[semele]

Jak wypowiadasz się w pracy tak jak tutaj, to będąc zgodny ze swoimi przekonaniami sam powinieneś się zwolnić.

Rodzina – w socjologii rozumiana jako grupa społeczna lub instytucja społeczna. Rodzina, zdaniem socjologów i najprostszych jej definicji, to najważniejsza, podstawowa grupa społeczna, na której opiera się całe społeczeństwo[1].

[Soul33]

Gość z zaburzeniami serca i jego narzeczona z zaburzeniami związanymi z układem oddechowym spotykają się z kimś, kto ma zaburzenia preferencji seksualnych.

W takim ujęciu brzmi to doprawdy fatalnie. Dyskryminacja, zaściankowość, brak empatii i ewidentne fobie.


Przy czym, aby było jeszcze gorzej, to ten z zaburzeniami preferencji seksualnych może nawet nie uważać swoich preferencji za żadne zaburzenie i - o zgrozo - nadal nie będzie im to przeszkadzać w spotkaniu!
Niesamowite.

[semele]

Gość z zaburzeniami serca i jego narzeczona z zaburzeniami związanymi z układem oddechowym spotykają się z kimś, kto ma zaburzenia preferencji seksualnych.

W takim ujęciu brzmi to doprawdy fatalnie. Dyskryminacja, zaściankowość, brak empatii i ewidentne fobie.


Przy czym, aby było jeszcze gorzej, to ten z zaburzeniami preferencji seksualnych może nawet nie uważać swoich preferencji za żadne zaburzenie i - o zgrozo - nadal nie będzie im to przeszkadzać w spotkaniu!
Niesamowite.

Zaburzenia preferencji seksualnych to nie to samo co zaburzenia serca.
Są w większym stopniu związane z psychiką jednak.

[GoodBoy]

Przy czym, aby było jeszcze gorzej, to ten z zaburzeniami preferencji seksualnych może nawet nie uważać swoich preferencji za żadne zaburzenie i - o zgrozo - nadal nie będzie im to przeszkadzać w spotkaniu!
Niesamowite.

Nie to nie jest niesamowite. Niesamowite jest napisać, że stwierdzenie "homoskesualizm jest zaburzeniem seksualnym" rzekomo miałoby nie być związane z ideologią, przy konfrontacji z medycznymi faktami. Niesamowite jest być określonym "zaburzonym seksualnie" i jak gdyby nigdy nic spotykać się z autorem tego twierdzenia. I jeszcze się z nim dobrze bawić. To jest faktycznie niesamowite. O takim przypadku jeszcze nie słyszałem. Będę musiał go opowiedzieć wszystkim moim znajomym gejom.

Jak wypowiadasz się w pracy tak jak tutaj, to będąc zgodny ze swoimi przekonaniami sam powinieneś się zwolnić.

Nie dość, że nie zamierzam tego robić, to jeszcze ostentacyjnie się "obnoszę" ze swoim homoseksualizmem, tak by sprowokować wszystkich homofobów w pracy do wkurwa. Sam fakt, że nie mogą biedni nic zrobić jest już wystarczającą polewką. Tylko szkoda, że jest ich tak niewielu to za bardzo nie ma się na kim pastwić ;(

Jeśli zaczniemy uważać dwóch facetów, czy dwie kobiety za rodzinę to cofniemy się w ewolucji do czasów, gdy szczytem rozwoju był pantofelek.

To bardzo zabawny argument w kontekście tego, że legalizacją małżeństw homo i adopcją dzieci zajmują się kraje wysoko rozwinięte. Te zaś, w których homo nie mają podobnych praw to kraje zwykle dopiero się rozwijające i zacofane.

Nie rozumiem jak można nie widzieć w sprzeczności w tym, że uznaje się dwie osoby tej samej płci za rodzinę. Może Ci tego nikt nie wytłumaczył skąd się biorą dzieci w normalnych rodzinach?
W normalnych rodzinach dziecko się bierze z miłości kobiety i mężczyzny. Dwóch panów, choćby nie wiadomo jak się kochali, dziecka sobie nie zrobią, co najwyżej przez kilka dni nie będą mogli siedzieć. Dlatego nie można ich nazwać rodziną.

Rodzina to nie tylko opiekunowie, którzy są rodzicami biologicznymi dziecka. Nigdzie nie ma takiego kryterium, a tym bardziej obowiązku. Wymyśliłeś sobie, a ja mogę mieć i mam gdzieś twoje wymysły. Zresztą zgodnie z twoją logiką heteroseksualne rodziny adopcyjne nie są rodzinami. No pięknie... Właśnie tyle warta jest twoja definicja rodziny, wystarczyło podać jeden przykład, w dodatku heteroseksualny i upada jak domek z kart.

GB ogarnij się człowieku. Gdzie on napisał, że każdy gej? On non stop mówi o LKGB i podobnych im ludziach, którzy sieją zamęt, a którego to sobie nie życzy i który go słusznie denerwuje, bo ta organizacja próbuje właśnie terrorem słowa narzucić swoją jedyną słuszną ideologię. A kto się nie zgadza ten do więzienia jak to zaczyna się dziać we Francji, gdy na przykład założysz bluzę ze słowami ojciec i matka. To jest zwykły, pospolity terror, który się zwalcza jego własną bronią.

A ja nie jestem żadna organizacja tylko wolny człowiek żyjący w wolnym świeckim kraju oczekujący od państwa pełnej równości w prawie. Tak jak zdecydowana większość osób homo. Nic mnie nie obchodzi co nt. wyimaginowanego "LKGB" sądzą totalitarne zapędy Setha. Historia to już przerabiała.

Kurde weź w końcu napisz jak ta Twoja korpo się nazywa, bo czytam i oczom nie wierzę

Chciałbyś, ale wymienię ci kilka, w których za głośnie wypowiedzenie tego co napisał Seth byłby z miejsca wyrzucony z firmy:

- Google
- Coca-Cola
- L'oreal
- APPLE
- Intel
- SONY
- NVIDIA
- PHILIPS
- IKEA

To tylko niektóre firmy, które mają politykę zero tolerancji wobec homofobii i dla EH nie ma w nich miejsca. Większość z nich także realizuje politykę aktywnego wsparcia swoich homoseksualnych pracowników.

[Wilk]

Na neciku to sobie bezkarnie chlapiesz co ci ślina na język przyniesie. Wszyscy to wiedzą i wszyscy już się przekonali co to jest EH.

Tak? Ja nie wiem. Wiem za to kim jest Goodboy. Tchórz. Tchórz. I tchórz. I nic więcej. Piszesz o innych, a nie masz nawet jajec żeby wstawić tutaj swoją fotę. Tutaj, "na neciku". Na spotkanie też nie chciałeś się porwać. W ogóle jesteś jakimś anonimem, tchórzliwym, słabym, zbabiałym anonimem, który anonimowo coś tam pisze, i anonimowo troluje, i anonimowo zalewa forum jadem nienawiści. EH jakoś niczego takiego się nie boi. A ponoć powinniśmy się bać, bo jesteśmy podobno wymierającymi dinozaurami, i teraz ponoć same gódboye rządzą światem. :roll: I nawet w takim świecie Goodboy nadal się boi, nadal jest anonimowym tchórzem.

[GoodBoy]

Nie ma to jak czytać o problemach EH... Tak wiem, że nie wykazując chcicy na spotkanie z EH staje się automatycznie "tchórzem"

Jutro będę w Toro na tej oto imprezce http://www.toro.waw.pl/what-the-fuck--vo...mmerce.php, więc jak chcesz to zapraszam :]

[Adam_S]

Generalnie uważam ten temat za nudny i prowadzący donikąd, ale w związku z jednym nowym wyznaniem trolla naczelnego tego wątku...

Jeśli pewien osobnik jest reprezentatywmy co do LKGB w swoim napawaniu się statusem "grupy chronionej" w ramach poprawności politycznej, to nie dziwię się dlaczego oni i inne "grupy chronione" widzą "faszystów" w każdym zakamarku. Oni się po prostu boją, bo sami ciężko pracują na to, żeby mieć się czego bać, i doskonale wiedzą że na to właśnie pracują.

Jednocześnie podejmuje on marną próbę złagodzenia tego lęku, usilnie sobie wmawiając że poprawność polityczna i grupy chronione są od teraz na zawsze i na wieki wieków amen, i jeśli coś się ma zmienić, to będą wręcz bardziej chronione, demonstrując takim przekonaniem kompletny brak wyobraźni i perspektywy historycznej. Jeszcze się biedak zapędzi i ogłosi nam koniec historii.

Każda "grupa chroniona" traktująca resztę społeczeństwa w taki sposób wręcz prosi się o to, by teoretyczny przyszły przywódca czy rewolucjonista, zabiegając populistycznie o względy ludu, złożył mu krwawą ofiarę właśnie z takiej grupy, która z tego ludu mogła sobie bezkarnie kpić i mieć go za nic, a jednocześnie tłumić wszelką reakcję na to, odmawiając mu jakiegokolwiek "wentyla bezpieczeństwa". W historii, nawet współczesnej, nie brakuje przykładów na podobne wydarzenia. Populizm ekonomiczny prędzej czy później się przejada w taki czy inny sposób, a wtedy jest tylko kwestią czasu aż ktoś sobie przypomni że da się prowadzić populizm innymi metodami...

[exodim]

Większość z nich także realizuje politykę aktywnego wsparcia swoich homoseksualnych pracowników.

W jaki sposób?

[Baptiste]

W jaki sposób?

Nie wiem.
Mój pracodawca czasem sypnie homofobicznym żartem dodając coś o "ciepłych". To chyba nie na tym polega.

[exodim]

Nie wiem.
Mój pracodawca czasem sypnie homofobicznym żartem dodając coś o "ciepłych". To chyba nie na tym polega.

Wiem, że kiedyś takie korporacje jak IG Farben prowadziły bardzo "aktywną" politykę wobec homoseksualistów -
wiele swoich produktów udostępniano im za darmo na zawsze.

[Mario]

W jaki sposób?

Swojego proboszcza się spytaj. :lol2:
http://polska.newsweek.pl/w-najnowszym--...5,1,1.html

[GoodBoy]

Rozpoczynam cykl pt. "LGBT w Reklamie"

Na pierwszy rzut idzie IKEA. Warto wiedzieć, że IKEA była pierwszą na świecie marką, która wypuściła telewizyjną reklamę z gejami, a było to w 1994 roku. Poniżej ta reklama:



Poniżej nowsze reklamy IKEA z udziałem par homo:







Dwa lata temu IKEA wypuściła reklamę swojego programu "IKEA Family", zachęcając tym samym do zakładania kart Family przez rodziny homoseksualne, wydając przy tym oświadczenie, że marka IKEA jest "otwarta na wszystkie rodziny"


http://www.dailymail.co.uk/news/article-...hands.html

[white_eagle]

Generalnie uważam ten temat za nudny i prowadzący donikąd, ale w związku z jednym nowym wyznaniem trolla naczelnego tego wątku...

Jeśli pewien osobnik jest reprezentatywmy co do LKGB w swoim napawaniu się statusem "grupy chronionej" w ramach poprawności politycznej, to nie dziwię się dlaczego oni i inne "grupy chronione" widzą "faszystów" w każdym zakamarku. Oni się po prostu boją, bo sami ciężko pracują na to, żeby mieć się czego bać, i doskonale wiedzą że na to właśnie pracują.

Jednocześnie podejmuje on marną próbę złagodzenia tego lęku, usilnie sobie wmawiając że poprawność polityczna i grupy chronione są od teraz na zawsze i na wieki wieków amen, i jeśli coś się ma zmienić, to będą wręcz bardziej chronione, demonstrując takim przekonaniem kompletny brak wyobraźni i perspektywy historycznej. Jeszcze się biedak zapędzi i ogłosi nam koniec historii.

Każda "grupa chroniona" traktująca resztę społeczeństwa w taki sposób wręcz prosi się o to, by teoretyczny przyszły przywódca czy rewolucjonista, zabiegając populistycznie o względy ludu, złożył mu krwawą ofiarę właśnie z takiej grupy, która z tego ludu mogła sobie bezkarnie kpić i mieć go za nic, a jednocześnie tłumić wszelką reakcję na to, odmawiając mu jakiegokolwiek "wentyla bezpieczeństwa". W historii, nawet współczesnej, nie brakuje przykładów na podobne wydarzenia. Populizm ekonomiczny prędzej czy później się przejada w taki czy inny sposób, a wtedy jest tylko kwestią czasu aż ktoś sobie przypomni że da się prowadzić populizm innymi metodami...

Dosadnie napisane, ale jakie prawdziwe. GB ciągle pisze: a historia już nie raz widziała takie a takie rzeczy. Więc czemu tego nie zauważy?

Niestety muszę się zgodzić także z tym, że ten temat do niczego nie prowadzi

[Stary Werter]

W takim razie można jeszcze sprawdzić, jak wypada porównanie sprawców przemocy seksualnej na dorosłych oraz sprawców przemocy seksualnej na dzieciach.

No i można postawić tezę, że sprawca przemocy seksualnej na dziecku, ponieważ jest zaburzony, wybiera sobie słabszą ofiarę, pedofilem niekoniecznie będąc.

Nie jestem również przekonany, że "histeria antypedofilska" szkodzi. O zwiększeniu brutalności zachowań z powodu penalizacji można też powiedzieć nt. bardzo wielu innych przestępstw, ale to nie znaczy, że najlepiej byłoby zmniejszyć lub w ogóle znieść grożące za nie sankcje prawne.

Toż ja nie twierdzę, że szkodzi w ten sposób. Szkodzi o tyle, że pedofile się kryją i w związku z rezultaty badań na nich są niepewne. Szkoda to, zapewne, niewielka.

Sądzę też, że pedofile nie staną się sprytniejsi wskutek doboru, ponieważ nie stanowią zamkniętej populacji, a co najwyżej skrajne wychylenie rozkładu, efekt uboczny, albo jakąś patologię o innym, nieznanym podłożu... pedofile poddani negatywnej presji selekcyjnej, będą po prostu usuwani z populacji.

Przy czym populacja pedofilów się nie zmniejszy, jak długo będzie istniał dopływ "świeżego mięsa" warunkowany uchybieniami Natury. Dlatego uważam, że jedynym pożytkiem (?) z walki z pedofilią jest zdefiniowanie nowego czarnego luda - i nic więcej.

[semele]

Nie to nie jest niesamowite. Niesamowite jest napisać, że stwierdzenie "homoskesualizm jest zaburzeniem seksualnym" rzekomo miałoby nie być związane z ideologią, przy konfrontacji z medycznymi faktami. Niesamowite jest być określonym "zaburzonym seksualnie"

Jeszcze raz polecam przeczytać. Zaburzenia jeśli istnieją są związane z brakiem akceptacji.
Ale może część gejów woli być chora niż nieakceptowana.

http://www.wprost.pl/ar/417712/Homoseksu...t-choroba/

Wywiad z księdzem terapeutą, który uważa iż homoseksualizm nie jest chorobą. Ja mam wersje papierową.
Ciekawie także uzasadnia istnienie tzw. homoseksualnego lobby.

[Palmer]

Mam plan. Oddajmy ten wątek, wraz z jego założycielem i głównym bohaterem oraz jego gorliwymi apostołami innemu forum, np. gejowo.pl...

A tutaj skończmy z tym pierdoleniem o pedalskich sraczkach, bo po co się denerwować?

[semele]

Mam plan. Oddajmy ten wątek, wraz z jego założycielem i głównym bohaterem oraz jego gorliwymi apostołami innemu forum, np. gejowo.pl...

A tutaj skończmy z tym pierdoleniem o pedalskich sraczkach, bo po co się denerwować?

1. Przeczytałeś artykuł- jesteś wierzący więc ksiądz powinien być dla Ciebie autorytetem?
2.Nie masz obowiązku tu wchodzić po to aby napisać coś nie na temat.
3. Podaj argumenty na to, ze homoseksualizm jest chorobą a homoseksualiści powinni być izolowani tudzież gazowani.

http://pl.auschwitz.org/h/index.php?opti...&Itemid=16

[aukkras]

3. Podaj argumenty na to, ze homoseksualizm jest chorobą a homoseksualiści powinni być izolowani tudzież gazowani.

Proszę:

Znalazłem jednak jeszcze jedno badanie, które wskazuje na istnienie, potencjalnie znaczącego, modyfikatora:
Intellectual deficiency (or some factor it represents) decreases the likelihood of exclusive sexual interest in girls.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10483505

Okazuje się, że pedofile, przynajmniej częściowo, cierpią na pewien niedorozwój umysłowy. A im ten niedorozwój jest głębszy, tym większa szansa, że dany pedofil będzie interesował się chłopcami. Nie wiem, jak jest tego przyczyna, ale np. możliwe jest, że struktura mózgu pedofila jest statystycznie podobna do mózgu dziecka, a dzieci, szczególnie chłopcy, dość często wolą towarzystwo innych dzieci swojej płci.

Wszystko wskazuje na to, ze na ten sam niedorozwój umysłowy cierpią homoseksualiści.
Wg stopnia ukształtowania tego niedorozwoju można wyróżnić co najmniej 3 kategorie:
1. Prawdziwy pedofil - ma całkowicie ukształtowany niedorozwój umysłowy, który powoduje nie tylko upodobanie do tej samej płci, ale też do dzieci.
2. Częściowy pedofil - ma częściowo ukształtowany niedorozwój umysłowy, który powoduje upodobanie do dzieci oraz dorosłych.
3. Homoseksualista - ma całkowicie ukształtowany niedorozwój umysłowy, który powoduje upodobanie do tej samej płci.
Tak więc homoseksualizm to choroba - niedorozwój umysłowy, na który cierpią także pedofile.

[manas]

No, lecz mogę zarzucić statystykami z których wynika,. że większość pedofili to hetero.
Większość sprawców przestępstw seksualnych to mężczyźni a większość ofiar to dziewczynki.
Rozumiem, że geje preferują płeć przeciwną?
Swoją drogą spotkałem się ze stwierdzeniem, że ludzie interesujący się filmami rysunkowymi mają skłonność do pedofilii.
Zatem musiano by mnie tam wpisać wraz z wieloma forumowiczami tegoż forum oraz twórcami tych filmów.
Co oczywiście uważam za absurd.
Jeśli miałbym mieć jakiekolwiek skłonności to na pewno nie spowodowane filmami a raczej długą abstynencją.
Artykuł zapodany przez Aukkras pochodzi z 1999 roku kiedy jak mniemam jeszcze uważano homo za chorobę itp., itd..
Proszę o coś aktualniejszego bo dawniej wiedza nie była tak duża w tymże zakresie.

Na 1000 pedofilów 400 to geje, a 1 to ksiądz

http://gosc.pl/doc/1520456.Na-1000-pedof...-to-ksiadz
Czyli 600 to hetero.

[aukkras]

No, lecz mogę zarzucić statystykami z których wynika,. że większość pedofili to hetero.

Co nie ma związku z artykułem, który znalazł Soul33.

Większość sprawców przestępstw seksualnych to mężczyźni a większość ofiar to dziewczynki.
Rozumiem, że geje preferują płeć przeciwną?

n/c albo wstaw se tu facepalma, bo ja mam zajęte ręce.

Swoją drogą spotkałem się ze stwierdzeniem, że ludzie interesujący się filmami rysunkowymi mają skłonność do pedofilii.
Zatem musiano by mnie tam wpisać wraz z wieloma forumowiczami tegoż forum oraz twórcami tych filmów.
Co oczywiście uważam za absurd.
Jeśli miałbym mieć jakiekolwiek skłonności to na pewno nie spowodowane filmami a raczej długą abstynencją.

good story, bro

Artykuł zapodany przez Aukkras pochodzi z 1999 roku kiedy jak mniemam jeszcze uważano homo za chorobę itp., itd..
Proszę o coś aktualniejszego bo dawniej wiedza nie była tak duża w tymże zakresie.

Żaden z późniejszych artykułów nie odnosi się do tego artykułu, więc ten artykuł nadal jest w mocy.