego traktowania homoseksualistów to w większym lub mniejszym stopniu nim jesteś.
GoodBoy napisał(a):Robisz to wyłącznie dlatego, że jestem gejem. "I chuj!" chciałoby się dodać. W takim układzie nie mam o czym z Tobą rozmawiać. Każdy mój argument "zbijesz" mówiąc "jesteś homofobem i mnie nie lubisz i dlatego tak mówisz". Jeśli w ten sposób masz ochotę łatać braki merytoryczne dyskusji, to ja nie mam ochoty na tę zabawę.
Liczba postów: 963
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
8
GoodBoy napisał(a):Czepiasz się słówek, w dodatku nie definicji, tylko rezolucji PE, a tak naprawdę to nie PE zdefiniował homofobię, tylko LGBT.
Czyli GoodBoy przyznaje, że jest to pojęcie czysto ideologiczne, zmyślone przez aktywistów politycznych do atakowania ich przeciwników.
Cytat:Kto ma wg. Ciebie o tym rozstrzygać, jak nie geje?
Oczywiście, że nie geje. Nemo iudex in causa sua.
Wygoogluj sobie...
Cytat:Podawałem deifnicję homofobii na anglojęzycznej wikipedii. Ona jest całkiem dobra. Nie musisz mnie lubić, żeby nie być homofobem, jednak gdy wyrażasz aprobatę dla gorszego traktowania homoseksualistów to w większym lub mniejszym stopniu nim jesteś.
Ja przecież też jestem homofobem, a nie wyrażam aprobaty dla gorszego traktowania homoseksualistów. Domagam się właśnie takiego samego traktowania homoseksualistów, dlatego lgbt-tyści mnie wyzywają od homofobów.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Witold napisał(a):Ja przecież też jestem homofobem, a nie wyrażam aprobaty dla gorszego traktowania homoseksualistów. Domagam się właśnie takiego samego traktowania homoseksualistów, dlatego lgbt-tyści mnie wyzywają od homofobów. Tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Wiem, że nie uważacie, że homoseksualiści są gorzej traktowani i to jest w waszej logice podstawą do nie uznawania się za homofobów. Tyle, że ja waszej logiki nie podzielam, ponieważ uważam, że homo nie są traktowani na równi z hetero. Wielokrotnie toczyły się w tym temacie polemiki nt. dyskryminacji w prawie. Obie strony podawały swoje argumenty i każdy pozostał przy własnym zdaniu. Dlatego uważacie, że nie jesteście homofobami, bo jesteście święcie przekonani, bądź udajecie, że jest równość w prawie i na tej podstawie wysnuwacie bajeczki o tym, że nie traktujecie gorzej homo niż hetero, no bo jak moglibyście traktować gorzej, skoro jesteście za równością... :lol2: W ten oto sposób mamy zamknięte koło  To samo się tyczy Zefcia.
GoodBoy napisał(a):Tyle, że ja waszej logiki nie podzielam Czyli mamy definicję numer pięćdziesiąt:
homofob to osoba, której logiki nie podziela GoodBoy
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
zefciu napisał(a):Czyli mamy definicję numer pięćdziesiąt:
homofob to osoba, której logiki nie podziela GoodBoy Wyrwane z kontekstu... jak zwykle, te same sztuczki.
GoodBoy napisał(a):Wiem, że nie uważacie, że homoseksualiści są gorzej traktowani i to jest w waszej logice podstawą do nie uznawania się za homofobów.
Homofobia
Przeczytaj sobie Zefciu, jak nie wiesz czy jesteś homofobem. Oczywiście zawsze możesz kłamać, ale kogo to w zasadzie obchodzi?
18 stycznia 2006 Parlament Europejski w swojej rezolucji zdefiniował homofobię jako "nieuzasadniony lęk i niechęć wobec homoseksualizmu oraz osób homoseksualnych, biseksualnych i transseksualnych, oparte na uprzedzeniach podobnie jak rasizm, ksenofobia, antysemityzm i seksizm"[22]
I na tym można poprzestać, co do definicji.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Gocek napisał(a):Przeczytaj sobie Zefciu, jak nie wiesz czy jesteś homofobem. Wiem że nie jestem. Jeśli jestem, to mi to wykaż. Na podstawie dowolnej definicji.
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
zefciu napisał(a):Wiem że nie jestem. Jeśli jestem, to mi to wykaż. Na podstawie dowolnej definicji. Dlaczego mam Ci to wykazywać? Myślisz, że mi na tym zależy? Nie jesteś, to nie, co za różnica?.
A co do dowolnej definicji, to nie kłam, bo np: kurnikowej nie chciałeś zaakceptować, nie chciałeś również zaakceptować definicji GoodBoya, a teraz wyskakujesz, z dowolnością definicji
Więc może sam jakąś zaproponujesz? Czym wobec Ciebie jest homofobia? Kto to jest homofob i kiedy możemy kogoś tym mianem określić?
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Gocek napisał(a):Nie jesteś, to nie, co za różnica?. Dziękuję. Teraz jeszcze wyjaśnij to GoodBoyowi.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Zefciu, tak właściwie dlaczego tak bardzo Ci zależy, aby nie być homofobem? Niektórzy są tu wręcz dumnymi homofobami, bardzo się ciesząc z tego tytułu. Przecież masz nas za nic, sam lepiej wiesz jak się czujemy i że nie ma żadnej dyskryminacji w prawie  Miałbyś się przejmować jakimiś definicjami pojęć tworzonymi przez LGBT?
GoodBoy napisał(a):Zefciu, tak właściwie dlaczego tak bardzo Ci zależy, aby nie być homofobem? Nie "zależy mi", tylko po prostu nie jestem. Tobie zależy na tym, żeby nie być nosorożcem? Cytat:Niektórzy są tu wręcz dumnymi homofobami, bardzo się ciesząc z tego tytułu.
A ja nie jestem niektórzy. Cytat:Przecież masz nas za nic
Ja wiem, że jesteś nadęty strasznie, ale nie stosuj wobec siebie pluralis maiestatis. Nawet pilaster używa tego tylko na swoim blogu
Liczba postów: 963
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
8
GoodBoy napisał(a):Tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Wiem, że nie uważacie, że homoseksualiści są gorzej traktowani i to jest w waszej logice podstawą do nie uznawania się za homofobów. Tyle, że ja waszej logiki nie podzielam, ponieważ uważam, że homo nie są traktowani na równi z hetero.
No właśnie - homofobem jest ten, kto nie zgadza się z aktywistami gejowskimi. Definiujecie ją nie przez stosunek do homoseksualistów, tylko przez stosunek do ideologii LGBT. Czyli jest to nic nie znaczące pojęcie, zmyślone przez aktywistów gejowskich (co GoodBoy przyznał), służące im do obrzucania gnojem kogokolwiek, kto się z nimi nie zgadza.
Liczba postów: 11,056
Liczba wątków: 182
Dołączył: 08.2009
Palmer Eldritch napisał(a):A ja się zastanawiam co wspólnego ma homofobia z arachnofobią, agorafobią i akrofobią?
Może Gódboj zechce wyjaśnić.
No?
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Witold napisał(a):No właśnie - homofobem jest ten, kto nie zgadza się z aktywistami gejowskimi. Definiujecie ją nie przez stosunek do homoseksualistów, tylko przez stosunek do ideologii LGBT. Czyli jest to nic nie znaczące pojęcie, zmyślone przez aktywistów gejowskich (co GoodBoy przyznał), służące im do obrzucania gnojem kogokolwiek, kto się z nimi nie zgadza. Niczego takiego nie przyznałem, a Ty się nie zgadzasz nie tylko z aktywistami, ale też nie aktywistami, czyli np. ze mną
Liczba postów: 12,315
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
U ruskich się z pedałkami nie patyczkują.
http://fakty.interia.pl/swiat/news-rosja...nId,996653
"Demonstracja trwała zaledwie kilka minut"
"Według sondaży przeprowadzonych przez centrum analityczne Jurija Lewady aż 80 procent Rosjan popiera antygejowską ustawę"
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
|