[El Commediante]

Skoro wiemy, że myślenie np. o emocjach, kształtach, kolorach, dźwiękach, ich przetwarzanie i sama pamięć wynika ze struktury mózgu (między innymi), to można domniemywać innego sposobu "myślenia" osoby o dość odmiennej strukturze tego organu.

Owszem, jeśli różnice w strukturze mózgu poszczególnych osobników są mniejsze od różnic między grupami osobników, którym przypisujemy odpowiednie struktury.

Były też robione badania behawioralne. Jak znajdę wyniki to się powołam na nie.

To akurat nigdy dziedzina orłów psychologii nie była. Ja rozumiem że to takie proste i oczywiste: kazać gejom masturbować się do nagich kobiet, ale ludzkie psyche nie jest proste i nie jest oczywiste.

[Soul33]

To było takie żartobliwe stwierdzenie:

Bo homo ma strukturę mózgu zbliżoną do hetero przeciwnej płci.
Umysłowo jesteście babami

W rzeczywistości chodzi oczywiście o pewne statystyczne korelacje.

Co to znaczy, być umysłowo babą? Bo może ja też jestem?

No wiesz... czy to nie kobiety mają częściej lewicowe poglądy?

BTW niezmiennie bawi mnie Twój nowy nick

[Łoś]

No wiesz... czy to nie kobiety mają częściej lewicowe poglądy?

Jak jakąś inteligentną znajdziesz, to daj znać Ale przecież lewicowa, nie może być inteligentna, ok zapomnij.

[Palmer]

Jak jakąś inteligentną znajdziesz, to daj znać Ale przecież lewicowa, nie może być inteligentna, ok zapomnij.

Za młodu może. Późniejsza lewicowość to domena świń i głupców.

Bismarck.

[GoodBoy]

Nie dajcie się nabrać na kolejne sugestie homofoba związane z różnicami w strukturze mózgu. Obalałem to jakiś czas temu, ale oczywiście antyhomo propagandzista ciągle do tego wraca. Już nawet homofobiczne portale przyznają, że to ściema:

W zakresie oddziaływań hormonalnych do najbardziej znanych należała teoria LeVaya [4]. Stwierdził on różnice w wielkości pewnej części podwzgórza, która miała wynikać z większej ilości hormonu zwanego INAH3 u homoseksualistów niż u heteroseksualistów. Badania LeVaya okazały się pełne błędów metodologicznych, nie zostały także pozytywnie sfalsyfikowane w innych ośrodkach, a sam LeVay, podobnie jak Hamer, wycofał się z twierdzeń, jakoby znalazł w mózgu centrum odpowiedzialne za homoseksualizm [5].

http://www.fronda.pl/a/homokalendarium,30402.html

[Battlecruiser]

No robaczki:
Mariusz Drozdowski, prowadzący zajęcia na Uniwersytecie Warszawskim lider organizacji studenckiej Queer UW, znany też jako „Jej Perfekcyjność”, wielokrotnie przyznał się na swym blogu do pedofilii/efebofilii.
http://gosc.pl/doc/1689254.Lider-polskie...-pedofilem

I gdzie był wtedy Piotr35?

[Marlow]

No robaczki:
Mariusz Drozdowski, prowadzący zajęcia na Uniwersytecie Warszawskim lider organizacji studenckiej Queer UW, znany też jako „Jej Perfekcyjność”, wielokrotnie przyznał się na swym blogu do pedofilii/efebofilii.
http://gosc.pl/doc/1689254.Lider-polskie...-pedofilem

I gdzie był wtedy Piotr35?

Mnie tam ciekawi jedno: co na to tfufałeny i inne środki masowego rażenia...

[GoodBoy]

Jej Perfekcyjność "liderem polskiego LGBT" :lol2: Nie no to już prędzej powinni napisać, że Żaklina, albo chociaż Dżaga. Obie są o wiele bardziej popularnymi dragami, niż ta pierwsza

I nie wdzę przyznania się do pedofilii, a jedynie prześmiewczo-drwiący ton z pomawiania go o pedofilię. Jaki portal takie newsy

[Marlow]

Jej Perfekcyjność "liderem polskiego LGBT" :lol2: Nie no to już prędzej powinni napisać, że Żaklina, albo chociaż Dżaga. Obie są o wiele bardziej popularnymi dragami, niż ta pierwsza

Zacznijmy od tego, że ciebie nie wymienili.

I nie wdzę przyznania się do pedofilii, a jedynie prześmiewczo-drwiący ton z pomawiania go o pedofilię. Jaki portal takie newsy

Trzeba czytać całość:
Szybko okazało się, że wyimaginowany 14-letni Łukasz nie jest jedynym, tak młodym bywalcem forum. Wśród anonsów, natychmiast natrafiłem na profil 14-letniego aktywnego forumowicza, który umieścił nawet swoje zdjęcie. Dziecięca buzia, drobna sylwetka. Chłopcu równie dobrze można byłoby dać ze 2 lata mniej. Nikomu nie przeszkadzała jego obecność na forum, wysyłanie „ogłoszeń towarzyskich” i śmiałe deklaracje: „Szukam miłego, najlepiej wysportowanego chłopaka, który umie zadbać o siebie”. Dodajmy, że wśród użytkowników przeważają znacznie starsi panowie… Cóż, może niedopatrzenie administratora. Klik. Jestem już na następnej stronie. I co widzę? 15-letni Grzesiu deklaruje, że woli znacznie starszych. „30 lat to dla mnie minimum. Najlepiej, żeby facet miał około 40”.

[GoodBoy]

Nadal nie widzę tam pryznania się do pedofilii, co najwyżej efebofilii, jak sam stwierdził "podejrzany". Ponadto widzę zestawienie z tym dragiem, pojedynczych przypadków pedofilów wykrytych za granicą, jak mniemam celem generalizowania i uwiarygodnienia postawionych tez autora newsa :]

I przede wszystkim nie jest to żaden lider LGBT.

[Marlow]

Nadal nie widzę tam pryznania się do pedofilii, co najwyżej efebofilii, jak sam stwierdził "podejrzany". Ponadto widzę zestawienie z tym dragiem, pojedynczych przypadków pedofilów wykrytych za granicą, jak mniemam celem generalizowania i uwiarygodnienia postawionych tez autora newsa :]

O, to chyba dziś dla odmiany będziemy mieć wtorek cudów.
A we wtorek będą obowiązywać definicje stricto psychiatryczne.
Nie powiem, żebym się z tym nie zgadzał, bo się zgadzam.
Teraz idź to wytłumacz sobie, p35 i XJasiuX czy jak mu tam.

I przede wszystkim nie jest to żaden lider LGBT.

Oczywiście że nie jest.
Lider może być tylko jeden: GoodBoy.
Jakże o tym mogłem nie pamiętać.

[GoodBoy]

Oczywiście że nie jest.
Lider może być tylko jeden: GoodBoy.
Jakże o tym mogłem nie pamiętać.

Ja również nie jestem liderem, a że jestem bezczelny, cięty i potrafię wskazywać ściemy homofobów, to wiem, że bym się na aktywistę nadał. Jednakże ciężko jest mi zrezygnować z życia prywatnego i wygód jakie za tym idą. Chcę nadal móc z chłopakiem przechadzać się po mieście bez splendoru i niedogodności bycia sławą. Kto wie, może mi się odmieni, a wtedy bójta się wszelkie Pawłowicze i Terliki!

[Marlow]

Ja również nie jestem liderem, a że jestem bezczelny, cięty i potrafię wskazywać ściemy homofobów, to wiem, że bym się na aktywistę nadał. Jednakże ciężko jest mi zrezygnować z życia prywatnego i dobroci jakie za tym stoją. Chcę nadal móc z chłopakiem przechadzać się po mieście bez splendoru i niedogodności bycia sławą.

Tyle że ja akurat nie do twoich cech personalnych piłem, tylko do osławionych już na tym forum stwierdzeń postaci "Ja i LGBT to jedno. Co ja twierdzę (tj GB) jest zgodne absolutnie z tym co mówi LGBT".:lol2:
Tego chyba się nie będziesz wypierał...chociaż znając życie...

[GoodBoy]

Nie mam czego się wypierać. Zawsze twierdziłem i nadal to podtrzymuję, że przedstawiam opinie WIĘKSZOŚCI LGBT, czego wielokrotnie dawałem potwierdzenie. Jednocześnie świadom jestem bezwstydnych zagrywek moich oponentów, którzy nieskutecznie próbowali mnie deprecjonować, zagrywkami w stylu "mam w realu kilku znajomych gejów i oni by się ciebie wstydzili" itepe.

[Marlow]

Nie mam czego się wypierać. Zawsze twierdziłem i nadal to podtrzymuję, że przedstawiam opinie WIĘKSZOŚCI LGBT, czego wielokrotnie dawałem potwierdzenie. Jednocześnie świadom jestem bezwstydnych zagrywek moich oponentów, którzy nieskutecznie próbowali mnie deprecjonować, zagrywkami w stylu "mam w realu kilku znajomych gejów i oni by się ciebie wstydzili" itepe.

Ok - przyjmuję więc, że to, co zasygnalizowałem w poprzednim wpisie nie jest do końca adekwatne, ponieważ przedstawiasz nie całe środowisko ale większość. Pisałeś w takim stylu wcześniej (zdanie GB= zdaniu całego LGBT) , ponieważ dokonałeś pewnego skrótu myślowego, czyż nie?

[idiota]

Nie.
GB brzmi jakby mówił za wszystkich, sprawia wrażenie jakby za większość mówił, reprezentuje mniejszość, a faktycznie tylko za siebie mówi.
Taki trick.

[Marcin_77]

Jednocześnie świadom jestem bezwstydnych zagrywek moich oponentów, którzy nieskutecznie próbowali mnie deprecjonować, zagrywkami w stylu "mam w realu kilku znajomych gejów i oni by się ciebie wstydzili" itepe.

Nie mieści się w twoim pojmowaniu, że ktoś faktycznie może mieć kilku znajomych gejów (o zgrozo!), którzy to ośmielają się nie zgadzać z "żądaniami większości LGBT" (o zgrozo!!!! o zgrozo!!!!)?

Trzeba być otwartym a nie zamykać się w izolowanym getcie swoich urojeń

[GoodBoy]

Nie mieści się w twoim pojmowaniu, że ktoś faktycznie może mieć kilku znajomych gejów (o zgrozo!), którzy to ośmielają się nie zgadzać z "żądaniami większości LGBT" (o zgrozo!!!! o zgrozo!!!!)?

Oczywiście, że się mieści, jednak w takie zbiegi okoliczności nie uwierzę jak homofob kkap, który rzekomo ma "kilku znajomych gejów i wszyscy są taaaaak baaardzo inni ode mnie", a potem na kilka pytań o tych gejów pląsa się i gmatwa + zestawienie jego własnych bezczelnych i poniżających wypowiedzi nt. homoseksualizmu vs. istnienie tych jego rzekomych homo znajomych, którzy rzekomo nie mieliby nic przeciwko poglądom kkapa. Sam się podkłada i tworzy baśniowe argumenty w celu zbicia moich argumentów.

Trzeba być otwartym a nie zamykać się w izolowanym getcie swoich urojeń

Póki co udaje mi się łapać na urojeniach innych. Wiem, że nie każdy LGBT myśli tak samo i bardzo dobrze! Ale większość w kwestiach emancypacyjnych ma zbieżne z moimi poglądy, co najlepiej widać po forumowych gejach, gdyż to oni są tutaj najbardziej kompetentni, a nie idiota. Za długo siedzę w środowisku i zbyt wielu znam LGBT, by homofoby wciskały mi kit o swoich rzekomych znajomkach, o których sobie wyśnią cokolwiek im ślina na język przyniesie celem uzyskania ckliwego argumentu na forum. To podobnie shitowy argument jak ten w stylu, kiedy to homofoby-niby dobre ciocie rady piszą "działasz na szkodę środowiska LGBT". Jak widać po ankiecie tego tematu to nie bardzo działam na szkodę.

[Palmer]

LGBT = Little Good Boy Trade.

[Łoś]

EH -Ekipa Humor