[Marcin_77]

To jest argument odpierający twoje pomówienia, których nie wykazałeś. Atakując w ten sposób środowisko atakujesz również mnie, ponieważ jestem członkiem tej społeczności. Więc warz swoje słowa, kiedy następnym razem przyjdzie ci do głowy pomawiać LGBT o "przyjazność dla pedofilów". Tym samym oskarżasz mnie o sympatyzowanie/chronienie/obronę pedofilów.

Fajne to jest.
To, że dziś w przypadku gdy zostanie jakiś ksiądz oskarżony o pedofilię - to jest ogólne "huzia na Józia!", jak to cały Kościół to zgnilizna moralna, stowarzyszenie zboczeńców, gadające głowy preorują u Lisa, płomienne mowy wygłaszają nasze autorytety moralne (Palikmiot, Biedrona) i takie tam.
Gdy zaś o to samo zostanie oskarżony pederasta czy wręcz jakiś znany działacz homo - no to jakże, to tylko margines, ułamek procenta, "a w ogóle to od początku gościa nie lubiłem"

Zna ktoś jakąś ładną nazwę na powyższe?

[Palmer]

Jak dobrze, że wpadłeś, GoodBoyu.
Przynajmniej nie będę musiał walczyć sam. El Commediante też był dla mnie wsparciem, za co mu dziękuję.
I tak powstała św. trójca gejowska na ateistycznym forum:
- El Commediante,
- GoodBoy,
- nonkonformista.

Ojej, dopiero to zauważyłem. Ale beka! :lol2:

[GoodBoy]

Natrafiłem w necie na ciekawe zdjęcie bliźniaków jednojajowych o różnej orientacji

Fajne to jest.
To, że dziś w przypadku gdy zostanie jakiś ksiądz oskarżony o pedofilię - to jest ogólne "huzia na Józia!", jak to cały Kościół to zgnilizna moralna, stowarzyszenie zboczeńców, gadające głowy preorują u Lisa, płomienne mowy wygłaszają nasze autorytety moralne (Palikmiot, Biedrona) i takie tam.
Gdy zaś o to samo zostanie oskarżony pederasta czy wręcz jakiś znany działacz homo - no to jakże, to tylko margines, ułamek procenta, "a w ogóle to od początku gościa nie lubiłem"

Zna ktoś jakąś ładną nazwę na powyższe?

Nie wiem, czy tylko udajesz, że nie widzisz różnicy, czy robisz to celowo? Jej Perfekcyjności nikt pedofilii nie wykazał. Nikt nawet nie ma podstaw do oskarżania go o pedofilię. Koleś dawno zadeklarował, że nie jest ani heterykiem, ani pedofilem ani transem, ani homo, więc o co chcesz go oskarżać? Porównujesz przypadki pedofilii w kościele, takie jak wczorajszy http://www.ateista.pl/showpost.php?p=561...count=1666, gdzie papież odwołał biskupa, bo ten jest oskarżany o czyny pedofilskie, z rozważaniami tożsamości seksualnej Jej Perfekcyjności na blogu sprzed paru lat na etapie dojrzewania?

[Palmer]

Gódboj nawet nie dostrzegł, że zdjęcie jednojajowych bliźniaków, jeśli jest prawdziwe, kategorycznie zaprzecza tezie, jakoby pedalstwo było cechą genetyczną. :lol2:

Sam tę tezę lansował od dłuższego czasu...

[idiota]

Zresztą nawet jednojajowe bliźnięta nie mają identycznych genów.

[Marcin_77]

Nie wiem, czy tylko udajesz, że nie widzisz różnicy, czy robisz to celowo? Jej Perfekcyjności nikt pedofilii nie wykazał. Nikt nawet nie ma podstaw do oskarżania go o pedofilię. Koleś dawno zadeklarował, że nie jest ani heterykiem, ani pedofilem ani transem, ani homo, więc o co chcesz go oskarżać? Porównujesz przypadki pedofilii w kościele, takie jak wczorajszy http://www.ateista.pl/showpost.php?p=561...count=1666, gdzie papież odwołał biskupa, bo ten jest oskarżany o czyny pedofilskie, z rozważaniami tożsamości seksualnej Jej Perfekcyjności na blogu sprzed paru lat na etapie dojrzewania?

Nie chodziło mi konkretnie o tego pajaca z UW, bo on nadaje się jeno do takiego domu bez klamek - ale ogólnie, bo co jakiś czas okazuje się, że jakiś działacz homo okazuje się także pedo
Nie wiem czy tylko udajesz, że nie widzisz różnicy, czy robisz to celowo?

[idiota]

Jej Perfekcyjności nikt pedofilii nie wykazał.

A po co, skoro samo o sobie tak pisze?
Trzeba wykazać się większą życzliwością interpretacyjną i wierzyć w co ludzie piszą czasem.

[GoodBoy]

Nie chodziło mi konkretnie o tego pajaca z UW, bo on nadaje się jeno do takiego domu bez klamek - ale ogólnie, bo co jakiś czas okazuje się, że jakiś działacz homo okazuje się także pedo

Po pierwsze gdzie on się okazał pedo, skoro zaprzeczył, że jest pedo, transem, hetero i gejem? Pedo by się okazał, jakbyś mu czyn udowodnił. Po drugie jakim kolejnym? Gdzie są ci pozostali "działacze" LGBT oskarżeni o pedofilię? Tylko tacy prawdziwi, nie jak z przypadku Jej Perfekcyjności, gdzie katoprawicowe media kłamliwie sobie ponaciągały kilka faktów i z tego tytułu zrobiły z niego "pedofilia" i "lidera" LGBT, którym nigdy nie był i nie jest.

Gódboj nawet nie dostrzegł, że zdjęcie jednojajowych bliźniaków, jeśli jest prawdziwe, kategorycznie zaprzecza tezie, jakoby pedalstwo było cechą genetyczną. :lol2:

Sam tę tezę lansował od dłuższego czasu...

To zdjęcie w żadnej mierze nie przeczy temu co pisałem. Skoro tak uważasz tzn, że nie wiesz na czym polega zjawisko bliźniaków jednojajowych.

Badania bliźniąt wykazały, że u bliźniąt jednojajowych zgodność występowania tej samej orientacji homoseksualnej wynosiła 52%. W tym samym badaniu zgodność orientacji homoseksualnej wynosiła u bliźniąt dwujajowych 22%, u braci nie będących bliźniakami 9,2 a 11% u braci przybranych[86].

Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Stanu Illinois za orientację seksualną człowieka odpowiada co najmniej kilka niepowiązanych ze sobą genów rozrzuconych po różnych chromosomach. Badacze porównali chromosomy 456 osób z 146 rodzin, w których dwóch lub więcej braci było gejami. Odnaleziono kilka fragmentów DNA, które u części homoseksualnego rodzeństwa były identyczne. U ponad 60% braci wykryto takie same obszary DNA na trzech chromosomach – 7., 8. i 10[87]. Natomiast badania Mustanskiego z 2005 roku wykazały prawdopodobieństwo wpływu interakcji większej ilości genów z różnych regionach chromosomowych (7q36, 8p12 oraz 10q26)[88]. Pojawiają się też inne badania wskazujące na wpływ czynników genetycznych na kształtowanie się orientacji seksualnej[89][90] oraz innych czynników biologicznych[91][92].

http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualizm

Podzielam tezę o genetycznym uwarunkowaniu. Sprawdziła się w moim przypadku.

[idiota]

Ja też uważam,że homoseksualizm może wynikać z uszkodzenia genomu, lub też wadliwego wydzielenia testosterony w okresie ciąży.

[GoodBoy]

Ja też uważam,że homoseksualizm może wynikać z uszkodzenia genomu, lub też wadliwego wydzielenia testosterony w okresie ciąży.

Ani przed chwilą cytowani badacze tak nie uważają, ani ja, więc nie wiem skąd to "też" w twoim poście, a właściwie to powinienem się domyśleć, że jest to twoja kolejna próba manipulowania czyimiś wypowiedziami :]

[Wewiur]

Po prostu twoi badacze nie uznają tego za uszkodzenie.

[GoodBoy]

Bez jaj. Uszkodzenie to stan, który bardzo łatwo byłoby wykazać i gdyby tak było to dawno pisaliby o uszkodzeniu właśnie. Idiota może sobie uważać co chce, jednak wypadałoby, aby nie manipulował wypowiedziami innych osób, a także cytowanych źródeł. Lepiej by było, jakby napisał, że to co uważa nie jest "też", tylko "w oderwaniu" od tego co wcześniej padło.

[GoodBoy]

Rozwijając kwestię kościelną bardziej na wątek homo, natrafiłem na taką oto bezczelną manipulację w KNW (kongregacji nauki wiary), przeglądając porcję Frondowych bredni:

KNW, "Deklaracja o niektórych zagadnieniach etyki seksualnej" pkt 8; KKK 2357
"Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi ona trudne doświadczenie."

http://www.fronda.pl/blogi/wyznania-matk...35049.html

Jak oni to kurwa ustalili? :lol2: Seksualność dla nikogo nie jest "trudnym doświadczeniem". Ja przynajmniej takich osób nie znam. Seksualność jest przyjemnym doświadczeniem. U gejów "trudnym doświadczeniem" bywa wyłącznie postawa otoczenia, a więc m.in kościoła. Kościół więc łże jak pies.

[manas]

Z wpisem Good Boya się w pełni zgadzam.
Dla nich to na pewno trudne doświadczenie żyć tak celibacie.

Myślę, że u nich homoseksualizm może być na porządku dziennym.
A wystarczyło zostać pastorem.

[GoodBoy]

Eh lubi kiryła, bo jest cichutkim gejem, który nie wychodzi z szafy i nie obnosi się swoim zboczeniem.

A Ty jesteś jeszcze bardziej cichutkim gejem. Czy w związku z tym jesteś jeszcze bardziej lubiany przez EH?

Jedyna analogia jest taka, że z punktu widzenia statystyki, zarówna homoseksualizm jak i leworęczność są dewiacjami(zboczeniami).

Nie są, ponieważ te określania sugerują o wiele więcej. Hansiu nie mów tak źle o swojej orientacji.

Natomiast leworęczność nie jest zboczeniem z punktu widzenia biologii, nie upośledza szans na rozród i wychowanie potomstwa, a homoseksualizm tak.

Powiedz to temu małżeństwu

Ktoś kto nie uważa homoseksualizmu za zboczenie(bo mu się to określenie nie podoba) powinien także twierdzić, że pedofilia nie jest zboczeniem. Jednakże pedofilia nie jest chroniona polityczną poprawnością, więc nikt nie zostawia na niej suchej nitki, nawet obrońcy homoseksualizmu. I w ten sposób powstaje sprzeczność : "pedofilia to zboczenie, homoseksualizm nie jest zboczeniem".

Pedofilia dlatego jest zboczeniem, ponieważ figuruje na listach parafilii i nie dotyczy jedynie aspektu statystycznego.

[Soul33]

Jak oni to kurwa ustalili? :lol2: Seksualność dla nikogo nie jest "trudnym doświadczeniem".

Katechizm został napisany ponad 20 lat temu. I był adresowany do ludzi na całym świecie, a nie Twoich kumpli ze stolycy Polski.

A homoseksualizm to nie "seksualność", tylko orientacja seksualna. Nie fałszuj Nauki

[Palmer]

Rozwijając kwestię kościelną bardziej na wątek homo, natrafiłem na taką oto bezczelną manipulację w KNW (kongregacji nauki wiary), przeglądając porcję Frondowych bredni:


http://www.fronda.pl/blogi/wyznania-matk...35049.html

Jak oni to kurwa ustalili? :lol2: Seksualność dla nikogo nie jest "trudnym doświadczeniem". Ja przynajmniej takich osób nie znam. Seksualność jest przyjemnym doświadczeniem. U gejów "trudnym doświadczeniem" bywa wyłącznie postawa otoczenia, a więc m.in kościoła. Kościół więc łże jak pies.

Seksualność to nie tylko bzykanie. Z choinki się urwałeś?

Seksualność to całość zagadnień odnoszących się do ludzkich reakcji (fizycznych i psychicznych, jednostkowych i społecznych) na odczuwane potrzeby seksualne.

Seksualność bywa uciążliwa (kobiecy okres, męskie "walki godowe"). Nie jest odpowiedzią na potrzebę li-tylko zabawy, bo pełni również funkcję prokreacyjną.

A z tą wiąże się macierzyństwo, ojcostwo, zmiana trybu życia i tak dalej.

Zachowujesz się jak nastolatek.

[GoodBoy]

Katechizm został napisany ponad 20 lat temu. I był adresowany do ludzi na całym świecie, a nie Twoich kumpli ze stolycy Polski.

Żeby napisać w jakimś oficjalnym akcie (a takim jest KNW), że "dla większości" homo jest to "trudne doświadczenie", najpierw należałoby z tą większością przeprowadzić wywiad. Kościół tego nie zrobił, pomijam fakt, że nawet nie jest do tego instucją powołaną, wszak żaden to ośrodek badawczy, ani instytut naukowy. Jedyne co mogli zrobić to analiza kolesi homo w kościele (kler, wierni) i na tej podstawie generaliacja na całą populację homo, co samo w sobie jest godne potępienia. Tak jakby każdy homo był tym wiernym bogobojnym gejkiem, który ma do tego stopnia wyprany mózg kościelną indoktrynacją, że gotów jest wmówić sobie co jest dla niego "trudnym doświadczeniem". Informacje podawane przez KNW są kłamstwem.

Sami się puszczają na prawo i lewo, a będą pieprzyć, że to "trudne doświadczenie". Hipokryci :roll: Notowanie kk spadły w moich oczach jeszcze niżej. Już niedługo skala mi się dla nich skończy...

A homoseksualizm to nie "seksualność", tylko orientacja seksualna. Nie fałszuj Nauki

A orientacja seksualna to seksualność, więc niczego nie fałszuję

Seksualność to nie tylko bzykanie. Z choinki się urwałeś?

Seksualność to całość zagadnień odnoszących się do ludzkich reakcji (fizycznych i psychicznych, jednostkowych i społecznych) na odczuwane potrzeby seksualne.

Seksualność bywa uciążliwa (kobiecy okres, męskie "walki godowe"). Nie jest odpowiedzią na potrzebę li-tylko zabawy, bo pełni również funkcję prokreacyjną.

A z tą wiąże się macierzyństwo, ojcostwo, zmiana trybu życia i tak dalej.

Zachowujesz się jak nastolatek.

Dziękuję za wykład, a teraz odpowiedz o jakim "trudnym doświadczeniu" napisano w KNW?

[Palmer]

Dziękuję za wykład, a teraz odpowiedz o jakim "trudnym doświadczeniu" napisano w KNW?

Np. walki godowe...

Walka godowa samców o samice to może być ciężka przeprawa.
A walka samców o samca?

Nawet trudno mi to sobie wyobrazić!

[Witold]

Pedofilia dlatego jest zboczeniem, ponieważ figuruje na listach parafilii i nie dotyczy jedynie aspektu statystycznego.

Ponieważ figuruje na listach parafilii. Nie z jakichkolwiek obiektywnych powodów, tylko ponieważ figuruje na listach...