To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Czy jesteś za możliwością prawnego rejestrowania związków homoseksualnych w Polsce?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak, ze wszystkimi prawami jak w małżeństwie heteroseksualnym
43.28%
58 43.28%
Tak, ale bez prawa do adopcji i/lub z innymi ograniczeniami
29.10%
39 29.10%
Nie, jestem przeciwny
14.93%
20 14.93%
Nie i uważam, że homoseksualiści już mają za dużo praw
12.69%
17 12.69%
Razem 134 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 11 głosów - średnia: 2.55
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Homotematy/posty
Popatrzcie, Mexico's first openly gay mayor
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Marcin_77 napisał(a):Jeśli to jest "zwyczajność" to pora naprawdę umierać.... :o

wysłałam mu /jejUśmiech
zaproszenie do znajomych.Uśmiech
to test ;-)

Kreacja to jest na pewno na razie nie widzę człowiekaUśmiech
Odpowiedz
manas napisał(a)::8O:
Nie wiadomo czy taką będą chciały zakładać.
Wzroce mają u rówieśników, w filmach, serialach, książkach...
Rodzice nie są jedynymi wzorcami.
Mogą tez nie chcieć w ogóle zakładać rodziny.
Jak sama zauważyłaś jest to trudne i myślę, że dla wielu, nawet tych co się wychowali u hetero.
To po co w ogóle adoptować, w DD też mogą oglądać filmy, seriale, czytać książki :roll:
The spice must flow
Odpowiedz
manas napisał(a):Dzieci chyba niewiele szokuje a gdybyś wiedział jakie seriale animowane oglądają to dopiero byłbyś w...szoku.
Albo jakie tematy potrafią poruszać 10-latkowie na koloniach.
Najmłodsze i tak nic nie rozumieją - więc skąd niby szok?

Aha, czyli skoro jest źle to można to odpuścić? Najmłodsze nic nie rozumieją ale zadają dużo pytań. Weź teraz wyjaśnij dziecku o co chodzi z tymi dwoma panami z piórkami w dupie.

Cytat:Kurcze, a ja jadąc przez centrum wręcz przegapiłem paradę, która się akurat wtedy odbywała.
Patrząc na fotki nie zauważyłem aktów seksualnych.

Nie widziałeś ponieważ to jeszcze Polska.

Cytat:Brak możliwości dowiedzenia się o stanie zdrowia bliskiej osoby to rzekoma krzywda?

Ale ja temu przeciwny nie jestem.

Cytat:A w czym hetero są lepsi skoro te dzieci w ogóle jakiejś adopcji potrzebują?

Czy ci się to podoba czy nie, dzieci pary homoseksualnej zawsze będą szykanowane i wyśmiewane przez rówieśników. Słowem, decyzje dorosłych skierują ich drogę prostą ku depresji lub nawet samobójstwie. Jestem przekonany że każdemu dziecku marzy się normalna rodzina. Nie dwóch ojców, nie dwie matki, nie jedna matka, nie jeden ojciec tylko ojciec plus matka. I taki model rodziny powinno preferować państwo przy doborze nowych rodzin zastępczych. Trzeba dbać o dobro dziecka i stworzenie mu atmosfery prawdziwej rodziny. Zwłaszcza że w takim medelu na skalę całego kraju dobrych rodziców nigdy nie zabraknie. Dziecko to nie jest zachcianka ani zabawka jak nowy kot czy pies. W tym przypadku interes dorosłych powinien być nieistotny. Koniec kropka!

Good Boy napisał(a):Chyba jednak nie bardzo, skoro wcześniej napisałeś, że jesteś przeciwny pokazywaniu, że jest się lesbijką, albo gejem,

Nie jestem temu przeciwny. Po prostu często mnie to irytuje jak i wiele innych ludzkich zachowań. Niektóre zachowania odbieram tak jak na zacytowanym obrasku z tematu "Na wesoło":

Jester napisał(a):http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/20...1379255557
Oczko

Good Boy napisał(a):To raczej nie jest odpowiedź na moje pytanie. Zapytałem o skrajne zachowania w wykonaniu LGBT, a ty mi podałeś o krzywdach i monotematyczności. No to podaj jakieś konkretne przykłady, żebym mógł cię lepiej zrozumieć. Nie chcę znowu zgadywać

Chodzi o wieczną "pretensjonalność". Irytuje mnie też używanie przez mężczyzn makijażu, niemęski ubiór albo przesadny piercing u kobiet. To nie jest tak że nie toleruję takiego wyglądu, po prostu za tym często idą konkretne typy zachowań przy których czuję się nieswojo i po prostu z takimi ludźmi się nie zadaję.

Cytat:Ooooo to bardzo łaskawie z twojej strony i bardzo wiele jak na kogoś kto chce się utożsamiać z opcją konserwartywno-prawicową. Pozwolisz, że na potrzebę dyskursu z pozostałą częścią ekipy EH będę posługiwać się twoim przypadkiem, ilekroć będą chcieli sobie wycierać buźki zwłaszczaniem jedynie słusznej konserwy?

Bo generalnie dziwię się osobom którym związki partnerskie (lub nawet bardziej sformalizowane) by przeszkadzały. Przeciwny jestem jedynie oddawaniu dzieci pod adopcję innemu modelowi rodziny niż "mężczyzna plus kobieta". Dlaczego? Opisałem trochę powyżej.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Aha, czyli skoro jest źle to można to odpuścić? Najmłodsze nic nie rozumieją ale zadają dużo pytań. Weź teraz wyjaśnij dziecku o co chodzi z tymi dwoma panami z piórkami w dupie.
Żaden problem.
Zawsze można stwierdzić, że udają koguty.
:lol2:

Skywalker napisał(a):Nie widziałeś ponieważ to jeszcze Polska.
Nie widziałem, bo nie zdążyłem.
Nie byłoby parad gdyby to nie była Polska i normalnie się zgodzono.

Skywalker napisał(a):Ale ja temu przeciwny nie jestem.
Tylko, że nie można tego inaczej uzyskać niż przez ślub podobno.
Odmawiając ślubu to tak jakbyś zatem był?

Skywalker napisał(a):Czy ci się to podoba czy nie, dzieci pary homoseksualnej zawsze będą szykanowane i wyśmiewane przez rówieśników.
...wychowanych przez ludzi pełnych uprzedzeń...
Tak, lecz przez osoby mające uprzedzenia gdzieś niekoniecznie.
W sumie to moi kumple nigdy nie widzieli mego taty.
A mamę też prawie w ogóle i się tym nie interesowali.

Skywalker napisał(a):Słowem, decyzje dorosłych skierują ich drogę prostą ku depresji lub nawet samobójstwie.
Jakieś niezbite dowody na to, że tylko tak może się to skończyć?

Skywalker napisał(a):Jestem przekonany że każdemu dziecku marzy się normalna rodzina.
Bo każde dziecko jest pełne uprzedzeń i konserwatystą.
I na pewno już jako płód jest katolikiem.
:lol2:
Tylko nie każde dziecko okazuje się być hetero(nie jest to choroba ani moda - więc te "argumenty" guzik znaczą).
I co z tym fantem zrobisz?
:>
Skywalker napisał(a):Nie dwóch ojców, nie dwie matki, nie jedna matka, nie jeden ojciec tylko ojciec plus matka.
A patrz, taki Bóg mógł być ojcem bez matki.
Jest tylko Bóg Ojciec i jakoś ludziom to nie przeszkadza.

Skywalker napisał(a):I taki model rodziny powinno preferować państwo przy doborze nowych rodzin zastępczych.
Why?
Może jeszcze powinno preferować model rodziny gdzie kobieta siedzi przy garach a mąż leży z piwem przed TV?
Państwo nie powinno się wtrącać w proces wychowania - każde dziecko jest inne i potrzebuje indywidualnego podejścia.
No i skądś się jednak homo biorą, jak myślisz skąd?
Może to często dzieci z tych "normalnych" rodzin.

Skywalker napisał(a):Trzeba dbać o dobro dziecka
Na prawdę chodzi o dobro dziecka a nie czyjeś poglądy pełne uprzedzeń?
Nie żartuj.
Skywalker napisał(a):i stworzenie mu atmosfery prawdziwej rodziny.
A jaka to atmosfera i czemu jej ma rzekomo nie być u homo?
A, bo oni tylko myślą o jednym a hetero to sami święci i rozmnażają się przez niepokalane poczęcie.
:lol2:

Skywalker napisał(a):Zwłaszcza że w takim medelu na skalę całego kraju dobrych rodziców nigdy nie zabraknie. Dziecko to nie jest zachcianka ani zabawka jak nowy kot czy pies. W tym przypadku interes dorosłych powinien być nieistotny. Koniec kropka!
Powiedz to tym hetero dobrym rodzinom co porzuciły swe dzieci.
Oczko
Obawiam się, że homo sto razy więcej sprawę przemyśleli jako adopcyjni rodzice niż jacyś niedojrzali ludzie, którym zdarzyła się wpadka.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.

Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Odpowiedz
manas napisał(a):Nie byłoby parad gdyby to nie była Polska i normalnie się zgodzono.

Że co? To w krajach "postempu" nie ma pedalskich parad? :lol2:
Odpowiedz
W Berlinie jest parada techno o ile kojarzę.
Duży uśmiech
I nie pedalskich bo są i lesbijki.
Oczko
No nie słyszałem by były w Portugalii czy Luksemburgu albo w Japonii.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.

Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Odpowiedz
Mało wiesz. Uśmiech

http://www.nighttours.com/gaypride/
Odpowiedz
Izrael postępowy?
Hahaha
Duży uśmiech
Co do USA to zależy od stanu bo republikanie by nie pozwolili w swoim zapewne.
Oczko
No i nie ma Japonii.
No i tylko gej a nie z również lesbijkami czyli homo.
A Wietnam jaki postępowy:
http://wiadomosci.goniec.com/swiat/11609...e-zdjecia/
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.

Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Nie jestem temu przeciwny. Po prostu często mnie to irytuje jak i wiele innych ludzkich zachowań. Niektóre zachowania odbieram tak jak na zacytowanym obrasku z tematu "Na wesoło":
Obrazek śmieszny, ale nie oddaje rzeczywistości, tylko ją przejaskrawia. Nie spotkałem się z zachowaniem osób LGBT, które by były na pokaz. Choć sam raz się tak zachowałem, ale to była czysta prowokacja złapałem się z kumplem za rękę w centrum Warszawy, bo chcieliśmy zaobserwować reakcje przechodniów. To był eksperyment. W normalnym codziennych sytuacjach nie widzę, by homo robili coś na pokaz. Jeżeli trzymam swojego chłopaka za rękę to nie dlatego, żeby inni zobaczyli, tylko dlatego, że mam ochotę potrzymać go za rękę. Obawiam się, że odczytujesz wszystkie takie normalne autentyczne i nieprowokacyjne zachowania analogicznie do sytuacyjki przedstawionej na obrazku. Jeśli tak jest to przeginasz z oceną.

Skywalker napisał(a):Chodzi o wieczną "pretensjonalność". Irytuje mnie też używanie przez mężczyzn makijażu, niemęski ubiór albo przesadny piercing u kobiet. To nie jest tak że nie toleruję takiego wyglądu, po prostu za tym często idą konkretne typy zachowań przy których czuję się nieswojo i po prostu z takimi ludźmi się nie zadaję.
No to się nie zadawaj, w czym problem? Mnie też irytuje mnóstwo zachować i stylów bycia. Dopóki ktoś nie wchodzi mi w drogę to mam mam to gdzieś i tobie polecam to samo Uśmiech Umalowani mężczyźni, jakkolwiek mogą ci się nie podobać, mają pełne prawo nakładać na siebie tony makijażu. I szpileczki założyć też mają prawo. Ich sprawa, nie twoja. Zresztą jeden taki drag (nie trans) przychodzi często do toro (klub gejowski w Warszawie) i odstawia występy. Na co dzień jest heterykiem i ma rodzinę, a to całe przebieranie traktuje wyłącznie jako hobby po pracy Uśmiech Nikt nie ma obowiązku wpisywać się w twój gust estetyczny. Zapewne znalazłaby się niejedna osoba, która na tych samych zasadach co ty, wyraziłaby swoją dezaprobatę wobec twojego wyglądu, sposobu bycia, itp.

Skywalker napisał(a):Bo generalnie dziwię się osobom którym związki partnerskie (lub nawet bardziej sformalizowane) by przeszkadzały. Przeciwny jestem jedynie oddawaniu dzieci pod adopcję innemu modelowi rodziny niż "mężczyzna plus kobieta". Dlaczego? Opisałem trochę powyżej.
Ok to w Polsce jesteś taim trochę indywiduum w opcji konserwatywno-prawicowej. Ale to dobrze. Tylko właśnie nie dziw się, jeśli ktoś cię utożsami z opcją homofobiczną, o ile nie skonkretyzujesz swoich poglądów. Jest to winą tego co katoprawica zrobiła w Polsce z postrzeganiem konserwatyzmu. Do tego stopnia, że jak napiszesz, że jesteś konserwatystą i jesteś za związkami gejów to będą się na ciebie dziwnie patrzeć.

Masz oczywiście prawo być przeciwny adopcjom homo, jednak nie widziałem w twoich postach żadnych pozaemocjonalnych podstaw takiego podejścia. Ponadto zauważ, że brak adopcji homo implikuje również problemy dla rodzin homo, w których jeden z partnerów jest ojcem biologicznym, a jego partner ze względu na brak adopcji właśnie, nie ma żadnych praw do dziecka. To nie jest zdrowa sytuacja i rodzi problemy szczególnie dla dziecka.
Odpowiedz
manas napisał(a):Żaden problem.
Zawsze można stwierdzić, że udają koguty.

Nie okłamywałbym swoich dzieci.

Cytat:Tylko, że nie można tego inaczej uzyskać niż przez ślub podobno.
Odmawiając ślubu to tak jakbyś zatem był?

Nie jestem przeciwny sformalizowanym związkom homoseksualnym. Już o tym pisałem wcześniej.

Cytat:..wychowanych przez ludzi pełnych uprzedzeń...
Tak, lecz przez osoby mające uprzedzenia gdzieś niekoniecznie.
W sumie to moi kumple nigdy nie widzieli mego taty.
A mamę też prawie w ogóle i się tym nie interesowali.

Cytat:Jakieś niezbite dowody na to, że tylko tak może się to skończyć?

Dzielą nas jedynie 4 lata. Dobrze wiemy jaka bywa dzisiejsza młodzież. Jeżeli ktokolwiek się dowie że "Gruby ma rodziców pedałów" to nic Grubego nie uchroni przed zgnojeniem mu życia. Chyba żeby chodził do elitarnej szkoły ale w państwowym gimnazjum każde odstępstwo od normy jest tępione.

Cytat:Bo każde dziecko jest pełne uprzedzeń i konserwatystą.
I na pewno już jako płód jest katolikiem.

To może przeprowadzić jakiś sondaż w podstawówkach? Jakie obstawiałbyś wyniki?

Cytat:Tylko nie każde dziecko okazuje się być hetero(nie jest to choroba ani moda - więc te "argumenty" guzik znaczą).
I co z tym fantem zrobisz?

Orientacja seksualna dziecka nie ma tu nic do rzeczy.

Cytat:Państwo nie powinno się wtrącać w proces wychowania - każde dziecko jest inne i potrzebuje indywidualnego podejścia.
No i skądś się jednak homo biorą, jak myślisz skąd?
Może to często dzieci z tych "normalnych" rodzin.

Miłość matczyna jest oznajmiana w inny sposób niż miłość ojcowska. Obie się uzupełniają. Taki model się sprawdzał od tysięcy lat. Matka i ojciec mają odmienne role w wychowaniu. Nie chodzi o to aby państwo narzucało cokolwiek obywatelom. Jednak jeśli chodzi o dzieci to nie ma tu na miejsca na wojnę ideologiczną a jedynie o ich dobro

Cytat:Na prawdę chodzi o dobro dziecka a nie czyjeś poglądy pełne uprzedzeń?
Nie żartuj.

Nie jestem uprzedzony do homoseksualistów. Nie oceniaj mnie jeśli mnie nie znasz. Uczepiłeś się jedynie mojej opinii odnośnie adopcji i już mnie szufladkujesz.

Cytat:A patrz, taki Bóg mógł być ojcem bez matki.
Jest tylko Bóg Ojciec i jakoś ludziom to nie przeszkadza.

Jestem ateistą i nie interesują mnie problemy dogmatyczne chrześcijan.

Cytat:A jaka to atmosfera i czemu jej ma rzekomo nie być u homo?
A, bo oni tylko myślą o jednym a hetero to sami święci i rozmnażają się przez niepokalane poczęcie.

Nie uważam (jak inni) że homoseksualiści wychowywaliby dzieci w atmosferze jakiegoś zboczenia. Chodzi mi jedynie o to że w klasycznym modelu rodziny wyróżnia się wyraźny dualizm ról który zapewnia najlepsze warunki do rozwoju dziecka. Jeżeli masz ku temu jakieś wątpliwości to dyskutuj raczej z socjologami.

Cytat:Powiedz to tym hetero dobrym rodzinom co porzuciły swe dzieci.

Obawiam się, że homo sto razy więcej sprawę przemyśleli jako adopcyjni rodzice niż jacyś niedojrzali ludzie, którym zdarzyła się wpadka.

Wróć na tor dyskusji. Mówimy tu adopcjach a nie wpadkach. Wierzę w dobre intencje pary homoseksualnej. Ale... (patrz wyżej)

Good Boy napisał(a):Obrazek śmieszny, ale nie oddaje rzeczywistości, tylko ją przejaskrawia. Nie spotkałem się z zachowaniem osób LGBT, które by były na pokaz. Choć sam raz się tak zachowałem, ale to była czysta prowokacja złapałem się z kumplem za rękę w centrum Warszawy, bo chcieliśmy zaobserwować reakcje przechodniów. To był eksperyment. W normalnym codziennych sytuacjach nie widzę, by homo robili coś na pokaz. Jeżeli trzymam swojego chłopaka za rękę to nie dlatego, żeby inni zobaczyli, tylko dlatego, że mam ochotę potrzymać go za rękę. Obawiam się, że odczytujesz wszystkie takie normalne autentyczne i nieprowokacyjne zachowania analogicznie do sytuacyjki przedstawionej na obrazku. Jeśli tak jest to przeginasz z oceną.

Chodzi mi raczej o bardziej zaawansowane zachowanie. Mnie razi nawet jak pary heteroseksualne się liżą jak pojebane na chodniku.

Cytat:Ponadto zauważ, że brak adopcji homo implikuje również problemy dla rodzin homo, w których jeden z partnerów jest ojcem biologicznym, a jego partner ze względu na brak adopcji właśnie, nie ma żadnych praw do dziecka. To nie jest zdrowa sytuacja i rodzi problemy szczególnie dla dziecka.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Najmłodsze nic nie rozumieją ale zadają dużo pytań. Weź teraz wyjaśnij dziecku o co chodzi z tymi dwoma panami z piórkami w dupie.
A tak z ciekawości: na czym polega problem?
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Nie okłamywałbym swoich dzieci.
No to musiałbyś zmierzyć się z niewygodna dla Ciebie prawdą.
I wolałbym powiedzieć szczerze, jednak bez osobistych przemyśleń na temat - niech same się zastanowią co o tym sądzić.

Skywalker napisał(a):Nie jestem przeciwny sformalizowanym związkom homoseksualnym. Już o tym pisałem wcześniej.
Ok, lecz ponieważ ktoś jest - stąd parady.

Skywalker napisał(a):Dzielą nas jedynie 4 lata. Dobrze wiemy jaka bywa dzisiejsza młodzież. Jeżeli ktokolwiek się dowie że "Gruby ma rodziców pedałów" to nic Grubego nie uchroni przed zgnojeniem mu życia. Chyba żeby chodził do elitarnej szkoły ale w państwowym gimnazjum każde odstępstwo od normy jest tępione.
Tylko skąd mają wiedzieć skoro nawet się nie pytają i większość woli pisać sobie na gg albo rozmawiać na Skype'a miast iść do kolegi?
I może nie było by takich obaw gdyby nie przykład od niektórych dorosłych twierdzących, że homoseksualizm to takie same zło jak obozy koncentracyjne(specjalnie wyolbrzymiłem).

Skywalker napisał(a):To może przeprowadzić jakiś sondaż w podstawówkach? Jakie obstawiałbyś wyniki?
Mogłoby się okazać, że co najmniej połowa nie miałaby nic przeciwko, jeśli nie więcej.
Jeśli byliby tacy jak Ann, to nic by to ich nie obchodziło.

Skywalker napisał(a):Orientacja seksualna dziecka nie ma tu nic do rzeczy.
A ja myślę, że może mieć np. lepiej rozumieć rodziców adopcyjnych, poza tym oni sami kiedyś też byli takim dzieckiem.

Skywalker napisał(a):Miłość matczyna jest oznajmiana w inny sposób niż miłość ojcowska. Obie się uzupełniają. Taki model się sprawdzał od tysięcy lat.
U ludzi może tak a w przyrodzie? Przyroda jakoś nie ogląda się czy coś kiedyś trwało długo.
Dinozaury też dość długo istniały i co w związku z tym?
Nadal żyją?
Poza tym obyczajowość ewoluuje jak już wspomniałem.

Skywalker napisał(a):Matka i ojciec mają odmienne role w wychowaniu. Nie chodzi o to aby państwo narzucało cokolwiek obywatelom. Jednak jeśli chodzi o dzieci to nie ma tu na miejsca na wojnę ideologiczną a jedynie o ich dobro
U homo też są te role - męska i damska wbrew pozorom.
Chyba to już jest tak mocno zakorzenione w społeczeństwie osadzone, że nawet u homo się przyjęło.

Skywalker napisał(a):Nie jestem uprzedzony do homoseksualistów. Nie oceniaj mnie jeśli mnie nie znasz. Uczepiłeś się jedynie mojej opinii odnośnie adopcji i już mnie szufladkujesz.
W sumie to zastanawiające, że w pewnych aspektach traktujesz ich jak normalnych ludzi a w tym akurat nie.
Faktycznie, chyba za szybko zaszufladkowałem.

Skywalker napisał(a):Jestem ateistą i nie interesują mnie problemy dogmatyczne chrześcijan.
Zapamiętam.


Skywalker napisał(a):Nie uważam (jak inni) że homoseksualiści wychowywaliby dzieci w atmosferze jakiegoś zboczenia. Chodzi mi jedynie o to że w klasycznym modelu rodziny wyróżnia się wyraźny dualizm ról który zapewnia najlepsze warunki do rozwoju dziecka. Jeżeli masz ku temu jakieś wątpliwości to dyskutuj raczej z socjologami.
Dualizm jest tylko nie fizyczny.
W związku np. gejów zawsze jeden odgrywa rolę, że tak powiem damską a drugi męską, tak samo u lesbijek.
To jest chyba dość mocno wpisane w ludzka naturę.


Skywalker napisał(a):Wróć na tor dyskusji. Mówimy tu adopcjach a nie wpadkach. Wierzę w dobre intencje pary homoseksualnej. Ale... (patrz wyżej)
No to już sobie wyjaśniliśmy.
Uśmiech

Skywalker napisał(a):Chodzi mi raczej o bardziej zaawansowane zachowanie. Mnie razi nawet jak pary heteroseksualne się liżą jak pojebane na chodniku.
No i znów się zgadzamy.
:>
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.

Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Odpowiedz
Godna podziwu konsekwencja:
http://wyborcza.pl/1,75477,14613495,Czlo...sobie.html
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
Goodboy, ty już się nie wypowiadaj na temat urody kobiet, bo to tak samo jak gdyby ślepy "podziwiał" kolory. :roll:
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Goodboy, ty już się nie wypowiadaj na temat urody kobiet, bo to tak samo jak gdyby ślepy "podziwiał" kolory. :roll:
Jesteś pewien? Uroda większości pań podziwianych przez heteryków jest efektem pracy stylistów, fryzjerów i makijażystów, którzy z kolei w większości są gejami. Oraz trendów modowych lansowanych przez projektantów-gejów. Dlatego zachęcam do zrewidowania swojego kolejnego już mylnego poglądu. Sugerowanie, że geje nie mają pojęcia o kobiecej urodzie jest lekko mówiąc nieprzemyślane Duży uśmiech
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Jesteś pewien? Uroda większości pań podziwianych przez heteryków jest efektem pracy stylistów i makijażystów, którzy z kolei w większości są gejami. Oraz trendów modowych lansowanych przez projektantów-gejów. Dlatego sugerowałbym, byś zrewidował swój pogląd Duży uśmiech

Aha. Pewnie Ahawa jest taka śliczna, bo chodziła do geja stylisty...

Mam stary, ludowy pomysł: weź koło i się jebnij w czoło!
Dobry?
Odpowiedz
Bury Wilk napisał(a):Aha. Pewnie Ahawa jest taka śliczna, bo chodziła do geja stylisty...
Nie, ale w przyszłości, chcąc poprawiać swój wygląd, będzie korzystała z pracy gejowskiego gustu Język Podobnie jak nieświadomy heteryk, nawet homofob, wchodząc do sklepu z ciuchami, jeśli ma cel kupna czegoś modnego, to chce czy nie, siłą rzeczy będzie korzystał z efektu pracy i gustu gejów Język
Odpowiedz
Znowu geje są lepsi...
O jakich paniach konkretnie piszesz?
Odpowiedz
Xeo95 napisał(a):Znowu geje są lepsi...
O jakich paniach konkretnie piszesz?
O wszystkich w szołbiznesie - nie ma praktycznie żadnej, przy której "robieniu" (malowaniu, ubieraniu, itp) nie uczestniczyliby geje, a właściwie to nie dominowali całego tego procesu Uśmiech To dalej jest konsekwencją tego co zwykłe klientki kupują, jak się malują, jakie chiuchy zakładają itp.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości