Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Bury Wilk napisał(a):Nie oszukasz mnie słoiku. Nawet nie wiedziałeś gdzie są bazary z żarciem ze wsi. Każdy głupi to wie.
No ja nie wiedziałem, gdzie jest jakiż bazar z jakąs konkretną żywnością regionalną. Wielkie mi co... Nie włóczę się po bazarach = nie jestem warszawiakiem :lol2: Sory resory, porównując nas dwóch to ty jesteś słoikiem i to takim dużego kalibru. Słoma Ci z butów wyłazi aż miło patrzeć. I tak jak pisałem nie możesz ścierpieć, że jestem Warszawiakiem z dziada pradziada. Dlatego powtórzę to raz jeszcze, by Cię w oczy koliło - jestem dumnym Warszawiakim Pedałem z dziada pradziada! Jakiekolwiek dalsze twoje insynuacje próbujące zaprzecyć ten fakt spotkają się prośbą o interwencję u administracji. Żaden homofob nie będzie mnie wykorzeniał z Warszawskiego rodowodu.
Bury Wilk napisał(a):A mówiąc jeszcze bardziej kolokwialnie: coś Ci się pojebało, biedny człowieku.
Tak jak pisałem Palmer wykazuje obsesyjną alergię na samą myśl o tym, że gejów może być w Warszawie więcej niż Palmerowa głowa dopuszcza do swych niebłyskotliwych myśli.
Bury Wilk napisał(a):Wkurwia mnie tylko to, że w kółko bredzisz.
Przedwczoraj o ateistycznej ortografii, wczoraj o zmienianiu literatury na modłę gejowską, dziś o 20% homoseksualistów w społeczeństwie. :wall:
Kłamiesz jak z nut. Pisałem o prognozowanych 10-15% gejów jako % wszystkich mężczyzn, na co wskazują statystyki z innych krajów, które pokazują, że gejów jest więcej wśród facetów, niż lesbijek wśród kobiet. Natomiast wszystkich homo (les/gay) oraz bi jest pewnie kilka w porywach 10%, zależne również od danej miejscowości.
Bury Wilk napisał(a):Jesteś po prostu fanatykiem i pierwszym krokiem do wyleczenia się z tej bardzo niedobrej przypadłości jest nazwanie rzeczy po imieniu.
Ja mam w dupie czym/kim dla ciebie jestem. Mogę być kim zechcesz, tyle, że musisz uważać na to, by nie złamać regulaminu. Martwię się o ciebie
Liczba postów: 11,056
Liczba wątków: 182
Dołączył: 08.2009
GoodBoy napisał(a):No ja nie wiedziałem, gdzie jest jakiż bazar z jakąs konkretną żywnością regionalną. Wielkie mi co... Nie włóczę się po bazarach = nie jestem warszawiakiem :lol2: Sory resory, porównując nas dwóch to ty jesteś słoikiem i to takim dużego kalibru. Słoma Ci z butów wyłazi aż miło patrzeć. I tak jak pisałem nie możesz ścierpieć, że jestem Warszawiakiem z dziada pradziada. Dlatego powtórzę to raz jeszcze, by Cię w oczy koliło - jestem dumnym Warszawiakiem i dumnym Pedałem!
Co siódmy facet jest Pedałem ("bóg" piszemy małą literą, a "Pedał" oczywiście wielką)...
Słyszycie? Co siódmy! Gódboj wie.
Aha, warszawiak piszemy tak (nie przez duże "W").
Cytat:Tak jak pisałem Palmer wykazuje obsesyjną alergię na samą myśl o tym, że gejów może być w Warszawie więcej niż Palmerowa głowa dopuszcza do swych niebłyskotliwych myśli.
Nie.
Obsesyjna głowa Gódboja uważa każdego niestarego i niebrzydkiego mężczyznę za pedała (przepraszam, Pedała)...
Cytat:Kłamiesz jak z nut. Pisałem o prognozowanych 10-15% gejów jako % wszystkich mężczyzn, na co wskazują statystyki z innych krajów, które pokazują, że gejów jest więcej wśród facetów, niż lesbijek wśród kobiet. Natomiast wszystkich homo (les/gay) oraz bi jest pewnie kilka w porywach 10%, zależne również od danej miejscowości.
Łał, nie dość, że 15% gejów, to jeszcze 5% lesbijek... Jasne, jasne.
Cytat:Ja mam w dupie czym/kim dla ciebie jestem. Mogę być kim zechcesz, tyle, że musisz uważać na to, by nie złamać regulaminu. Martwię się o ciebię
Nie obchodzi mnie co masz w dupie.
Nie martw się o "mnię".
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Bury Wilk napisał(a):"bóg" piszemy małą literą, a "Pedał" oczywiście wielką)...
Oczywiście. No trudno, bym miał napisać urojone byty wielką literą, a Pedała napisałem w ten sposób, by wydobyć z ciebie to co właśnie prezentujesz, czyli to co chciałem. JEsteś taki przewidywalny i do tego łatwy jak kolesie na sexfotce.
Bury Wilk napisał(a):Nie.
Obsesyjna głowa Gódboja uważa każdego niestarego i niebrzydkiego mężczyznę za pedała (przepraszam, Pedała)...
Starego aktora z Władcy Pierścieni wyczułem na długo przed tym jak przeczytałem w necie, że jest gejem i się ujawnił. W odpowiedzi dla Rity pisałem także, że koleś nie musi być piękny, bym go wyczuł. Musi być symptomatyczny, co dotyczy w mniejszym/większym stopniu większości gejów niezależnie od ich urody. Rzecz jasna większą uwagę zwracam na tych, którzy są przystojni.
Widać, że późna pora Ci nie służy Bury Wilczku. Cieńko z koncentracją. Gubisz się w zeznaniach, pomijasz fakty, mitomanisz...
Bury Wilk napisał(a):Łał, nie dość, że 15% gejów, to jeszcze 5% lesbijek... Jasne, jasne.
...a w dodatku kłopoty z matematyką.
Bury Wilk napisał(a):Nie obchodzi mnie co masz w dupie.
Nie martw się o "mnię".
Faktycznie, w tym temacie i w świetle tego, że jestem ujawnionym gejem to byłaby dla ciebie nagroda... ale nie martw się orgazmu analnego od czytania twoich wypocin nie zaznałem
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333 Płeć: mężczyzna
GoodBoy napisał(a):Sęk w tym, że to od samego początku były "homopowieści", co udowodniono.
Jak, kurwa, udowodniono, filisterski komuchu? Masz te cholerne taśmy prawdy czy nie?
GoodBoy napisał(a):Nadludzie LGBT-yzmy
Utopia
Proszę, proszę, taka mała, a już ma obcykany homofobiczny slang.
Przyznaj się, że jesteś trollem z podstawówki, który jedzie na samych dwójach, bo inaczej takiego kretynizmu jak określenie słów "nadludzie" i "Utopia" homofobicznym slangiem, nie można wyjaśnić.
Lektur nie czyta, ale wie, że są homopozytywne i należy je pozmieniać, żeby wszem i wobec były odbierane jako homopozytywne.
Twierdzi, że coś udowodniono, ale nie potrafi ani wskazać jak tego dokonano, ani jak hipotetycznie miałoby to zostać dokonane w odniesieniu do opinii nieżyjących.
"Nadludzie" i "Utopia" to homofobiczny slang.
Administracjo: czy potrzeba więcej dowodów, że GB jest:
a) trollem z podstawówki albo
b) głupi?
Nieformalne ostrzeżenie - łamanie punktu I.5 Likaon
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890 Płeć: mężczyzna
Jak to jak!? Normalnie. GoodBoyopodobni się napatrzyli swoimi przeszywającymi wzrokami i już. Wiesz te literki miały taki głęboki, seksualny wygląd czcionki. A jak uczeni mrugali to one znikały, znaczy się uciekały speszone przez co dawały znać o swoim homo/biseksualnym charakterze. Inna sprawa gdy uczeni nie mrugali, wtedy to było napalone i odwzajemnione seksualne spojrzenie pełne podtekstów spojrzenie autora wyzierające z kart książek poprzez ten homoseksualny nie heteronormatywny krój czcionki...
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Tyle prawdy i wzruszeń w 15 minutach Rozpłakałem się jak bóbr oglądając wręczenie nagrody Kampanii Praw Człowieka dla znanej w Stanach aktorki Sally Field. W Polsce niektórzy z Was mogą tę postać kojarzyć z serialu "Bracia i Siostry".
Liczba postów: 334
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07.2013
Reputacja:
10
GoodBoy napisał(a):Zakładam, że istnieją. Nie mam powodów nie wierzyć artykułowi przytoczonemu przez Nonkonformistę. Nie mam powodów nie wierzyć człowiekowi, który miał bezpośredni kontakt z Iwaszkiewiczem i Gombrowiczem. Jakie ty masz powody, by powątpiewać, że "udowodniono" nie dotyczy dowodów, tylko jakiś ściem?
Zakładać to możesz spodnie (coby nie użyć nieco dosadniejszego porównania), ja proszę o dowody. Nagranie? Oświadczenie woli? Jak wolisz.
Obowiązek udowodnienia swoich racji leży na tobie, bo to ty wysunąłeś twierdzenie, jakoby cokolwiek "udowodniono". Żądanie ode mnie wyjaśnień to błąd w merytorycznej dyskusji (którą niniejsza dzięki tobie i tak od dawna nie jest).
GoodBoy napisał(a):Nadludzie
LGBT-yzmy
Utopia
Proszę, proszę, taka mała, a już ma obcykany homofobiczny slang. Gdzie cię tego nauczyli?
Thomas More i Friedrich Nietzsche jako prekursorzy nurtu homofobicznego w kulturze. Brzmi intrygująco.
GoodBoy napisał(a):Szybko więc zapomniałaś czym jest totalitaryzm...
Ty nigdy nie zadałeś sobie trudu by się tego dowiedzieć. Z lenistwa za Wikipedią:
"system rządów dążący do całkowitej władzy nad społeczeństwem za pomocą monopolu informacyjnego i propagandy, ideologii państwowej, terroru tajnych służb wobec przeciwników politycznych i masowej monopartii."
Brzmi znajomo?
GoodBoy napisał(a):Proszę o cytat, w któym rzekomo domagam się utworzenia "homonormatywnej klatki".
Ideologiczne wypaczenie dzieł nieżyjących twórców podług zasad LGBT. Przyznanie homoseksualistom przywilejów wynoszących ich prawnie ponad osoby heteroseksualne. Zmianę norm obyczajowych i moralnych (a także religijnych/likwidacja niewygodnych systemów religijnych) na homopozytywne. Ciągłe przekłamania dotyczą realnej liczby homoseksualistów w społeczeństwie. Czegoś brakuje?
Wiesz co jest najsmutniejsze w postępowaniu takiego słomianego bojownika o równość i wolność jak ty? Że domagasz się ode mnie szacunku, który zapewniam ci w każdej wypowiedzi (a uwierz, dużo mnie to kosztuje), ba, specjalnego, lepszego traktowania, choć jedynym osiągnięciem jakim możesz się wykazać jest kopulacja z osobnikami tej samej płci i publiczne gmeranie w kroczu obcym facetom. A ja pomimo prób racjonalnej dyskusji nie zasługuję w twoich oczach na żaden ludzki szacunek, bo w chwili obecnej brakuje mi (liczę...) 24 dni do uzyskania dostępu do twoich świątyń kopulacji. Smutne.
Liczba postów: 11,056
Liczba wątków: 182
Dołączył: 08.2009
ahawa napisał(a):Wiesz co jest najsmutniejsze w postępowaniu takiego słomianego bojownika o równość i wolność jak ty? Że domagasz się ode mnie szacunku, który zapewniam ci w każdej wypowiedzi (a uwierz, dużo mnie to kosztuje), ba, specjalnego, lepszego traktowania, choć jedynym osiągnięciem jakim możesz się wykazać jest kopulacja z osobnikami tej samej płci i publiczne gmeranie w kroczu obcym facetom. A ja pomimo prób racjonalnej dyskusji nie zasługuję w twoich oczach na żaden ludzki szacunek, bo w chwili obecnej brakuje mi (liczę...) 24 dni do uzyskania dostępu do twoich świątyń kopulacji. Smutne.
Brawo, brawo, brawo!
Nikt jeszcze tak celnie nie podsumował gódbojowych mądrości. :lol2:
Liczba postów: 7,517
Liczba wątków: 134
Dołączył: 10.2008
Reputacja:
0
Aż sam się boję ten artykuł tu wrzucać.
Kiedyś już gdzieś ten tekst umieszczałem, ale chyba zagubił się w otchłaniach jakiegoś wątku, a dawne miejsce, gdzie był umieszczony, nie działa, a chciałbym jeszcze raz o tym porozmawiać.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Widzę, że ahawa kontynuuje drogę manipulacji i bajkopisarstwa....
ahawa napisał(a):Zakładać to możesz spodnie (coby nie użyć nieco dosadniejszego porównania), ja proszę o dowody. Nagranie? Oświadczenie woli? Jak wolisz.
Obowiązek udowodnienia swoich racji leży na tobie, bo to ty wysunąłeś twierdzenie, jakoby cokolwiek "udowodniono". Żądanie ode mnie wyjaśnień to błąd w merytorycznej dyskusji (którą niniejsza dzięki tobie i tak od dawna nie jest).
No szkoda, że prócz spodni jeszcze mi nie pozwoliłaś korka analnego włożyć... Dziekuję. Nieformalne ostrzeżenie - Naruszenie punktu I.3 -Iselin
Odnośnie reszty:
Do mnie nie należy żadne udowadnianie, ponieważ to nie ja jestem autorem "udowodniono". Powołałem się na artykuł zapodany przez Nonkonformistę. Bohater artykułu, człowiek, który znał przytaczanych wcześniej pisarzy, jest dla mnie o wiele bardziej wiarygodny, niż jakaś anaonimowa 17-latka, która przeżywa posty geja na forum. Ja się powołałem na słowa tego człowieka i na tej podstawie wyraziłem swój pogląd. Jeżeli mu zaprzeczasz, to podaj dlaczego, zadałem ci konkretne pytanie, a ty rzecz jasna je zignorowałaś, ponieważ wszyscy wiemy, że poza zwykłą niechęcią nie masz nic na poparcie swojego powątpiewania.
ahawa napisał(a):Thomas More i Friedrich Nietzsche jako prekursorzy nurtu homofobicznego w kulturze. Brzmi intrygująco.
Być może w twoich ustach. Znowu odpowiadasz sama sobie i chcesz to zaprezentować jako moją tezę. Nieładnie. I nie rpzypominam sobie, by którykolwiek z panów był prekursorem "Utopii" (pisana wielką literą wskazuje na popularny klub gejowski w Warszawie) oraz "LGBT-yzmu" (nie LGBT, tylko z dopiskiem yzmu, co jest znaczącą różnicą, ponieważ tylko homofoby używają yzmu).
ahawa napisał(a):Z lenistwa za Wikipedią:
"system rządów dążący do całkowitej władzy nad społeczeństwem za pomocą monopolu informacyjnego i propagandy, ideologii państwowej, terroru tajnych służb wobec przeciwników politycznych i masowej monopartii."
Brzmi znajomo?
Dla mnie bardzo. Dla ciebie to nowość. Wreszcie się dowiedziałaś co oznacza heteronormatywna klatka, którą próbujesz tu zaciekle bronić wyimaginowanymi zarzutami jakobym chciał ją znieść tworząc klatkę homonormatywną.
ahawa napisał(a):Ideologiczne wypaczenie dzieł nieżyjących twórców podług zasad LGBT. Przyznanie homoseksualistom przywilejów wynoszących ich prawnie ponad osoby heteroseksualne. Zmianę norm obyczajowych i moralnych (a także religijnych/likwidacja niewygodnych systemów religijnych) na homopozytywne. Ciągłe przekłamania dotyczą realnej liczby homoseksualistów w społeczeństwie. Czegoś brakuje?
Prawdy brakuje. Natominast po powyższym akapicie już wiem skąd w tobie ten zajadły atak na moją osobę.
Na jakich zasadach optowałem za doprowadzeniem konkretnych, a nie wszystkich pozycji literatury do stanu zgodnego z pierwotnym założeniem autora to już opisałem i nie zamieram się powtarzać. I oczywiście doprosić się nie mogę przytoczenia cytatów na moją rzekomą chęć wprowadzenia "homonormatywnej klatki".
ahawa napisał(a):Wiesz co jest najsmutniejsze w postępowaniu takiego słomianego bojownika o równość i wolność jak ty? Że domagasz się ode mnie szacunku, który zapewniam ci w każdej wypowiedzi (a uwierz, dużo mnie to kosztuje), ba, specjalnego, lepszego traktowania, choć jedynym osiągnięciem jakim możesz się wykazać jest kopulacja z osobnikami tej samej płci i publiczne gmeranie w kroczu obcym facetom. A ja pomimo prób racjonalnej dyskusji nie zasługuję w twoich oczach na żaden ludzki szacunek, bo w chwili obecnej brakuje mi (liczę...) 24 dni do uzyskania dostępu do twoich świątyń kopulacji. Smutne.
Raz, że żadnego szacunku się od ciebie nie domagałem, a dwa po tym co przeczytałem w twoich postach wiem już, że zupełnie mi na nim nie zależy. I oczywiście kolejna bajeczka - gdzie pisałem o "Utopii jako świątyni kopulacji"?
A z tym gmeraniem to uuuu widzę tu przemyślany atak, poprzedzony skrzętną inwigilacją, bo to było baaaardzo daaawno temu poruszane zagadnienie, zanim jeszcze o ahawie na forum nie było ani słychu ani widu :]
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Agoreton napisał(a):Aż sam się boję ten artykuł tu wrzucać.
Kiedyś już gdzieś ten tekst umieszczałem, ale chyba zagubił się w otchłaniach jakiegoś wątku, a dawne miejsce, gdzie był umieszczony, nie działa, a chciałbym jeszcze raz o tym porozmawiać.
Dziękuję za ten wpis. Można zapytać skąd w Tobie aż tak dogłębne zainteresowanie tematem? Żeby napisać to co spłodziłeś, trzeba poświęcić dużo czasu na analizę wielu źródeł. Pytam z ciekawości
Przyczepić mógłbym się tylko do zestawienia psychiatrii w kontekście meandrów najpierw zafunkcjonowania homo jako choroby, a potem jego usunięcia. Otóż to nie była psychiatria, tylko psychoanaliza, w dodatku na bardzo prymitywnym poziomie, który pozwalał jej propagatorom na nazwanie patologią dosłownie wszystkiego co się komu podoba. Tu masz nt. temat więcej napisane http://slwstr.squarespace.com/blog/2013/3/12/gosowanie
Liczba postów: 963
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
8
Agoreton napisał(a):Aż sam się boję ten artykuł tu wrzucać.
Kiedyś już gdzieś ten tekst umieszczałem, ale chyba zagubił się w otchłaniach jakiegoś wątku, a dawne miejsce, gdzie był umieszczony, nie działa, a chciałbym jeszcze raz o tym porozmawiać.
Zapraszam do (błagam, uprzejmej!) dyskusji!
Dlaczego homoseksualizm nie jest chorobą
Pierwszy akapit tego artykułu to praktycznie zlepek sloganów z postów GoodBoya, drugi jest niemal żwycem zerżnięty z Wikipedii. Dalsze również mocno przypominają treść dyskusji z GoodBoyem.
Liczba postów: 2,536
Liczba wątków: 24
Dołączył: 10.2007
Nie szkaluj Agoretona Witoldzie To spoko gość, intelektualnie o kilkanaście klas wyżej niż Goodboy. Wiele osób (w tym ja) zna go tu osobiście. Zresztą był kiedyś adminem i napisał >7k postów, zatem wszystkiego zarzuty o jednoosobowy związek partnerski raczej odpadają
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Masz obsesję Witoldzie. Tak, niestety cię zmartwię, GoodBoyów jest więcej i są wspierani nie tylko przez homo, a żeby "być GoodBoyem" w tym kontekście to wystarczy wiedzieć co medycyna ma do powiedzenia nt. homoseksualizmu i orientacji seksualnej. Innymi słowy nie idźcie Witoldy drogą ideologii, tylko faktów