To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polecane artykuły
http://aszdziennik.pl/114237,policja-cor...ywatyzacji

Co prawda aszdziennik, ale news jak najbardziej prawdziwy - http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1...=FB_Gazeta

Wersja aszdziennika jednak bardziej mi przypadła do gustu Duży uśmiech
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Przecież istniały też firmy wykorzystujące sposób telefoniczno mailowy. Najpierw rozmowa telefoniczna, potem mail z treścią umowy i prośbą o potwierdzenie np próbnego darmowego numeru, "który do niczego nie zobowiązuje" a potem przychodziły rachunki. Tu się nic nie zmieni.
No popatrz, wiesz, że jesteś pierwszą osobą od której słyszę o takim patencie?
A o telefenicznych umowach słyszałem z różnych stron.
Już na pierwszy rzut oka widać iż jest to gorszy sposób, ponieważ bardziej skomplikowany. Przecież masa osób takiego meila nawet nie otworzy, potraktuje jak kolejny reklamowy spam, dodatkowo taka forma musi korzystać nie z jednego środka komunikacji (telefon) lecz dwóch. To ogranicza pulę potencjalnych ofiar (brak tych, którzy np. meila nie mają lub korzystają z niego raz na ruski rok).
DziadBorowy napisał(a):Wcześniej też nie mogły, bo umowy tak zawarte były przecież nie ważne. A jednak to robiły.
Mogły być nie ważne ze względu na ich treść (do której dostęp był bardzo utrudniony) a nie samą formę.
Tutaj sprawa jest już ucinana na etapie samej formy. I to jest całe sedno tej zmiany.


DziadBorowy napisał(a):Spoko, tylko odcinanie dróg nie powinno bardziej uderzać w tych działających legalnie niż w tych co działają nielegalnie. A tak może być w tym przypadku.
To nic tylko spuścić zasłonę milczenia nad taką firmą, która każe dzwonić telemarketerom do ludzi i naganiać na umowy bez jakiegokolwiek potwierdzenia. Jeżeli takie potwierdzenie miałoby danej firmie telemarketingowej tak mocno zaszkodzić to pal ją diabli.
Przypominam, że takie rozwiązanie to nie unikatowy wymysł kogoś w ministerstwie lecz coś co jak jest napisane w artykule, od dawna obowiązuje w UE.
DziadBorowy napisał(a):Zresztą lepiej mieć oszustów działających pod przykrywką legalnej działalności niż w podziemiu - w pierwszym przypadku masz na nich chociaż jakieś namiary - w drugim szukaj wiatru w polu.
Wcale nie lepiej bo skala problemu jest wtedy diametralnie inna. Działania na granicy prawa są bardziej atrakcyjne niż jawne uciekanie się do przestępstwa.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste napisał(a):To nic tylko spuścić zasłonę milczenia nad taką firmą, która każe dzwonić telemarketerom do ludzi i naganiać na umowy bez jakiegokolwiek potwierdzenia.

Ale ja nie o takich firmach pisałem. To tylko pewien wycinek rynku. A w pewnych mniej istotnych kwestiach możliwość zawarcia umowy na telefon, bez bawienia się w papiery była wygodna zarówno dla firmy jak i klienta. Obawiam się po prostu, że teraz rezygnując przykładowo z jakiegoś pakietu kanałów w TV czy załatwiając inną pierdołę, będę musiał coś drukować i odsyłać pocztą a tego bardzo nie lubię robić. Zwłaszcza, że we wdrażaniu ustaw "które przecież od lat działają w EU" nasi geniusze legislacji są często bardziej papiescy od papieża.

Cytat:No popatrz, wiesz, że jesteś pierwszą osobą od której słyszę o takim patencie?
A o telefenicznych umowach słyszałem z różnych stron.
Już na pierwszy rzut oka widać iż jest to gorszy sposób, ponieważ bardziej skomplikowany.

Bardziej skomplikowany - ale w niektórych sytuacjach skuteczniejszy. Najpierw rozmowa telefoniczna usypiająca czujność, potem mail, który "jest tylko formalnością". Telefonicznie informowano, że nie wiąże się to z żadnymi płatnościami, nic nie trzeba odsyłać, po prostu jak pierwszy egzemplarz się nie spodoba to koniec, a w mailu drobnym druczkiem było już coś innego (chociaż i tak z punktu widzenia prawa było to nie ważne). Podejrzewam, że poziom "odrzuceń" mogli mieć mniejszy niż ci, którzy bazowali wyłącznie na telefonach. Nie wiem jak dokładnie skonstruowana jest nowa ustawa - ale może się okazać, że tego typu działalność będzie teraz łatwiejsza.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Ale ja nie o takich firmach pisałem. To tylko pewien wycinek rynku. A w pewnych mniej istotnych kwestiach możliwość zawarcia umowy na telefon, bez bawienia się w papiery była wygodna zarówno dla firmy jak i klienta. Obawiam się po prostu, że teraz rezygnując przykładowo z jakiegoś pakietu kanałów w TV czy załatwiając inną pierdołę, będę musiał coś drukować i odsyłać pocztą a tego bardzo nie lubię robić.

Jako, że forma inna niż listowna ma być dopuszczona to nie widzę problemu.

Jedyne co uważam za szkodliwe to ta konieczność informowania klienta o jego prawach. To nie dotyczy tylko tej ustawy, ale jest bezmyślnie implementowane także w innych. Ostatnio chodzą słuchy o projekcie zmian w handlu internetowym gdzie też ma być taka konieczność a brak jej realizacji skutkuje tym iż wielokrotnie wydłuży się okres zwrotu bez podania przyczyny, nawet rzeczy używanej (chyba).
Szczegółów nie pamiętam, ale wiem, że to kolejny krok do amerykanizacji pod tym względem polskiego prawa.
A tam sytuacja na tym gruncie jest nieźle posrana.

Co ciekawe to wcale nie zaszkodzi rozmiarom handlu w internecie. Będzie to uciążliwe, problematyczne ale paradoksalnie jeszcze bardziej nagoni klientów kosztem handlu stacjonarnego.
W końcu nie lepiej kupić tą samą rzecz w internetowej filii placówki stacjonarnej niż na miejscu?
Sama forma kupna tej samej rzeczy w tym samym miejscu rodzi zupełnie inne prawa konsumenta. I świadomy konsument będzie z tego korzystać, bo możliwość oddania przedmiotu bez podania przyczyny w ciągu określonego czasu to duży bonus. Szczególnie dla niezdecydowanych i marudzących.

Sporo niepotrzebnego, prawnego mącenia.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste napisał(a):Jako, że forma inna niż listowna ma być dopuszczona to nie widzę problemu.


No ja tutaj właśnie widzę problem. Bo jeżeli taką umowę będzie można zawrzeć poprzez maila to tutaj dopiero otwiera się ogromna możliwość nadużyć. Takie coś znacznie łatwiej sfałszować, niż rozmowę telefoniczną.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Bo jeżeli taką umowę będzie można zawrzeć poprzez maila to tutaj dopiero otwiera się ogromna możliwość nadużyć.
Nic się nie otwiera bo taka możliwość istnieje od dawna zatem byłoby to jedynie otwieranie już wyważonych drzwi.
Ja spać będę spokojnie bowiem jak do tej pory zdecydowanie częściej słyszałem o naciąganiu na telefon. W przypadku drogi e-mailowej zagrożenia dotyczyły czegoś zupełnie innego (wirusy, robaki plus przestępstwa bankowe, itp.)


DziadBorowy napisał(a):Takie coś znacznie łatwiej sfałszować
Fałszowanie a naciąganie to zupełnie inny kaliber a w rozmowie telefonicznej nie chodziło przecież o jej fałszowanie.

Jak powstanie prawo przeciwdziałające drobnym kieszonkowcom to przecież argumentem przeciw takiemu prawu napewno nie będzie fakt istnienia poważniejszych włamywaczy kradnących w tysiącach a nie złotówkach.

Moim zdaniem przekonanie o tym iż dotychczas balansujący na granicy prawa przedsiębiorca będzie brnąć w co raz poważniejsze, kryminalne działania jest raczej słabo uzasadnione.
W końcu korzystanie z niezbyt niebezpiecznej (dla przedsiębiorcy) okazji to nie to samo co pogrążanie się kryminalnym kierunku działalności.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
http://www.forbes.pl/zarobki-polakow-na-...,1,1.html#

Cytat:Ile zatem zarabiają Polacy gdy uwzględni się poziom cen? Choć nie widać dużego awansu naszego kraju w zestawieniu, to różnice są znacznie mniejsze. Szwajcar, który w euro zarobił 8-krotnie więcej od Polaka, po uwzględnieniu poziomu cen ma już tylko 2,6 raza więcej. Zarobki Brytyjczyków były dwukrotnie wyższe, Niemców 1,9 raza wyższe, a Francuzów 1,7 raza wyższe. Okazało się, że średnie zarobki Polaków mają większą siłę nabywczą niż naszych południowych sąsiadów Czechów.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Mnie miast średniej interesowała by mediana.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
Machefi napisał(a):Mnie miast średniej interesowała by mediana.
Albo dominanta.
Odpowiedz
Is Worldwide Discrimination Against Atheists Really Getting Worse? Big Report From Humanist Organization Says Yes

Rating for Poland: Severe discrimination. (s. 409)
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Łoś napisał(a):Is Worldwide Discrimination Against Atheists Really Getting Worse? Big Report From Humanist Organization Says Yes

Rating for Poland: Severe discrimination. (s. 409)
Czytam!! Może to wielu przekonać!

Fajnie byłoby gdyby było tłumaczeni na Polski.
Odpowiedz
Łoś napisał(a):Is Worldwide Discrimination Against Atheists Really Getting Worse? Big Report From Humanist Organization Says Yes

Rating for Poland: Severe discrimination. (s. 409)


Miało być o dyskryminacji humanistów i ateistów a jest o aborcji, prawach gejów oraz religii i edukacji seksualnej w szkołach. Rozczarowujące, chociaż ciekawe zestawienie, na tyle ciekawe, że spokojnie mogłeś Łosiu założyć dla niego osobny temat.

Teraz trochę się nad tym popastwię.


Na początek to: ‘Blasphemy’ is outlawed or criticism of religion is restricted and punishable with a prison sentence" jest nieco naciągane. Bluźnierstwo i krytyka religii to nie do końca to samo co nieszczęsna obraza uczuć religijnych. A to jest z tego co rozumiem jedyny powód dla którego trafiliśmy do grona państw "czerwonych". Podobnie zresztą jak Niemcy, które trafiły do grona czerwonych dokładnie z tego samego powodu (chociaż nie znam tamtejszego prawodawstwa w tej kwestii). Co najlepsze twórcy raportu wrzucili to do obszaru zagrożeń czerwonych mimo iż sami przyznają, że art 196 nie powoduje żadnych poważnych uchybień w przestrzeganiu praw człowieka poza pewnym ograniczaniem swobody wypowiedzi. Co ciekawe u nas grozi za to (czysto w teorii) dwa lata więzienia, w raporcie jest mowa, że podobne przepisy w Niemczech przewidują aż lat więzienia 3 (też pewnie w teorii)


Największą wadą raportu jest to, że nie zawiera on opisu ilościowego a jedynie bazuje na pojedynczych przepisach i zjawiskach. Przez co wystarczy jedna rzecz, którą autorzy uważają za "czerwoną" aby trafić do grona państw "czerwonych". No i zrównywanie zjawisk, które w różnych krajach mają zupełnie różną skalę. Nasza nieszczęsna obraza uczuć religijnych (jedyny powód dla którego jesteśmy czerwoni") została potraktowana tak samo jak przepisy, które nakazują wsadzać ludzi do więzienia np. za publiczną deklarację, że nie uznaje się Allaha za boga. Trochę to nie poważne. Widać, że raport przygotowywali humaniści i nie mogę się wprost doczekać aby poczytać co z niego wywnioskują nasi wolnomyśliciele spod szyldu irracjonalista.pl i innej palikociarni Oczko


Ciekawe jest, też, że wypadamy podobnie jak Niemcy czy Dania. Chociaż od Niemiec jednak lepiej - u nas doszukano się tylko 5 zjawisk "pomarańczowych" w Niemczech mają ich aż 9 oraz 4 w obszarze żółtym - u nas jest trzy. Mamy po jednym czerwonym i zielonym.


No i ilość państw "przyjaznych dla ateistów", których naliczyłem aż 5 też zastanawia Oczko Nawet taka Francja, Norwegia czy Szwecja się do nich nie załapała Język Wygląda po prostu na to, że kryteria tak zostały dobrane aby większość państw wypadła w tej kwestii źle lub średnio. No bo przecież Niemcy, Danię i Polskę od Afganistanu czy Pakistanu wg metody przyjętej przez autorów odróżnia tylko jeden stopień na skali dyskryminacji Duży uśmiech
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Ktoś pisał, że socjalistyczna Norwegia sobie radzi:

http://www.biztok.pl/gospodarka/rosyjski...ampaign=o2
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
http://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/bie...99868.html

Cytat:Na pytanie, czy spotkał się z biskupem:
"A dlaczego miałbym? Jeśli biskup poprosi o audiencję, to się z nim spotkam, - tak jak i z wszystkimi innymi mieszkańcami. Jestem otwarty"
Olejnik zdziwiona: "Jeśli biskup poprosi o audiencję?"
Biedroń: "No, tak, przecież to ja jestem prezydentem miasta. Nie widzę żadnego powodu, dla którego to ja biskupa miałbym prosić o audiencję"

No i w końcu jakiś polityk ze zdrowym podejściem do KK, bez tej żałosnej służalczości.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
[Obrazek: 6f0fe15037e8ba1bfe38bf76154d17a4.jpg]

Coraz więcej takich przypadków. Tam, gdzie się wprowadzą szmaciarze, żądają pozbywania się wszystkich psów w okolicy, bo to ich obraża. A lewackie sądy ulegają, zamiast kopnąc w dupsko. Gdzie są wtedy ,,prawnicy'', mecenasie Socjo?
Odpowiedz
Zastanawia mnie, jakie życie prowadzi człowiek,którego największym życiowym zmartwieniem jest widok pieska na plakacie. Może w Polsce, nie ma na razie tak źle, nikt nie chce zakazywać posiadania psów, ale znam wielu takich, którzy uważają że cierpią wielką traumę, gdy przypadkiem usłyszą szczekającego psa. Później nie ma się co dziwić, że tego typu osobniki, uznają kogoś kto ma poważne problemy i przechodzi depresję za wariata.
Odpowiedz
Socjopapa napisał(a):Ktoś pisał, że socjalistyczna Norwegia sobie radzi:
Bo sobie radzi, co nie oznacza, że prawa rynku jej nie obejmują i firma zajmująca się ropą nie będzie tracić, gdy cena ropy spada. Przypominam jednak, że pisałem o tym w kontekście nie radzenia sobie Wenezueli.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
Machefi napisał(a):Bo sobie radzi, co nie oznacza, że prawa rynku jej nie obejmują i firma zajmująca się ropą nie będzie tracić, gdy cena ropy spada. Przypominam jednak, że pisałem o tym w kontekście nie radzenia sobie Wenezueli.

Waluta norweska nie jest własnością firmy zajmującej się ropą. A że radzi sobie lepiej niż Wenezuela to raczej oczywiste i wcale nie świadczy na korzyść socjalizmu.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
No i nie miało świadczyć na korzyść socjalizmu, tylko na korzyść gospodarki opartej na wielu sektorach, a nie tylko surowcowo-energetycznym.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
Machefi napisał(a):No i nie miało świadczyć na korzyść socjalizmu, tylko na korzyść gospodarki opartej na wielu sektorach, a nie tylko surowcowo-energetycznym.

Raczej świadczy o wyższości oświeconego, protestanckiego socjalnego liberalizmu skandynawskiego nad wulgarnym, słabooświeconym socjalizmem latynoskim.

Żeby nie było, Norwegia też musiała paradoksalnie przepracować strategie postępowania z tymi łatwymi wagonami gotówki, które płyną do ich kasy.
I chyba jako jedyna nie wpadła w pułapkę samozadowolenia i lenistwa.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości