Liczba postów: 2,501
Liczba wątków: 33
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
9
nonkonformista napisał(a):To jest w tym najżałośniejsze.
W głowę zachodzę po co niewierzącemu ślub kościelny czy chrzczenie dzieci. Bo ładnie i uroczyście, to raz. Dwa, że rodzice lub dziadkowie mają zdecydowanie większy wpływ na większość osób niż proboszcz. Laicyzacja zachodzi w społeczeństwie dwustopniowo. Pierwsze pokolenie będzie traktowało religię jak tradycję i dla świętego spokoju będzie brać śluby i będzie urządzać chrzty, ale znacznie liberalniej podejdzie do wychowania dzieci i raczej nie będzie naciskać na kontynuację tej tradycji. Dopiero następne pokolenie ulegnie laicyzacji. Apostaci zaś zawsze będą stanowić niewielki odsetek społeczeństwa.
The spice must flow
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Rita napisał(a):Bo ładnie i uroczyście, to raz. Dwa, że rodzice lub dziadkowie mają zdecydowanie większy wpływ na większość osób niż proboszcz. Laicyzacja zachodzi w społeczeństwie dwustopniowo. Pierwsze pokolenie będzie traktowało religię jak tradycję i dla świętego spokoju będzie brać śluby i będzie urządzać chrzty, ale znacznie liberalniej podejdzie do wychowania dzieci i raczej nie będzie naciskać na kontynuację tej tradycji. Dopiero następne pokolenie ulegnie laicyzacji. Apostaci zaś zawsze będą stanowić niewielki odsetek społeczeństwa. Dobrze opisałaś mechanizm laicyzacji. Czyli jak pisałem gdzieś tam: za dwadzieścia, trzydzieści lat czeka nas to, co na Zachodzie - puste kościoły i ich sprzedaż na jeszcze większą skalę, bo budowano je jeszcze nie tak dawno jak na sraczkę.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 2,501
Liczba wątków: 33
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
9
nonkonformista napisał(a):Dobrze opisałaś mechanizm laicyzacji. Czyli jak pisałem gdzieś tam: za dwadzieścia, trzydzieści lat czeka nas to, co na Zachodzie - puste kościoły i ich sprzedaż na jeszcze większą skalę, bo budowano je jeszcze nie tak dawno jak na sraczkę.  Czy puste, to nie wiem. W tej chwili jest wiele osób, które wierzą nie z poczucia obowiązku czy tradycji, a z uczciwych wewnętrznych pobudek i przekonań. Co więcej, w związku z brakiem "ciśnienia" można przypuszczać, że te osoby będą w stanie przekazać swoją wiarę dzieciom, w takiej właśnie formie - nie przymusowaj. Na pewno będzie mniej Katolików w przyszłości, bo odejdą ci letni. Poprawi się wg mnie jednak jakość katolicyzmu, nie będzie to już "robienie czegoś bo proboszcz kazał", ale świadoma wiara.
The spice must flow
Liczba postów: 560
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07.2013
Reputacja:
0
idiota, coś Ty się na ten antyklerykalizm tak uparł? Czy to, że wypisuję się z PZW automatycznie oznacza, że nagle znienawidziłem wszystkie ryby, rybaków, a wędkami zacznę rozpalać w piecu?
Tępisz dorabianie do ateizmu innych ideologii, a sam doczepiasz do apostazji łatkę antyklerykalizmu. Bardzo nieładnie.
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.2013
Reputacja:
0
Cytat:Im będzie więcej apostatów, tym gorzej dla KK w naszym kraju. Już nie będzie się mógł powoływać na 90% ochrzczonych w naszym kraju i mieć rząd sumień i dusz. Dla mnie to kusząca wizja. Wizja KK taka jak we Francji lub w Czechach. Dla ciebie nie?
Jeśli już pytasz, to dla mnie to rybka. Nijak się ma to do tego czy jest normalnie, a chyba o to chodzi.
Co do reszty posta, to po pierwsze wydaje mi się, że jeśli dojdzie do jakiejś laicyzacji, to naturalnie, a nie przez namolne jej wciskanie. Po co to? Na co? Robi Ci coś, że jestem ateistą a mimo to zasilam ten głupi słupek. Rzeczywistości to nie zmienia, co najwyżej fakt, że KK może się mną pochwalić. Niestety, kościoły i tak puste. 
Z resztą, od kościoła dla normalnego człowieka o wiele namolniejszy jest ZUS, z którego jakoś nie ma inicjatywy wystąpienia. To mnie najbardziej w tej sprawie zastanawia.
I w sumie nic więcej do powiedzenia w kwestii nie mam.
Bóg jest leniwy.
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
nonkonformista napisał(a):Im będzie więcej apostatów, tym gorzej dla KK w naszym kraju. Już nie będzie się mógł powoływać na 90% ochrzczonych w naszym kraju i mieć rząd sumień i dusz. Dla mnie to kusząca wizja. Wizja KK taka jak we Francji lub w Czechach. Dla ciebie nie?
A ma rząd dusz i sumień. Sumień zwłaszcza?
Bo jeśli chodzi o duszę, nie wiem co to jest?
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 5
Dołączył: 09.2013
Reputacja:
0
A po co ateiście apostazja? Przecież jest to dokument służący jedynie KK, który i tak sobie z niego nic nie robi i dalej trzyma wszystkie teczki delikwenta w swoich szufladach wliczając go w poczet wiernych tylko po to, żeby dobrze wyglądało w statystykach. Moim zdaniem jeśli ktoś przestał wierzyć, to niech przestanie chodzić do kościoła i dawać na tacę. Apostazja jest tylko nikomu niepotrzebną komplikacją "procesu".
18.09.2013, 06:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.09.2013, 06:50 przez manas.)
Liczba postów: 1,977
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
0
Jest inna droga - ekskomunika.
A swoją drogą czytam:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/28778-apo...z-kosciola
http://ekai.pl/wydarzenia/temat_dnia/x54...atolikiem/
Z tego wnioskuję, że wystąpienie jest tylko formalne, a oni nadal wierzą, że jestem katolikiem - tylko nie we wspólnocie.
Czyli jakbym przeszedł na islam to pewnie byłbym katolikiem-apostatą i do tego muzułmaninem.  A dzięki apostazji jedynie udokumentuję, że nie należę do społeczności i nadal będę katolikiem...
Inna kwestia, czytam:
Cytat:Jak wiemy chrzest w chrześcijaństwie to obrzęd nawrócenia i oczyszczenia z grzechów, mający postać sakramentalnego obmycia wodą, któremu towarzyszy słowo (Ef 5,26).
http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopic...12&t=21454
Nawrócenia się...kiedy ja nie byłem świadomy to jak mogłem się nawrócić?
No i powinno wystarczyć odwrócenie.
Poza tym klecha jakieś bzdury wygaduje - jak odchodzę to przestaję wierzyć/być wierzącym, zatem nie mogę się nim mienić.
Powinni więc usunąć człon - katolik i zostawić apostata(odstępca).
Nie daje to nic poza formalnym przyznaniem się do niewiary.
Nic więcej bo chrzest jako taki jest nieważny dla ateisty a nawet Apologeci tak uważają w przypadku chrztu niemowląt.
Cytat:Podsumowując. Chrześcijanie ewangeliczni, będąc wierni Biblii, nie przypisują sakramentowi chrztu skutków, o których uczą rzymscy katolicy, a więc: wcielenia w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, obmycia z grzechów, zjednoczenia z Chrystusem i Jego Kościołem. Ich zdaniem, to wszystko staje się udziałem chrześcijanina jedynie dzięki działaniu Słowa Bożego i Ducha Świętego w wierzącym, które są niezależne od jakiegokolwiek czynu człowieka czy Kościoła, a więc także od chrztu. Wszelkie dzieła Boże w człowieku dokonują się nie w następstwie chrztu, ale jako jego warunek. Poprzedzają chrzest, a nie są jego skutkami. Chrzest ma być świadectwem przemiany, jaka dokonała się w człowieku - jego nawrócenia - dlatego nie może być udzielany niemowlętom.
http://apologetyka.com/teologia/katolicy...-niemowlat
Także apostazja to tylko formalność, której skutkiem jest uwolnienie od rytuałów typu ślub, chrzest dziecka itp..
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Liczba postów: 4,845
Liczba wątków: 57
Dołączył: 09.2009
Reputacja:
14
Płeć: nie wybrano
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Liczba postów: 2,107
Liczba wątków: 26
Dołączył: 02.2010
Reputacja:
2
Nonkonformista napisał(a):Im będzie więcej apostatów, tym gorzej dla KK w naszym kraju. Już nie będzie się mógł powoływać na 90% ochrzczonych w naszym kraju i mieć rząd sumień i dusz.
Wg spisu z 2011, 88% Polaków identyfikuje się z kościołem katolickim
Wydaje się, że nie można rozprawiać filozoficznie nie oglądając się przy tym na odkrycia naukowe, bo się zrobi z tego intelektualny pierdolnik. — Palmer Eldritch
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky
If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman
學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子
Science will win because it works. — Stephen Hawking
Science. It works, bitches. — Randall Munroe
Liczba postów: 1,977
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
0
Noszą znaki identyfikacyjne - krzyże.

A tak serio - boją się reakcji bliskich jakby powiedzieli zgodnie z prawdą.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Liczba postów: 2,107
Liczba wątków: 26
Dołączył: 02.2010
Reputacja:
2
manas napisał(a):A tak serio - boją się reakcji bliskich jakby powiedzieli zgodnie z prawdą.
Czytałem relacje ateistów brytyjskich, których przy spisie rodzina wpisywała jako chrześcijan bez ich zgody.
Zresztą ten spis to w ogóle jakaś tandeta. Np. mojej najbliższej rodziny nikt nie spisywał, pewnie rachmistrzem był znajomy siostry wójta, zrobił oczy kota ze Shreka, dostał akta z urzędu i przepisał, większość ściemniając.
Wydaje się, że nie można rozprawiać filozoficznie nie oglądając się przy tym na odkrycia naukowe, bo się zrobi z tego intelektualny pierdolnik. — Palmer Eldritch
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky
If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman
學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子
Science will win because it works. — Stephen Hawking
Science. It works, bitches. — Randall Munroe
Liczba postów: 1,977
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
0
No u mnie też nikt nikogo nie spisywał.
A przecież z chęcią bym powiedział, że nie wierzę a jeszcze mieszkam w stolicy.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
18.09.2013, 18:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.09.2013, 18:20 przez Windziarz.)
Liczba postów: 2,107
Liczba wątków: 26
Dołączył: 02.2010
Reputacja:
2
Co do religii, to nie dość, że trzeba było mieć szczęście i zostać „wylosowanym” do tego spisu „powszechnego”, ale jeszcze do tego miało się tylko 20% szans, że zadane zostanie pytanie o religię.
Ja dokładność tego spisu traktuję nieco wyżej niż zwykłego sondażu, tak w granicach +/-2p%.
Wydaje się, że nie można rozprawiać filozoficznie nie oglądając się przy tym na odkrycia naukowe, bo się zrobi z tego intelektualny pierdolnik. — Palmer Eldritch
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky
If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman
學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子
Science will win because it works. — Stephen Hawking
Science. It works, bitches. — Randall Munroe
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
Nigdzie się nie zapisywałem, to dlaczego miałbym się skądś wypisywać? Skoro nie spełniam norm, to niech mnie wypiszą
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 249
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12.2012
Reputacja:
0
Chrztu nie przyjmowałem dobrowolnie bo jak 2 miesięczne dziecię jest w stanie zadecydować w co i w kogo chce wierzyć, dlatego też chrztu jako takiego nie uznaję, komunia też rodzice kazali do bierzmowania nie dopuścił mnie klech za rysowanie pentagramów, ale dla spokoju apostazji dokonałem w lutym 2012r. Łatwo nie było bo klechy robiły wszystko by to utrudnić, ciągle coś im nie pasowało że to powinno być że tamto. W końcu miałem dość po 4 wizycie powiedziałem co mi leży na sercu, gdzie mam boga i tą całą wiarę, i tak otrzymałem pieczęć na w sumie nic nie wartym kawałku papieru.
Głupota...
Idiota ją stworzył...
a mędrzec rozmnożył.
Liczba postów: 249
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12.2012
Reputacja:
0
Łoś napisał(a):Nigdzie się nie zapisywałem, to dlaczego miałbym się skądś wypisywać? Skoro nie spełniam norm, to niech mnie wypiszą 
Otóż to, dlaczego niby mam należeć do czegoś do czego sam się formalnie i dobrowolnie nie zapisywałem.
Głupota...
Idiota ją stworzył...
a mędrzec rozmnożył.
Liczba postów: 1,977
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
0
Wniosek - trzeba im wygarniać co się o tym wszystkim myśli.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Liczba postów: 560
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07.2013
Reputacja:
0
manas napisał(a):Wniosek - trzeba im wygarniać co się o tym wszystkim myśli.

Im, to znaczy komu?
|