To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co obecnie czytacie?
Palmer Eldritch napisał(a):Nie, gdyż musiałbym okazać Ci szacunek, a to bardzo ciężka sprawa. Duży uśmiech

ok, mniejsza z Tobą.
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):Autorem opowiadania jest Alan D. Foster. A samo opowiadanie jest w trzecim tomie antologii. Mam ebooka mogę Ci jutro podesłać.
wrzuć mi do mojego chomika;-)
Odpowiedz
Zrobione Tereso! Masz Trzy tomy w każdym możliwym formacie. Liczę na to że sama znajdziesz sobie stronę z opowiadaniem w ostatnim tomie Uśmiech Utworzyłem podfolder w dokumentach. Na pewno znajdziesz.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Cytat:dlaczego większość kryminałów musi mieć w tytule słowo śmierć?
Może to mieć związek z ich tematyką.
Nie wiem na pewno, ale tak zgaduję.
Cytat:przepraszam za słowo "poświęca"
Tego nie wybaczamy.
Będzie ban.
Duży uśmiech

Odpowiedz
[Obrazek: o-sztuce-b-iext7136655.jpg]
Odpowiedz
"Ameryka nie istnieje" Orlińskiego, jak na razie czyta się świetnie, bardzo ciekawa demitologizacja znanego z popkultury USA. Do tego spora dawka historii tego kraju i niektórych jego regionów i miast.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/62992/wys...ora-moreau

Drugi lub trzeci raz. Nie wiem dlaczego?;-)

Wyspa doktora Moreau (ang. The Island of Doctor Moreau) – powieść fantastyczna Herberta George Wellsa z 1896 roku.
  • – Nie będziesz chodził na Czworakach – tak każe Prawo. Czyż nie jesteśmy Ludźmi?
  • – Nie będziesz chłeptał Wody – tak każe Prawo. Czyż nie jesteśmy Ludźmi?
  • – Nie będziesz pożerał Zwierza ani Ryby – tak każe Prawo. Czyż nie jesteśmy Ludźmi?
  • – Nie będziesz obdzierał kory z Drzew – tak każe Prawo. Czyż nie jesteśmy Ludźmi?
  • – Nie będziesz polował na innych Ludzi – tak każe Prawo. Czyż nie jesteśmy Ludźmi?
    • Opis: „Prawo” Zwierzoludów stworzonych przez doktora Moreau.
  • On jest Panem Domu Cierpienia.
  • On jest Tym, który stwarza.
  • On jest Tym, który zadaje rany.
  • On jest Tym, który leczy i koi.
  • On jest Panem błyskawic.
  • On jest Panem głębokiego, słonego oceanu.
  • On jest Panem gwiazd na niebie.
    • Opis: „Litanie” odmawiane ku czci doktora Moreau.
Odpowiedz
Nie będę scalać: czy ateiści tak mało czytają.:-);-)
Mam dwie propozycje na dzisiaj: podam tylko pierwszą!

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/156106/sw...zy-intruzi
Odpowiedz
To jest pewnie bardziej kwestia tego, że raczej się nie chce informować o każdej przeczytanej książce na forum...

Ja aktualnie czytam Cormaca McCarthy'ego. Najpierw "Drogę", teraz "Rącze konie" - to dość proste historie, natomiast podoba mi się styl tego autora.
Oprócz tego - cała masa publikacji z zakresu polityki energetycznej.
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):Zrobione Tereso! Masz Trzy tomy w każdym możliwym formacie. Liczę na to że sama znajdziesz sobie stronę z opowiadaniem w ostatnim tomie Uśmiech Utworzyłem podfolder w dokumentach. Na pewno znajdziesz.

Zaskoczyłeś mnie:o- idę tam! DziĘki.:love:

Czytam tego Marka Epsteina "Rozpad bez dezintegracji".

Chce się przygotować do dyskusji z hedystką i katolem ;-)
Odpowiedz
[Obrazek: 352x500.jpg]

Koniec hegemonii Ameryki - Fareed Zakaria


Zakaria formułuje Ameryko-centryczne, pozytywne przesłanie, że koniec hegemonii w tradycyjnym słowa znaczeniu – przykład dawnego imperium brytyjskiego, czy samych Stanów Zjednoczonych XX wieku, w niczym nie musi podważać pozycji USA jako największego mocarstwa, o niesłabnących wpływach. Przypomina w tym trochę [i]Wolny świat, autorstwa Timoth’ego Gartona Asha. Warunek, który do tego przybliża, to umiejętność współpracy i dialogu z innymi państwami, organizacjami międzynarodowymi, poparte wiedzą i empatią, przywiązaniem do zasad ustalanych wspólnie, a nie jednostronnie. Szukając analogii, polityka Waszyngtonu ma być bliżej linii Bismarcka (dobre stosunki z mocarstwami) niż Busha juniora z najgorszymi praktykami: zawieruchy irackiej, zapatrzonej w siebie administracji, lekceważenia sojuszników itp. Słusznie przywołane zostało trafne określenie Samuela Huntingtona o „jedno-wielobiegunowości”. Zatem, choć Stany Zjednoczone pod wieloma względami pozostają najpotężniejszym z krajów, mają już do czynienia z innymi liczącymi się siłami, które ponadto wykazują zdecydowanie większą aktywność i pewność siebie niż przedtem. Trudno nad tym przejść do porządku dziennego, konkluduje Zakaria. Czy ten wniosek znajdzie podatny grunt w Białym Domu; z pewnością prezydent Obama jest, co do takiego kierunku, bardziej predestynowany niż jego poprzednik.[/i]
Ameryka musi nauczyć się koegzystować z innymi, w tym przede wszystkim z Chinami, które śmiało wkraczają na scenę, jako mocarstwo, i to z coraz większymi ambicjami i aspiracjami. Przez ostatnie stulecia najbogatsze kraje były zarazem krajami o niewielkiej liczbie ludności. Teraz się to zmienia, pomimo, że obywatel Chin czy Indii pozostaje wciąż relatywnie biedny, w ostatecznym rozrachunku zagregowana wielkość wynikająca z ogromnej populacji decyduje, że ich gospodarki należą do największych i decydują tym samym o kondycji gospodarki globalnej. W ślad za rosnącym znaczeniem gospodarczym formułowane będą coraz dalej idące cele polityczne.


Reszta recenzji tutaj:
http://brulionbeel.blox.pl/2011/12/Konie...karia.html
Odpowiedz
MayKasahara napisał(a):To jest pewnie bardziej kwestia tego, że raczej się nie chce informować o każdej przeczytanej książce na forum...

Ja aktualnie czytam Cormaca McCarthy'ego. Najpierw "Drogę", teraz "Rącze konie" - to dość proste historie, natomiast podoba mi się styl tego autora.
Oprócz tego - cała masa publikacji z zakresu polityki energetycznej.


Rozumiem , ale z tego wynika ,że to forum jest mało żywotne!
A powinno powalać;-):twisted:
Odpowiedz
Jakiś czas temu przeczytałam bardzo ciekawą książkę. "Muzyka pop z Vittuli" Mikaela Niemi. Narrator wspomina dorastanie w wiosce na północy Szwecji. Trochę melancholijne, trochę śmieszne. Właściwie nawet bardziej niż trochę. Czytałam to w pociągu i pasażerka siedząca naprzeciwko zainteresowała się, z czego tak się śmieję i zapisała sobie nazwisko autora.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a):Jakiś czas temu przeczytałam bardzo ciekawą książkę. "Muzyka pop z Vittuli" Mikaela Niemi. Narrator wspomina dorastanie w wiosce na północy Szwecji. Trochę melancholijne, trochę śmieszne. Właściwie nawet bardziej niż trochę. Czytałam to w pociągu i pasażerka siedząca naprzeciwko zainteresowała się, z czego tak się śmieję i zapisała sobie nazwisko autora.
Niestety a może stety Oczko ja żyję w Polsce.

ale też polecam:http://lubimyczytac.pl/ksiazka/53122/muz...-z-vittuli
Odpowiedz
idiota napisał(a):Może to mieć związek z ich tematyką.
Nie wiem na pewno, ale tak zgaduję.

Tego nie wybaczamy.
Będzie ban.
Duży uśmiech

A co czytasz??
Odpowiedz
[Obrazek: image_gallery?uuid=0fc04343-e7d2-490a-a5...6786476657]

Mój człowiek.
Odpowiedz
Świętość R.Otto i Cywilizację żydowską Konecznego.

El C.
Czeknij sobie korespondencję Mrożka z Lemem.
Jest powalająca.

Odpowiedz
[Obrazek: dzieje-filozofii-zachodu-b-iext2886034.jpg]
Odpowiedz
kronopio napisał(a):[Obrazek: dzieje-filozofii-zachodu-b-iext2886034.jpg]

A ja coś nie z tej Ziemi "A inne religie?" Werner Gitt

http://www.stworzenie.org/pliki//teksty/...e_2000.pdf

zaiste ciekawa lektura.
Odpowiedz
Taka mała kolejka mi się zrobiła:

Na pierwszy rzut idzie klasyka, którą dopiero teraz nadrabiam (po niegdysiejszym filmu obejrzeniu), czyli "Imię Róży" Umberto Eco. Większość z was (mam nadzieję!) kojarzy tytuł.

Zaraz dalej leżą "W pogodni za dalekim głosem" Taichiego Yamady, oraz "Krzyż Romanowów" Roberta Masello. Jestem zadowolony z ostatnich zakupów.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości