To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy małżeństwo jest zawierane tylko po to aby płodzić i posiadać dzieci?
#1
Teza Korwina Mikke!

https://www.youtube.com/watch?v=Sjdidw4kaRM
Odpowiedz
#2
Która minuta?
Odpowiedz
#3
Poszukiwaczka napisał(a):Która minuta?


Na pewno nie ta , której ja teraz słucham. bo już jest mowa o szpitalach i odwiedzinach.
Spróbuj wysłuchać całości - fakt jest tego dużo!!

Nawet nie wiedziałam, ze jest taki program.

To było w dyskusji z Korwinem!!
Odpowiedz
#4
Temat na czasie, król upadł, czy jeszcze kiedykolwiek zaświta nam nadzieja, gdzie jej szukać, kiedy przyjdzie? Smutny Oczko

Tak na poważnie, to ja się akurat z tą jego tezą nie do końca zgadzam. Płodzenie dzieci, to dla mnie akurat tylko dodatek do małżeństwa. Nie można przecież miłości sprowadzać tylko do funkcji prokreacyjnej.
Odpowiedz
#5
łowca napisał(a):Temat na czasie, król upadł, czy jeszcze kiedykolwiek zaświta nam nadzieja, gdzie jej szukać, kiedy przyjdzie? Smutny Oczko

Tak na poważnie, to ja się akurat z tą jego tezą nie do końca zgadzam. Płodzenie dzieci, to dla mnie akurat tylko dodatek do małżeństwa. Nie można przecież miłości sprowadzać tylko do funkcji prokreacyjnej.

Korwin mnie też zaskoczył - ale może to jednak starość.
On stwierdza, że małżeństwo jest "od dzieci".
Wałęsa kiedyś, że odłożył instrument na strych - to 10 lat temu było jak nie 15.

Co my kobiety mamy robić w tym układzie, gdy w wieku 50- 55 już nie jesteśmy raczej zdolne do rodzenia??OczkoSzczęśliwyNiezdecydowany

Ale kochamy!!UśmiechSzczęśliwy
Odpowiedz
#6
Z miłości ugotować obiad i przynieść ciepłe kapcie Oczko
Odpowiedz
#7
Poszukiwaczka napisał(a):Z miłości ugotować obiad i przynieść ciepłe kapcie Oczko

No coś Ty!!Szczęśliwy
Odpowiedz
#8
Która minuta?

Odpowiedz
#9
Bardzo ciekawa dyskusja i... oczywiście trzeba poświęcić te 46 minut, żeby obejrzeć całość, a nie fragmenty.
Jestem zdania, że najciekawszą część dyskusji dotyczyła wypowiedzi prof. Hartmana (bardzo mądra wielopoziomowa wypowiedź).

Do prowokujących wypowiedzi Korwina Mikke chyba przywykliśmy. Sam styl wypowiedzi opiera się przecież na kontrargumentach sięgających często nonsensów, ale przecież z nimi także się trzeba zmierzyć, tylko że niewielu potrafi sobie z tym poradzić. Korwin Mikke to wie, dlatego taka retoryka mu się udaje, chyba, że trafia na takiego interlokutora jak Hartman właśnie.

Sama wypowiedź dotycząca małżeństwa oparta była na takich właśnie argumentach/kontrargumentach. To, co społeczeństwo uzna za małżeństwo od niego samego przecież zależy. Brakuje w takich dyskusjach stanowiska nauk, choć Hartman się nimi posiłkował. Takie z kolei podejście może zakwestionować naszą monogamię, co zaproponował udowodnić exeter w swoim poście i jestem pewien, że nie miałby z tym żadnego problemu.

Istotą problemu jest moim zdaniem ustalenie nadrzędnego celu państwa. Czy tym celem ma być szczęście jednostki? Czy też trwanie państwa, a zatem zapewnienie mu podatników?

Osobiście uważam, że państwo to My. I Nasz stosunek do powyższych dwóch pytań powinien określać doktrynę prawną państwa. Wyraźnie było to widać w dyskusji Korwin Mikke versus Hartman.
"Przyszłość już nie jest taka jak kiedyś" - Yogi Berra

Odpowiedz
#10
Ciągle ten sam spór pomiędzy konserwatystami, a progresistami.Oczko

Ale dziewczyny dotknęły ciekawego zagadnienia.
Semele napisała:
Cytat:Korwin mnie też zaskoczył - ale może to jednak starość.
On stwierdza, że małżeństwo jest "od dzieci".
Wałęsa kiedyś, że odłożył instrument na strych - to 10 lat temu było jak nie 15.

Co my kobiety mamy robić w tym układzie, gdy w wieku 50- 55 już nie jesteśmy raczej zdolne do rodzenia??
To jedna z tych niezwykłych cech, występujących jedynie u ludzi. U wszystkich innych stworzeń celem życia jest rozmnażanie. Gdy już nie mogą tego robić, umierają. Tymczasem my, żyjemy kilkadziesiąt lat po wygaszeniu aktywności prokreacyjnej.
Pytania, dlaczego, i po co, stawiło sobie wielu ewolucjonistów. Dość zgodnie przyjmuje się, że tym powodem jest, zwłaszcza w przypadku kobiet, opieka nad potomstwem swoich dzieci. Posiadanie babci mogło być czynnikiem decydującym o przeżywalności ludzkiego potomstwa, wymagającego starannej opieki i długo trwającej socjalizacji.

A jeśli chodzi o spór pomiędzy prawakami i lewakami o rodzinę - małżeństwo było zawierane nie tyle po to, by dzieci płodzić(równie łatwo można je spłodzić poza tą instytucją), ile, by zagwarantować mężczyznom pewność "autorstwa" pociech - fundamentalny czynnik stanowiący podstawę patriarchalnej cywilizacji.
Odpowiedz
#11
[QUOTE=exeter;653248. by zagwarantować mężczyznom pewność "autorstwa" pociech - fundamentalny czynnik stanowiący podstawę patriarchalnej cywilizacji.[/quote]


ale to się już zmienia!
Wszystkie dzieci są nasze!SzczęśliwyUśmiech
Odpowiedz
#12
To może ja zapytam:
Co to jest małżeństwo i kiedy zostało wymyślone oraz po raz pierwszy wprowadzone?

Przecież kiedyś ludzie po prostu ze sobą byli. Nie potrzebowali przysięgi przed kimś czy papierka. Po prostu byli razem bo się lubili, podobali się sobie, czuli do siebie pociąg fizyczny itd.
A dziecko? Dziecko było tego skutkiem. W wielu przypadkach niechcianym i mordowanym w ten czy inny sposób.

Natomiast jeśli podejdziemy od strony naturalistycznej to osobniki płci męskiej i żeńskiej łączą się po to by płodzić potomstwo.

Wiki mówi:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82%C5%BCe%C5%84stwo

ps. Filmiku nie oglądałem. Już tyle Korwina słuchałem ze więcej nie muszę. Poza tym to bez sensu gdyż on nie dąży do prawdy lecz do udowodnienia swoich racji które nie zawsze są właściwe.
Za ewidentne offtopy wlepiam minusy. Minus zwrotny świadczy o tobie :-) Nie dokarmiam też trolli. Szczególnie Zefcia.
W pierwszych kilku minutach często edytuje swoje wypowiedzi uzupełniając je lub w celu poprawienia błędów.
__________________
Agnostyk, Ignostyk, Ateista
Odpowiedz
#13
GPR napisał(a):To może ja zapytam:
Co to jest małżeństwo i kiedy zostało wymyślone oraz po raz pierwszy wprowadzone?

Przecież kiedyś ludzie po prostu ze sobą byli. Nie potrzebowali przysięgi przed kimś czy papierka. Po prostu byli razem bo się lubili, podobali się Już tyle Korwina słuchałem ze więcej nie muszę. Poza tym to bez sensu gdyż on nie dąży do prawdy lecz do udowodnienia swoich racji które nie zawsze są właściwe.

Problem z Korwinem polega na tym, że ma rząd dusz i to nawet nad moim potomkiem.UśmiechOczko
Ja mam już swoje własne przemyślenia i odbieram go przez własne doświadczenia .
Młody człowiek tego bagażu nie ma dlatego Korwin może go faktycznie wyprowadzić na manowce.
Przy tym lubię tego człowieka i myślę, że nie wszystko co mówi jest dosłowne.

Sam się potyka w życiu, jak każdy z nas. Mam nadzieję, że młodzi ludzie traktują to co on głosi pewnym przymrużeniem oka.
Odpowiedz
#14
Nie tylko w celu prokreacji, ale również w celu budowy zdrowej (czyli efektywnej społeczno-gospodarczo) struktury społecznej.
Odpowiedz
#15
CUBE999 napisał(a):Nie tylko w celu prokreacji, ale również w celu budowy zdrowej (czyli efektywnej społeczno-gospodarczo) struktury społecznej.

Ale Korwin zrobił wyłom- zdradził!

Kobieta może go wyprowadzić za drzwi!!

W zdrowej strukturze społecznej musi być uczciwość!!

Chyba, że żona zgadza się na takie podwójne życie!!Niezdecydowany
Odpowiedz
#16
Która minuta?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#17
zefciu napisał(a):Która minuta?


Coś taki leniwy- cały film jest bardzo ciekawy.

Obowiązki małżeńskie polegają na rodzeniu dzieci- Mikke!!
Watykan najszybciej może takie małżeństwa- bezdzietne rozwiązać.

A nie masz tych 30 minut , aby posłuchać:*NiezdecydowanySmutny

Mikke po prostu stoi na starym stanowisku - małżeństwo jest do prokreacji.
Dlatego kobiety chcą tego in vitro.
W Biblii są opisane praktyki- iż niewolnica rodzi siedząc na kolanach.

Podaj mi ten cytat - znasz lepiej biblię!!

I inne ciekawe historie.

http://respondeo.pl/?p=2076
Odpowiedz
#18
Określenie "kurwin" jest jak najbardziej adekwatne dla tego gościa;-)
Odpowiedz
#19
semele napisał(a):Podaj mi ten cytat - znasz lepiej biblię!!
Bardzo proszę:
Rdz 16; Rdz 30, 1-24

Która minuta?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#20
zefciu napisał(a):Bardzo proszę:
Rdz 16; Rdz 30, 1-24

Która minuta?

Gdyby Twoja żona nie mogła mieć dzieci - co byś zrobił??

Wielu się wtedy rozwodzi!!

Dla pozostałych...

http://www.biblijni.pl/Rdz,30,1-24
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości