To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co obecnie czytacie?
CreatedMind napisał(a):Ja obecnie czytam tylko forum ale to pewnie dlatego we wszystkich bibliotekach do których jestem zapisany mam niemałe mandaty Język
Do ostatniej to przymierzam się do odniesienia kilku książek już od 5-6 miesięcy to z czterdzieści euro przyjdzie mi za to zapłacić...
Głupota droga sprawa...
To drogo tam za przetrzymanie a nie da się czegoś dać w zastępstwie?

Ja czytam teraz Błędne ogniki i płomień - z makulatury. Strasznie zakurzona - mam uczulenie na kurz.Smutny ale aktualna. akcja dzieje się w Niemczech w latach 60..XX wieku.
Tutaj link:http://portalwiedzy.onet.pl/61367,,,,gru...haslo.html
Odpowiedz
"World War Z", ciekawa książka, dobrze się czyta, fajne spojrzenie na apokalipsę zombie z różnych perspektyw.
"War, War never changes"

"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz
Z postapo to polecam "Jestem Legendą." Sto razy lepsza jest książka niż nudnawy film.
Sebastian Flak
Odpowiedz
S. Cenckiewicz, OCZAMI BEZPIEKI. Szkice i materiały z dziejów aparatu bezpieczeństwa PRL.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Eric Christiansen-Krucjaty północne


Zachęceni papieskim wezwaniem do świętej wojny skandynawscy władcy i niemieccy rycerze zakonni podbili i zasiedlili najpierw Finlandię, Estonię i Prusy, a później zaatakowali prawosławne księstwo Nowogrodu i pogańską Litwę. Te tak zwane krucjaty północne nie zaistniały w historycznej świadomości tak powszechnie jak bliskowschodnie, za to były znacznie skuteczniejsze. Ogromne nowe terytoria znalazły się i pozostały w sferze wpływów chrześcijaństwa. Książka Erica Christiansena, zrewidowana po kilkunastu latach od pierwszego wydania i wzbogacona o nowe odkrycia badaczy średniowiecza bałtyckiego oraz skandynawskiego, jest wyważonym, ale też fascynującym źródłem wiedzy o tej burzliwej epoce.

Najtrwalszym skutkiem krucjat, o których pisze E. Christiansen, okazała się niemiecka obecność nad Bałtykiem od Lubeki przez Rugię po Szczecin. Prąc dalej na wschód, stworzyli Niemcy państwo Zakonu Krzyżackiego, (protoplastę Prus) usiłujące złączyć swe włości z posiadłościami Kawalerów Mieczowych, których „spadkobiercami” są dzisiejsze Łotwa i Estonia. Również losy Finlandii ściśle są powiązane z północnymi krucjatami - w ich wyniku po władzę nad nią sięgnęli Szwedzi. Niewiele zabrakło, by z map średniowiecznej Europy zniknęła wówczas Litwa. A niewykluczone też, że bez krucjatowego zagrożenia chrzest przyjęłaby w obrządku wschodnim i nie związałaby się z Polską. E. Christiansen, rozważając problematykę krucjat północnych od strony politycznej i militarnej, nie zapomina o koniecznej analizie procesów kulturowych, jakie w wyniku wypraw krzyżowych zachodziły w obrębie budowanych przez krzyżowców organizmów państwowych. Christiansenowska wizja krucjat nie sprowadza się do standardowego opisu okrucieństw w imię Boga, nie skłania się też ku wątpliwej wartości wizji kaganka oświaty i cywilizacji niesionego w nieprzebyte knieje pośród dzikusów. Ruch krucjatowy ukazuje duńsko-brytyjski historyk w całym jego skomplikowaniu i zanurzeniu w ówczesne spory i przemiany religijne. Autor przeciwstawia się też poglądowi, iż religijność krucjat była zaledwie porozumiewawczym mrugnięciem do wtajemniczonych, podczas gdy w istocie chodziło o zyski. Christiansen udowadnia, że organizatorzy krucjat (książęta sascy, monarchowie skandynawscy) wcale nie potrzebowali religijnych usprawiedliwień, by ogniem i mieczem wkraczać na ziemie Połabian, Prusów, Łotyszy, Estów i Finów. Wg Christiansena „ewangelizowano” zupełnie serio, nie widząc nic niestosownego we wstępnym wyżynaniu potencjalnych „nowych owieczek Pana”, jakkolwiek makabrycznie by to z naszego punktu widzenia brzmiało. Motywację religijną uważa autor za zasadniczą, gdyby było inaczej - twierdzi - ochotnicy z zachodnich krańców Europy (de facto dopłacający do interesu) nie zjawialiby się tak tłumnie, jak to miało miejsce, a idea krucjat północnych u samego zarania zmarłaby śmiercią naturalną. Tymczasem ruch ten trwał ponad 500 lat, w ścisłym powiązaniu z „wielką cysterską rewolucją religijną”. Wszystko to - w ówczesnym pojęciu - nie kłóciło się ni z mieczem, ni skrzynią na złoto, choć wcale nie było tak, że nie odzywały się w katolickiej Europie głosy innej zgoła zupełnie treści. Książka, mimo „ciężkiego kalibru” tematu, nie nokautuje czytelnika fachową nowomową. Napisana jest w „stylu brytyjskim”, który lekkość pióra łączy z profesjonalizmem wykładu. Wartością dodatkową jest tu autorski punkt widzenia, odmienny od tego, do którego przyzwyczaja się polski czytelnik od pierwszych lekcji historii. Można się z nim nie zgadzać, ale poznać warto.

http://merlin.pl/Krucjaty-polnocne_Eric-...l#fullinfo

http://histmag.org/Eric-Christiansen-Kru...nocne-5780

http://historia.org.pl/2011/01/07/krucja...-recenzja/

EDIT:
@Neuro: kto jest autorem ,,Rakietowych szlaków"?
Odpowiedz
Jak mnie pamięć nie myli, "Rakietowe" to była antologia.
Ale głowy za to nie dam.
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Keep calm and blame Russia
Odpowiedz
A faktycznie. To może wydawnictwo?
Odpowiedz
Xeo95 napisał(a):A faktycznie. To może wydawnictwo?
Ech Xeo, a samemu to nie łaska?Duży uśmiech
Na 90% Czytelnik
10% Nasza Księgarnia.
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Keep calm and blame Russia
Odpowiedz
Postanowiłam spełnić dziś jakiś dobry uczynek Duży uśmiech
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rakietowe_szlaki
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Autorem opowiadania jest Alan D. Foster. A samo opowiadanie jest w trzecim tomie antologii. Mam ebooka mogę Ci jutro podesłać.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Ok
Odpowiedz
Osho, Księga mężczyzn
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Własnie skończyłem równolegle "Największe wynalazki ewolucji" (coś już o tym pisałem na forum) i "Życie we wszechświecie". Ta druga to zbiór esejów, dobre wrażenie psuje ostatni, autorstwa teologa, który (stosując zapewne zasadę, iż najlepszą obroną jest atak) stawia tezę, że po ewentualnym odkryciu życia (w szczeghólności inteligentnego) poza Ziemią ciężar dowodu (w domyśle istnienia/nieistnienia boga) będzie spoczywał na... niewierzących. Eseje pisane przez naukowców czyta się, jak powieść kryminalną, przez te autorstwa osób wierzących i teologów ciężko przebrnąć przez nadmiar teologicznego nic nie znaczacego bełkotu (na szczęście jest tego niewiele).

Teraz zacząłem "Fascynującą fizykę" - lajtowa pozycja, raczej zbiór angdot o naukowcach, choć jest tu też wiele ciekawych faktów o naukowcach arabskich i chińskich. Po tym planuję dokończyć "Zapomnianą rewolucję" i przejść do kolejnych pozycji, które czekają już na półce.

Oprócz tego regularnie czytam http://apod.nasa.gov/apod/astropix.html i http://kopalniawiedzy.pl/ (no i Racjonalistę, ale tu lepiej się do tego nie przyznawać Uśmiech )
Odpowiedz
Masz Zapomnianą rewolucję? Gdzie nabyłeś? Ja od dłuższego czasu dorwać jej nie mogę, jedynie tu i ówdzie jakieś fragmenty.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):Masz Zapomnianą rewolucję? Gdzie nabyłeś? Ja od dłuższego czasu dorwać jej nie mogę, jedynie tu i ówdzie jakieś fragmenty.

Całkiem niedawno w jakimś sklepie internetowym.
Odpowiedz
Stephen Oppenheimer
Pożegnanie z Afryką. Jak człowiek zaludnił świat

[Obrazek: pozegnanie.z.Afryka.jpg]
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
[Obrazek: wysoki-brzeg-stefan-nies_25480.jpg]

polecam
Odpowiedz
Eee, już się sprzedałeś jako multik.
Odpowiedz
Palmer Eldritch napisał(a):Eee, już się sprzedałeś jako multik.

Możesz napisać jeszcze raz, tak żebym zrozumiał o co Ci chodzi?
Odpowiedz
t.rydzu napisał(a):Możesz napisać jeszcze raz, tak żebym zrozumiał o co Ci chodzi?

Nie, gdyż musiałbym okazać Ci szacunek, a to bardzo ciężka sprawa. Duży uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości