Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czemu według chrześcijan Bóg musi być dobry?
#81
Roan Shiran napisał(a):Jedyne do czego doszedłeś to to, że nie wiadomo jak osoba znajdująca się poza czasem podejmuje decyzje (bo do podjęcia decyzji potrzebny jest czas i zmiana), a nie że ta teza jest wewnętrznie sprzeczna.
Bóg nie "podejmuje" decyzji. Decyzje są podjęte odwiecznie. Tak jak Syn Boży wg chrześcijaństwa istnieje odwiecznie, a nie od jakiegoś momentu.
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz
#82
Soul33 napisał(a):Bóg nie "podejmuje" decyzji. Decyzje są podjęte odwiecznie. Tak jak Syn Boży wg chrześcijaństwa istnieje odwiecznie, a nie od jakiegoś momentu.

To po co cały czas mówicie jednocześnie o wolnej woli?
Odpowiedz
#83
Soul33 napisał(a):Bóg nie "podejmuje" decyzji. Decyzje są podjęte odwiecznie. Tak jak Syn Boży wg chrześcijaństwa istnieje odwiecznie, a nie od jakiegoś momentu.
Jeżeli tak jest, to większość Waszych problemów traci rację bytu. Np. to, czy Bóg może cofnąć utratę własnej wszechmocności.

Samo pytanie o "możliwości Boga" jest pozbawione sensu, bo nie sposób odnieść wtedy kategorii "możliwości" do takiego bytu.

Nie sztuką jest zadawać głupie pytania. A tutaj trzeba naprawdę się nieźle nakombinować, by zadać właściwe.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
#84
Soul33 napisał(a):Zaprzeczenie pierwszego aksjomatu brzmiałoby: dowolne dwa punkty nie mogą zostać połączone odcinkiem.
I czym się różni Twoje stwierdzenie od mojego? jak chcesz już całkiem precyzyjnie, to powinno brzmieć: "istnieją punkty, które nie mogą zostać połączone odcinkiem".

Cytat:Czyli figur geometrycznych nie da się rysować.
Można.To, że istnieją punkty, które nie mogą zostać połączone, nie oznacza ze żadnych dwóch punktów nie można połączyć. Nie mówiąc już o tym, że figura geometryczna to dowolny zbiór punktów przestrzeni(niekoniecznie euklidesowej), które wcale nie muszą być "połączone".;)
Odpowiedz
#85
pit napisał(a):To po co cały czas mówicie jednocześnie o wolnej woli?
Dlatego, bo wola Boga jest nieograniczona. Natomiast w wyjaśnieniach stosuje się różne uproszczenia, aby przybliżyć dane zagadnienie w przystępnej formie.
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz
#86
Roan Shiran napisał(a):Samo pytanie o "możliwości Boga" jest pozbawione sensu, bo nie sposób odnieść wtedy kategorii "możliwości" do takiego bytu.
Przyznajesz więc, że wszechmoc jako atrybut boga jest bez sensu?
Mnie to pasuje, niezależnie od tego jak bardzo odmienną drogą do tego doszedłeś.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
#87
Machefi napisał(a):Przyznajesz więc, że wszechmoc jako atrybut boga jest bez sensu?
Mnie to pasuje, niezależnie od tego jak bardzo odmienną drogą do tego doszedłeś.
Przyznaję, że Wasze pytania dot. wszechmocy są bezsensu, bo nie wiecie, o co pytacie.

Czy moja wypowiedź ma ładną grzywkę?
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
#88
Roan Shiran napisał(a):Jeżeli tak jest, to większość Waszych problemów traci rację bytu. Np. to, czy Bóg może cofnąć utratę własnej wszechmocności.

Samo pytanie o "możliwości Boga" jest pozbawione sensu, bo nie sposób odnieść wtedy kategorii "możliwości" do takiego bytu.
No tak, Bóg nie cofa zmian, bo jest niezmienny.

A możliwości Boga są nieograniczone, tylko wykluczone są wewnętrzne sprzeczności.

Jeśli jednak Bóg byłby ponad logiką (spójnością), wtedy to już w ogóle nie ma żadnego problemu i żadnego paradoksu.

renegat napisał(a):I czym się różni Twoje stwierdzenie od mojego? jak chcesz już całkiem precyzyjnie, to powinno brzmieć: "istnieją punkty, które nie mogą zostać połączone odcinkiem".
A: dowolne dwa punkty mogą zostać połączone odcinkiem
~A: dowolne dwa punkty nie mogą zostać połączone odcinkiem

Jeśli się mylę i zaprzeczenie brzmi: istnieją dwa punkty, które mogą zostać połączone odcinkiem, wtedy faktycznie masz rację.
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz
#89
Roan Shiran napisał(a):Przyznaję, że Wasze pytania dot. wszechmocy są bezsensu, bo nie wiecie, o co pytacie.
Ja wiem o co pytam, tylko obawiam się, że ty nie rozumiesz o co
albo masz jakąś odmienną od mojej definicję.
Cytat:Czy moja wypowiedź ma ładną grzywkę?
Ładną, tylko broda nieco rozwichrzona
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
#90
Soul33 napisał(a):Dlatego, bo wola Boga jest nieograniczona. Natomiast w wyjaśnieniach stosuje się różne uproszczenia, aby przybliżyć dane zagadnienie w przystępnej formie.
Wszystkie decyzje są podjęte, ale każdy niby może robić co chce i ma wolny wybór. Bardzo to przystępne - lecz teraz zamiast "prosto", postaraj się wytłumaczyć "logicznie".
Odpowiedz
#91
Myślałem, że rozmawiamy o Bogu, a nie o ludziach.
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz
#92
Cytat:A: dowolne dwa punkty mogą zostać połączone odcinkiem
~A: dowolne dwa punkty nie mogą zostać połączone odcinkiem

Jeśli się mylę
Soul33 mylisz się, bo w języku matematyki, zaprzeczeniem kwantyfikatora ogólnego jest szczegółowy.[Obrazek: zaprzeczenie_zda%C5%84_z_kwantyfikatorem_1.gif]( prawa de morgana dla kwantyfikatorów).
Odpowiedz
#93
Soul, to odnieś to teraz do ludzi, jeśli potrafisz.
Odpowiedz
#94
Ludzie podejmują decyzje w czasie. Nie wiem, o co Ci chodzi. Jakie jest pytanie?
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz
#95
Soul33 napisał(a):No tak, Bóg nie cofa zmian, bo jest niezmienny.

A możliwości Boga są nieograniczone, tylko wykluczone są wewnętrzne sprzeczności.

Jeśli jednak Bóg byłby ponad logiką (spójnością), wtedy to już w ogóle nie ma żadnego problemu i żadnego paradoksu.
Tylko ciężko mówić wtedy, że Bóg posiada jakieś "możliwości", skoro tak naprawdę już wszystko jest zrobione. W tym ujęciu jest on w mniejszym stopniu osobą, a bardziej jakąś stałą kosmiczną, czy coś w tym guście. I właśnie tu można dojść do ciekawych definicji Boga. Oczko
No i te paradoksy... często te paradoksy są spowodowane tylko i wyłącznie ograniczeniami naszego świata, bądź naszej wiedzy.
No bo ten Kot Schrödingera w końcu żyje, czy też nie? Uśmiech
Machefi napisał(a):Ja wiem o co pytam, tylko obawiam się, że ty nie rozumiesz o co
albo masz jakąś odmienną od mojej definicję.
Cytat:
Czy moja wypowiedź ma ładną grzywkę?
Ładną, tylko broda nieco rozwichrzona
No tak. A więc życzę dalszych sukcesów na polu logiki i filozofii. Jestem pewny, że Twoje zdrowe, proste podejście będzie świeżym powiewem w tych skostniałych dziedzinach. Oczko
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
#96
Jest zrobione ale przez Boga.

Jeśli Bóg wie wszystko, to wie też wszystko o sobie, czyli jest samoświadomy, czyli jest osobą. Tzn. wszechmocny byt jest osobą.
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz
#97
O to mi chodzi.
Soul33 napisał(a):Bóg nie "podejmuje" decyzji. Decyzje są podjęte odwiecznie. Tak jak Syn Boży wg chrześcijaństwa istnieje odwiecznie, a nie od jakiegoś momentu.

To co ma się wydarzyć, jest "podjęte odwiecznie" i wg Ciebie "wydarza się w czasie". Zatem, jaki ja mam realny wpływ, na cokolwiek, skoro to co robię, jest odwiecznie wiadome?
Odpowiedz
#98
Pisałem o decyzjach Boga. A że jako zewnętrzny obserwator widzi naraz całą przestrzeń i czas, to wie, co się stanie. Wg mnie to nijak nie wyklucza wolnej woli ludzi.
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz
#99
Soul33 napisał(a):Jeśli Bóg wie wszystko, to wie też wszystko o sobie, czyli jest samoświadomy, czyli jest osobą. Tzn. wszechmocny byt jest osobą.
To ciekawy wniosek, ale nie do końca musi tak być. Oczko
Samoświadomość związana jest ze świadomością procesów zachodzących w psychice danej osoby. Sama samoświadomość to proces.
Jak to ma się do niezmiennego Boga poza czasem?
Próbujesz po raz kolejny antropomorfizować go.

Już nie mówiąc o pytaniu - co to jest "osoba"...
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Soul33 napisał(a):Pisałem o decyzjach Boga. A że jako zewnętrzny obserwator widzi naraz całą przestrzeń i czas, to wie, co się stanie. Wg mnie to nijak nie wyklucza wolnej woli ludzi.
Wg mnie wyklucza, bo Bóg, to nie tylko obserwator, ale też twórca.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości