Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
Mnie się czyta świetnie. Żadnych przerw, żadnych stron tylko płynne przewijanie, czcionka jak w porządnej książce i ładne matowe tło. Czego chcieć więcej? Za jednym posiedzeniem przeczytałem ponad pół książki i pewnie jeszcze dzisiaj ją skończę.
Sebastian Flak
Liczba postów: 39
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09.2013
Reputacja:
0
Aktualnie Vargas Llosa: "Lituma w Andach" i "Wyzwanie. Szczeniaki". W kolejce "Śnieg" Orhana Pamuka
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Podstawy elektrotechniki Stanisław Krakowiak
Bardzo fajnie napisane
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
Skończyłem Gdyby. Całkiem inna historia Polski. Jak w tytule alternatywna historia Polski w esejach. Co by było gdyby w kluczowych momentach historia potoczyła się całkiem inaczej.
Zacząłem Dawkę Geniuszu. Autorstwa
Alana Glynna. Książka na podstawie której nakręcono film Jestem Bogiem. Fajna.
Sebastian Flak
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
a ja czytam obecnie Daleką Tęczę Strugackich, którą pożyczyłem od Palmera jakieś kilka dni przed 11.11. i to książka o tym (circa), że płonie planeta nazwana Tęczą.
Liczba postów: 5,136
Liczba wątków: 111
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
26
Płeć: nie wybrano
Iselin napisał(a):Ma być nowa książka o wiedźminie. Nie wiem, czy się cieszyć. Bardzo dobra
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
Smok Eustachy napisał(a):Bardzo dobra Dobrze wiedzieć.
Może ktoś chciałby odpowiedzieć na pytanie i wygrać coś do poczytania?
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=...=1&theater
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
,,Cesarz" Kapuścińskiego. Książkę zaadresowalbym przede wszystkim rastafarianom i tzw. dzieciom rasta.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
50 twarzy Greya
Intrygowało mnie to, czemu ta książka jest tak poczytna pośród dziewczyn i kobiet. No i dalej nie wiem. Jeśli taka nudna książka jest dla nich tak ciekawa, to jak nudne życie trzeba mieć. Udało mi się ponad sto stron przeczytać, ale resztę sobie już daruję. Książka jest prostacka (w sensie, że proste i mało ciekawe dialogi). Chyba niepotrzebnie się wziąłem za nią bezpośrednio po trzech tomach Wiedźmina - może gdybym tak się odmóżdżył i przez rok nic nie czytał, to twarze Greya by mi się spodobały. W każdym razie nie polecam - wchuj nudne po prostu.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
lumberjack napisał(a):50 twarzy Greya 
Intrygowało mnie to, czemu ta książka jest tak poczytna pośród dziewczyn i kobiet.
To chyba mit - na forach o książkach na które zaglądam zachwytów nie zauważyłem a zjechania tego "dzieła" z góry na dół, bardzo dużo.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Ale to błąd, że patrzysz na fora o książkach - na takich forach nie wypowie się przeciętna czytelniczka, prędzej jakaś rasowa koneserka wielu różnych... pozycji  tudzież tytułów  I taka mając porównanie do lepszych dzieł wiadomo, że nie wypowie się zbyt pozytywnie o Greju.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
To skąd bierzesz czytelniczki jak nie z for o książkach?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
To jest niebezpieczna książka, ostatnio naukowcy badali książki w bibliotekach pod kątem możliwości roznoszenia zarazków chorobotwórczych. I na twarzach Grey'a znaleziono zarazki kiły :-D
Sebastian Flak
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Cytat:To skąd bierzesz czytelniczki jak nie z for o książkach?
Na fejsie się znajome podniecają. Nie wszystkie i nawet nie większość. Ale część ma kisiel w majtach (że tak to poetycko ujmę).
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
O, z tymi komentarzami czyta się znacznie lepiej niż sam oryginał
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
Obecnie czytam "Pożegnanie z Afryką" Oppenheimera, "Szczęście w przestrzeniach Banacha" Hellera i "Sezon Burz" Sapkowskiego.
Co do tej ostatniej napiszę kilka słów, miejcie na uwadze, że piszę to jako osoba, która cykl Wiedźmiński i cykl Narrenturm zna praktycznie na pamięć.
Przeczytałem kilka rozdziałów. Książka jest przyzwoita, czyta się to dobrze, fabuła ciekawi i bawi. Ale nic więcej jak przyzwoita nie da się o niej napisać. Cały czas mam wrażenie, że to ten sam Gerald z Rivii ale nie do końca taki sam. Styl Sapkowskiego jest zachowany, dialogi też, od czasu do czasu pojawia się jakaś perełka, ale całość sprawia wrażenie, że jest pisana w prostszy sposób niż oryginał. Tak jakby Sapkowski przejął się marudzeniem głąbów, że Narrenturm był pisany "za trudnym językiem" lub pisał ją nie tylko dla starych fanów ale osób, które Wiedźmina znają tylko z gier.
No i są w niej irytujące wstawki. Sapkowski zawsze miał feministycznego pierdolca - ale wstawki feministyczne do jego książek pasowały - nie przeszkadzały w czytaniu i nie sprawiały wrażenia sztucznych. Tymczasem już na pierwszych stronach mamy pogadankę o niezaprzeczalnym prawie do aborcji kobiet, oraz nabijanie się z argumentów "pro life", które mogłoby równie dobrze znaleźć się w felietonie pani Środy, gdyby ta miała mózg zamiast kartofla i jakąkolwiek lekkość pióra. Nie chodzi mi o kwestie ideologiczne ale ta scena po prostu wybija zarówno z czytania jak i nie pasuje do świata Wiedźmina. Kolejna rzecz, która irytuje to pierdzące strażniczki. Ja rozumiem gdyby jedna pierdła - ale dwustronicowy opis bazujący na pierdzeniu to jednak przesada.
Mimo wszystko zadowolony jestem z tej książki, chociaż idealna nie jest. Jest jeden warunek - nie oczekujcie po niej zbyt wiele i nie liczcie na to, że czytając będziecie się czuli tak jak świat Wiedźmina odkrywaliście po raz pierwszy - wówczas nie pożałujecie tych 35 złotych które na nią wydaliście.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
O sztuce wojny Machiavelli
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
Łosiu, masz wersję papierową czy elektroniczną?
I w ogóle jak oceniasz tą książkę?
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
Xeo95 napisał(a):Łosiu, masz wersję papierową czy elektroniczną?
I w ogóle jak oceniasz tą książkę? Papierową. Niedawno zacząłem, więc jeszcze nie chcę się wypowiadać (30 - 40 stron). Zaciekawiła mnie, choć o teorii wojny już trochę czytałem, studiowałem też na AON'ie i pewnie z tych powodów, nie natrafiłem jeszcze na coś, co by mnie zadziwiło. Na razie prowadzona jest dyskusja o tym, że stała, zawodowa armia może w łatwy sposób zniszczyć porządek publiczny i obalić rząd, jak się ich nie opłaci, bądź nie zapewni "rozrywki" w postaci wojny (to tak w ogromnym uproszczeniu). Potem ma być uzasadnienie tezy przeciwnej itd.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
|