Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
Prawda w oczy kole
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 2,385
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
142
cobras napisał(a):Nie zawsze mieli taką opcję, często to była opcja kredyt we frankach lub brak kredytu. O, idziemy w ekstrema. Ok. Przedstawię Ci jeszcze gorszą wizję - ojciec nie potrafi wyżywić dzieci z własnej pensji i ma do wyboru - albo iść do kasyna, albo patrzeć jak dzieci głodują.
Piszesz już pozew przeciwko jednorękim bandytom w imieniu tych ojców?
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
cobras napisał(a):Pisałeś o kredytach, to ci odpisałem.
Przecież to ty pisałeś o kredytach mieszkaniowych we frankach. Myślałem, że jak się odnoszę do tego co napisałeś to się połapiesz o co chodzi. Widać cię przeceniłem. :roll:
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
Cytat:O, idziemy w ekstrema. Ok. Przedstawię Ci jeszcze gorszą wizję - ojciec nie potrafi wyżywić dzieci z własnej pensji i ma do wyboru - albo iść do kasyna, albo patrzeć jak dzieci głodują.
Ale o czym ty piszesz? Jakie ekstrema? Po prostu niektórzy mieli tak słabą zdolność kredytową, że dostać mogli kredyt tylko we frankach, weź poczytaj może najpierw coś na ten temat zanim się wypowiesz.
Cytat:Przecież to ty pisałeś o kredytach mieszkaniowych we frankach. Myślałem, że jak się odnoszę do tego co napisałeś to się połapiesz o co chodzi. Widać cię przeceniłem.
Pisz dalej ogólnikami a potem płacz, że ktoś cię nie zrozumiał. Odpisuję na to ci widze, a nie to co "autor miał na myśli".
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
cobras napisał(a):No tak, bo ludzie wcale nie biorą chwilówek by dociągnąć do pierwszego. Ciekawe z czego te wszystkie lombardy i providenty się utrzymują, jak nie z desperacji. Chwilówki biorą ludzie naprawdę zdesperowani z niskimi dochodami. Kwota kredytu też jest dosyć niska.
Natomiast żeby dosyć kredyt we frankach na mieszkanie trzeba mieć jakiś zagwarantowany dochód bo w końcu to nieporównywalnie większy kredyt (mieszkanie kosztuje). Osoby biorące takie kredyty raczej nie są kasjerkami w biedronce, więc jedyna desperacja jakie może mieć miejsce wynika z braku własnego mieszkania a nie z braku środków do życia. :]
Mam nadzieję ze pomogłem.
Liczba postów: 2,385
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
142
cobras napisał(a):Ale o czym ty piszesz? Jakie ekstrema? Po prostu niektórzy mieli tak słabą zdolność kredytową, że dostać mogli kredyt tylko we frankach, weź poczytaj może najpierw coś na ten temat zanim się wypowiesz. Po prostu niektórzy mieli tak słabą zdolność kredytową, że dostać mogli dodatkowe pieniądze tylko przez hazard, weź poczytaj może najpierw coś na ten temat zanim się wypowiesz.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12.2014
Reputacja:
3
cobras napisał(a):Albo nie mieli możliwości wziąć kredytu w złotówkach, i w desperacji brali we frankach, na co bank z ochotą przystawał. (...) Ok. 2000 roku gdy chciałem wziąć leasing na samochód w EUR to okazało się, że nie mam zdolności finansowej ale w PLN dostanę. O ile pamiętam, to znajomi co starali się o kredyt hipoteczny mieli podobnie.
-----------------------------------------------------------------------
Bardziej śmieszą mnie propozycje banków na które pewnie parę osób się złapie. Chcą dać szansę na przewalutowanie na złotówki po kursie z dnia zaciągnięcia kredytu i z warunkiem wyrównania różnicy w wysokości rat (różnicy pomiędzy CHF i PLN).
Czyli; Klient musiałby zapłacić bankom tyle, że one nic nie tracą (lub nawet zarobią więcej - niestety nie sprecyzowali dokładnie zasad i może się okazać, że zyskali by to co zarobili przez te lata na spread'ach albo nawet na zwykłej różnicy wysokości raty ponad czyste oprocentowanie).
Biorąc pod uwagę obecny kurs CHF podejrzewam (będzie to do sprawdzenia za parę miesięcy), że jest on na górce i po prostu nowe przewalutowane kredyty w złotówkach wyjdą drożej niż CHF które wg mnie spadnie w ciągu najbliższego czasu.
Dopiero gdy komar usiądzie na jajach zrozumiesz, że nie wszystko można rozwiązać siłowo
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
DziadBorowy napisał(a):Ja rozumiem jeżeli chodziłoby jeszcze o jakieś skomplikowane produkty bankowe, do zrozumienia których potrzeba wiedzy.
No ale do cholery nie trzeba być geniuszem ekonomii aby przewidzieć, że jak biorę kredyt w walucie X a zarabiam w walucie Y to ryzyko zmiany kursu istnieje i nie można go bagatelizować. Zresztą ja podejrzewam, że spora część frankowiczów doskonale to rozumiała tylko skusili się na niższe raty, na zasadzie "jakoś to będzie".
No właśnie.
Roan Shiran napisał(a):Wybrali opcję ryzykowną, a teraz płaczą, bo stracili.
Nie chciało mi się tego liczyć, ale czytałem, że na ten moment po prostu mniej zaoszczędzili i jeszcze nie stracili.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
Białoruś kradnie nam bohaterów narodowych.
Pytanie czy to komiczne, tragiczne czy tragikomiczne...
http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?...iej-armii#
Na oficjalnej stronie internetowej Ministerstwa Obrony Republiki Białoruś pojawił się nowy dział nazwany "Nasi Bohaterowie". Postaci z czasów I Rzeczpospolitej znalazły się w nim obok generałów Armii Czerwonej.
Wśród bohaterów Sił Zbrojnych Białorusi znależli się bowiem także tacy wodzowie jak Konstanty Ostrogski, Jerzy Radziwił, Kazimierz Siemienowicz, Janusz Radziwiłł, Jan Karol Chodkiewicz, Jan Sapieha, Tadeusz Kościuszko.
Co warte podkreślenie w opisach tych postaci białoruscy wojskowi czynownicy starannie unikali jakiegokolwiek słowa, które wskazywałoby na ich związki z Rzeczpospolitą czy polskością. Piszę się na przykład o "największych rodach magnackich na Litwie, Białorusi i Ukrainie". Opis postaci Tadeusza Kościuszki brzmi: "Znany bojownik za wolność narodów Ameryki Północnej i Europy Wschodniej, generał armii amerykańskiej. Dzięki jego talentowi militarnemu wojska amerykańskie zwyciężyły pod Saratogą (1777 r.). Kierownik powstania 1794 r. w Polsce i na Białorusi". Jest to jedyna wzmianka o Polsce w całym szeregu opisów dotyczących postaci związanych z pierwszą Rzeczpospolitą.
Krytykująca nowy kanon "bohaterów armii białoruskiej" rosyjska agencja informacyjna Regnum, oburząjąc się na brak w nim takich "bohaterów" jak rosyjski generał Alesandr Suworow, wytykała autorom strony historyczną niekomptenecję. Rosyjscy dziennikarze pytali "w jaki sposób kniaź Wsiesław Połocki okazał się bojownikiem za niepodległość Białorusi [jak zamieszczono w opisie tej postaci] na długo przed pojawieniem się samej nazwy "Białorusin" i przed pojawienim się pierwszego białoruskiego państwa". Rosyjscy dziennikarze zauważają również, że Tadeusz Kościuszko był "bohaterm narodowym Polski" a Jan Chodkiewicz i Radziwiłowie zaliczali się do szlachty Rzeczpopolitej i byli "polskimi panami".
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
O tym dlaczego Polska jest krajem mentalnych niewolników można poczytać tutaj:
Cytat:Założył fabrykę w Wirginii i przekonał się, ile brakuje, by Polska była drugą Ameryką
Szok polskiego inwestora: Ceni się każde miejsce pracy, zagwarantowali stałe podatki, urząd pracy dostarczył przeszkolonych pracowników, urzędnicy, strażacy i ochrona środowiska nie piętrzą przeszkód. Sami pytają, co mogą dla mnie zrobić. Budowa fabryki tańsza niż w Polsce. 3 mln dolarów grantu na dobry początek.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
http://natemat.pl/131461,internetowy-hej...a-i-notuje
Cieszy mnie taka oddolna akcja, martwi jednak ilość zgłaszanych tam firm i pracodawców.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Dobry pomysł. Popieram całym sercem. Szkoda tylko, że rykoszetem oberwie się pewnie kilku normalnym pracodawcom.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
Cytat:Rhett ma sześć lat, cztery lata temu zdiagnozowano u niego białaczkę. Dzisiaj jego choroba jest w remisji, jednak cztery lata chemioterapii sprawiły, że jest osłabiony, nie może zostać zaszczepiony i łatwo łapie infekcje. W tej chwili jego rodzice najbardziej obawiają się tego, że Rhett może zarazić się odrą, która w ubiegłym miesiącu niespodziewanie zaatakowała w Kalifornii - dzieci zaczęły chorować po wizycie w Disneylandzie. W sumie w Kalifornii zachorowało już 68 osób, chociaż w 2000 r. ogłoszono, że odra w USA została wyeliminowana. Lekarze przyznają, że powodem powrotu odry jest coraz większa liczba rodziców, którzy decydują się nie szczepić dzieci.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,17342703,Nie_...z3QVrVuVpN
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 12,315
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
cobras napisał(a):http://natemat.pl/131461,internetowy-hej...a-i-notuje
Cieszy mnie taka oddolna akcja, martwi jednak ilość zgłaszanych tam firm i pracodawców.
Co drugi wpis na warszawskiej liście dotyczy sektora gastronomii. W tym najbardziej popularnych lokali jak Bazyliszek, Zapiecek.
W Bazyliszku nawet jadłem. Ładny lokal, duże porcje, samo serce starówki.
No i to był ostatni raz, bo nie jest miło się dowiedzieć jak pod skorupką znajduje się zwyczajne gówno.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
Tak to przeglądnąłem z grubsza i oprócz przypadków faktycznego skurwysyństwa ze strony pracodawców jest tam równie dużo narzekania na to, że ogólnie rzecz biorąc w pracy trzeba pracować albo konfliktów mających ewidentne podłoże personalne.
No i trochę nie rozumiem tam tych wszystkich postów z serii płacą X złotych na godzinę. Jeżeli obiecali więcej niż X a płacą X to ok jest na co narzekać. Ale jak mówili, że będą płacić X a ktoś się zgodził to niech teraz z tego afery nie robi.
Inicjatywa może nie głupa ale szybko zrobi się tam zwyczajny syf.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 12,315
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
Nie brak tam emocji i formy wyżalenia się.
Jak ktoś ma jednak dobre powody (łamanie prawa) aby mieć coś komuś za złe to powinien kierować się do Inspekcji Pracy.
Ludzie jednak się boją, wszędzie węszą spisek, nie wierzą w pozytywny bieg sprawy. I to nawet po zakończeniu pracy w danym miejscu.
Przez to zamiast opierania się tam gdzie powinni (państwo) zalewają żalami internet. To nie jest taka nowa inicjatywa (wcześniej był gowork) ale jednak bardziej medialna bo to facebook.
Skala jest istotna. Nawet niemrawa Inspekcja Pracy zmieni swe podejście gdy będą ku temu odpowiednie naciski prowadzone na dużą skalę.
Te częste donosy do skarbówki to chyba właśnie skutek tego iż jedynie w skarbówce upatruje się tego, który działa, który może skopać dupę, w niej szuka się wykonawcy zemsty.
Dlatego iż działa na własny rachunek (dochody skarbu państwa) a nie byle Kowalskiego, który widzi iż tylko tam gdzie korzyść państwa tam jest działanie.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 6,486
Liczba wątków: 40
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
151
Płeć: nie wybrano
Baptiste napisał(a):W Bazyliszku nawet jadłem. Ładny lokal, duże porcje, samo serce starówki.
No i to był ostatni raz, bo nie jest miło się dowiedzieć jak pod skorupką znajduje się zwyczajne gówno.
Serio? Bo ktoś coś napisał, że pracodawca jest niedobry ? :lol2:
To równie dobrze mogła zrobić konkurencja
Liczba postów: 12,315
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
Hans Żydenstein napisał(a):To równie dobrze mogła zrobić konkurencja Pisząc takie rzeczy też właśnie oczerniasz jakiegoś przedsiębiorcę. :>
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
|