[Socjopapa]

Niedofinansowana państwowa służba zdrowia, to raz.

Niedofinansowana jak chuj...

https://www.google.pl/search?q=siedziba+...24&bih=644

W ogóle kurwa, biedaki jedzą tylko chleb ze smalcem

http://www.wprost.pl/ar/385796/Wysokie-p...kow-z-NFZ/

Ty naprawdę jesteś społecznie taki głupi, czy ci jednak płacą?

Dwa, ciekawe w jaki sposób rozwiązałaby to prywatna służba zdrowia?

Normalnie, prywatnym ubezpieczeniem. A gdyby nawet prywatne ubezpieczenie tego nie pokrywało to zainteresowani i darczyńcy mieliby więcej kasy, więc kasa uzbierałaby się szybciej.

[Nonkonformista]

Łoś, Kontestator, Cobras: oto wasza publiczna służba zdrowia i państwo opiekuńcze w pełnej krasie. Zrefundować mogą tylko amputację, no bo gdzieżby tam panie zabieg ratujący oko dziecka...

Jeszcze więcej trzeba bezmózgich Jasiów przy życiu utrzymywać. Nie trzeba być ekonomistą, by wiedzieć, że takie trzymanie go w inkubatorze jest pozbawione sensu i strasznie kosztowne. Operacja oka jest tańsza niż trzymanie w inkubatorze, ale to już inna kwestia.

[Xeo95]

Operacja oka jest tańsza niż trzymanie w inkubatorze, ale to już inna kwestia.

Skąd to wiesz?
Nie twierdzę że jest odwrotnie ale chciałbym abyś podał jakieś źródło.

[Nonkonformista]

Skąd to wiesz?
Nie twierdzę że jest odwrotnie ale chciałbym abyś podał jakieś źródło.

Gdzieś czytałem, ale źródło postaram się znaleźć

[cobras]

Normalnie, prywatnym ubezpieczeniem. A gdyby nawet prywatne ubezpieczenie tego nie pokrywało to zainteresowani i darczyńcy mieliby więcej kasy, więc kasa uzbierałaby się szybciej.

Pokaż mi takie prywatne ubezpieczenie które by to obejmowało.
I nie wpierdalaj mi tu jakiejś demagogii tylko porównaj sobie procent PKB wydawanego przez Polskę, a przez inne kraje UE na służbę zdrowia to zobaczysz, że jest zwyczajnie niedofinansowana.
http://www.trystero.pl/archives/12374

[Łoś]

Ile zarabia manadzer

Zadziwiające przy tym, że podczas, gdy zyski koncernów spadają, zarobki szefów rosną, mówi monachijski naukowiec Gunther Friedl. – Musimy upomnieć zarządy koncernów, by przejęli odpowiedzialność za stosowne uposażenia – zaznacza. Prowadzone starania, by wprowadzić obowiązującą także menedżerów ustawową górną granicę ich zarobków, spełzły jednak na niczym, przyznaje w rozmowie z Deutsche Welle przewodniczący DSW Ulrich Hocker. Wiele koncernów przyhamowało przede wszystkim zapędy ograniczenia pensji szefów zarządu.

Czołowi menedżerowie niemieckich koncernów notowanych w indeksie giełdowym Dax zarabiają średnio 53 razy więcej, niż „normalni” pracownicy tych koncernów. Tym samym przepaść między wynagrodzeniami zwykłych śmiertelników a szefami systematycznie się powiększa, poinformowali eksperci Uniwersytetu Technicznego w Monachium i Stowarzyszenia dla własności papierów wartościowych (DSW).

A i tak ich wygrodzenia bledną w porównaniu z zarobkami kolegów z USA.

Badanie DSW wykazało, że jest to tylko potwierdzeniem panującego trendu: stałe pensje zastępują zmienne komponenty zarobków, jak choćby bonifikaty. Dzięki temu menedżerskie zarobki pozostają wysokie także wówczas, gdy nie uzasadnia tego sytuacja ekonomiczna koncernu.

Pokaż mi takie prywatne ubezpieczenie które by to obejmowało.
I nie wpierdalaj mi tu jakiejś demagogii tylko porównaj sobie procent PKB wydawanego przez Polskę, a przez inne kraje UE na służbę zdrowia to zobaczysz, że jest zwyczajnie niedofinansowana.
http://www.trystero.pl/archives/12374

Wiara w uczciwość i prawość sektora prywatnego, czyni cuda. Przecież jak prywatny oszukuje, to z jego usług nikt nie korzysta, zwyczajnie otrzymują z sądu sprawiedliwego odszkodowanie i wybierają innych przedsiębiorców, a oszust plajtuje, więc go nie ma rynku. Tak jak to obserwujemy cząstkowo w aktualnych sektorach prywatnych, na całym świecie...

[Xeo95]

...przeciw Izraelowi i nowym zasadom poboru do wojska.

[Socjopapa]

Pokaż mi takie prywatne ubezpieczenie które by to obejmowało.

Typowy socjaluch - może mam cię jeszcze przewinąć?

I nie wpierdalaj mi tu jakiejś demagogii

3 mln na nagrody w samym mazowieckim NFZ to demagogia? Poproś mamę, żeby kupiła ci słownik i wytłumaczyła trzy hasła "rozrzutność", "defraudacja" i "demagogia".

Ile zarabia manadzer

Co to ma do rzeczy?

Wiara w uczciwość i prawość sektora prywatnego, czyni cuda. Przecież jak prywatny oszukuje, to z jego usług nikt nie korzysta, zwyczajnie otrzymują z sądu sprawiedliwego odszkodowanie i wybierają innych przedsiębiorców, a oszust plajtuje, więc go nie ma rynku.

Wiesz, że ta wypowiedź jest wewnętrznie sprzeczna?

Tak jak to obserwujemy cząstkowo w aktualnych sektorach prywatnych, na całym świecie...

Jak nie jesteśmy ślepi to obserwujemy to wszędzie tam gdzie państwo nie wciskało/nie wciska swoich macek.

[cobras]

Typowy socjaluch - może mam cię jeszcze przewinąć?

A, czyli takiego nie ma, więc na wolnym rynku takie dziecko straciłoby nie tylko oczy, ale i życie.

3 mln na nagrody w samym mazowieckim NFZ to demagogia? Poproś mamę, żeby kupiła ci słownik i wytłumaczyła trzy hasła "rozrzutność", "defraudacja" i "demagogia".

3 mln jak na tak wielką placówkę to nie jest imo dużo, wystarczy sprawdzić jakie nagrody są wypłacane w prywatnych, dużych firmach. Oczywiście wysokość wydatków na służbę zdrowia i fakt jej dofinansowania pominąłeś, demagogu. Nie przedstawiłeś nawet %, jaki te 3 mln na nagrody stanowią w stosunku do wydatków na służbę.

[Socjopapa]

A, czyli takiego nie ma, więc na wolnym rynku takie dziecko straciłoby nie tylko oczy, ale i życie.

Czyli jesteś typowym socjaluchem zbyt leniwym, żeby chociaż przeczytać co napisałem.

3 mln jak na tak wielką placówkę to nie jest imo dużo

Naprawdę poproś mamę, żeby ci kupiła słownik.

[Łoś]

Czyli jesteś typowym socjaluchem zbyt leniwym, żeby chociaż przeczytać co napisałem.

Dlaczego piszesz do Cobrasa jak go postrzegasz i jakie Ty mu cechy przypisujesz, do tego twierdzisz, że nie czytał Twojej wypowiedzi? Czy nie lepiej wyjaśnić to, o co Ci chodzi, co masz na myśli?
Co chcesz osiągnąć takimi wypowiedziami?

[Kontestator]

Niedofinansowana jak chuj...

https://www.google.pl/search?q=siedziba+...24&bih=644

W ogóle kurwa, biedaki jedzą tylko chleb ze smalcem

http://www.wprost.pl/ar/385796/Wysokie-p...kow-z-NFZ/

Ty naprawdę jesteś społecznie taki głupi, czy ci jednak płacą?

Stać Cię tylko na taki tani populizm? Może zamiast pokazać jakieś marnotrawne budowlane inwestycje NFZu lepiej spojrzeć na dane?

Może np. wydatki na służbę zdrowia per capita?

Trudno w ogóle porównywać nas z zachodnią czy północą Europą:

1. Szwajcaria 8,980$
2. Niemcy 4,683$
3. Szwecja 5,319$

Wydajemy nawet mniej od takich państw jak:
1. Czechy 1,432$
2. Słowacja 1,326$
3. Estonia 1,010$
4. Rosja 887$


POLSKA 854$

http://data.worldbank.org/indicator/SH.XPD.PCAP

Więc tak. Nasza służba zdrowia jest cholernie niedofinansowana. A te budynki świadczą o tym, że jest nawet jeszcze gorzej.

[cobras]

http://www.salon.com/2014/06/29/free_mar...er_us_all/

Świetny, długi artykuł o tym, jak wolny rynek zabił kapitalizm.

[Socjopapa]

Czy nie lepiej wyjaśnić to, o co Ci chodzi, co masz na myśli?

Jak ktoś jest tak głupi jak Cobras i oczywiście nie czyta tego co piszę, wyjaśnianie jest stratą czasu.

Co chcesz osiągnąć takimi wypowiedziami?

Przecież pisałem - zachęcić go, żeby poprosił mamę o kupienie mu słownika i wytłumaczenie paru haseł.

Stać Cię tylko na taki tani populizm?

Ale wiesz o tym, że pytania, które zadajesz swojemu odbiciu powinieneś zachować dla siebie?

Jeśli:

1. masz takie same ograniczenia jak Cobras również poproś mamę o nabycie słownika i wytłumaczenie Ci paru haseł;
2. nie jesteś tak leniwy jak Cobras kup słownik, a może nawet encyklopedię i zapoznaj się z hasłami o których pisałem Cobrasowi.

A tak w ogóle to ja wydaję na jedzenie znacznie mniej niż rosyjscy oligarchowie - muszę więc być cholernie niedofinansowany i niedożywiony.

[semele]

http://www.ateista.pl/showpost.php?p=624653&postcount=1

[<&>]

Łoś, Kontestator, Cobras: oto wasza publiczna służba zdrowia i państwo opiekuńcze w pełnej krasie. Zrefundować mogą tylko amputację, no bo gdzieżby tam panie zabieg ratujący oko dziecka... O siedzibach NFZu itp. nie będę pisał, bo to nie o to chodzi.

Wpłaty oczywiście dokonałem.

Domyślam się, że majątku na oczko Kuby nie przelałeś, bo Twój budżet udźwignąć musi także mnóstwo innych wydatków.

NFZ ma się jednak szarpnąć na większy wydatek, olewając racjonalne równoważenie budżetu (z uwzględnieniem tysięcy a może i więcej przeróżnych zabiegów, a to tylko część tortu, do którego należy leczenie ambulatoryjne, refundowane lekarstwa...), także biorące pod uwagę prawdopodobieństwo udanego leczenia Kuby?

Tak, to jest państwo opiekuńcze i państwowa służba zdrowia, a nie fundacja na rzecz oka Kuby.

[Iselin]

Domyślam się, że majątku na oczko Kuby nie przelałeś, bo Twój budżet udźwignąć musi także mnóstwo innych wydatków.

NFZ ma się jednak szarpnąć na większy wydatek, olewając racjonalne równoważenie budżetu (z uwzględnieniem tysięcy a może i więcej przeróżnych zabiegów, a to tylko część tortu, do którego należy leczenie ambulatoryjne, refundowane lekarstwa...), także biorące pod uwagę prawdopodobieństwo udanego leczenia Kuby?

Tak, to jest państwo opiekuńcze i państwowa służba zdrowia, a nie fundacja na rzecz oka Kuby.

Tylko właśnie majątek Socjo nie ma nic wspólnego z leczeniem w ogóle, więc przelał coś ekstra, a NFZ po to dostaje kasę, żeby zapewnić leczenie ubezpieczonym.

[Łoś]

Jak ktoś jest tak głupi jak Cobras...

To nadal jedynie Twoja opinia na temat Cobrasa

Dlaczego z nim rozmawiasz, skoro go postrzegasz w ten sposób?

Przecież pisałem - zachęcić go, żeby poprosił mamę o kupienie mu słownika i wytłumaczenie paru haseł.

Jakiego słownika i jakich haseł konkretnie? Dlaczego prosić ma mamę?

[<&>]

Tylko właśnie majątek Socjo nie ma nic wspólnego z leczeniem w ogóle, więc przelał coś ekstra, a NFZ po to dostaje kasę, żeby zapewnić leczenie ubezpieczonym.

To ubezpieczenie nie jest obowiązkowe. Można się także dowiedzieć, czego nie obejmuje i na co można z niego dostać kasę. Poza tym dzieciaki nieubezpieczone do 18. roku życia mają prawo do leczenia jak dorośli ubezpieczeni, a darowanemu...

Czy ubezpieczenie w NFZ jest złe, bo nie zapewnia w cudowny sposób pomocy w każdym przypadku? Państwowa służba zdrowia jest be, bo nie troszczy się o każdy przypadek z osobna? :roll:

[Socjopapa]

Domyślam się, że majątku na oczko Kuby nie przelałeś, bo Twój budżet udźwignąć musi także mnóstwo innych wydatków.

Może umknęło Twojej uwadze, że operacja oka Kuby kosztuje wielokrotnie mniej niż nagrody, które sobie NFZ przyznało w samym mazowieckim NFZ. Refundacja leczenia dla tego dziecka nie równałaby się więc przelaniu przez NFZ całego majątku NFZ. Jeśli nie umknęło, to z czym do ludzi?

A na poczet operacji Kuby przelałem kwotę uwzględniającą moje możliwości finansowe po tym gdy między innymi zapłaciłem 270,40 zł na rzecz NFZ.

NFZ ma się jednak szarpnąć na większy wydatek, olewając racjonalne równoważenie budżetu

Wiadomo, na pierdoły dla urzędasów musi być - w końcu kto to słyszał, żeby urzędnik srał na zwykłym, a nie złotym, kiblu. Jak jakimś cudem coś zostanie to się łaskawie fundnie dzieciakowi amputację oka. :wall:

Tak, to jest państwo opiekuńcze i państwowa służba zdrowia, a nie fundacja na rzecz oka Kuby.

Skoro przyznajesz, że państwo opiekuńcze i państwowa służba zdrowia to kurestwo, to o co Ci chodzi? Przecież to samo napisałem.

Ja nie wiem jak Ty robisz i jak Ciebie uczono, ale ja nie wydaję kasy na pierdoły, żeby potem narzekać jaki to ja jestem biedny, bo po tym gdy pojechałem na 2 tygodnie na Teneryfę, kupiłem sobie Mercedesa SLK i szalałem przez dwa dni w Cocomo, nie mam kasy na chleb. Rozumiem też, że popierasz zasiłki dla tych którzy zarabiając dziesiąt tysięcy mięsiecznie żyją od pierwszego do pierwszego?

Zdaje się, że wespół z Cobrasem i Kontestatorem chciałbyś jednak twierdzić, że to jest normalne i właściwe postępowanie. :roll: Wiedziałem, że Cobras jest głupi a Kontestator zaślepiony ideologią, ale po Tobie się takich rewelacji nie spodziewałem.