To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Czy jesteś za możliwością prawnego rejestrowania związków homoseksualnych w Polsce?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak, ze wszystkimi prawami jak w małżeństwie heteroseksualnym
43.28%
58 43.28%
Tak, ale bez prawa do adopcji i/lub z innymi ograniczeniami
29.10%
39 29.10%
Nie, jestem przeciwny
14.93%
20 14.93%
Nie i uważam, że homoseksualiści już mają za dużo praw
12.69%
17 12.69%
Razem 134 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 11 głosów - średnia: 2.55
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Homotematy/posty
nonkonformista napisał(a):Dlaczego u nas jest najsurowsze prawo aborcyjne w niemal całej Europie, jeśli polskie społeczeństwo jest za aborcją?

Polskie społeczeństwo jest za regulacjami dotyczącymi aborcji takimi jakie są obecnie.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,C...&_ticrsn=3


Co ciekawe od pewnego czasu zmniejsza się liczba zwolenników aborcji "na życzenie".
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Każdy może przeczytać klownie co ja napisałem i co Ty napisałeś.
Oj tak.

DziadBorowy napisał(a):Oszczędź sobie szczegóły twojego życia seksualnego - nikogo tu to nie interesuje.
To nie czytaj i nie wchodź do tego tematu.

DziadBorowy napisał(a):A 98% ryzyko to ryzyko przy założeniu, że gumka nie pęknie.
Polecam się dokształcić w tej dziedzinie. Ciekawe w jaki sposób prezerwatywa uchroni cię przed taką Kiłą ?? Duży uśmiech
Znowu ta twoja cudaczna logika, tzn, że jak gumka nie pęknie to mam 2% szansy na zarażenie się przez niepękniętą gumkę? :lol2: Fakty, których nie zrozumiałeś są takie, że gumka na 98% nie pęknie, a te pozostałe 2% wcale automatycznie nie oznaczają, że dojdzie do zakażenia, dlatego realne ryzyko zakażenia jest jeszcze mniejsze niż prawdopodobieństwo pęknięcia gumy, ponieważ nie każdy kontakt bez zabezpieczenia musi się skończyć zarażeniem hiv. Dlatego prędzej ci meteoryt na łeb spadnie, niż ja się zarażę.


DziadBorowy napisał(a):To już ich problem nie mój. Dla mnie jak ktoś śpi z kim popadnie jest puszczalskim i tyle.
Ja mogę być dla ciebie puszczalskim. To dla mnie zaszczyt, ale nie wmawiaj mi, że śpię z kim popadnie. Kandydat najpierw przechodzi ostrą selekcję Język
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):A o haśleś: 'Zrobimy z wami to, co Hitler zrobił z Żydami, słyszał?
Dlategom o tym napisał. Czy w ultrakatolickim kraju nie powinna obowiązywać miłość bliźniego?

Oczywiście że słyszałem, tyle że nie słyszałem aby od durnych haseł kiedykolwiek zginął.
Miłość do bliźniego to jedno. I niestety muszę nonkonformistę zmartwić, że w miłości do bliźniego to nie to samo co miłość do grzesznika.
Grzeszników należy upominać.
Podobny schemat obowiązuje przecież w sekcie marksizmu kulturowego, więc nie bardzo rozumiem czego tutaj nonkonformista nie rozumie.

nonkonformista napisał(a):Skąd te przekonania Młodzieży Wszechpolskiej i NOP-u na temat homoseksualistów? Nie urodzili się już z nimi. Ktoś je im wdrukował? Kto?
Odpowiadam zgodnie z wykładnią marksizmu kulturowego:

Oczywiście że szatan odpowiada za to wdrukowanie.

Bo kto jak kto, ale marksiści kulturowi wcale nie głoszą haseł podobnych do radośnie propagowanych przez homoedukatora - seks to zdrowie - i niemalże w dokładnie takim samym kontekście.
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Keep calm and blame Russia
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):To nie czytaj i nie wchodź do tego tematu.

Ludzie kulturalni o takich sprawach nie piszą publicznie. No ale zapomniałem z kim mam do czynienia.



Cytat:Znowu ta twoja cudaczna logika, tzn, że jak gumka nie pęknie to mam 2% szansy na zarażenie się przez niepękniętą gumkę? :lol2: Fakty, których nie zrozumiałeś są takie, że gumka na 98% nie pęknie, a te pozostałe 2% wcale automatycznie nie oznacza, że dojdzie do zakażenia, dlatego realne ryzyko zakażenia jest jeszcze mniejsze niż prawdopodobieństwo pęknięcia gumy, ponieważ nie każdy kontakt bez zabezpieczenia musi się skończyć zarażeniem hiv. Dlatego prędzej ci meteoryt na łeb spadnie, niż ja się zarażę.
Widzę, że nie masz zielonego pojęcia co oznacza to, że jakiś środek chroni w 98% przed zarażeniem. Ale do ignorancji w większości tematów na jakie się wypowiadasz zdążyłeś już większość ludzi tutaj przyzwyczaić Uśmiech

Napisz mi jeszcze teraz w jaki sposób śpiąc z przypadkowymi ludźmi można za pomocą prezerwatywy uchronić się przed wspomnianą Kiłą? :lol2:
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):A u nas panuje zasada: 'nie będzie przyzwolenia'. Alicję Tysiąc pamiętasz? Miała bardzo słaby wzrok /a wtedy duży wysiłek jest niewskazany/, więc powiedziano, że ma urodzić dziecko. I tak ją sterroryzowano, że to zrobiła. Po czym oślepła. KK troszczy się o życie poczęte, ale nie troszczy się o życie już po urodzeniu. Że kobieta oślepnie!? Co nas to obchodzi! Ważniejszy jest zlepek komórek w jej łonie. I taka to moralność, Witoldzie, gdzie kobieta nawet swoją cipą nie może zarządzać, bo jest puszczalska, sraka czy owaka. Jej cipa, jej sprawa. Innym wara!
Podobnie jest z brzuchem!
Nie no sory, ale do tego muszę się odnieść. Aborcja u p. Tysiąc nie została medycznie uzasadniona. Co śmieszniejsze aborcji odmówił lekarz, który jest potępiany przez prolifowców, który jako jeden z nielicznych publicznie opowiada się za aborcją płodów ze zdiagnozowanym ZD. Który walczył o wprowadzenie listy schorzeń jakie byłyby wystarczającym wskazaniem do usunięcia ciąży. Poza tym świetny specjalista, który wraz ze swoim zespołem wykonuje jedne z najbardziej skomplikowanych operacji ratujących życie nienarodzonych dzieci w Polsce. Tak i on śmiał odmówić p. Tysiąc aborcji. I jeżeli mam komuś ufać, to ufam, że właśnie on podjął słuszną decyzję w tym przypadku.
The spice must flow
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Polskie społeczeństwo jest za regulacjami dotyczącymi aborcji takimi jakie są obecnie.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,C...&_ticrsn=3


Co ciekawe od pewnego czasu zmniejsza się liczba zwolenników aborcji "na życzenie".
Teraz tak, ale wcześniej było inaczej.
Propaganda i wpływ KK na życie robią swoje, a więc moja teza się potwierdza.
Ktoś powinien zadbać o to, byśmy byli świeckim państwem na wzór Czech - bez konkordatu żyć można, jak pokazują bracia Czesi i to żyć całkiem nieźle.
Konkordat nie jest zatem do szczęścia potrzebny świeckiemu państwu.
Państwu, gdzie byle biskupina święci jakieś włazy, z pewnością już tak, bo jakieś przywileje trzeba dla takich określić.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Nawołuję do Marlowa o sprzedanie nam w końcu tych patentów na emancypacyjny sukces LGBT w Polsce :-)

DziadBorowy napisał(a):Napisz mi jeszcze teraz w jaki sposób śpiąc z przypadkowymi ludźmi można za pomocą prezerwatywy uchronić się przed wspomnianą Kiłą? :lol2:
Na żadną chorobę weneryczną nigdy nie chorowałem, na kiłę również i prawdę mówiąc nawet nie wiem co to jest (poza tym, że choróbsko weneryczne) i mam nadzieję, że tak zostanie dzięki mojej polityce prewencyjnej, badawczej i gumiasto-żelkowej Duży uśmiech co jak podejrzewam jest wielkim rozczarowaniem tutejszych homofobków Uśmiech
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Teraz tak, ale wcześniej było inaczej.
Propaganda i wpływ KK na życie robią swoje, a więc moja teza się potwierdza.

No to jak to w końcu jest. Ciągle triumfujecie kolejne sukcesy laicyzacji w naszym pięknym kraju a tu się okazuje, że ludzie coraz bardziej szanują zdanie KRK ? :lol2:
Wychodzi na to, że jest dla nich atrakcyjniejsze niż Wasze zdanie.


Cytat:Ktoś powinien zadbać o to, byśmy byli świeckim państwem na wzór Czech - bez konkordatu żyć można,
No tak. Skoro większość społeczeństwa popiera inny model światopoglądowy niż Ty to trzeba społeczeństwo do tego modelu na siłę "przekonać". To się chyba totalitaryzm nazywa.


Cytat:jak pokazują bracia Czesi i to żyć całkiem nieźle.
Całkiem niedawno wklejałem tu gdzieś dane świadczące o tym, że w przypadku Polski i Czech PKBPC jest wskaźnikiem mylącym i jednak to przeciętny Polak żyje nieco lepiej (niewiele lepiej ale jednak) niż przeciętny Czech. Wzięto pod uwagę nie tyle PKB ale wydatki na osobę. I przeciętny Polak wydaje więcej niż przeciętny Czech co przy niższych cenach w Polsce oznacza lepszy poziom życia.


Cytat:Konkordat nie jest zatem do szczęścia potrzebny świeckiemu państwu.
Państwu, gdzie byle biskupina święci jakieś włazy, z pewnością już tak, bo jakieś przywileje trzeba dla takich określić.
A co żeś teraz z tym konkordatem jak Filip z konopi wyskoczył ?


Cytat:Państwu, gdzie byle biskupina święci jakieś włazy, z pewnością już tak, bo jakieś przywileje trzeba dla takich określić.
Chłopie. To nie jedź do UK. Tam nawet godziny byś nie wytrzymał. Tamtejsze biskupiny mają zagwarantowane miejsce w ichniejszym parlamencie Duży uśmiech
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Marlow napisał(a):Grzeszników należy upominać.
Owszem, ale upominać, nie przestając kochać.
Mówienie: 'jesteś pedałem, więc jesteś be', jest obrażaniem drugiej osoby. Miłości też w tym nie ma? Zatem? Może KK powinien się zastanowić, jak upominać z miłością.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Chłopie. To nie jedź do UK. Tam nawet godziny byś nie wytrzymał. Tamtejsze biskupiny mają zagwarantowane miejsce w ichniejszym parlamencie Duży uśmiech
Jednak tam są związki cywilne, adopcje, a za chwilę będą małżeństwa, więc niech se biskupiny siedzą, poza tym część z nich, o ile nie wszyscy to biskupiny protestanckie Uśmiech
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Owszem, ale upominać, nie przestając kochać.
Mówienie: 'jesteś pedałem, więc jesteś be', jest obrażaniem drugiej osoby. Miłości też w tym nie ma? Zatem? Może KK powinien się zastanowić, jak upominać z miłością.

Zgadzam się z powyższym w każdym słowie.Duży uśmiech

O taką właśnie deklarację mi chodziło.

Nie mam więcej pytań.

Mane tekel fares.
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Keep calm and blame Russia
Odpowiedz
Dziad Borowy napisał(a):No to jak to w końcu jest. Ciągle triumfujecie kolejne sukcesy laicyzacji w naszym pięknym kraju a tu się okazuje, że ludzie coraz bardziej szanują zdanie KRK ? :lol2:
Wychodzi na to, że jest dla nich atrakcyjniejsze niż Wasze zdanie.
Oni nie wiedzą, że można inaczej. Szanują zdanie KRK, bo nie mają swojego. Nie czytają w większości nic, a wiedzę czerpią z programów TV i z ambon właśnie.
Celem laicyzatorów powinno być właśnie to, aby pokazać społeczeństwu, że można inaczej, obudzić je do sprzeciwu wobec KRK.
Marlow napisał(a):Zgadzam się z powyższym w każdym słowie.:mrgreen:

O taką właśnie deklarację mi chodziło.

Nie mam więcej pytań.

Mane tekel fares.
Dlaczego zatem od 2000 lat KK się nad tym nie zastanowił? A jeśli nawet się zastanowił, to nie wcielił w życie? To mnie zdumiewa.
Największe przykazanie chrześcijańskie jest najbardziej lekceważone.
Fundament chrześcijaństwa jest najbardziej lekceważony.
KK miał dwa tysiące lat, by wypracować postawę upominania z miłością.
Dlaczego tego nie zrobił, Marlowie?
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Oni nie wiedzą, że można inaczej. Szanują zdanie KRK, bo nie mają swojego. Nie czytają w większości nic, a wiedzę czerpią z programów TV i z ambon właśnie.

Masz jakieś badania dotyczące czytelnictwa wśród katolików czy tak sobie po prostu piszesz aby pisać ? Wybacz ale większość antyklerykałów, przynajmniej na tym forum oczytaniem nie grzeszy a szczytem ich możliwości intelektualnych są kopiuj-wklejki z netu.

Cytat:Celem laicyzatorów powinno być właśnie to, aby pokazać społeczeństwu, że można inaczej, obudzić je do sprzeciwu wobec KRK.
Po co? Zdecydowana większość katolików jest szczęśliwa ze swoim światopoglądem. Chcesz im go odbierać tylko dlatego, że Ty masz inny?
Ja jestem osobą niewierzącą ale nie uważam aby KRK robił coś złego. Wolę np moralność katolicką niż moralność takiego GoodBoya który mianuje się reprezentantem środowisk LGTB.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Celem laicyzatorów powinno być właśnie to, aby pokazać społeczeństwu, że można inaczej, obudzić je do sprzeciwu wobec KRK.
Ja bym się tym aż tak nie przejmował. KK jest na równi pochyłej, w tej chwili stoimy na rozdrożu, bo ludzie nie mają na kogo głosować, a wymarzona partia Polaków to nie jest partia spełniająca zachcianki jakiejś sekty. Obecnie KK stoi siłą starszych pokoleń. W momencie, gdy oni pomrą, kk będzie niczym, czyli tym czym już dawno być powinien.

DziadBorowy napisał(a):Po co? Zdecydowana większość katolików jest szczęśliwa ze swoim światopoglądem.
Zdecydowana większość katolików ma w głębokim poważaniu moralność sekty kościoła katolickiego. Kościółek służy im jako folklor i koszyk wartości, z których wybierają sobie tylko te, które im pasują, odrzucając te, którymi gardzą. Znam wielu katolików, ale jeszcze nie spotkałem żadnego, który by żył po katolicku.
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Witoldzie, oni działają w ten sposób, że słucha się ich parlament, ustanawiając takie, a nie inne prawo. Działają jakby 'z tylnego siedzenia'.

Ojej, straszne. Biskupi wypowiadają się na temat prawa stanowionego, do czego mają takie samo prawo jak wszyscy inni ludzie w Polsce. Katofaszystowskie zbiry.

I co proponujecie, zakazanie biskupom wypowiadania się, żeby przypadkiem posłowie się nie zasugerowali ich zdaniem?


Cytat:Dlaczego u nas jest najsurowsze prawo aborcyjne w niemal całej Europie, jeśli polskie społeczeństwo jest za aborcją?

Ponieważ takie prawo uchwalił Sejm RP. A nie Episkopat Polski.

Część społeczeństwa opowiada się przecież za jego jeszcze większym zaostrzeniem.

Oburzacie się o to, że wasze pomysły przegrywają w demokratycznych procesach. I absolutnie nic więcej w tym nie ma, tylko wściekłe tupanie nogą, że przegrywacie, bo to aktywiści lgbt mają mieć "wpływ na państwo w sferze mentalnej", a nie Krk.


Cytat:KK troszczy się o życie poczęte, ale nie troszczy się o życie już po urodzeniu.

Nie ma takiej potrzeby. Życie po urodzeniu jest przecież chronione przez kodeks karny, życie przed urodzeniem jest tematem niekończącej się dyskusji. I o co masz pretensje, że Kościół ma czelność w tej dyskusji uczestniczyć?
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Wybacz ale większość antyklerykałów, przynajmniej na tym forum oczytaniem nie grzeszy a szczytem ich możliwości intelektualnych są kopiuj-wklejki z netu.
Gdyby katolicy czytali /choćby Biblię/ nie daliby sobie wmawiać tych kleszych bajek sprzed dwóch tysięcy lat. Dla mnie to jasne.
Wiedza jako antidotum na kołtuństwo.
A wiedza jest w książkach. Nie czytając, wiemy bardzo niewiele o świecie i łatwo jest być w takiej sytuacji zmanipulowanym.
Jeśli większość społeczeństwa polskiego nie przeczytała ani jednej książki i większość tegoż uważa się za katolików, to chyba uprawnionym będzie twierdzić, iż większość nieczytających to katolicy. Jeśli moje myślenie jest niepoprawne, to czekam na jego obalenie, DziadzieBorowy.

Witold napisał(a):Ponieważ takie prawo uchwalił Sejm RP.
Uchwalił takie prawo pod wpływem episkopatu.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Witold napisał(a):Ponieważ takie prawo uchwalił Sejm RP. A nie Episkopat Polski.
Pod silnym wpływem lobby sekty kk.
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Uchwalił takie prawo pod wpływem episkopatu.

GoodBoy napisał(a):Pod silnym wpływem lobby sekty kk.

Ale jakby uchwalił jakieś inne prawo pod wpływem sekty lgbt czy innego lewactwa, to już by było wszystko w porządku, czyż nie?

GoodBoy nadal nie odpowiedział, na czym polega realny wpływ Kościoła na prawo stanowione i w jaki sposób chciałby temu wpływowi zapobiegać. Dalej, GoodBoy, nie wstydź się. Nawoływanie do ograniczania wolności słowa to u wyznawców lgbt normalka, więc powiedz po prostu, że chcecie zakazać biskupom wypowiadania się.
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Dlaczego zatem od 2000 lat KK się nad tym nie zastanowił? A jeśli nawet się zastanowił, to nie wcielił w życie? To mnie zdumiewa.
Największe przykazanie chrześcijańskie jest najbardziej lekceważone.
Fundament chrześcijaństwa jest najbardziej lekceważony.
KK miał dwa tysiące lat, by wypracować postawę upominania z miłością.
Dlaczego tego nie zrobił, Marlowie?

Miałem się już nie odzywać, ale nie wziąłem jednego pod uwagę: że nonkonformista nie załapie aluzji.
Piszę więc wprost:
nie interesuje mnie wykazywanie hipokryzji w KRzK. Dlatego że jestem własnie ateistą.
Natomiast nonkonformista jest jednym z najgłośniejszych krzykaczy wyznaczających prawidłową opcję ideologiczną na tym forum, o czym nalezy pisać a o czym nie itp. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że jak właśnie zdążył udowodnić, jego retoryka,(ale nie jest w tym osamotniony i jedyny), w niczym nie odróżnia się od gadek "nawiedzonych" oazowców czy świadków Jehowy.
I nie sądzę, aby to była tylko taka retoryka.
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Keep calm and blame Russia
Odpowiedz
Witold napisał(a):Ale jakby uchwalił jakieś inne prawo pod wpływem sekty lgbt czy innego lewactwa, to już by było wszystko w porządku, czyż nie?
No przecież byłoby bardzo nie w porządku, bo lobby LGBT jest bee i fee, a lobby sekty kościółka katlickiego jest cudowne i wspaniałe Oczko

Marlow napisał(a):Natomiast nonkonformista jest jednym z najgłośniejszych krzykaczy wyznaczających prawidłową opcję ideologiczną na tym forum, o czym nalezy pisać a o czym nie itp.
Pouczyć postanowił sprzedawca jedynie słusznych patentów na sukces emancypacyjny LGBT, który niestety nie chce nam tych patentów sprzedać ;(
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości